Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 21:13 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wiecznie zatkany nos  (Przeczytany 19735 razy)
503
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09/02/2014
Wiadomości: 18

« : 02-03-2014, 14:41 »

Od niedawna stosuję MO oraz krople. Moim głównym obecnie problem jest wiecznie zatkany nos gęstą wydzieliną, której nie można usunąć. Mam obecnie problem z zakrapianiem nosa ponieważ krople nie docierają do celu poprzez blokadę w postaci tejże wydzieliny.
 
Czy mógłby ktoś poradzić jak się z tym uporać? Może jakieś inhalacje? Próbowałem inhalacji w postaci garnka z gorącą wodą, do którego dodałem łyżeczkę Amolu. Podczas inhalacji nos był czysty jednak zaraz po zakończeniu znów napłynęło sporo wydzieliny i nos był w takim samym stanie jak przed.
Dodam jeszcze, że całkiem niedawno zanim trafiłem na książkę Pana Józefa poddałem się zabiegowi laserowej plastyki małżowiny nosowej w celu poprawienia przepływu powietrza przez nos. Było dobrze do czasu odstawienia kropel odkażających stosowanych na czas gojenia, wtedy problem zaczął powracać.

Obecnie nie wiem czy wydzielina jest efektem działania MO o kropli czy po prostu mój problem powrócił. Chciałbym dalej stosować krople i mieć pewność, że docierają tam, gdzie mają dotrzeć, a nie zatrzymują się na gęstej wydzielinie.
« Ostatnia zmiana: 03-03-2014, 12:19 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
Nosłoń
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 31
MO: 14.02.2014
Skąd: Głubczyce
Wiadomości: 39

« Odpowiedz #1 : 02-03-2014, 15:09 »

Może Jala Neti roztworem soku z aloesu?
Zapisane
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.281

« Odpowiedz #2 : 02-03-2014, 20:41 »

Jakie krople stosujesz? Czy jest to efekt MO można sprawdzić po odstawieniu MO. Jak objawy miną, to oczyszczanie. Jak chcesz nie mieć problemów z nosem i zatokami, skoro stosujesz jakieś dziwne operacje plastyczne i w dodatku leki... choroba na własne życzenie.


Nosłoń, chodzi o tą lewatywę przez nos? U nas to jest zakazane. Wariaty...
Zapisane

503
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09/02/2014
Wiadomości: 18

« Odpowiedz #3 : 03-03-2014, 22:20 »

Stosuję roztwór 1:3 soku z aloe ferox, wygląda na to, że był to efekt MO I już przeszło. Lało się z nosa cały wieczór, ale tylko z jednego nozdrza. Dziś jest już ok. Niestety skorzystałem z porady w poprzednim poście I zamówiłem neti pot, teraz czytam że to nie legalne, czy bezpieczne?

Zabieg plastyki malzowiny nosowej jak wspomniałem w poprzedniej wiadomości wykonałem przed przeczytaniem książki P Józefa I leków nie stosuję. Krople po zabiegu to mieszanka soli morskich pomagająca zachować higienę przy gojeniu. Z oddychaniem przez nos miałem problem zarówno przy katarze jak I przy czystym nosie z powodu przerośniętej małżowiny. Bólu zatok co prawda nigdy nie odczuwałem tylko ten dokuczliwy katar, o którym myślałem, że być może reakcja alergiczna na kurz, który mi towarzyszy w pracy.

Czy choroba na życzenie, nie wiem. Nigdy tego nie leczyłem od lat też nie używałem lekarstw prócz gripeksopodobnych przy silniejszym przeziębieniu. Po przeczytaniu książek I zrozumieniu jak działa układ odpornościowy nie używam żadnych specyfików I stosuję się do diety. Myślę,że efekty oczyszczania są już widoczne. Wypryski na skórze twarzy I ciała to kapanie z nosa odczucia jak przy przeziębieniu, zupełnie jak opisane w książce. Bardzo wierzę w MO I jestem pewien, że pomoże. Objawy, które dokuczaly mi wczoraj dały mi również sporo radości, że to świństwo spływa w końcu ze mnie.

Szczerze mówiąc oczekiwałem porady, nie krytyki. Jak wielokrotnie wspomniałem zabieg wykonałem wcześniej, zanim poznałem Biosłone. Sądzi Pan, że przerośnięta małżowina mogła się zmniejszyć przy stosowaniu MO I kropli? Pytam z ciekawości, bo I tak już po.

Dlaczego wszystkie "i" są pisane wielką literą? Co to ma być?//W
« Ostatnia zmiana: 04-03-2014, 00:23 wysłane przez Whena » Zapisane
503
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09/02/2014
Wiadomości: 18

« Odpowiedz #4 : 06-03-2014, 07:50 »

Czyli rozumiem, że nie ma rozwiązania na kompletnie zatkany nos, przez który muszę spać z szeroko otwartymi ustami, chrapac i budzić się z wysuszona jamą ustną. Nie pozostaje więc nic innego jak spróbować tej lewatywy.
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #5 : 06-03-2014, 08:12 »

Daj pospać Biosłonejczykom. Coś taki w gorącej wodzie kąpany? Whena ma dużo do powiedzenia w tym temacie, inni również.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #6 : 06-03-2014, 17:55 »

No w moim przypadku tylko cierpliwość pomogła. Trzy miesiące kompletnie zatkany nos. O spaniu nie było mowy, po prostu dramat. Jak mało kto rozumiem Cię. To była trauma. Po trzech miesiącach jak ręką odjął. I tak do dziś, a minęło już trzy lata. Przetrzymaj.
Zapisane
503
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09/02/2014
Wiadomości: 18

« Odpowiedz #7 : 06-03-2014, 19:11 »

Asia61: widzę, na zielono wyróżnione smile

Bunia: dziękuję za słowa otuchy i nadziei. Prawdę mówiąc to wiem, że muszę być cierpliwy jednak jak sama doskonale rozumiesz ciężko mi nawet zjeść gdy zero oddechu nosem. Pod koniec miesiąca będę w wysokich górach gdzie potrzebny mi będzie tlen z butli. Aparaturę się umieszcza w nosie, do którego tlen jest podawany. Obecnie nie jestem oddychać nosem i teraz się zastanawiam czy powinienem zaprzestać stosowania MO przed i na okres pobytu w górach czy może spróbować rozrzedzic wydzielinę lewatywa.

Miło byłoby gdyby Noslon, który polecił Neti się wypowiedział.
Zapisane
Bara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję
Skąd: Częstochowa
Wiadomości: 67

« Odpowiedz #8 : 06-03-2014, 19:51 »

http://portal.bioslone.pl/porady-medycyny-ludowej/goraca-herbata-z-miodem
mnie po tym odetkał się nos bardzo szybko i problem zniknął.
Zapisane
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.281

« Odpowiedz #9 : 06-03-2014, 19:52 »

Daj pospać Biosłonejczykom. Coś taki w gorącej wodzie kąpany? Whena ma dużo do powiedzenia w tym temacie, inni również.

Zabronisz mu chorować? Skoro nie potrafi wytrzymać miesiąca, to nie wytrzyma 3 lat. A jak chce na skróty, to za rok przyjdzie z kolejnymi problemami, prawdopodobnie po punkcji zatok. A Ci po pół roku, jak nie dłużej, walczą o powrót do normalnego oddychania przez nos.

Temat przenoszę...
« Ostatnia zmiana: 07-03-2014, 13:13 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane

503
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09/02/2014
Wiadomości: 18

« Odpowiedz #10 : 06-03-2014, 23:03 »

Kamilu, skąd to Twoje negatywne nastawienie od początku? Uwierz, cierpliwości mi nie brakuje, większość rzeczy, które robię w życiu opiera się na cierpliwości. Poprosiłem o poradę jak pomóc organizmowi usunąć kleistą, gęstą wydzielinę która jest wydalana poprzez rozrzedzenie jej w jakiś sensowny, nie agresywny sposób. Poza kilkoma sensownymi odpowiedziami, za które serdecznie dziękuje reszta to jakieś zgryźliwe komentarze, których intencji nie rozumiem. Podobno ideą tego forum jest promowanie skutecznych, bezpiecznych praktyk pomagających dążyć do zdrowia jak i pomoc innym w ich stosowaniu. Odczuwam od czasu do czasu inne objawy, które wierzę że są skutkiem oczyszczania organizmu, o których nawet nie wspominam. Jest jeden bardzo dokuczliwy problem, o którym piszę by otrzymać poradę jak dalej postępować. Do tego, jeżeli czytasz moje posty w całości pewnie zauważyłeś, że muszę niedługo zastosować aparaturę tlenową, przy której zatkany nos odpada. Stąd moje obawy i chęć zwrócenia się o pomoc właśnie na tym forum.

Czy komentarz, że 'nie potrafi wytrzymać miesiąca, to nie wytrzyma 3 lat' jest na miejscu? Czy jest to wypowiedź godna moderatora forum promującego zdrowie? Czy zawsze tak oceniasz ludzi, których nie znasz, którzy przychodzą tu szukać pomocy w zwalczaniu swoich dolegliwości? Zainspirowały mnie książki Pana Słoneckiego, na które trafiłem zupełnie przypadkiem, idea forum spodobała mi się na tyle, że bez zastanowienia postanowiłem przekazać część oszczędności by wspomóc fundację gdyż uważam, że warto się przyczynić do rozwoju tego wspaniałego dzieła. Nie rozumiem tylko dlaczego moje pierwsze wrażenia na forum nie są zbyt przyjazne, pewnie wymiana przeciwnych argumentów lub konstruktywna krytyka, rownież nie jest akceptowana.

Jeżeli wszelkie próby załagodzenia objawu są niekonieczne i zupełnie niepotrzebne wystarczy odpowiedź typu 'zostaw to tak jak jest i czekaj aż przejdzie' zamiast przepowiadania przyszłości urozmaiconej punkcją zatok.

I jeszcze jedno pytanie, otóż czy temat nawiązujący do skutków używania mikstury oczyszczającej jest nie związany z nurtem Biosłone?

« Ostatnia zmiana: 07-03-2014, 14:20 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
Nosłoń
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 31
MO: 14.02.2014
Skąd: Głubczyce
Wiadomości: 39

« Odpowiedz #11 : 07-03-2014, 11:04 »

Miło byłoby gdyby Noslon, który polecił Neti się wypowiedział.

Nie poleciłem, tylko zaproponowałem spróbować. Sam nie stosowałem tej metody, bo nie mam aż tak wielkiego problemu. Na razie stosuję tylko krople i czekam na efekt. Jak spróbujesz to napisz, czy pomogło.
Zapisane
Helusia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: obecnie nie stosuję
Wiedza:
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 749

« Odpowiedz #12 : 07-03-2014, 13:43 »

http://portal.bioslone.pl/grzybica-jamy-nosowej
503, polecam, przeczytaj.
Zapisane

Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.281

« Odpowiedz #13 : 07-03-2014, 14:50 »

Podobno ideą tego forum jest promowanie skutecznych, bezpiecznych praktyk pomagających dążyć do zdrowia jak i pomoc innym w ich stosowaniu.
To też napisałem, że u nas jest to nielegalne, czyli uważamy to za niebezpieczne do tego stopnia, że wręcz zabraniamy. W każdym innym przypadku usunąłbym bez słowa post z pomysłem Nosłonia, ale obaj jesteście początkujący, to też nie usunąłem wiadomości i zostawiłem informację.

Odczuwam od czasu do czasu inne objawy, które wierzę że są skutkiem oczyszczania organizmu, o których nawet nie wspominam. Jest jeden bardzo dokuczliwy problem, o którym piszę by otrzymać poradę jak dalej postępować. Do tego, jeżeli czytasz moje posty w całości pewnie zauważyłeś, że muszę niedługo zastosować aparaturę tlenową, przy której zatkany nos odpada. Stąd moje obawy i chęć zwrócenia się o pomoc właśnie na tym forum.
Ale u nas, jak chyba zdążyłeś zauważyć, nie ma lekarzy, oraz nie dostaniesz medycznych porad w stylu "szybkiego" działania objawowego. My się zajmujemy zdrowiem, nie wygodą! To, że musisz za niedługo zastosować aparaturę tlenową jest Twoją sprawą. Nie będziemy zmieniać się w przychodnię na czyjeś życzenie.

Czy komentarz, że 'nie potrafi wytrzymać miesiąca, to nie wytrzyma 3 lat' jest na miejscu? Czy jest to wypowiedź godna moderatora forum promującego zdrowie? Czy zawsze tak oceniasz ludzi, których nie znasz, którzy przychodzą tu szukać pomocy w zwalczaniu swoich dolegliwości?
Po niektórych forumowiczach wiele się nauczyłem. A niektórzy potrzebują kubła zimnej wody, jak do nas trafiają. Wybacz, może faktycznie zbyt pochopnie Cię oceniam, ale okaże się w czasie.

Zainspirowały mnie książki Pana Słoneckiego, na które trafiłem zupełnie przypadkiem, idea forum spodobała mi się na tyle, że bez zastanowienia postanowiłem przekazać część oszczędności by wspomóc fundację gdyż uważam, że warto się przyczynić do rozwoju tego wspaniałego dzieła. Nie rozumiem tylko dlaczego moje pierwsze wrażenia na forum nie są zbyt przyjazne, pewnie wymiana przeciwnych argumentów lub konstruktywna krytyka, również nie jest akceptowana.
Nie tolerujemy krytykanctwa, konstruktywna krytyka zawsze mile widziana. Cieszę się, jak i przedstawiciele fundacji, z Twojej wpłaty i chęci uczestniczenia w życiu forum. Musisz jednak wiedzieć i zapamiętać, że nie jesteśmy przychodnią, nie jesteśmy lekarzami, nie będziemy brać odpowiedzialności za czyjeś zdrowie, oraz będziemy negować wszelkie przejawy wariactwa. Skoro chcesz stosować różne dziwne metody - Twoja sprawa. Tylko wiesz o co chodzi? Że potem wy przychodząc z powrotem, opisując swoje problemy, z którymi potem ekstremalnie trudno jest się uporać, po pół roku czy roku rzucacie wszystkim i wyrażacie twardą opinię: "Biosłone nie pomaga". Nie mówię, że będzie tak z Tobą. Po prostu tak to często bywa...

Jeżeli wszelkie próby załagodzenia objawu są niekonieczne i zupełnie niepotrzebne wystarczy odpowiedź typu 'zostaw to tak jak jest i czekaj aż przejdzie' zamiast przepowiadania przyszłości urozmaiconej punkcją zatok.
Są niekonieczne. Na forum, na portalu, w książkach - przeczytasz żeby nic nie robić, ewentualnie wspomagać, co tylko zaostrzy objawy, nie złagodzi. Więc czego więcej się spodziewać?

I jeszcze jedno pytanie, otóż czy temat nawiązujący do skutków używania mikstury oczyszczającej jest nie związany z nurtem Biosłone?
Jest związany z nurtem Biosłone. Skuteczność mikstury oczyszczającej jest potwierdzona przez setki użytkowników Biosłone, tysiące ludzi oraz, co jest trochę zabawne, skuteczność potwierdzają nawet badania naukowe. Oczywiście są i nieliczne przypadki ludzi, którzy nie mogą stosować mikstury, o czym na nieszczęście przekonują się podczas stosowania jej, ze względu na różne reakcje, za mocne działanie, różne choroby, i tym podobne. Jest wiele tematów na forum, w których jest wiele o miksturze.
« Ostatnia zmiana: 07-03-2014, 18:15 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane

Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #14 : 07-03-2014, 19:13 »

503, Kamil wyłożył Ci wszystko "łopatologicznie". Ja mogę dodać tyle, że z mojego doświadczenia z dramatycznie zatkanym nosem wynika, że żadne cudowne sposoby nie pomogły.

Moja rodzina pije MO już 5 lat. Jedna z osób przeszła tylko drobne, nic nieznaczące katary, a powinna się oczyszczać, bo jest z czego. Musisz po prostu wybrać i tyle. Zawsze są priorytety. Sił dużo i właściwych wyborów życzę.

,
Zapisane
Generał
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 134

« Odpowiedz #15 : 07-03-2014, 20:50 »

Ja po 2 miesiącach picia MO miałem przez 2 tyg. mokry kaszel, ale przeszedł sam, poczekaj nie stresuj się powinno Ci przejść to samo.
« Ostatnia zmiana: 07-03-2014, 21:50 wysłane przez Kamil_Niemcewicz » Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #16 : 08-03-2014, 07:22 »

Zatkany nos i katar to objawy oczyszczania i trzeba to przeczekać. Ja już tak długo mam i odstawiłam MO, ale nic to nie zmieniło, więc powoli wracam do stosowania.
Zapisane
503
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09/02/2014
Wiadomości: 18

« Odpowiedz #17 : 09-03-2014, 00:34 »

Kamil:

Wybacz moje obruszenie, nie wziąłem pod uwagę tego z czym musiałeś się tu spotkać. Rozumiem dlaczego jesteś wrażliwy na niektóre posty.

To, że katar jest efektem oczyszczania to wiem, cieszę się, że go mam. Czekałem na niego od początku stosowania MO i się szybko doczekałem (po około miesiącu). Szukałem rozwiązania na rozrzedzenie wydzieliny by pomóc jest spływać. W swoich opracowaniach Mistrz pisze, że brak dostatecznego przeżuwania pokarmu to robienie sobie krzywdy. Ja miałem wielki problem z przeżuwaniem gdy miałem kompletnie zatkany nos tak gęstą wydzieliną, że nie było szans jej w żaden sposób usunąć. Przy jedzeniu musiałem oddychać ustami co uniemożliwiało bezstresowe spożywanie pokarmu, stąd moje obawy i szukanie pomocy na forum. Nie chciałem leczeniem jednego szkodzić na drugie. W tym momencie wydzielina jest już dożo luźniejsza i łatwiej mi ją usunąć więc można powiedzieć, że problem na daną chwilę nie istnieje. Przeszło samo, szybciej niż się spodziewałem. Dalej spływa tego sporo, ale już nie tak kleiste.

Helusiu:

Mam świadomość o grzybicy nosa, przeczytałem obie książki Pana Józefa i właśnie grzybicę nosa chcę u siebie ostatecznie zwalczyć. Leki odstawiłem dawno temu.

Co do skuteczności MO jestem w 100% przekonany. Byłem już zanim zacząłem ją stosować. Założyłem sobie nawet, że po 3 latach stosowania zobaczę efekty. Zobaczyłem dużo szybciej, stosuję się do diety i regularnie piję MO i KB czego efekty już widać. Oczyszczanie przebiega szybko i skutecznie co mnie bardzo cieszy. Zaskoczyło mnie tempo.

Nie traktuję forum jako przychodni, cieszę się że jest. Nie szukam też szybkiego wyleczenia, bo wiem że jest nie możliwe. Za młodu faszerowali mnie antybiotykami, później sam się faszerowałem aż wydoroślałem, zmądrzałem i to badziewie na zawsze odstawiłem. Antybiotyki jak i wszystkie możliwe specyfiki. Stan mojego zdrowia znacznie się poprawił od tego czasu. Ostatni raz badania robiłem w 2013 i wszystko w normie więc poza grzybicą nosa nic mi nie dolegało. Dokucza mi już tak długo, że prawie ją zaakceptowałem i się  z nią pogodziłem...do czasu aż trafiłem na książki Mistrza, które były jak wygrana na loterii. Teraz wiem, że to tylko kwestia czasu i czy potrwa to 3 miesiące czy 5 lat już mi większej różnicy nie robi. Nieprzespane noce i problem przy jedzeniu było bardzo dokuczliwe dlatego też szukałem pomocy, co do stosowania tlenu to też w sumie znalazłem rozwiązanie. Użyję niewygodnej pełnej maski i się nie uduszę, gdyż można wtedy ustami oddychać.

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za porady. O postępach napiszę jak się pojawią.
Zapisane
Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #18 : 14-03-2014, 22:18 »

Cytat
Dodam jeszcze, że całkiem niedawno zanim trafiłem na książkę Pana Józefa poddałem się zabiegowi laserowej plastyki małżowiny nosowej w celu poprawienia przepływu powietrza przez nos.

Rozumiem, że ten zabieg miałeś zanim trafiłeś na Biosłone i zanim zacząłeś pić MO i stosować krople na bazie alocitu. W jakim celu zatem wykonałeś ten zabieg? Co doprowadziło do tego, że "musiałeś" go wykonać?
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!