Niemedyczne forum zdrowia
28-04-2024, 06:05 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 10 11 [12] 13 14 ... 16   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Dieta wysokowęglowodanowa a diety niskowęglowodanowe  (Przeczytany 229534 razy)
Greyhound
« Odpowiedz #220 : 15-07-2014, 11:00 »

A taki bigos. Toż to istny galimatias B, T, a na dodatek W (głupio się czuję, wpisując te skróty), a jest to tradycyjne polskie danie. Albo schabowy z zasmażaną kapustą. Niebo w gębie!
Organizm sam podpowie co mu jest potrzebne. Jednego dnia ktoś zje schabowego i ledwie skubnie kapusty. Drugiego na odwrót. Innego dnia będzie się odczuwać chęć aby polać wszystko dodatkową porcją tłuszczu.
Nie należy się doszukiwać się jakiejś złotej proporcji. Ona za każdym razem jest inna.
Jeśli ustalimy jakaś jedną to nawet jeśli nie zmęczy to organizmu to zmęczy umysł.
Zapisane
VVV
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 645

« Odpowiedz #221 : 15-07-2014, 11:06 »

nasi przodkowie nie mieli o tym zielonego pojęcia, a mimo to potrafili odżywiać się po ludzku. Gdyby nie dietetycy, tak by pozostało.
Zielarki były co odpowiednie zioła z oliwą zapisywały i i smak się zmieniał i jelita się podleczyły. Są takie zioła po których to co szkodzi przestaje smakować, ale ja się na ziołach nie znam, mam za to obserwacje kilku klientów zielarek jeszcze z dawnych lat.
Zapisane
Loret
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 2007-2008. Obecnie nie stosuję.
Wiadomości: 415

« Odpowiedz #222 : 15-07-2014, 11:07 »

Cytat
Dla kobiet  DIETA, to zawsze słowo pejoratywne, kojarzy się z ograniczeniem, rezygnacją i określonym czasem stosowania.
I tu masz absolutną rację. Na mnie słowo dieta działa jak płachta na byka, bo wszyscy uważają, że jak ktoś jest szczupły to się odchudza. Sposób jedzenia każdy powinien sam dostosować do swoich potrzeb, a to co mu szkodzi to po prostu nie jeść.
Zapisane

Zdrowie to nie egoizm, tylko mądrość.
Greyhound
« Odpowiedz #223 : 15-07-2014, 11:11 »

Dość ciekawym zjawiskiem i bardzo szkodliwym jest ogłupianie organizmu choćby sporadycznie przez różne wynalazki.
Ktoś je czipsy o smaku bekonu. Organizm dostaje sygnał żeby wytworzyć enzymy potrzebne do trawienia tłuszczu i białka a tu sur dostaje węglowodany. Młyn jak cholera w przewodzie pokarmowym.
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #224 : 15-07-2014, 11:16 »

A taki bigos. Toż to istny galimatias B, T, a na dodatek W (głupio się czuję, wpisując te skróty), a jest to tradycyjne polskie danie. Albo schabowy z zasmażaną kapustą. Niebo w gębie!
Organizm sam podpowie co mu jest potrzebne. Jednego dnia ktoś zje schabowego i ledwie skubnie kapusty. Drugiego na odwrót. Innego dnia będzie się odczuwać chęć aby polać wszystko dodatkową porcją tłuszczu.
Nie należy się doszukiwać się jakiejś złotej proporcji. Ona za każdym razem jest inna.
Jeśli ustalimy jakaś jedną to nawet jeśli nie zmęczy to organizmu to zmęczy umysł.

Jak w 1998 poznawałam trochę dietę optymalną, to odrzuciło mnie od niej właśnie takie sztywne podejście i zakaz jedzenia owoców, który był głównym powodem dla którego dalej brnęłam w moje błędy żywieniowe.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #225 : 15-07-2014, 11:17 »

Dość ciekawym zjawiskiem i bardzo szkodliwym jest ogłupianie organizmu choćby sporadycznie przez różne wynalazki.
Ktoś je czipsy o smaku bekonu. Organizm dostaje sygnał żeby wytworzyć enzymy potrzebne do trawienia tłuszczu i białka a tu sur dostaje węglowodany. Młyn jak cholera w przewodzie pokarmowym.
Jak ten czas leci... Pisałem o tym już 7 lat temu: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=476.0
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Greyhound
« Odpowiedz #226 : 15-07-2014, 11:17 »

nasi przodkowie nie mieli o tym zielonego pojęcia, a mimo to potrafili odżywiać się po ludzku. Gdyby nie dietetycy, tak by pozostało.
Zielarki były co odpowiednie zioła z oliwą zapisywały i i smak się zmieniał i jelita się podleczyły. Są takie zioła po których to co szkodzi przestaje smakować, ale ja się na ziołach nie znam, mam za to obserwacje kilku klientów zielarek jeszcze z dawnych lat.

Coś w tym musi być. Jak się zje z dwa kilo jakiegoś ziela to nic innego się już nie zmieści. Najlepsze są takie które pęcznieją w żołądku.
Zapisane
Opiotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510

« Odpowiedz #227 : 15-07-2014, 11:22 »


Jak w 1998 poznawałam trochę dietę optymalną, to odrzuciło mnie od niej właśnie takie sztywne podejście i zakaz jedzenia owoców, który był głównym powodem dla którego dalej brnęłam w moje błędy żywieniowe.
Szkoda, że kolejna osoba szerzy dezinformacę.
Zapisane

"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 46
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #228 : 15-07-2014, 11:23 »

Czy uszkodzenia obejmują tylko mielinę mózgu i rdzenia kręgowego czy także nerwy obwodowe ?
 Właśnie uszkodzenia nerwów obwodowych powodują niedowłady, zaburzenia czucia oraz porażenie mięśni.
Zapisane

Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 46
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #229 : 15-07-2014, 11:27 »

Na mnie słowo dieta działa jak płachta na byka, bo wszyscy uważają, że jak ktoś jest szczupły to się odchudza. Sposób jedzenia każdy powinien sam dostosować do swoich potrzeb, a to co mu szkodzi to po prostu nie jeść.

Od autorytetów medycznych (którzy się odchudzają albo powinni schudnąć) ciągle słyszę, że powinnam przytyć jedząc wszystko, czyli najbardziej chleb i bułki.
Zapisane

scorupion
« Odpowiedz #230 : 15-07-2014, 12:54 »

Cytat
Kwaśniewski nigdzie nie pisze że trzeba zawsze i wszędzie stosować się do proporcji. Wręcz przeciwnie. Podkreśla że wszystko trzeba dostosować do warunków.
A który Kwaśniewski? Czyżby nie chodziło o Jana, autora "Diety Optymalnej"i "Tłustego Życia"?
Masz dużą łatwość prześlizgiwania się tuż obok faktów, tak aby coś z nich wyrwać, ale nie do końca i w ten sposób zamotać temat.
Zapisane
Opiotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510

« Odpowiedz #231 : 15-07-2014, 13:25 »

A który Kwaśniewski? Czyżby nie chodziło o Jana, autora "Diety Optymalnej"i "Tłustego Życia"?
Masz dużą łatwość prześlizgiwania się tuż obok faktów, tak aby coś z nich wyrwać, ale nie do końca i w ten sposób zamotać temat.
O ile kojarzę to w całej książce "Tłuste życie" (czyli zbiorze artykułów pisanych do gazety) nie ma nic o proporcji. Bardziej autor się skupia na samych artykułów i chorobach.
Zapisane

"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
Greyhound
« Odpowiedz #232 : 15-07-2014, 13:36 »

Cytat
Kwaśniewski nigdzie nie pisze że trzeba zawsze i wszędzie stosować się do proporcji. Wręcz przeciwnie. Podkreśla że wszystko trzeba dostosować do warunków.
A który Kwaśniewski? Czyżby nie chodziło o Jana, autora "Diety Optymalnej"i "Tłustego Życia"?
Masz dużą łatwość prześlizgiwania się tuż obok faktów, tak aby coś z nich wyrwać, ale nie do końca i w ten sposób zamotać temat.

Były już dyskusje na ten temat. Doskonale wiem że w niektórych sprawach Jan Kwaśniewski przeczy sam sobie. Trzeba wtedy wybrać tą właściwą opcję a to nie jest trudne jeśli się myśli rozsądnie.
Takim właśnie klasycznym już zaprzeczeniem jest to że w niektórych miejscach pisze o tym że trzeba trzymać się złotej proporcji a w innym miejscu pisze że trzeba je dostosować do wysiłku, wieku itp itd.
Zdaję sobie sprawę że nie każdy może te zaprzeczenia wyłapać a jeśli już wyłapie to wiele czynników może mieć wpływ na podjęcie decyzji której wersji się trzymać.

Daleki jestem od motania tematu Diety Optymalnej. Staram się wszystko jasno przedstawiać.
Tych zaprzeczeń w pracach Kwaśniewskiego jest istotnie dość dużo. Jest to więc specyficzny rodzaj loterii ale jeśli ktoś lubi hazard to ksiązki Kwaśniewskiego wychodzą taniej niż wizyta w Las Vegas.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #233 : 15-07-2014, 13:41 »

Może w "Tłustym Życiu" o proporcjach nic nie ma, nie pamiętam. Ale po co to piszesz? Wymieniłem te tytuły, aby upewnić się o którego Kwaśniewskiego chodzi. Bo Jan, autor wyżej wymienionych pozycji z proporcji uczynił fundament swojej diety.
Zapisane
Greyhound
« Odpowiedz #234 : 15-07-2014, 13:43 »

Czy uszkodzenia obejmują tylko mielinę mózgu i rdzenia kręgowego czy także nerwy obwodowe ?
 Właśnie uszkodzenia nerwów obwodowych powodują niedowłady, zaburzenia czucia oraz porażenie mięśni.
Czyli padają i czuciowe i ruchowe.
Dziękuję za informacje.
Zapisane
Opiotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510

« Odpowiedz #235 : 15-07-2014, 14:40 »

Ale po co to piszesz? Wymieniłem te tytuły, aby upewnić się o którego Kwaśniewskiego chodzi. Bo Jan, autor wyżej wymienionych pozycji z proporcji uczynił fundament swojej diety.
Przecież nie o prezydenta...
Zapisane

"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
scorupion
« Odpowiedz #236 : 15-07-2014, 15:06 »

Przecież nie ciebie cytowałem i nie ciebie się pytałem...
Zapisane
Sztygar
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.03.2013
Wiedza:
Wiadomości: 114

« Odpowiedz #237 : 15-07-2014, 15:29 »

Cytat
Kwaśniewski nigdzie nie pisze że trzeba zawsze i wszędzie stosować się do proporcji. Wręcz przeciwnie. Podkreśla że wszystko trzeba dostosować do warunków.
A który Kwaśniewski? Czyżby nie chodziło o Jana, autora "Diety Optymalnej"i "Tłustego Życia"?
Masz dużą łatwość prześlizgiwania się tuż obok faktów, tak aby coś z nich wyrwać, ale nie do końca i w ten sposób zamotać temat.
Bo jemu o to chodzi. Dawniej z kilkoma asami dokazywał na dobrejdiecie, jak Jarmołowicz go pogonił to przyszedł tutaj i próbuje w zakamuflowany sposób podpiąć dietę Kwaśniewskiego pod Biosłonejskie zasady zdrowego żywienia. A że na Biosłone nikt proporcji nie stosuje stąd to pokrętne pisane że niby Kwaśniewski proporcji nie zaleca (jak wszyscy wiedzą że to podstawa i serce jego diety).
Jego postawę można porównać do pana młodego który jest świeżo po ślubie i cały czas chciałby być kawalerem, zatem mówi że jest żonatym kawalerem, a jak zdejmie obrączkę to zdecydowanie kawaler.
Opiotr – wracając do schabu, to pieczony schab karkowy razem z boczkiem, taki lubię najbardziej. A jeśli chodzi o książkę „Tłuste życie” to również w tej książce Jan Kwaśniewski pisze o proporcjach i to nie raz.
Zapisane
Greyhound
« Odpowiedz #238 : 15-07-2014, 16:01 »

Sztygar. Inicjatorem dyskusji o Kwaśniewskim i jego diecie byłeś przecież Ty sam. Zdarzało się to już kilka razy że ni z tego ni z owego wyskakujesz z tym tematem choć nikt o nim nie wspomina. O co więc Ci chodzi? Masz jakaś obsesję na punkcie Jana Kwaśniewskiego i Diety Optymalnej?
Przykro mi ale ja nie zajmuję się leczeniem tego typu natręctw.
Zapisane
Sztygar
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.03.2013
Wiedza:
Wiadomości: 114

« Odpowiedz #239 : 15-07-2014, 16:19 »

Sztygar. Inicjatorem dyskusji o Kwaśniewskim i jego diecie byłeś przecież Ty sam. Zdarzało się to już kilka razy że ni z tego ni z owego wyskakujesz z tym tematem choć nikt o nim nie wspomina. O co więc Ci chodzi? Masz jakaś obsesję na punkcie Jana Kwaśniewskiego i Diety Optymalnej?
To raczej Ty, ja wczoraj dyskutowałem z p. Słoneckim, a Ty jak zobaczyłeś mój wpis to jak z katapulty, o jest to tu: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=28917.msg207344#msg207344
Zapisane
Strony: 1 ... 10 11 [12] 13 14 ... 16   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!