Aktualności:

Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij

DDP

Zaczęty przez Opiotr, 14-06-2014, 08:00

Opiotr

Dieta dobrych produktów cz.2:
http://www.youtube.com/watch?v=7upZzYMfcAA&hd=1
W filmie dużo o cukrzycy typu 1, trochę o nowotworach, potliwości. Ciekawe stwierdzenie, że z owoców (dla cukrzyków) dobrymi owocami są grejprut i cytryna. Inne stwierdzenie (zgodne z Biosłone), że dla mięsojadów ważne jest aby jeść warzywa.

Tutaj wcześniej już podana cz.1: http://www.youtube.com/watch?v=tuWhfEj0uqI&hd=1
"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers

Greyhound

Cytat: Opiotr w 14-06-2014, 08:00
Dieta dobrych produktów cz.2:
http://www.youtube.com/watch?v=7upZzYMfcAA&hd=1
W filmie dużo o cukrzycy typu 1, trochę o nowotworach, potliwości. Ciekawe stwierdzenie, że z owoców (dla cukrzyków) dobrymi owocami są grejprut i cytryna. Inne stwierdzenie (zgodne z Biosłone), że dla mięsojadów ważne jest aby jeść warzywa.

Tutaj wcześniej już podana cz.1: http://www.youtube.com/watch?v=tuWhfEj0uqI&hd=1
Piotrze. Czy w DDP jest wiecej takich epokowych odkryć jak to że mięsojady muszą jeść warzywa ?
A czy ktokolwiek przed Bednarczyk Witoszek twierdził że nie muszą ?

Tashideley

Z tego co się orientuję to DDP jest generalnie bardziej rygorystyczna od naszej DP i może stanowić ciekawe rozwiązanie dla tych, którzy pomimo stosowania DP nie pozbyli się wszystkich dolegliwości. Poza wieloma wspólnymi cechami DDP kładzie dodatkowy nacisk na:
- rotowanie białek (tak naprawdę zaleca się stosowanie jednego lub maksymalnie dwóch rodzajów produktów białkowych dziennie)
- unikanie nawyków żywieniowych czyli codziennego spożywania tych samych rzeczy (np. mięsa, jajek, zbóż bezglutenowych)
- większą kontrolę nad ilością spożywanych potraw

Czy ktoś może testował lub testuje tę dietę?

Greyhound

Cytat: Tashideley w 01-07-2014, 16:24
Z tego co się orientuję to DDP jest generalnie bardziej rygorystyczna od naszej DP i może stanowić ciekawe rozwiązanie dla tych, którzy pomimo stosowania DP nie pozbyli się wszystkich dolegliwości. Poza wieloma wspólnymi cechami DDP kładzie dodatkowy nacisk na:
- rotowanie białek (tak naprawdę zaleca się stosowanie jednego lub maksymalnie dwóch rodzajów produktów białkowych dziennie)
- unikanie nawyków żywieniowych czyli codziennego spożywania tych samych rzeczy (np. mięsa, jajek, zbóż bezglutenowych)
- większą kontrolę nad ilością spożywanych potraw

Czy ktoś może testował lub testuje tę dietę?

Opiotr raczej nie robi za crash test dummie na DDP.

Udana

Cytat: Greyhound w 01-07-2014, 17:08
Opiotr raczej nie robi za crash test dummie na DDP.

Może mi ktoś przetłumaczyć to zdanie, bo ja nie rozumiem.
Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...

Savage7

Może podpowiem. Zacznij od wikipedii z określeniem "crash test dummie ".
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.

Mistrz

Cytat: Udana w 02-07-2014, 11:14
Cytat: Greyhound w 01-07-2014, 17:08
Opiotr raczej nie robi za crash test dummie na DDP.

Może mi ktoś przetłumaczyć to zdanie, bo ja nie rozumiem.

Nie chodzi o to, czy ktoś to rozumie, czy nie, tylko po co się tak wymondrzać? Zapewne owemu wydaje się, że jest mondry jak stu głupich, a przynajmniej za takiego chce uchodzić.
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko

Gibbon

Cosik jak łaciną do pacjenta.

Greyhound

Cytat: Mistrz w 02-07-2014, 12:12
Cytat: Udana w 02-07-2014, 11:14
Cytat: Greyhound w 01-07-2014, 17:08
Opiotr raczej nie robi za crash test dummie na DDP.

Może mi ktoś przetłumaczyć to zdanie, bo ja nie rozumiem.

Nie chodzi o to, czy ktoś to rozumie, czy nie, tylko po co się tak wymondrzać? Zapewne owemu wydaje się, że jest mondry jak stu głupich, a przynajmniej za takiego chce uchodzić.
Powinienem napisać że nie robi za manekina do testów zderzeniowych ale jakoś tak wyszło ;)

Podobno DDP istnieje już 18 lat a większość z tych którzy ją stosują nadal nie może ogarnąć zasad tej diety.
Jej efekty są żadne więc "porzućcie wszelką nadzieję wy którzy tu wstępujecie" ;)

Udana

Cytat: Savage7 w 02-07-2014, 11:29
Może podpowiem. Zacznij od wikipedii z określeniem "crash test dummie ".

a ja dalej nie rozumiem... ale być może nie muszę.
Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...

Greyhound

#10
Cytat: Udana w 02-07-2014, 15:23
Cytat: Savage7 w 02-07-2014, 11:29
Może podpowiem. Zacznij od wikipedii z określeniem "crash test dummie ".
a ja dalej nie rozumiem... ale być może nie muszę.

Nie wszystko trzeba rozumieć. Czasem największym szczęściem jest czegoś nie rozumieć. Ale nie należy stosować się do tej zasady zawsze ;) Ja nie rozumiem DDP i żyję w miarę dobrze ;) Próbowałem znaleźć jakieś logiczne wytłumaczenie dla założeń pani doktor i jak na razie nic mi do głowy nie przychodzi.

Tashideley

Akurat zwrot 'crash test dummie' brzmi znacznie lepiej niż jego polski odpowiednik, więc dobrze że jest używany. ;)
DDP wydaje się być dość ciekawą i logiczną dietą, więc fakt że nie przynosi żadnych efektów jest jak dla mnie zdumiewający. Jeśli tak jest w istocie to najprawdopodobniej jest to spowodowane nie samą dietą, ale ignorancją pozostałych ważnych dla zdrowia czynników.

Greyhound

Cytat: Tashideley w 02-07-2014, 23:04
Akurat zwrot 'crash test dummie' brzmi znacznie lepiej niż jego polski odpowiednik, więc dobrze że jest używany. ;)
DDP wydaje się być dość ciekawą i logiczną dietą, więc fakt że nie przynosi żadnych efektów jest jak dla mnie zdumiewający. Jeśli tak jest w istocie to najprawdopodobniej jest to spowodowane nie samą dietą, ale ignorancją pozostałych ważnych dla zdrowia czynników.

Pani Dr bazuje na Diecie Optymalnej, którą totalnie zmasakrowała. Dodała do niej trochę z Wolfganga Lutza (wykluczenie pieczywa) trochę z Józefa Słoneckiego (wykluczenie mlecznych). Niemiłosierne obcięcie ilości białka to już chyba sama wymyśliła.
Napisałem już w dniu wczorajszym trochę na temat DDP w innych wątkach. Nie chcę się więc powtarzać.
Efekty diety widać po jej twórczyni. Te osiemnaście lat tworzenia najbardziej zawiłej diety na świecie musiało ją bardzo sponiewierać bo znam ludzi którzy wyglądają lepiej żywiąc się przez większość życia hotdogami.

Tak. Ignorowanie innych poza dietą czynników odpowiedzialnych za zdrowie z reguły kończy się źle.
Jeśli jednak ktoś potrafi zadbać o inne czynniki to zadba też żeby wybrać lepszą dietę niż DDP.

Mistrz

#13
Wiedziałem, tj. pamiętałem (pamięć mam dobrą, ale ciut krótką), że gdzieś jest, ale nie wiedziałem gdzie, a szukać mi się nie chciało (nasza wyszukiwarka, jak każdy wie, jest do kitu, niestety), aż tu wczoraj w sukurs przyszedł mi Octownik: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=26806.msg206620#new. Idąc za jego radą, wpisałem w Googlach:
Cytatsite:bioslone.pl/forum *witoszek*
i znalazłem, czegom szukał: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=5438.0.

Jak za pierwszym razem, tak i teraz nie jestem w stanie przebrnąć przez te meandry myślowe pani doktor Ewy Bednarczyk-Witoszek, niemniej jednak doszedłem do tej obiecanki, która wydała mi się jakoś dziwna, delikatnie mówiąc:
Cytat:  http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=79509 ?wiedzy o tym jak rozpoznawać i zwalczać czynniki chorobotwórcze musimy dopiero nabyć? str13 ? jak rozpoznawać ? wiadomo, jak zwalczać nie używając antybiotyków też wiadomo. Jak rozpoznawać wie wiele dziedzin medycyny, jak zwalczać ? wystarczy zastosować dietę w cukrzycy z mojej strony internetowej : www.dieta.com (w wersji niskowęglowodanowej, mile widziana tłusta) by po 3 dobach uzyskać likwidacje, bądź znaczne zmniejszenie populacji bakterii czy wirusów.

Wyraźnie widać tutaj, że ta pani ma wyprany do cna mózg i nie ma zielonego pojęcia, co czyta. Ja piszę o nabywaniu odporności i zwalczaniu czynników chorobotwórczych przez system odpornościowy, a ona wyjeżdża z tekstem: "Jak rozpoznawać wie wiele dziedzin medycyny, jak zwalczać ? wystarczy zastosować dietę w cukrzycy z mojej strony internetowej : www.dieta.com (w wersji niskowęglowodanowej, mile widziana tłusta) by po 3 dobach uzyskać likwidacje, bądź znaczne zmniejszenie populacji bakterii czy wirusów."

Skoro, jak twierdzi autorka, jej dieta w cukrzycy jest tak rewelacyjna, że, jak zapewnia, po trzech dobach uzyskuje likwidację bądź znaczne zmniejszenie populacji baterii czy wirusów, to dlaczego po dziewięciu latach ją osierociła i powiła tego zrotowanego bachora?
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko

Mistrz

To jest też znamienne, świadczące o całkowitym odmóżdżeniu autorki:

Cytat:  http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=79509 Podnosić temperaturę? Po co ? lepiej nie dopuszczać do infekcji, a jak już się stało to w trybie pilnym ją leczyć
i dalej sakramentalne memento:
Cytat(dieta w cukrzycy z mojej strony internetowej).
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko

Mistrz

A jak się toto wymandrza, robiąc ze mnie idiotę:

Cytat:  http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=79509 Nie wie Pan jak uszczelniać barierę śluzówkową. Postaram się na końcu w kilku zdaniach uściślić jak to zrobić.
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko

Greyhound

#16
Cytat: Mistrz w 03-07-2014, 07:41
A jak się toto wymandrza, robiąc ze mnie idiotę:

Cytat:  http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=79509 Nie wie Pan jak uszczelniać barierę śluzówkową. Postaram się na końcu w kilku zdaniach uściślić jak to zrobić.

A nie mówiłem że nikt nie zrozumie co chodzi po głowie Ewie Bednarczyk Witoszek? ;)
Ale trzeba przyznać że ma kobieta fantazję. Trzy dni stosowania jej diety likwiduje wszystkie choroby. Czyżby chodziło o to że po trzech dniach stosowania jej diety następuje zgon a co za tym idzie ustąpienie wszystkich chorób?
Pani dr nie dowierza że tylko silny układ odpornościowy może zapewnić zdrowie.
Gdyby była lekarzem z prawdziwego zdarzenia a nie z przypadku to wiedziała by że w tle wszystkich chorób są mniejsze lub większe perturbacje układu odpornościowego.

Pani dr twierdzi że bioenergoterapia to przekazywanie energii. Już powinna wyrzucić swój dyplom do kosza.
Pani dr, bioenergoterapia to oddziaływanie polem magnetycznym lub elektromagnetycznym na drugiego człowieka, który to pole ma zaburzone. Te pola nakładają się na siebie powodując przywrócenie prawidłowego funkcjonowania zaburzonego pola.
Działa to podobnie do aparatów wytwarzających pole magnetyczne, używanych w fizykoterapii, z tym że maszyna nie jest tworem natury, rodzaj zabiegu przepisuje lekarz który sam nie wie co przepisuje bo robi to z tabelki, potem fizjoterapeuta ustawia zalecone parametry nie wiedząc po co, jak to funkcjonuje i w tym wszystkim tylko ślepy los może sprawić że uzyska się choć mały efekt leczniczy.
Natomiast bioenergoterapia jest precyzyjnym oddziaływaniem na siebie pól dwóch żywych, inteligentnych organizmów.
Kiedyś żałowałem że nazwałem dr Ewę Bednarczyk-Witoszek idiotką. Ale dziś już nie żałuję.

Mistrz

Cytat:  http://www.dieta-dla-zuchwalych.pl/zuchwala-dieta-dobrych-produktow-ddp.html Metoda Fibonacciego - to opracowana przeze mnie metoda diagnostyczna
Jaka skromna... Skoro ona ją opracowała, to powinna nazywać się "Metoda Witoszek", czyż nie? Po co mieszać w to Bogu ducha winnego matematyka Fibonacciego, zwłaszcza że od 1250. roku naszej ery już nie żyje?
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko

Gibbon

Channelling jak nic.

Mistrz

Cytat: Gibbon w 03-07-2014, 10:28
Channelling jak nic.
Innego wyjaśnienia ja też nie widzę.
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko