Aktualności:

Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij

Stres

Zaczęty przez Mistrz, 20-07-2014, 02:13

Mistrz

Na portalu ukazał się nowy artykuł: http://portal.bioslone.pl/stres
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko

Baird

Dziękuję za świetny artykuł. Dzięki niemu zrozumiałem jak to jest z tym kortyzolem.
Prawda czyni wolnym

Greyhound

Cytat: Mistrz w 20-07-2014, 02:13
Na portalu ukazał się nowy artykuł: http://portal.bioslone.pl/stres

Stanisław Sojka napisał kiedyś utwór o tytule "Cud niepamięci". Coś jest w tym powiedzeniu że jednym z warunków zdrowego życia jest krótka pamięć.

Tashideley

Mnie też dużo dał ten artykuł. Recepta wydaje się być prosta, choć czynniki wpływające na tendencję do 'zamartwiania się' z pewnością złożone. Zostaje jeszcze kwestia osłabienia wrażliwości, która również jest sprzymierzeńcem negatywnego stresu.

Darko

Na Fokus TV, na naziemnej, leci film o stresie.

Greyhound

Cytat: Tashideley w 20-07-2014, 12:51
Mnie też dużo dał ten artykuł. Recepta wydaje się być prosta, choć czynniki wpływające na tendencję do 'zamartwiania się' z pewnością złożone. Zostaje jeszcze kwestia osłabienia wrażliwości, która również jest sprzymierzeńcem negatywnego stresu.

Oj. Wchodzisz na cienki lód. Utrata wrażliwości jest często reakcją obronną. Taki człowiek jest jak ranne zwierzątko. Będzie atakował bez powodu.
Człowiek który stracił wrażliwość jest psychopatą. Nie jest to obraźliwa nazwa. To jest zaburzenie osobowości spowodowane przez traumatyczne przeżycia. Są też bardzo rzadkie przypadki psychopatii spowodowane zaburzeniami przemian metabolicznych lub hormonalnych.

JoannaM

#6
Świetny tekst, znakomite pióro. Do mnie osobiście celnie trafił, zapełniając wiele luk w wiedzy na ten temat i inspirując do pewnych zmian. Gorąco pozdrawiam.

Generał

Bardzo dobry artykuł! Dobrnąwszy do końca jakoś podświadomie spodziewałem się podpisu "Andrzej Batko" ale oczywiście wiedziałem, że to art. Mistrza.

Udana

Dzisiaj na spokojnie przeczytałam ten nowy artykuł i takie powstały przemyślenia.

CytatStara prawda mówi, że najtrudniej jest wygrać z sobą samym. Jest mnóstwo literatury opisującej przeróżne techniki pracy nad sobą. Na jednych działa jedno, na innych zupełnie coś innego. Ja nie wiem, która z tych technik jest najlepsza, toteż nie polecę żadnej konkretnej, choć bynajmniej nie odstręczam żadnej z nich.

Ja często stosuję technikę Scarlet z "Przeminęło z wiatrem" czyli "pomyślę o tym jutro, dzisiaj się nie martwię! To pomaga, bo czasem wystarczy "przespać się z problemem" i już jest inna perspektywa.

CytatPocieszające jest to, że nasz mózg stosunkowo łatwo uczy się nowej roli, toteż w miarę trenowania jest coraz łatwiej i łatwiej, aż w końcu nasz mózg zacznie machinalnie przestawiać myśli z negatywnych na pozytywne, i tak już pozostanie.

Tak, to pocieszające i sprawdza się. U mnie najczęściej "szklanka jest pełna", tzn. staram się odnaleźć pozytywne strony każdej sytuacji, a to rzeczywiście wymaga treningu.

No i kobiety mają super broń na stres- emocje i łzy. Jak się wygadam i popłaczę to stres mija ekspresowo. Dlatego warto mieć przyjaciół i ludzi, którym można sie po prostu wygadać, i przy których można okazać łzy.
Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...

Machos

Cytat: http://portal.bioslone.pl/stresTakże w rywalizacji sportowej stres odgrywa ważną pozytywną rolę, i to nie tylko w dyscyplinach wymagających sprawności fizycznej. Bilard na przykład nie wymaga intensywnego wysiłku fizycznego, mimo to bez mobilizacji wszystkich zmysłów, jaką osiągamy w stresie, trudno jest pokonać rywala. Jeszcze lepszym przykładem są szachy, które nie wymagają nie tylko wysiłku fizycznego, ale nawet sprawności fizycznej, mimo to podczas kilkugodzinnej partii na poziomie arcymistrzowskim zawodnicy potrafią stracić na wadze nawet dwa kilogramy.

Zdarza się, że szachy, zwłaszcza na poziomie arcymistrzowskim, potrafią człowieka wykończyć.

Nieoczekiwanie finisz Olimpiady Szachowej w norweskim Tromsoe zaczął przypominać filmowe "Igrzyska Śmierci". Dwóch uczestników tej imprezy sportowej zmarło.

Cytat: http://sport.wp.pl/kat,1915,title,Dwoch-szachistow-zmarlo-podczas-olimpiady,wid,16820227,wiadomosc.html41. Olimpiada Szachowa trwała dwa tygodnie. Maraton wzmożonego wysiłku umysłowego i stresu dał się wielu uczestnikom we znaki, jednak w tych dwóch przypadkach zakończył się szczególnie tragicznie.

W czwartek o godzinie 15:30, podczas meczu kończącego imprezę, zasłabł 67-letni Kurt Meier urodzony w Szwajcarii. Służby ratownicze zadziałały natychmiast, szybko zdiagnozowały atak serca, użyły m.in. defibrylatora, a następnie przetransportowały go do Uniwersyteckiego Szpitala w Tromsoe. Niestety, tam szachista zmarł. - Jesteśmy w szoku i wielkim smutku po tej tragedii - powiedział dziennikarzom prezes Seszelskiej Federacji Szachowej, Benjamin Hoareau. To właśnie ten kraj reprezentował Meier.

Nieco później, bo o 22:30, do jednego hotelu Radisson Blu wezwano policję i służby medyczne. W jednym z pokojów znaleziono bowiem reprezentanta Uzbekistanu. Jego personalia nie zostały podane. Informację o zgonie potwierdził gazecie "Nordlys" Jarle Heitmann, rzecznik Olimpiady Szachowej.

CytatNajprawdopodobniej czynnikiem powodującym śmierć był stres. Jego rola w tej dyscyplinie sportu jest bardzo dyskusyjna. Wielu szachistów uważa, że to właśnie w sytuacji napięcia są w stanie rozgrywać najlepsze partie.
Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.

Helusia

Super ciekawy artykuł. Bardzo na czasie. Dziękuję
Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość

Opiotr

I znowu wyszło, że sport i zdrowie to dwa przeciwne bieguny :). Chociaż szachy to mój ulubiony sport myślałem, że chociaż tu jest człowiek bezpieczny.
"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers

VVV

#12
Dobrze, że nie grali w Blitza bo by było więcej zawałów.

Znałem gościa co jadł obiad i jednocześnie grał w pamięci z dwoma przeciwnikami naraz, siedzącymi przy innych stołach w ogóle nie patrząc na ich szachownice i zawsze wygrywał, pewnie jak by przegrał toby dostał niestrawności.
:-)

Opiotr

#13
Cytat: VVV w 19-08-2014, 00:08
Dobrze, że nie grali w Blitza bo byłoby więcej zawałów.

Znałem gościa co jadł obiad i jednocześnie grał w pamięci z dwoma przeciwnikami naraz, siedzącymi przy innych stołach w ogóle nie patrząc na ich szachownice i zawsze wygrywał, pewnie jakby przegrał toby dostał niestrawności.
:-)
Zazwyczaj na turniejach mają ograniczenia czasowe do około 10 min. dla mnie to już Blitz :).
"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers

VVV

- boby według nowych zasad bo by
- "pewnie jak by przegrał" znaczy co innego niż "pewnie jakby przegrał"
- "toby" jako spójnik, "to by mi się przydało" (pokazując na towar na półce)

To jest stres z by, zmykam na fora anglojęzyczne (teraz, nie w ogóle).

Brer

Cytat"Najprawdopodobniej czynnikiem powodującym śmierć był stres. Jego rola w tej dyscyplinie sportu jest bardzo dyskusyjna. Wielu szachistów uważa, że to właśnie w sytuacji napięcia są w stanie rozgrywać najlepsze partie. "
Na 99% przegrali swoje partie. I powodem był nie tyle sam stres, co złość na siebie i wszystkich w koło za porażkę. Wybuchowa mieszanina uczuć.
Z własnego doświadczenia wspominam sytuację, kiedy po przegranej partii ze słabszym zawodnikiem facet był w takim stanie, że wyjął kanapkę, którą zapomniwszy obrać z folii aluminiowej, konsumował kęs po kęsie.
Opiotr, jaki masz nick na kurniku?

Opiotr

Miałem 'opiotr' ale dawno tam nie grałem i już mnie pewnie nie ma. Gra na kurniku przy niższym rankingu zazwyczaj kończyła się dla mnie rozczarowaniem. Każdy szuka zawodnika żeby się łatwo wybić i zazwyczaj jak zaczyna przegrywać to odchodzi od stołu, żeby w ostatniej sekundzie przed ucieczką z powrotem powrócić i tak każdy ruch. Ja nie mam cierpliwości co się kończy zazwyczaj moją ucieczką i potem nikt nie chce grać z taką osobą.
"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers

Gibbon

Warty obejrzenia.

Stres - Podstępny zabójca
https://www.youtube.com/watch?v=ziehEwVY_Qo

Dasiek

Hiperwentylacja jako efekt stresu i przyczyna braku CO2 w krwiobiegu. Doskonały wykład.
https://www.youtube.com/watch?v=XX9bPD8Nsvs