Zaburzenia w odżywianiu są "tylko" manifestem problemów z psychiką i od tego trzeba zacząć. Zwracanie pokarmu nie ma tu nic wspólnego ze złym trawieniem czy nietolerancją pokarmową, bo wymioty są wywoływane specjalnie.
Zawsze miałem zdanie wprost przeciwne czyli, że problemy z psychiką biorą się głównie z niewłaściwego oddżywiania oraz stylu życia. Jak to kiedyś tu mówili: "w zdrowym ciele zdrowy duch".