Niemedyczne forum zdrowia
28-04-2024, 10:42 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 12   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Gawędziarz Grey  (Przeczytany 160718 razy)
Greyhound
« Odpowiedz #60 : 07-08-2014, 21:46 »

Lubię od czasu do czasu zjeść dobrą pizzę. Właśnie zdałem sobie sprawę, że jeszcze w tym roku nie jadłem pizzy, więc chyba w niedzielę się wybiorę.

Po to się ma zdrowie, żeby robić najrozmaitsze niezdrowe rzeczy.
Kontrolowane sponiewieranie jest bardzo ważne.
- pozwala przećwiczyć kontrolowanie
- rozróżnia sponiewieranie od prozdrowotności
- hartuje i wzmacnia mechanizmy przywracające równowagę po sponiewieraniu

Powszechna praktyka jest jednak taka, że sponiewieranie wchodzi w codzienny nawyk, nie ma rozróżnienia pomiędzy sponiewieraniem i prozdrowotnością, mechanizmy powrotu do równowagi są wyniszczone, zanika samoocena stanu organizmu, zaczyna się żyć na zdrowotny kredyt.

Gdy organizm daje sygnały, że jest na krawędzi, zwalamy ten problem lekarzowi na głowę, a on siłą rzeczy nie szanuje kogoś kto sam siebie nie szanuje, a układy są takie, że farmacja i przemysł spożywczy zarabia i tak to się kręci.

Pojęcie kontrolowanego sponiewierania jest również znane tu i ówdzie pod nazwą "Dzień Wolności", fajna nazwa co nie.



Wychodzi na to że jestem tak sponiewierany przez używki że nie potrafię ocenić stanu swojego organizmu. Ciekawe co zaleca w takim przypadku DDT? Mam rotować używki?
Zapisane
Greyhound
« Odpowiedz #61 : 08-08-2014, 21:43 »

W końcu dostarczyli dziś aloes do apteki. Przygotowałem już MO na jutro.
Po 10 ml czyli pełna dawka. Próbowałem mniej ale wychodzi jakaś śmiesznie mała ilość.
30 ml mnie raczej nie sponiewiera. Piłem już mocniejsze rzeczy w dużo większych ilościach. msn-wink

Zapisane
Grawo
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526

« Odpowiedz #62 : 09-08-2014, 08:52 »

W końcu dostarczyli dziś aloes do apteki. Przygotowałem już MO na jutro.
Po 10 ml czyli pełna dawka. Próbowałem mniej ale wychodzi jakaś śmiesznie mała ilość.
30 ml mnie raczej nie sponiewiera. Piłem już mocniejsze rzeczy w dużo większych ilościach. msn-wink

Żebyś się nie zdziwił.
« Ostatnia zmiana: 09-08-2014, 10:00 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
Sztygar
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.03.2013
Wiedza:
Wiadomości: 114

« Odpowiedz #63 : 09-08-2014, 13:09 »

Po przebrnięciu przez wiele zagadnień z książek Pana autorstwa i innych dochodzę do wniosku że to toksyny są przyczyną chorób. Zbyt wiele zbieżności w tym wszystkim żeby mogło być inaczej.
To dobrze, że to zrozumiałeś, jak widzisz optymalni tego nie pojmują, po latach chorują i umierają w sile wieku. Opisywałem już tutaj sytuację swojego szwagra i nie będę do niej wracał, jak dzięki metodzie NIA pokonał RZS każdy kto chce przeczyta, pisałem też o jego znajomym chorym na RZS i leczy się dietą Kwaśniewskiego kilka lat i wyleczyć się nie może. Początkowo jak zaczął ją stosować fajnie, leki odstawił, bóle ustąpiły, był w siódmym niebie, ale po dwóch latach znowu choroba zaczęła dawać znać, musiał wrócić do leków i już nie może ich odstawić, a gdyby posłuchał szwagra mógłby to zrobić.
Ktoś tutaj na forum w archiwum pisał że dieta Kwaśniewskiego nie leczy ale konserwuje organizm robiąc z niego atrapę, z czasem upadającą.
Znajomy szwagra był w wielu Arkadiach, na Pomorzu i też gdzieś w Bieszczadach, ciągle to samo, dieta niby spowolniła postęp choroby, ale do leków trzeba wrócić, to pokazuje jak działa dieta Kwaśniewskiego i że problemem w chorobie są toksyny, a nie jakaś proporcja żywieniowa BTW. Najgorsze jest to że do takiego człowieka nasiąkniętego książkami Kwaśniewskiego nie idzie absolutnie dotrzeć, tłumaczył mu szwagier, ja mu tłumaczyłem i jak grochem o ścianę, na metodę NIA się nie zdecyduje, od diety nie odejdzie, bo Kwaśniewski napisał że jak ktoś proporcji nie przestrzega to dostanie miażdżycy i koniec. Na tym przykładzie który znam osobiście wiem ile takie brednie narobiły złego i ciągle robią. Facet absolutnie nie przyjmuje problemu toksemii w chorobie, tylko żywienie i proporcje. A to że choroba postępuje tłumaczy tym, że gdyby nie był na diecie, byłoby jeszcze gorzej, i absolutnie nie interesuje go że szwagier pokonał RZS, bo święte jest to co napisał Kwaśniewski. Tak właśnie kończy wielu optymalnych wierząc całkowicie w ideologię Kwaśniewskiego, przed którą należy ludzi przestrzegać. A jeszcze inni mówią że taki stan to jakieś wyleczenie z choroby.
I masz przykład sprzed kilkunastu godzin: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=241414#241414 ciągłe mielenie tych bzdur o proporcjach, ograniczeniach czegoś, bo tak Kwaśniewski napisał. A jak widać Kwaśniewski nigdy pojąć nie potrafił że główną przyczyną chorób jest toksemia, a nie proporcja. Scorupion też jest tego przykładem tylko sam doszedł do tego, że kręcił się w koło bez szans na zdrowie. Inni wolą się kręcić bo tak napisał im Kwaśniewski.
Zapisane
VVV
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 645

« Odpowiedz #64 : 09-08-2014, 14:20 »

Żebyś się nie zdziwił.
Nic strasznego się nie stanie, pisze z telefonu, będzie siedział na porcelanie i pisał dalej.

główną przyczyną chorób jest toksemia, a nie proporcja.
Ładnie napisane, to wyjaśnia dlaczego chorują niektórzy przestrzegający proporcji i dlaczego nie chorują niektórzy co o proporcjach nigdy nie słyszeli. Można by więc powiedzieć, że proporcja jest obok zdrowia, a nie między zdrowiem, a chorobą.
« Ostatnia zmiana: 09-08-2014, 14:27 wysłane przez VVV » Zapisane
Greyhound
« Odpowiedz #65 : 09-08-2014, 16:30 »

W końcu dostarczyli dziś aloes do apteki. Przygotowałem już MO na jutro.
Po 10 ml czyli pełna dawka. Próbowałem mniej ale wychodzi jakaś śmiesznie mała ilość.
30 ml mnie raczej nie sponiewiera. Piłem już mocniejsze rzeczy w dużo większych ilościach. msn-wink

Żebyś się nie zdziwił.

Nic mi nie jest. Kilka wyprysków skórnych z białą cieczą. Zdziwiłem się że tak szybko się pojawiły. O 5.30 wypiłem MO a po południu już się pojawiły. To pewnie wychodzą te świństwa z fajek i czarnej mocnej kawy.
Samopoczucie jakby lepsze.
Działa więc dorzucam do pieca. Na jutro 60 ml.
Zapisane
Grawo
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526

« Odpowiedz #66 : 09-08-2014, 18:00 »

Uważam, że przesadzasz, potem będziesz psioczył na innych forach, że Ci MO zaszkodziła.
Zapisane
Poziomek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 38
MO: 24.09.2011
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 669

« Odpowiedz #67 : 09-08-2014, 18:18 »

Co se będziesz żałował, wypij dzbanek jutro.
Zapisane
Greyhound
« Odpowiedz #68 : 09-08-2014, 18:39 »

Uważam, że przesadzasz, potem będziesz psioczył na innych forach, że Ci MO zaszkodziła.

Nie jestem z tych lubiących narzekać. Jeśli przesadzę to będzie tylko i wyłącznie moja wina. Czytałem już nie raz tych którzy twierdzili że im zaszkodziły metody Biosłone. W niektórych przypadkach wiem o co im chodziło. Co do innych mogę się tylko domyślać. Na pewno nie zaszkodziło im MO czy inne metody Biosłone. Wiemy o tym wszyscy doskonale.
Wystarczy zadać im kilka konkretnych pytań żeby zaczęli się plątać. W końcu sami nie potrafią określić co im tak naprawdę "zaszkodziło".
« Ostatnia zmiana: 09-08-2014, 19:05 wysłane przez Grey » Zapisane
VVV
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 645

« Odpowiedz #69 : 09-08-2014, 18:48 »

Cytat
Kilka wyprysków skórnych z białą cieczą.
Będzie czad jak te wypryski zaczną pękać w jelitach. A tak, oczywiście, w jelitach ich nie ma, bo ich nie widać.
Zapisane
Udana
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.252

« Odpowiedz #70 : 09-08-2014, 18:57 »

Nic mi nie jest. Kilka wyprysków skórnych z białą cieczą. Zdziwiłem się że tak szybko się pojawiły. O 5.30 wypiłem MO a po południu już się pojawiły. To pewnie wychodzą te świństwa z fajek i czarnej mocnej kawy.
Samopoczucie jakby lepsze.
Działa więc dorzucam do pieca. Na jutro 60 ml.
Grey, a Ty ciągle swoje, nic nie kapujesz.
Zapisane

Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
Greyhound
« Odpowiedz #71 : 09-08-2014, 19:01 »

Cytat
Kilka wyprysków skórnych z białą cieczą.
Będzie czad jak te wypryski zaczną pękać w jelitach. A tak, oczywiście, w jelitach ich nie ma, bo ich nie widać.


Brakło ci na DD chłopców których możesz straszyć czym popadnie?
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #72 : 09-08-2014, 20:01 »

Cytat
Kilka wyprysków skórnych z białą cieczą.
Będzie czad jak te wypryski zaczną pękać w jelitach. A tak, oczywiście, w jelitach ich nie ma, bo ich nie widać.

U niektórych to pękają w głowie.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #73 : 09-08-2014, 20:04 »

W końcu dostarczyli dziś aloes do apteki. Przygotowałem już MO na jutro.
Po 10 ml czyli pełna dawka. Próbowałem mniej ale wychodzi jakaś śmiesznie mała ilość.
30 ml mnie raczej nie sponiewiera. Piłem już mocniejsze rzeczy w dużo większych ilościach. msn-wink

Żebyś się nie zdziwił.

Nic mi nie jest. Kilka wyprysków skórnych z białą cieczą. Zdziwiłem się że tak szybko się pojawiły. O 5.30 wypiłem MO a po południu już się pojawiły. To pewnie wychodzą te świństwa z fajek i czarnej mocnej kawy.
Samopoczucie jakby lepsze.
Działa więc dorzucam do pieca. Na jutro 60 ml.
Wygląda jakby sobie jaja robił.
Zapisane
Greyhound
« Odpowiedz #74 : 09-08-2014, 20:16 »

Scorupion. Nie robię sobie jaj.
To zwykła rzecz. Nie za bardzo chce mi się wierzyć że 60 ml mogło by mi zaszkodzić. Jeśli chodzi o samopoczucie to jest wszystko ok.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #75 : 09-08-2014, 20:26 »

Robisz, albo jesteś niepełnosprawny. Jest opisane najprostszym z możliwych językiem, jak przygotowujemy miksturę, po co ją pijemy i jakie mogą być skutki.
Zapisane
Darek
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiadomości: 25

« Odpowiedz #76 : 09-08-2014, 21:05 »

Forumowy ojczym?

http://www.filmweb.pl/film/Ojczym-1987-96118/descs
Zapisane
VVV
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 645

« Odpowiedz #77 : 09-08-2014, 21:17 »

U niektórych to pękają w głowie.
Zapisane
Greyhound
« Odpowiedz #78 : 09-08-2014, 21:24 »

Robisz, albo jesteś niepełnosprawny. Jest opisane najprostszym z możliwych językiem, jak przygotowujemy miksturę, po co ją pijemy i jakie mogą być skutki.

Ok. Zostanę przy trzydziestu mililitrach.
Zapisane
Greyhound
« Odpowiedz #79 : 09-08-2014, 21:28 »

Cytat
Kilka wyprysków skórnych z białą cieczą.
Będzie czad jak te wypryski zaczną pękać w jelitach. A tak, oczywiście, w jelitach ich nie ma, bo ich nie widać.

U niektórych to pękają w głowie.
Vvv ma widocznie podobne doświadczenia do moich. Tyle że w jego przypadku to co wyciekało to była tkanka mózgowa.
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 12   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!