Niemedyczne forum zdrowia
27-04-2024, 05:12 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Bóle brzucha z prawej strony  (Przeczytany 44844 razy)
Jeszcze
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 2010-11
Wiedza:
Wiadomości: 62

« Odpowiedz #20 : 20-10-2014, 17:27 »

To się refleksologia nazywa. Poczytaj sobie.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #21 : 20-10-2014, 17:30 »

Się naczytałem już o różnych głupawkach.
Zapisane
Jeszcze
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 2010-11
Wiedza:
Wiadomości: 62

« Odpowiedz #22 : 20-10-2014, 17:31 »

 
Cytat
Się naczytałem już o różnych głupawkach.
Widać to po Twoich wypowiedziach msn-wink
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #23 : 20-10-2014, 17:35 »

Mam rozumieć, że ty wypowiadałaś się nie czytając?
Zapisane
Buubi
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2007
Wiadomości: 12

« Odpowiedz #24 : 20-10-2014, 18:29 »

Uwierz mi, że po masażu stóp refleksologa przespałem pierwszą od tygodnia noc bez bólu brzucha.
« Ostatnia zmiana: 05-11-2014, 19:30 wysłane przez Agata » Zapisane
Dużagosia
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: marzec 2010 przerwa od 14.12.2014, powrót do MO 08.2016
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 476

« Odpowiedz #25 : 20-10-2014, 19:45 »

A ja upieram się, też robiłam te wszystkie badania latami i jeszcze retroskopię i colonoskopię i nic  z prawej strony bolało, latami...aż postanowiłam zrezygnować z glutenu i to był strzał w dziesiątkę a Ty jak chcesz to nabijaj kabzę medykom i rób rezonansy i nie wiem co jeszcze bo zapewniam Cię że to nie ma końca. Co za problem że cholesterol w górnej granicy. A jaki jest dobry w dolnej granicy?
Zapisane
Vespa
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 29.09.2014
Wiadomości: 3

« Odpowiedz #26 : 20-10-2014, 20:27 »

Przez 2 lata próbowałam pomóc córce cierpiącej na bóle brzucha. Były gastroskopie, USG, ginekolog, testy na lamblie, nawet do psychiatry mnie z dzieckiem wysyłali, że przesadza, że nadwrażliwa. Aż tu kiedyś wyczytałam, że glistnica jest w Polsce rzadko spotykana. A wiecie dlaczego? Bo nie zleca się teraz takich badań. Oczywiście kał na glistę ludzką wyszedł pozytywny. Po trzech kuracjach Zentelem, Vermoxem udało się pozbyć obcego, a teraz mając inne podejście córka zjada pestki dyni, arbuzy z pestkami i unika słodyczy bo te robactwo lubi najbardziej. Glistnica jest niebezpieczna, larwy wędrują po całym ciele.
Zapisane

"żeby być kimś, trzeba być sobą"
scorupion
« Odpowiedz #27 : 20-10-2014, 21:23 »

Uwierz mi, że po masażu stóp refleksologa przespałem pierwszą od tygodnia noc bez bólu brzucha
Niech ci będzie, tylko dlaczego nadal biadolisz?
Zapisane
Buubi
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2007
Wiadomości: 12

« Odpowiedz #28 : 11-11-2014, 11:14 »

Byłem chwile na diecie bezglutenowej i schudłem chyba z 5 kilo w ciągu 3 tygodni, nie wiem czy to dobrze czy źle, ale wyglądam jak szczypiorek. Po diecie wydawało mi się że jest nieco lepiej z samopoczuciem, ale lekarz gastrolog nakazał mi zarzucić dietę, bo chce mnie wysłać na badania pod kątem celiakii, a powiedział że jak będę na diecie to wyniki mogą wyjść fałszywe Smutny Bóle zwiększyły się, po każdym jedzeniu bóle w nadbrzuszu, bóle pleców, głównie jakby kręgosłupa na wysokości połowy między pępkiem a mostkiem i nieco między łopatkami. No i poranne luźne stolce koloru toffi. Dostałem jakieś leki na cofkę żółci i na uspokojenie jelit, ale nie czuję poprawy. Ręce opadają...

Czytałem że ewentualność pzt może wykluczyć / potwierdzić badanie EUS (coś ala USG z kamerą badające trzustkę przez ścianę żołądka) - ale lekarka nie chciałą mnie póki co na to wysłać Smutny
Zapisane
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 46
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #29 : 11-11-2014, 11:20 »

Bóle zwiększyły się po powrocie do jedzenia glutenowego?
Zapisane

Buubi
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2007
Wiadomości: 12

« Odpowiedz #30 : 11-11-2014, 11:44 »

Bóle zwiększyły się po powrocie do jedzenia glutenowego?

Tak mi się wydaje, ale nie wiem czy to nie przypadek spowodowany tym, że mi po prostu jest coraz gorzej z każdym miesiącem Smutny
Zapisane
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 46
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #31 : 11-11-2014, 11:47 »

Ważniejsze jest to, co chce lekarz gastrolog od normalnego samopoczucia? Jeśli bóle wróciły po jedzeniu glutenu, to wynik badania potrzebny jest najbardziej lekarzowi, bo organizm już dał wynik. Warto robić badanie? No i jeśli już, to katować się tym glutenem znając już termin badania, tuż przed, a nie cierpieć i wyczekiwać.
Zapisane

Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #32 : 11-11-2014, 14:02 »

Mało kto jest tak dokładnie przebadany. Prościej będzie wykluczyć gluten i zaoszczędzić sobie czekania ciągle na wyniki badań. Te wszystkie prześwietlenia, ingerencje mogą tylko pogorszyć Twój stan.

Lekarz Ci nie pomoże - taka jego rola. msn-wink
« Ostatnia zmiana: 11-11-2014, 14:21 wysłane przez Agata » Zapisane
Buubi
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2007
Wiadomości: 12

« Odpowiedz #33 : 12-11-2014, 10:16 »

Tylko tak czekając na przyszłotygodniowe badania, zastanawiam się czy objawami nietolerancji glutenu mogą być bóle środka nadbrzusza i pleców na tej samej wysokości (zwłaszcza niedługo po zjedzeniu czegokolwiek) ?
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #34 : 12-11-2014, 12:02 »

Bóle w tym miejscu występujące niedługo po jedzeniu są charakterystyczne dla wrzodów i nadżerek żołądka.
Zapisane
Misiek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję
Wiadomości: 448

« Odpowiedz #35 : 12-11-2014, 14:51 »

Cytat
bóle środka nadbrzusza i pleców na tej samej wysokości (zwłaszcza niedługo po zjedzeniu czegokolwiek) ?

Mnie też się wydawało, że to są wrzody, nadżerki, albo nadkwasota, gdyż ataki następowały po zjedzeniu czegoś kwaśnego. Okazuje się, że to jednak może być sprawka woreczka żółciowego. Sprawdź jaki masz mocz i kał. Jeśli mocz jest brunatny, kał żółty - to raczej to woreczek...
Zapisane

Szukaj wyjaśnienia w przyczynie, organizm sam jest najlepszym lekarzem - Platon
scorupion
« Odpowiedz #36 : 12-11-2014, 15:44 »

No i poranne luźne stolce koloru toffi.
Zapisane
Handmadeo
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 32
MO: 12.11.2013
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 8

« Odpowiedz #37 : 10-12-2014, 21:10 »

Chciałem pisać nowy wątek, ale przeczytałem ten i mam takie dolegliwości jak tu opisane.
Stolec czasem zdarzy się normalny... Ból się nasila, dzisiaj na siłowni czułem promieniowanie do kości ogonowej.
Mam jeszcze częstomocz co godzinkę... Bóle mam od pół roku. Nie przejmowałem się tym nigdy, stawiając na reakcje hertzheimera, ale coś trzeba w diecie zmienić aby to załagodzić, bo jest uciążliwe. Włączyłem galaretkę z siemienia lnianego przed śniadaniem. Też nie podoba mi się niska waga.
Ps. U mnie jeszcze promieniuje ból do prawej nogi, odczuwam go od kolana w górę.
« Ostatnia zmiana: 12-12-2014, 18:39 wysłane przez Agata » Zapisane

"Marzenia są wszystkim, pokazują jakie atrakcje czekają nas w życiu"
Handmadeo
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 32
MO: 12.11.2013
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 8

« Odpowiedz #38 : 10-12-2014, 22:03 »

Co do mojej diety, to wygląda ona w skrócie tak:
- śniadanie: szklanka rosołu lub zsiadłego mleka, 20 min. 2-3 jajka (miękko), kromka chleba (bez glutenu mąka samopsza), warzywa lub koktajl błonnikowy jako śniadanie. Dodaję łyk oleju lnianego, łyżeczkę miodu;
- drugie śniadanie: jabłka, banan lub pomarańcza;
- obiad: kasza gryczana niepalona/ ziemniaki i warzywa lub mięso/ ryba z warzywami, surówkami, czasem zupa.
- kolacja: jajka lub koktajl błonnikowy, a czasami to co na obiad, lecz w miejszej porcji;
- przed snem piję herbatkę ziołową (melisa, mięta, ziemiańska) lub wodę;
 
Czasem popijam w rannych godzinach powerdrinka. Wody w trakcie dnia wypijam litr. W ten sposób odżywiam się codziennie.
« Ostatnia zmiana: 12-12-2014, 18:41 wysłane przez Agata » Zapisane

"Marzenia są wszystkim, pokazują jakie atrakcje czekają nas w życiu"
Opiotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510

« Odpowiedz #39 : 11-12-2014, 08:06 »

Na obiad jesz kaszę/ziemniaki lub mięso to tak kiepsko - same węglowodany. Spróbuj dla odmiany postawić na czerwone mięso (najlepiej tłuste) i warzywa (nie skrobiowe), bez kasz i chlebów bezglutenowych... Mleko też przy dolegliwościach lepiej wyrzucić, o powerdrinkach to nawet nie pisze bo ciężko to nazwać pożywieniem. Lepszego 'kopa' daje jajecznica na boczku i długo trzyma (po przestawieniu organizmu ze spalania węgli na tłuszcze).
Zapisane

"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
Strony: 1 [2] 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!