Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 20:45 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 [3] 4   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Witamina K2 - kolejna głupawka  (Przeczytany 56728 razy)
scorupion
« Odpowiedz #40 : 08-12-2014, 17:38 »

A po co do tego mieszasz Boga?
Zapisane
Gocha
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: grudzień 2010
Wiadomości: 65

« Odpowiedz #41 : 08-12-2014, 18:28 »

Te sztywne ramy ile powinniśmy spożywać takiej, czy siakiej witaminki są funta kłaków warte. Zamiast dziwować w tym zakresie, najlepiej zdać się na Jego mistrzowskie dzieła stwórcze - naturalne jedzenie, gdzie wszystkie składniki potrzebne organizmowi  są w idealnych proporcjach. Po co poprawiać po Bogu, czy jesteśmy od niego mądrzejsi?

Jesteś pewien, że wszyscy mamy dostęp do tego naturalnego jedzenia z idealnymi proporcjami wszystkich potrzebnych składników?
Że wszyscy mamy dostęp do słońca?

Wychodzę do pracy, kiedy jeszcze jest ciemno, wracam, kiedy już jest ciemno. Nawet latem czas najlepszej ekspozycji na światło słoneczne spędzam w betonowym budynku. Nie jem tłustych oceanicznych ryb zawierających "duże ilości witaminy D3"- nie nałowię sobie, więc nie mam do nich dostępu. To co jest w sklepach ... Rtęć.

Nie mam pojęcia, czy nie powinnam brać D3 (wyniki poniżej ustalonej normy). Wszędzie mówią/piszą o znaczącej roli D3.
Jeśli więc brać, to czy równocześnie z K2 (w formie mk7), żeby sobie nie zabetonować tętnic? Czy K2 nie wpłynie na zwiększenie krzepliwości krwi? (Piszą, że nie wpływa, albo "minimalnie" - co to niby ma znaczyć "minimalnie"?)
No to może bezpieczniej brać tran? Skąd mam wiedzieć, czy nie ma tam "dopalacza" w postaci sztucznej witaminy A?
W takim razie może tran fermentowany?
Ale ten zawiera baaardzo dużo A, łatwo przedawkować. Jedno pociąga za sobą drugie.
Więc nie brać D3 and company? Mam jej jednak za mało...
Chcę sobie pomóc, a nie zaszkodzić.

A co mają zrobić ludzie starsi?
« Ostatnia zmiana: 26-01-2015, 14:47 wysłane przez Whena » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #42 : 08-12-2014, 18:34 »

Cytat
Piszą, że nie wpływa, albo "minimalnie"
Na to też jest rada: http://www.doz.pl/leki/p2381-Polocard

Cytat
Więc nie brać D3 and company? Mam jej jednak za mało...
A co to znaczy, za mało?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Baird
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15-03-2007
Wiedza:
Wiadomości: 459

« Odpowiedz #43 : 08-12-2014, 18:37 »

Cytat
W takim razie może tran fermentowany?
A może Cudowny Suplement Mineralny? Zapoznaj się z treścią książek i forum i wyciągnij wnioski. Na ich podstawie podejmij decyzję.
Zapisane

Prawda czyni wolnym
Gocha
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: grudzień 2010
Wiadomości: 65

« Odpowiedz #44 : 08-12-2014, 19:10 »

"Na to też jest rada: http://www.doz.pl/leki/p2381-Polocard"

No właśnie - jedno implikuje drugie i robi się coś, czego się boję.
Przed chwilą przeczytałam artykuł o miażdżycy i postanowiłam, że jednak nie będę brać D3 i reszty.

Może wyjaśnię, skąd moje dylematy:
Po przeczytaniu książki Zaidiego o D3 pomyślałam: Eureka! To jest brakujący element (bo mało słońca, kiepska dieta).
Potem jednak poczytałam więcej, zwłaszcza o K2 i zaczęłam się zastanawiać, co jeszcze okaże się potrzebne, żeby nie szkodziło.
(Przyznaję się do półrocznej suplementacji D3 i teraz po prostu się obawiam, czy nie narobiłam sobie kłopotu).
« Ostatnia zmiana: 26-01-2015, 14:48 wysłane przez Whena » Zapisane
Luciano
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 35
MO: Listopad 2013
Wiedza:
Wiadomości: 767

« Odpowiedz #45 : 08-12-2014, 19:27 »

Za dużo myślisz, obawiasz się i kombinujesz. To jest twój problem. Z kolei wystarczy powoli, mozolnie praktykować BPP a wszystko będzie dobrze, lub będzie lepiej niźli by było bez nich. I jeszcze jedna rada na przyszłość. Zamiast faszerować się suplementami, które i tak się nie wchłoną albo wchłoną się i organizm zacznie głupieć, lepiej jest poprawić stan organizmu. Wtedy organizm będzie sobie brał z pożywienia, słońca i powietrza co będzie potrzebował.
Zapisane

Lepiej się z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć.
Gocha
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: grudzień 2010
Wiadomości: 65

« Odpowiedz #46 : 08-12-2014, 20:36 »

Wtedy organizm będzie sobie brał z pożywienia, słońca i powietrza co będzie potrzebował.

Nawet jeśli słońca brak, a pożywienie kiepskie?
Chyba nie przeczytałeś, skąd wzięło się moje "kombinowanie".
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #47 : 08-12-2014, 22:21 »

Wtedy organizm będzie sobie brał z pożywienia, słońca i powietrza co będzie potrzebował.

Nawet jeśli słońca brak, a pożywienie kiepskie?
Chyba nie przeczytałeś, skąd wzięło się moje "kombinowanie".
Ja przeczytałem i muszę przyznać, że nieźle to sobie Pani wykombinowała. Nie ma Pani kontaktu ze słońcem, bo musi przesiadywać w betonowym bunkrze, kupuje Pani tylko żywność przemysłową, bo tylko taka jest dostępna w najbliższych hipermarketach, w związku z czym podejrzewa Pani, że może mieć niedobór naturalnej witaminy D, jednak wolałaby Pani niczego nie zmieniać i nas pyta, czy sprawę załatwią dwie cudowne tabletki. Moim zdaniem wygodniej jest kupić tabletkę 2w1.
« Ostatnia zmiana: 09-12-2014, 11:38 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Gocha
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: grudzień 2010
Wiadomości: 65

« Odpowiedz #48 : 08-12-2014, 22:39 »

 
Moim zdaniem wygodniej jest kupić tabletkę 2w1.
Są i takie. msn-wink

Ale te współczesne betonowe bunkry to niewielka przesada, niestety.
Tylko to kolejny temat - rzeka.
Dziękuję za wskazówki. smile
« Ostatnia zmiana: 09-12-2014, 08:22 wysłane przez Agata » Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #49 : 15-12-2014, 19:43 »

Przed chwilą znalazłem bardzo rozsądny tekst podany przez zyona na forum DD, skąd ten cytat nie podał. 

Cytat
 
 To co uznaje się za działanie danego składnika odżywczego nie zawsze można uzyskać dzięki suplementacji. Potrzeba więcej badan, by ustalić efekt nie tylko stężenia witaminy D w organizmie, lecz także skutków jej suplementacji

 Problem tkwi w jednym prostym fakcie - wszystkie składniki odżywcze funkcjonują wewnątrz skomplikowanego układu wzajemnych relacji w organizmie, a zapotrzebowanie na nie potrafi znacznie różnić się w zależności od konkretnej osoby. Niestety współczesne badania zwyczajnie nie biorą tych zmiennych pod uwagę i zamiast tego badają składniki odżywcze we względnej izolacji, rozdzielając to czego przyroda nigdy nie robiła.

 Zazwyczaj w ogóle nie omawia się roli pewnych substancji odżywczych w relacji do innych i nie określa potrzeby konkretnych kofaktorów by zoptymalizować działanie tych substancji lub zapobiec nierównowadze. Oczywiście stwarza to liczne problemy. Na przykład - co być może najważniejsze - dla każdego z receptorów witaminy D w każdej komórce , znajdują się dwa receptory witaminy A. Ponieważ badania skupiają się na witaminie D w odosobnieniu, w ogóle nie rozpoznaje się tej kwestii ani o niej nie dyskutuje. Względna równowaga dwóch wspomnianych substancji odżywczych jest kluczowa dla ich zdrowego funkcjonowania w organizmie. Nadmiar jednej z nich może prowadzić do relatywnego niedoboru drugiej. Przykładowo, jeśli zażywasz duże dawki witaminy D bez witaminy A, prawdopodobnie prędzej czy później wystąpią u ciebie objawy niedoboru witaminy A i doświadczysz efektu immunosupresji

 Niedawno pojawiła się „alternatywna hipoteza na temat witaminy D” i pewne dowody wysunięte prze Fundacje Badan nad Procesami Autoimmunologicznymi (Autoimminity Research Foundation), sugerujące, ze nadmierna suplementacja witaminą D może wywoływać efekt immunosupresji i tak naprawdę zaburzać prawidłowe funkcje odpornościowe oraz powrót do zdrowia, aniżeli chronić przed choroba. Profesor Trevor Marshall z australijskiej Murdoch University School Of Biological Medicine And Biotechnology zaproponował odmienne spojrzenie na powszechna idee popierającą suplementację witamina D. Zasugerował, ze niski poziom tej witaminy u niektórych może tak naprawdę być rezultatem procesu chorobowego czy szwankującego układu odpornościowego, i że suplementacja nie zawsze będzie wskazana.
 Marshall twierdzi – Nasz model chorobowy pokazał, dlaczego w związku z poważną i przewlekłą choroba obserwuje się niskie stężenie witaminy D… Witamina ta jest hormonem sekosteroidowym, a ciało reguluje produkcje wszystkiego, czego potrzebuje. Tak naprawdę zażywanie suplementów może okazać się szkodliwe, ponieważ ograniczają one działanie układu immunologicznego i organizm nie może skutecznie wałczyć z choroba i infekcja (Marshalll, 2008)

 Marshall dodaje - Witamina D wpływa na sposób ekspresji ponad 1000 genów, więc nie powinniśmy spodziewać się prostego łańcucha przyczynowo-skutkowego miedzy zażywaniem jej w postaci suplementów i zdrowiem czy choroba (Marshall, 2009)

 Nikt nie powinien biec do klepu ze zdrową żywnością i łykać kapsułek z witaminą D jakby to były cukierki.

 Pewne jest, ze zarówno witamina A jak i witamina D maja do odegrania ważną role w organizmie jednak nie występują one ani nie funkcjonują w odosobnieniu.

 W prasie propagującej witaminę D czy jakikolwiek inny składnik rzekomo będący lekiem na cale zło, rzadko omawia się skomplikowana siec wzajemnych relacji. To duży problem.
Zapisane
Dasiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17.10.2013
Wiadomości: 127

« Odpowiedz #50 : 23-12-2014, 15:48 »

Niestety pogoda jaką mamy trochę mnie przygnębia. Wolałbym żeby był mróz i trochę słońca, które nastraja mnie bardziej do pracy i do wcześniejszego wstawania. Oddziaływanie promieni słonecznych na pewno ma wpływ na zdrowie i lepsze samopoczucie. Skoro brak prawdziwego słoneczka dlatego zacząłem rozglądać się za jego namiastką. Zamówiłem specjalną żarówkę UV http://allegro.pl/zarowka-uvb-lampa-uvb-domowe-slonce-i-witamina-d-i4911930191.html i spróbuję w najbliższym czasie podzielić się z wami jaki wpływ wywarło na mnie i moich najbliższych.
Zapisane
Dasiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17.10.2013
Wiadomości: 127

« Odpowiedz #51 : 23-12-2014, 16:11 »

Myślę, że pięknie to ujął @55.M.K

"Pojawianie się światła a wraz z nią witaminy D, stymuluje organizm do rozpoczęcia napraw, brak zaś światła i witaminy D przełącza organizm w stan oczekiwania wegetatywnego. Genialne(Muki)............

 
 Można uznać ze jeśli kto stosuje filtry przeciwsłoneczne i unika słońca, utrzymując przy okazji niski poziom hormonu D2,D3, to staje się otyły, bo odkłada na później i nie przerabia przez hormon swej masy tłuszczowej otrzymując stale poziom nadwagi.

 Jednocześnie doprowadza do nadmiernego starzenia się tkanki skóry i wnętrza organizmu, w którym osadzają się frakcje tłuszczy i same tłuszcze nie przerabiane i nie przyswajalne dla organizmu.

Wiec całe rzesze spaślaków gromadzą tłuszcz w sobie jak to czyni spora grupa zwierząt, nie dlatego ze im on potrzebny ale dlatego ze organizm przygotowuje się do hibernacji, która nigdy nie następuje.

 Ponieważ brak witaminy D2,D3, daje sygnał że zbliża się zima okres bezczynności należy tłuszcz gromadzić a nie go zużywać. Tak samo jak należy organizm przygotować do hibernacji kosmicznej, gdzie nie występuje przyswajalne pożywienie.

 Bingo grubasy.

 Pojęliście swą bezmyślność, bezmyślność swych czynów?
 Można jeść co się chce i ile się chce, ale trzeba wiedzieć jak z tego korzystać umiejętnie.
 Brak więc D2,D3 w organizmie przedłuża nasze bytowanie w domu i w łóżku, gdzie znacznie szybciej łapiemy infekcje grypy i przeziębień, co jeszcze bardziej nas rozkłada na czynniki pierwsze, wiec okrywamy się kołdrą utrzymując energie ciepła co w konsekwencji po setkach takich zabiegów doprowadza do zapalenia stawów i tak ziarnko do ziarnka gnoimy się sami a potem uderzamy w lament że nam jest tak bardzo źle.
 Spasione cielsko ledwo otrzymujące się na nogach i góra bakteriologicznych w tłuszczu i wewnątrz ognisk ropno–gnilno-zpalanych."
Zapisane
Misiek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję
Wiadomości: 448

« Odpowiedz #52 : 23-12-2014, 17:27 »

Cytat
Jednocześnie doprowadza do nadmiernego starzenia się tkanki skóry

Hoo, Dasiek ja też jestem fanką słońca i w 100% popieram Twoje pro słoneczne wywody. Jeśli jednak chodzi o starzenie się skóry - to niestety słonko przyspiesza ten proces i powoduje niekorzystne zmiany na skórze, zwłaszcza kobiecej. Wystarczy spojrzeć na twarz BB, nieżałującą sobie tego słonecznego dobrodziejstwa. Jest wprost poorana zmarszczkami i na kobiety południa. My, mieszkanki lodowatej krainy, choć mamy deficyt promieni słonecznych i przypominamy żony piekarzy w porównaniu z nimi, wyglądamy super młodo...:-)
« Ostatnia zmiana: 23-12-2014, 17:48 wysłane przez Misiek » Zapisane

Szukaj wyjaśnienia w przyczynie, organizm sam jest najlepszym lekarzem - Platon
Gocha
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: grudzień 2010
Wiadomości: 65

« Odpowiedz #53 : 23-12-2014, 18:16 »

Pojęliście swą bezmyślność, bezmyślność swych czynów?
 Można jeść co się chce i ile się chce, ale trzeba wiedzieć jak z tego korzystać umiejętnie.

Ale oso chodzi?
Można bardziej konkretnie?
Zapisane
Luciano
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 35
MO: Listopad 2013
Wiedza:
Wiadomości: 767

« Odpowiedz #54 : 23-12-2014, 18:50 »

Cytat
Genialne(Muki)............
Co to w ogóle oznacza? Ten niedobór, nadmiar wit. D czy licho wie co, poprzewracał chyba tobie i twojemu koledze w głowie.

Cytat
Można uznać ze jeśli kto stosuje filtry przeciwsłoneczne i unika słońca, utrzymując przy okazji niski poziom hormonu D2,D3, to staje się otyły, bo odkłada na później i nie przerabia przez hormon swej masy tłuszczowej otrzymując stale poziom nadwagi.
Można uznać? Uznać można, że to co piszesz brzmi przynajmniej śmiesznie.

Cytat
Wiec całe rzesze spaślaków gromadzą tłuszcz w sobie jak to czyni spora grupa zwierząt, nie dlatego ze im on potrzebny ale dlatego ze organizm przygotowuje się do hibernacji, która nigdy nie następuje.
Kaleczysz nasze oczy swą gramatyką. Albo gramatyką kolegi, którego cytujesz. Jeśli tak to wypadałoby przynajmniej poprawić błędy w cytowanym wywodzie. Rozumiem, że ów gromadzony tłuszcz przez "spaślaków" nie ma nic wspólnego ze słabym żarciem i węglowodanami?

Cytat
Pojęliście swą bezmyślność, bezmyślność swych czynów?
Iście poetyckie. Ciekawe czy autor pojął bezmyślność swoich wywodów.

Cytat
Spasione cielsko ledwo otrzymujące się na nogach i góra bakteriologicznych w tłuszczu i wewnątrz ognisk ropno–gnilno-zpalanych.
Jakże groteskowo tym razem!

Osobiście uważam, że ludzie grubi i otyli sami są sobie winni w większości przypadków. Mają prawo wyboru i nie korzystają z niego mądrze. Czy trzeba używać wobec wszystkich otyłych ludzi epitetów jednoznacznie upokarzających typu "spaślaki" i "spasione cielska"? Autorzy cytowanych powyżej bredni również mają prawo wyboru- opublikować swoje głupie wywody lub też nie. Robią to. Czy mamy więc wam mówić, że macie stolec w sercu lub jesteście debilami?

Cytat
Bingo grubasy.

Szach mat, jełopie.



Zapisane

Lepiej się z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć.
Dasiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17.10.2013
Wiadomości: 127

« Odpowiedz #55 : 23-12-2014, 18:56 »

Chyba coś w tym jest, że południowcom którzy emigrowali do europy odbija z powodu braku słońca. My Europejczycy naszymi bladymi twarzami chwytamy ile możemy UV, ale ciemne albo czarne nacje potrzebują o wiele więcej słoneczka bo inaczej brakuje im "motywacji" do pracy. Wolą korzystać z socjalu, a gdyby ktoś spróbował go im odebrać to rozpala sobie "słoneczka" na przedmieściach i wtedy nabierają takiego wigoru, że hej. Pół biedy gdy są przygnębieni "niesprawiedliwością", ale niektórym odbija i postanawiają przejechać paru niewiernych albo odstrzelić paru policjantów. Dlatego mówię do panów z wysokim czołem - nie przejmujcie się tym bo takiego kolektora UV żaden południowiec nie zdobędzie.
« Ostatnia zmiana: 24-12-2014, 12:32 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
Dasiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17.10.2013
Wiadomości: 127

« Odpowiedz #56 : 23-12-2014, 19:09 »

Pojęliście swą bezmyślność, bezmyślność swych czynów?
 Można jeść co się chce i ile się chce, ale trzeba wiedzieć jak z tego korzystać umiejętnie.

Ale oso chodzi?
Można bardziej konkretnie?

-1/9 kobiet w ciąży czarnego koloru skóry używa narkotyków (USA)

 -48% przebadanych murzynów chorowało na opryszczkę

 -21,5%czarnych dzieci urodziły nastolatki

 -69,1 murzyńskich dzieci urodziły kobiety niezamężne

 -W USA to murzyni są najczęściej chorobliwie otyli (jedyny ich wysiłek to ucieczka przed policją)

 -75% osób zarażonych AIDS na świecie to czarni

 -62% czarnoskórych dzieci USA jest wspieranych przez pomoc społeczną

 -90% przestępstw na tle rasowym w USA jest popełniana przez czarnych na Białych

 -murzyni 4-krotnie częściej zabijają swoje dzieci w porównaniu do Białych

 -murzyńskie noworodki są 7-krotnie częściej porzucane przez swoich rodziców w porównaniu do Bialych dzieci

 -46% murzynów w USA w wieku 17-62 lat jest bezrobotnych

 -35% murzynów w USA nadużywa narkotyków

 -według badań murzyni są 3-krotnie bardziej narażeni na upośledzenia umysłowe

 -W USA murzyni 4-krotnie częściej niż biali molestują dzieci
Zapisane
Dasiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17.10.2013
Wiadomości: 127

« Odpowiedz #57 : 23-12-2014, 19:15 »

Cytat
Genialne(Muki)............
Co to w ogóle oznacza? Ten niedobór, nadmiar wit. D czy licho wie co, poprzewracał chyba tobie i twojemu koledze w głowie.

Cytat
Można uznać ze jeśli kto stosuje filtry przeciwsłoneczne i unika słońca, utrzymując przy okazji niski poziom hormonu D2,D3, to staje się otyły, bo odkłada na później i nie przerabia przez hormon swej masy tłuszczowej otrzymując stale poziom nadwagi.
Można uznać? Uznać można, że to co piszesz brzmi przynajmniej śmiesznie.

Cytat
Wiec całe rzesze spaślaków gromadzą tłuszcz w sobie jak to czyni spora grupa zwierząt, nie dlatego ze im on potrzebny ale dlatego ze organizm przygotowuje się do hibernacji, która nigdy nie następuje.
Kaleczysz nasze oczy swą gramatyką. Albo gramatyką kolegi, którego cytujesz. Jeśli tak to wypadałoby przynajmniej poprawić błędy w cytowanym wywodzie. Rozumiem, że ów gromadzony tłuszcz przez "spaślaków" nie ma nic wspólnego ze słabym żarciem i węglowodanami?

Cytat
Pojęliście swą bezmyślność, bezmyślność swych czynów?
Iście poetyckie. Ciekawe czy autor pojął bezmyślność swoich wywodów.

Cytat
Spasione cielsko ledwo otrzymujące się na nogach i góra bakteriologicznych w tłuszczu i wewnątrz ognisk ropno–gnilno-zpalanych.
Jakże groteskowo tym razem!

Osobiście uważam, że ludzie grubi i otyli sami są sobie winni w większości przypadków. Mają prawo wyboru i nie korzystają z niego mądrze. Czy trzeba używać wobec wszystkich otyłych ludzi epitetów jednoznacznie upokarzających typu "spaślaki" i "spasione cielska"? Autorzy cytowanych powyżej bredni również mają prawo wyboru- opublikować swoje głupie wywody lub też nie. Robią to. Czy mamy więc wam mówić, że macie stolec w sercu lub jesteście debilami?

Cytat
Bingo grubasy.

Szach mat, jełopie.




Żeby przemówić komuś do rozsądku czasami trzeba przywalić z grubej rury mój politycznie poprawny grubasku.
Zapisane
Luciano
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 35
MO: Listopad 2013
Wiedza:
Wiadomości: 767

« Odpowiedz #58 : 23-12-2014, 19:24 »

Cytat
Żeby przemówić komuś do rozsądku czasami trzeba przywalić z grubej rury mój politycznie poprawny grubasku.
Rozumiem w takim razie, że niesie cię misja przemówienia wszystkim grubaskom do rozumu. Podejrzewam również, że masz w tym doświadczenie, które możesz poprzeć licznymi statystykami. Ku twej niedoli muszę ci powiedzieć, że do grubaska, a do tego poprawnego politycznie mi daleko.

Powołując się na powyższe statystyki pokazujesz tylko na jakim poziomie intelektualnym się znajdujesz. Podejrzewam, że bardziej konstruktywną polemikę nawiązałbym z czarnym bądź upośledzonym, a nawet z czarnym upośledzonym.
Zapisane

Lepiej się z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć.
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #59 : 23-12-2014, 19:46 »

Dowcip wieczoru: coś dla linoskoczków.

Badania wskazują, że suplementacja witaminy D zmniejsza ryzyko upadków oraz częstość złamań.

Tak na dobrą sprawę, to badania mogą wskazać na wszystko...
« Ostatnia zmiana: 23-12-2014, 19:52 wysłane przez Mistrz » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Strony: 1 2 [3] 4   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!