Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 07:04 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 3 4 [5]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Skomplikowana sytuacja ze zdrowiem  (Przeczytany 79770 razy)
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #80 : 01-05-2015, 17:17 »

To faktycznie rosół msn-wink.
Zapisane

I'm going through changes
VVV
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 645

« Odpowiedz #81 : 01-05-2015, 18:44 »

Z drobiu najłagodniejsza jest kaczka, ma także tę zaletę, że dawno się jej nie jadło.
Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #82 : 01-05-2015, 19:06 »

Cytat
To było mięso z udźca indyka i pół kg kości drobiowych

Nigdy tak nie rób.

 - http://portal.bioslone.pl/zupa-kolagenowa

Tego się trzymaj i nic nie dodawaj na górkę!
Zapisane
Candidka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję
Wiadomości: 30

« Odpowiedz #83 : 01-05-2015, 19:37 »

Niestety nigdzie nie mogłam dostać kości ani wołowych, ani cielęcych, jedynie drobiowe confused
Zapisane
Dużagosia
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: marzec 2010 przerwa od 14.12.2014, powrót do MO 08.2016
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 476

« Odpowiedz #84 : 01-05-2015, 19:49 »

Candidka, jakich kości, rosół robi się z mięsa wołowego, kury, kaczki, gęsi.
« Ostatnia zmiana: 01-05-2015, 21:01 wysłane przez Dużagosia » Zapisane
Candidka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję
Wiadomości: 30

« Odpowiedz #85 : 01-05-2015, 19:54 »

Ja robiłam na udźcu indyka i tych kościach...
ale cytuję:
"Podstawą są tutaj cielęce, wołowe bądź wieprzowe kości szpikowe, których powinno być około 2 kilogramy."

to o co chodzi
Zapisane
Dużagosia
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: marzec 2010 przerwa od 14.12.2014, powrót do MO 08.2016
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 476

« Odpowiedz #86 : 01-05-2015, 21:04 »

To wywar (pseudo) kalogenowy a nie rosół robiłaś.
Zapisane
Candidka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję
Wiadomości: 30

« Odpowiedz #87 : 24-05-2015, 18:43 »

Mam pytanie o nieszczelność jelit. Po wypiciu świeżego soku z buraka i marchwii (2 duże buraki) w ogóle nie sikam na czerwono, tzn. mocz nie jest zabarwiony. Jedynie po zastosowaniu lewatywy, wypada ta czerwień z jelit.
Proszę w tej sytuacji o odpowiedź na pytanie:
Czy to świadczy o tym, że nie mam nieszczelnych jelit? Skoro mocz nie jest zabarwiony???
Kiedyś barwiłam, a teraz czy to gotowane buraki, czy sok w ilości 2 szklanek nie zabarwiło.
Nic mi się tu nie zgadza, przecież mam hashimoto, jelita mi nie pracują. A po zjedzeniu kaszy gryczanej umierałam, wzdęcia itd.
O o chodzi???
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #88 : 24-05-2015, 20:28 »

Widać jelita są obklejane śluzem...
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Candidka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję
Wiadomości: 30

« Odpowiedz #89 : 24-05-2015, 20:42 »

Widać jelita są obklejane śluzem...
To akurat prawda, bo po środkach przeczyszczających oczyszcza mi się jedynie końcowy odcinek jelita i jedyne co widzę to ogrom śluzu (przepraszam, że tak dokładnie opisuję takie nieprzyjemne rzeczy)

Czy mógłby Mistrz mi na to coś poradzić?
Waga spadła do 36,5 kg, wymiotuję, mam zgagę, zaparcia straszne, nic nie działa na to kompletnie, flory jelitowej w ogóle nie mam.
Czy lewatywy mogą mi pomóc? Mam wlewnik 1,2 litra, póki co stosowałam ok 400 ml, i udało mi się jedynie oczyścić końcówkę, tak jak pisałam, a wszystko u góry siedzi.

Mnie dziwi to, bo przy pasożytach, grzybach, dysbiozie są przeważnie biegunki, a ja mam zaparcia, ale to takie okropne, że nie idzie wyrobić. Do tego straszne wzdęcia, ledwo w pracy wytrzymuję, nie wiem w ogóle jak ja funkcjonuję, to jakiś obłęd.

Mistrzu, jest już krok na przód, kupiłam prawdziwy sok aloesowy naturalny, mam też citrosept i zastanawiam się, co w moim przypadku lepsze, aloes?
I drugie pytanie - ten płyn z aloesu/citroseptu z wodą musi być w szklanej buteleczce?
Chciałabym od jutra pić MO, tylko nie wiem, jak to dzisiaj zrobić, bo nie mam szklanej butelki.

I druga sprawa - jem obecnie jedynie ryby, po mięsie się wszystko nasilało. Z tłuszczu stosuję olej kokosowy, masło klarowane, oliwę i awokado. Z warzyw przede wszystkim cukinia, marchew, szpinak gotowane, inne warzywa też.
Po jajach umieram, po brokułach to samo. Po suszonych daktylach też, po bananach to samo.
Ryż biały jadłam, bo niby lekki, ale nasiliło candidę. Nie jem już tłustych ryb, ani batatów.
Jedynie dorsza. No i kupuję bezglutenowe zboża ekologiczne, typu: kasza jaglana, komosa ryżowa i kasza gryczana niepalona. Po jaglanej i komosie jest w miarę ok, ale po gryczanej myślałam, że umrę.
Nie mogę jeść też surowych warzyw, kiszonek, żadnych orzechów, pestek, roślin strączkowych.
Nie mam też dostępu do dobrego źródła mięsa, chyba, że załatwię sobie w sklepie ekologicznym, żeby raz w tygodniu mi odkładali mięso danego dnia i po pracy przyjadę.

Proszę o odpowiedź bardzo.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #90 : 24-05-2015, 20:59 »

Cytat
Czy mógłby Mistrz mi na to coś poradzić?
Oczywiście. Nic innego wszak nie robię.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #91 : 24-05-2015, 21:15 »

To powinno starczyć za odpowiedź:

Mistrzu, jest już krok na przód, kupiłam prawdziwy sok aloesowy naturalny, mam też citrosept i zastanawiam się, co w moim przypadku lepsze, aloes?
I drugie pytanie - ten płyn z aloesu/citroseptu z wodą musi być w szklanej buteleczce?
Chciałabym od jutra pić MO, tylko nie wiem, jak to dzisiaj zrobić, bo nie mam szklanej butelki.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #92 : 24-05-2015, 21:16 »

Od aloesu. Odpowiedź masz w książce "Zdrowie na własne życzenie".
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #93 : 24-05-2015, 22:19 »

Cytat
Chciałabym od jutra pić MO, tylko nie wiem, jak to dzisiaj zrobić, bo nie mam szklanej butelki.
Zacznij dziś od walnięcia się w głowę, potem poczytaj portal albo książki i działaj już z inną głową, bo biednie wyglądasz.
Skoro masz takie problemy po jedzeniu, należy rozważyć monodietę.
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!