Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 13:11 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 30   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Chory układ nerwowy - przypadek szczególny  (Przeczytany 274825 razy)
scorupion
« Odpowiedz #80 : 25-04-2018, 21:16 »

Często mylą boreliozę ze stwardnieniem. Dla lekarzy borelioza jest zupełnie nieznaną chorobą, wypytują pacjentów o co chodzi hehehe. A co ten masażysta robi, głaszcze cię?
Jak jesteś w stanie to napisz konkretnie jakie masz teraz wszystkie objawy.
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #81 : 27-04-2018, 06:23 »

Panie Bogdanie, czy wie Pan o stosowaniu kannabinoidów (olejek CBD z konopi siewnych) w przypadkach takich jak Pana?

http://dobrekonopie.pl/kategoria/cbd/cbd-olejki-cbd-olejki-pasty/


Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Mbogdan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 71
MO: 2010
Wiedza:
Skąd: Myszków
Wiadomości: 579

« Odpowiedz #82 : 27-04-2018, 12:32 »

Chciałbym zapytać czy jest ktoś kto uważa że mam boreliozę, lub ktoś się odważy i powie, że wynik WB jest JEDNOZNACZNY.

Pierwszy wynik WB jest pokazany. Drugi wynik robiłem po trzech miesiącach i długość tego paska była 60. W trzecim badaniu długość paska wynosiła 30, następny wynik był GRANICZNY I KOLEJNE  4 UJEMNY.

 Pokazałem wynik badania REZONANSEM . Pierwszy wynik zagubili.Pierwszy miał znacznie więcej patogenów.

WYNIKI BADAŃ BIOREZONANSEM I WB POKRYWAŁY SIĘ, więc nie ma żadnej wątpliwości, że boreliozy nie mam. Szpital na  Banacha zrobił punkcję z kręgosłupa i konsultowali się ze szpitalem zakaźnym w Warszawie (gdzie byłem wcześniej).  Na moje wspomnienie o boreliozie dostawali szału. Ja im nie mówiłem, że mam boreliozę tylko, że miałem i wybijanie boreliozy biorezonansem mogło spowodować takie zniszczenia w moim organizmie.

DLA MNIE TEMAT BORELIOZY JEST ZAMKNIĘTY, a STWARDNIENIE ZANIKOWE BOCZNE NIGDY NIE OTWARTY.

Pozostaje tylko odpowiedzieć na jedno proste pytanie: dlaczego jestem w takim stanie?


Mam prośbę jeżeli ktoś nie rozumie o czym piszę i nie przyjmuje do wiadomości JEDNOZNACZNYCH WYNIKÓW BADAŃ to niech chociaż na miesiąc wstrzyma się z komentarzem, bo będzie mi utrudniał przedstawienie mojej sytuacji zdrowotnej, a jak widać sprawa jest nieco skomplikowana.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #83 : 27-04-2018, 13:55 »

No wiesz, mogę zupełnie powstrzymać się z doradzaniem, natomiast komentarze wedle uznania, jesteśmy na forum edukacyjnym i zgadzasz się brać w tym udział.
A czy ci to pomoże w przedstawieniu nieco skomplikowanej sytuacji zdrowotnej szczerze wątpię. Zdaję się od czterdziestu lat taką masz bez mojego udziału.
Zapisane
Mbogdan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 71
MO: 2010
Wiedza:
Skąd: Myszków
Wiadomości: 579

« Odpowiedz #84 : 10-05-2018, 11:21 »

IgG Epstein Barr wirus VCA

wynik badania: 33.10

Norma

niereaktywny    S/Co              0.75

graniczny          S/Co   0.75 do 1

reaktywny         S/Co               1

Zapisane
Mbogdan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 71
MO: 2010
Wiedza:
Skąd: Myszków
Wiadomości: 579

« Odpowiedz #85 : 10-05-2018, 11:26 »

Na pewno są różne biorezonansy, ale ten co jest w Tychach skutecznie likwiduje całkowicie boreliozę. Sprawdzałem to wielokrotnie, bo chciałem się przekonać czy nie ma powrotu. Miałem robioną punkcję w Warszawie w Szpitalu Klinicznym na Banacha i borelioza została wykluczona. Wybijałem boreliozę od września 2012 r do września 2013 r. Do Tych przyjeżdżało starsze małżeństwo z Warszawy i zadałem im  pytanie: Czy w Warszawie nie ma biorezonansu, w odpowiedzi usłyszałem, że takiego nie ma.
 
Skorupion przedstawiał jakie są problemy z usunięciem toksyn po zastosowaniu antybiotyku na boreliozę.

Ja miałem 40 lat wirusa EBV, boreliozę i wszystkie ko-infekcje, gronkowiec złocisty, grzybicę ogólnoustrojową zarówno wewnętrzną i skórną. Te wszystkie patogeny w momencie osłabienia organizmu wzmacniały swoją pozycje i niszczyły mój organizm.

Jak robiłem zabieg na przegrodę nosową to musiałem zrobić szczepienie przeciw WZW. Szczepionkę dostałem za późno, więc system odpornościowy nie zdążył się odbudować, a przy zabiegu i długo po brałem antybiotyki i wtedy borelioza i wirus EBV się rozszalały.

Te wszystkie wirusy, bakterie i grzyby wybiłem biorezonansem i dlatego mój organizm wygląda jak Warszawa po powstaniu. Usuwanie gruzów (toksyn) i odbudowa potrwa kilka lat.

Mistrz kiedyś powiedział, że ja nie jestem dobrym przykładem do naśladowania, ale Antaress może być dobrym przykładem do naśladowania.

Zapytaj ją jakie miała wyniki przy pierwszym badaniu w Tychach.
Zapisane
Mbogdan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 71
MO: 2010
Wiedza:
Skąd: Myszków
Wiadomości: 579

« Odpowiedz #86 : 10-05-2018, 13:18 »

TU muszę powiedzieć, że MO, moczenie stóp w aloesie, ssanie oleju zacząłem od 2007 r. Na ssanie oleju zużyłem 5 l oleju słonecznikowego. 

 Moja diagnoza jest taka, że te wszystkie patogeny mogłem mieć 40 lat, a stosowanie MO wyciągnęło te groźne patogeny z ukrycia i osłabienie układu odpornościowego poprzez niewłaściwe użycie szczepienia na WZW i antybiotyki osłabiło układ odpornościowy. Osłabiony organizm już nie był w stanie utrzymać w ryzach boreliozy, która była pochowana w całym organizmie. Borelioza zaatakowała, ale gronkowiec też, się rozszalał, no i oczywiście niewinny wirus EBV . SIŁA ZŁEGO NA JEDNEGO.

Zdiagnozowałem boreliozę i zacząłem ją wybijać najpierw zapperem, ale dowiedziałem się, ze to lipa to wziąłem antybiotyk i zacząłem wybijanie tego świństwa w Tychach biorezonansem. Wybijanie nigdy nie odbywa się bez szkody dla organizmu, bo wybija się wszystkie drobnoustroje i tym samym rujnuję się układ odpornościowy. 

Wbijałem ponad pół roku i antybiotyk, a mój stan się pogarszał więc pojechałem do zakaźnika w Warszawie, tam mi powiedzieli, że boreliozę mam, ale jeżeli po antybiotyku nie był poprawy to przyczyna moich problemów jest inna.

Jak wiadomo przyczyną wszystkich chorób jest toksemia, a ja tych toksyn miałem  mnóstwo, a wybijanie wszystkich patogenów i nie patogenów zwielokrotniło ilość toksyn. Organizm składa się z komórek, a między komórkami jest wolna przestrzeń i dlatego człowiek jest elastyczny. U mnie te wolne przestrzenie zostały zajmowane przez toksyny z wybijania biorezonansem (bombardowanie Warszawy w czasie powstania) i dlatego mój stan w czasie wybijania się ciągle pogarszał, bo ja sztywniałem tak jakby każda komórka była zespawana.

 Moim zdaniem to ta inna przyczynna moich problemów zdrowotnych to był wirus EBV. Wydaje mi się, że pomimo wybicia boreliozy to coś mnie atakowało. Jak mi się wydaje to wysoki wynik IgG wirusa EBV świadczy o tym, że organizm długo z nim walczył.   

Dowiedziałem się, że zielarka ma się zapoznać z moją sytuacją zdrowotną i postanowiłem coś dopisać.
Zapisane
Mbogdan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 71
MO: 2010
Wiedza:
Skąd: Myszków
Wiadomości: 579

« Odpowiedz #87 : 10-05-2018, 18:40 »

W sobotę byłem u Mistrza po  ponad rocznej przerwie i niewiele podyskutowaliśmy, bo moja mowa jest nie zrozumiała. Moja interpretacja jest taka, że organizm musi usunąć toksyny powstałe ze szczątków wirusa EBV, szczątków gronkowca, i innych patogenów, więc zaprosił do sprzątania grzyby.

Jak dostałem opiekę paliatywną.

Mówiłem żonie, że ja umrę nie z powodu choroby, bo jej nie mam tylko z powodu braku tlenu, bo w nocy mam zatkany nos i nie mam jak oddychać. Jakiś młody neurolog powiedział, że przy mojej diagnozie należy się opieka paliatywna, a oni mają aparat tlenowy. Przy pierwszej wizycie lekarz powiedział, że ja nie wymagam aparatu tlenowego i tak  już zostało. Z oddychaniem trochę się poprawiło, bo stosowałem płukanie roztworem soli morskiej. Na początku to tak się oczyszczały zatoki że leciało mi z nosa i z ust takie sznury, że się ciągnęły na pół metra. Na takie oczyszczanie zużyłem 2 kg soli morskiej w ciągu roku.

Teraz organizm oczyszcza grzybami inne rejony i dlatego moja mowa jest niezrozumiała.

Mam wiele problemów, ale zgłaszałem problem z zatykaniem nosa przez wysychającą flegmę i że to mi utrudnia oddychanie szczególnie nocą. Zrobiono Tomograf CT twarzoczaszki zatok: Zgrubienia błony śluzowe głównie z zachyłkach zębowych zatok szczękowych do 10 mm grubości po stronie prawej oraz 7 mm po lewej. Poza tym dyskretne zgrubienie śluzówki w górnych częściach zatok szczękowych oraz lewej zatoce czołowej (zatoki czołowe hypoplastyczne). Poza tym zatoki przynosowe prawidłowo powietrzne. Kompleksy ujściowo-przewodowe drożne. Lewostronne skrzywienie przegrody nosowe.   
Przepisałem wynik badań z wypisu jak mi się wydaje z błędami.
Zapisane
Mbogdan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 71
MO: 2010
Wiedza:
Skąd: Myszków
Wiadomości: 579

« Odpowiedz #88 : 17-06-2018, 14:23 »

Cytat
TU muszę powiedzieć, że MO, moczenie stóp w aloesie, ssanie oleju zacząłem od 2007 r. Na ssanie oleju zużyłem 5 l oleju słonecznikowego.

 Moja diagnoza jest taka, że te wszystkie patogeny mogłem mieć 40 lat, a stosowanie MO wyciągnęło te groźne patogeny z ukrycia i osłabienie układu odpornościowego poprzez niewłaściwe użycie szczepienia na WZW i antybiotyki osłabiło układ odpornościowy. Osłabiony organizm już nie był w stanie utrzymać w ryzach boreliozy, która była pochowana w całym organizmie. Borelioza zaatakowała, ale gronkowiec też, się rozszalał, no i oczywiście niewinny wirus EBV . SIŁA ZŁEGO NA JEDNEGO.

Zdiagnozowałem boreliozę i zacząłem ją wybijać najpierw zapperem, ale dowiedziałem się, ze to lipa to wziąłem antybiotyk i zacząłem wybijanie tego świństwa w Tychach biorezonansem. Wybijanie nigdy nie odbywa się bez szkody dla organizmu, bo wybija się wszystkie drobnoustroje i tym samym rujnuję się układ odpornościowy.

Wbijałem ponad pół roku i antybiotyk, a mój stan się pogarszał więc pojechałem do zakaźnika w Warszawie, tam mi powiedzieli, że boreliozę mam, ale jeżeli po antybiotyku nie był poprawy to przyczyna moich problemów jest inna.

Jak wiadomo przyczyną wszystkich chorób jest toksemia, a ja tych toksyn miałem  mnóstwo, a wybijanie wszystkich patogenów i nie patogenów zwielokrotniło ilość toksyn. Organizm składa się z komórek, a między komórkami jest wolna przestrzeń i dlatego człowiek jest elastyczny. U mnie te wolne przestrzenie zostały zajmowane przez toksyny z wybijania biorezonansem (bombardowanie Warszawy w czasie powstania) i dlatego mój stan w czasie wybijania się ciągle pogarszał, bo ja sztywniałem tak jakby każda komórka była zespawana.

 Moim zdaniem to ta inna przyczynna moich problemów zdrowotnych to był wirus EBV. Wydaje mi się, że pomimo wybicia boreliozy to coś mnie atakowało. Jak mi się wydaje to wysoki wynik IgG wirusa EBV świadczy o tym, że organizm długo z nim walczył.   

Dowiedziałem się, że zielarka ma się zapoznać z moją sytuacją zdrowotną i postanowiłem coś dopisać.

Długo czekam na zielarkę (dietetyk), ale zależało mi na tej zielarce, bo jest od SZAMANA i jak przypuszczam to będzie rozumiała moją sytuację zdrowotną. Dr Stasiak reklamował biorezonans na łamach SZAMANA, a teraz nie wiem czy biorezonans jeszcze istnieje więc.........
Zapisane
Mbogdan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 71
MO: 2010
Wiedza:
Skąd: Myszków
Wiadomości: 579

« Odpowiedz #89 : 23-10-2018, 18:44 »

https://photos.google.com/search/_tra_/photo/AF1QipOnrn-yLy9lVNlyGorUgA1fn_2YACsDfiuSW2sJ
https://photos.google.com/photo/AF1QipOodIyZAnd9Xf5qGWGpw61kGlRitNlhPXe2mU-J
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #90 : 24-10-2018, 08:00 »

Nie otwierają się te podglądy.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Mbogdan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 71
MO: 2010
Wiedza:
Skąd: Myszków
Wiadomości: 579

« Odpowiedz #91 : 25-10-2018, 14:59 »

https://zapodaj.net/91436b7def330.png.html
https://zapodaj.net/b6d307a5ae57d.png.html
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #92 : 25-10-2018, 17:45 »

Jak się Pan czuje po pijawkach Panie Bogdanie?
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Skorupion
*


Offline Offline

MO: nie stosuję
Wiadomości: 1.086

« Odpowiedz #93 : 20-01-2019, 23:12 »

U Pana Bogdana te stopy to bartonella. A pijawki bartonelli mogą naskoczyć.
Zapisane
Skorupion
*


Offline Offline

MO: nie stosuję
Wiadomości: 1.086

« Odpowiedz #94 : 22-01-2019, 15:57 »

Stopy, stawy skokowe, podudzia, piszczele i okolice to ulubione miejsce, które atakuje bartonella. U Mbogdana jeszcze teraz celowany antybiotyk sporo by pomógł. Na otępienie też, bo i w mózgu bartonella miesza.   
Zapisane
Mbogdan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 71
MO: 2010
Wiedza:
Skąd: Myszków
Wiadomości: 579

« Odpowiedz #95 : 25-01-2019, 14:35 »

Z pijawkami mam doświadczenie kilkuletnie. Jak zaczęły się problemy z chodzeniem to jeździłem do Częstochowy na stawianie pijawek, ale jak zdiagnozowałem boreliozę to fachura od pijawek powiedział, że w takiej sytuacji pijawki są nie wskazane.
Do pijawek wróciłem na wiosnę 2015 r, gabinet zabiegowy był na pierwszym piętrze, a ja na wózku to był poważny kłopot. Od jednej pijawki brał 25 zł i za postawienie 25 zł, czyli postawienie czterech pijawek kosztowało 125 zł.
Znalazłem producenta pijawek i kupiłem książkę jak stosować te pijawki. Jak przyjedzie syn, albo zięć to zamawiam. Cena pijawki 15 zł a stawianie darmowe. 
Zapisane
Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #96 : 25-01-2019, 18:13 »

jak zdiagnozowałem boreliozę to fachura od pijawek powiedział, że w takiej sytuacji pijawki są nie wskazane.
 

To po co Ci te pijawki?
Zapisane
Skorupion
*


Offline Offline

MO: nie stosuję
Wiadomości: 1.086

« Odpowiedz #97 : 25-01-2019, 19:12 »

Bo przecież BogdanM twierdzi, że nie ma już boreliozy. A oczywiście ma ją w najlepsze.
Zapisane
Mbogdan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 71
MO: 2010
Wiedza:
Skąd: Myszków
Wiadomości: 579

« Odpowiedz #98 : 26-01-2019, 12:10 »

W kwietniu mam wizytę w przechodni szpitalnej na Banacha. Jeżeli masz wiedzę jakie trzeba zrobić badania żeby potwierdzić bądź wykluczyć u mnie boreliozę to bardzo chętnie skorzystam.
Zapisane
Skorupion
*


Offline Offline

MO: nie stosuję
Wiadomości: 1.086

« Odpowiedz #99 : 26-01-2019, 13:31 »

Przecież wiesz, że badania, szczególnie w starej boreliozie, zawodzą. Zrób sobie koniecznie panel na koinfekcje, jeśli nie dadzą ci panelu to samą bartonellę.
Najlepszym badaniem na boreliozę jest reakcja na leczenie.
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 30   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!