Chory układ nerwowy - przypadek szczególny

Zaczęty przez Mbogdan, 10-05-2015, 18:24

Mbogdan

Cytat: Mbogdan w 05-01-2024, 15:13
CytatJak miałem bardzo duże problemy z chodzeniem to byłem na wizycie u mojej pani neurolog i przekazałem taki objaw: Ja wiem, że mam przesunąć nogę, ale stopa o tym nie wie. 

Tym razem pani neurolog zrozumiała, że to co przedstawiam to jest rzeczywisty problem w układzie nerwowym. Pani neurolog przepisała lek w postaci zastrzyków, który brałem przez 14 dni, w sobotę i w niedzielę byłem na pogotowiu. Widocznie ważną sprawą było żeby te 14 dni były codzienne.

Niestety nie było żadnej poprawy. Ten lek to były witaminy z grupy B.

To był okres po szczepieniu, miałem nasilone problemy zdrowotne, ale nie znałem przyczyny.
Po niewłaściwie wykonanym szczepieniu, system odpornościowy nie zdążył się odbudować w takim stanie miałem wykonany zabieg udrożniający nos.
Przyczyna nasilonych problemów zdrowotnych to ostry atak boreliozy, która była rozpowszechniona w całym moim organiźmie, dopiero po roku zdiagnozowałem boreliozę i przez rok wybijałem krętka boreliozy, a w tym czasie przez dwa lata krętki dokonały najwięcej zniszczeń w moim organiźmie.
Proszę przypomnieć sobie czym się żywi krętek boreliozy, i proszę zapoznać się jak wyglądają mięśnie.

Staram się najbardziej jak to możliwe w najprostszy sposób przedstawić moją rzeczywistość.



Mbogdan

Cytat: Mbogdan w 15-01-2025, 15:10
CytatCytat
W 2013 r jak kończyłem wybijanie boreliozy biorezonansem to myślałem o pani, która poleciła biorezonans do likwidacji boreliozy. Efekty wybijania były złe, więc chciałem się spotkać z panią Grelą i spotkałem panią Grelę przy okazji wizyty w Tychach. Pytałem co mam dalej robić. Podpowiedziała, że najlepsze by były okłady z oleju rycynowego. Robiliśmy kilka razy, ale później jak wyżej opisane.
[/quote

Najbardziej miałem zaatakowane stopy i stawy skokowe, podudzia, więc te rejony trzeba był najpierw oczyszczać. Dokładnie mam wiedzę jakie rejony trzeba oczyszczać i w jaki sposób.

Problem polega na tym, że nie ma kto robić tych zabiegów i dlatego (celowo) zadałem to pytanie pielęgniarce, żeby powiedzieć jak żona korzysta z podpowiedzi.

Gdybym proste zabiegi oczyszczające miał robione od 2013 r to  dzisiaj bym był samodzielny w nocy  i dzień.

NIE MAM WĄTPLIWOŚCI W TEJ SPRAWIE.

ŻONA PRZED OSOBAMI OBCYMI TO JEST DLA MNIE TAKA TROSKLIWA, ŻE JĄ MOŻNA DO RANY PRZYKŁADAĆ, A JAK JESTEŚMY SAMI TO MI TE RANY ROZDRAPUJE I W TEN SPOSÓB NISZCZY MOJE ZDROWIE.


Może nie każdy rozumie jak można rozdrapywać rany, które są niewidoczne, ale ja nie potrafię mówić, a żona ciągle mnie krytykuje, że czegoś nie potrafię. To bardzo niekorzystnie wpływa na mój układ nerwowy. Jestem przekonany, że w ten sposób niszczy swoje zdrowie, ale w żaden sposób nie jestem w stanie tego wytłumaczyć żonie. To byłoby zadanie do pani psycholog, ale.............

Wielokrotnie prosiłem żeby dać ogłoszenie do sąsiedniego bloku, że jest potrzebna opieka całodobowa dla osoby niepełnosprawnej. Jestem pewny, że taka osoba jest i żona by mogła odpocząć nawet przez miesiąc.


W powyższym poś

Dzisiaj miałem pierwszy okład na podudzia. W poniedziałek miałem 9-ty okład pieluchą nocną, ale pokazałem córce powyższy post i dzisiaj córka przyszła rano do tego okładu. Już tu pisałem, że żona jak ma coś zrobić dla mnie to jest w takim stanie jak cpun na głodzie (zachowuje się agresywnie i bezrozumnie). Nie zdążyłem jeszcze zjeść, a żona już mnie szarpie żebym odjeżdżał od stołu, tą agresją niszczy mój uszkodzony system nerwowy. Miały przygotowaną flanelę szerokości ok 20 centymetrów i córka się pyta gdzie założyć. Powinna być flanela dwa razy szersza i zacząć okład od stawu skokowego. Pytania o dokładną interpretację tego co piszę powinni mi zadawać jak jestem przy komputerze. Ja staram się bardzo czytelnie przedstawiać problem, a jeżeli jest niezrozumiale to pytać. Flanela była podwójnie złożona i na tą flanelę wylane trochę oleju. Powinno być: taką samą flanelę rozłożyć żeby była pojedyncza i cała zamoczona w ciepły oleju. Po założeniu podgrzewać poduszką elektryczną. Jeżeli jest warto coś zrobić to trzeba to zrobić dobrze, bo tylko wtedy będzie to efektywne.

Miałem kilka okładów (4,5) z oleju rycynowego na podudzia, niestety efekt był (jest) negatywny. Żeby rozwiązać jakiś problem to trzeba zrozumieć na czym dany problem polega. Nie będę opisywał dlaczego potrzebne są okłady, bo o tym już wielokrotnie pisałem, ale spróbujmy zrozumieć dlaczego efekty były złe. Okład był zrobiony ze zwykłego materiału (chyba z poszewki na kołdrę), czyli był cienki, nie odpowiedni do takich okładów. Efekt był (jest) taki, że toksyny będące w mięśniach podudzia przesunęły się do zewnętrznej ściany podudzi i to jest jeszcze gorsze od poprzedniego stanu.

Żeby dokładnie zrozumieć moje pisanie to trzeba przypomnieć sobie czym się żywi krętek boreliozy i jak wyglądają mięśnie. Boreliozę miałem od 1973 r.

Mbogdan

Bogus, [09.06.2025 14:24]
Kupiłaś 2 kg drożdży, ale na mnie nie działają. Zapytasz dlaczego? odpowiedz bo są w lodówce.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Bogus, [09.06.2025 14:36]
Poświęć chwilę czasu i zapoznaj się jak wykonać prawidłowo okład z oleju rycynowego i porozmawiaj z Justyną na ten temat podkreślam PRAWIDŁOWO, bo tylko prawidłowo zrobiony okład jest EFEKTYWNY. Chodzi o materiał, bo zwykła szmatka nie wchłania toksyn i jest nieskuteczna, nieefektywna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To napisałem do Sylwii, ale Justyna przeczytała ten tekst, więc myślałem, że to jest zrozumiałe.
Dzisiaj miałem okład z oleju rycynowego na pośladki i kąpanie.                                                                    Do kompania powinny być drożdże piekarskie. Niestety nie było.                                                                      Do okładu używają zwykłą szmatkę, cienką nawet jak jest podwójna to i tak jest niewłaściwa, bo ma być materiał mitenki. Jest napisane, że ma być flanela, lub bawełna.                                                                Można kupić gotowy okład, który jest odpowiedni i jest kupiony, ale olej wylewają na zwykłą szmatkę, która nie właściwości absorbcji.                                                                                                          Ja nie wiem jak mam podpowiadać.

Mbogdan

Cytat
Przesyłam fragment z książki "Naturalne leczenie boreliozy" Wolf-Dieter Storl

Podrozdział :Trucizna dla nerwów i tłuste szczątki bakterii

"Kiedy później dotarłem do pouczającej

Chciałem podkreślić istotę moich problemów zdrowotnych, bo jeżeli rozumiemy na czym polega problem to potrafimy PRAWIDŁOWO go rozwiązać.
Wiemy czym się żywi krętek boreliozy i wiemy co to jest neuroborelioza. Wiemy, że to zakażenie mam od 1973 r, dodatkowo miałem chyba wszystkie koinfekcje, gronkowiec złocisty, mnóstwo grzybic ogólnoustrojowych
To wszystko zostało zabite biorezonansem.

Tytuł rozdziału jest bardzo wymowny: Trucizna dla nerwów i tłuste szczątki bakterii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja wcześniej pisałem, że ten tłuszcz jest zmieszany jakby z butaprenem i samodzielnie organizm nie potrafi się pozbyć tych TOKSYN, WIĘC są konieczne okłady z oleju rycynowego.

Mbogdan

Cytat: Mbogdan w 13-03-2025, 15:41Niedawno pielęgniarka z palium powiedziała, że jest nowe świadczenie wspierające dla osób niesamodzielnych. Myślałem, że żona się ucieszy, a taka wiadomość wywołała u żony agresję. Zastanawiałem się dlaczego taka dobra wiadomość może powodować agresję?

W piątek 13-tego pielęgniarka z palium pytała, czy załatwiliśmy to świadczenie wspierające, mówiła, że można dostać nawet 7000 zł. Mówiła, że osoby chodzące kładą się do łóżka i komisja przyznaje im świadczenie wspierające.
Ja wyczytałem, że świadczenie wspierające to maksymalnie 4133 zł. SLA jest najwyższym stopniem niesamodzielności.
Żona ma znaczny stopień niepełnosprawności, więc przysługuje mi opiekun, który może dostać 3273 zł.
Ja mam emeryturę 4600 NETTO.
Jestem właścicielem NOTARIALNYM połowy 60-cio metrowego mieszkania.
Podałem FAKTY, które mówią, że w pewnych sprawach mam szczęście!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mbogdan

Cytat: Mbogdan w 11-06-2025, 15:52Bogus, [09.06.2025 14:24]
Kupiłaś 2 kg drożdży, ale na mnie nie działają. Zapytasz dlaczego? odpowiedz bo są w lodówce.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Bogus, [09.06.2025 14:36]
Poświęć chwilę czasu i zapoznaj się jak wykonać prawidłowo okład z oleju rycynowego i porozmawiaj z Justyną na ten temat podkreślam PRAWIDŁOWO, bo tylko prawidłowo zrobiony okład jest EFEKTYWNY. Chodzi o materiał, bo zwykła szmatka nie wchłania toksyn i jest nieskuteczna, nieefektywna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To napisałem do Sylwii, ale Justyna przeczytała ten tekst, więc myślałem, że to jest zrozumiałe.
Dzisiaj miałem okład z oleju rycynowego na pośladki i kąpanie.                                                                    Do kompania powinny być drożdże piekarskie. Niestety nie było.                                                                      Do okładu używają zwykłą szmatkę, cienką nawet jak jest podwójna to i tak jest niewłaściwa, bo ma być materiał mitenki. Jest napisane, że ma być flanela, lub bawełna.                                                                Można kupić gotowy okład, który jest odpowiedni i jest kupiony, ale olej wylewają na zwykłą szmatkę, która nie właściwości absorbcji.                                                                                                          Ja nie wiem jak mam podpowiadać.

Miałem w poniedziałek okład z oleju rycynowego i była dyskusja na temat używania zwykłej szmatki do okładu.  Żona mówi, że nie będzie kupowała gotowego okładu za 40 zł. Taka informacja niszczy mój uszkodzony ośrodkowy układ nerwowy.
Proszę policzyć ile okładów można kupić za 13-tą emeryturę, którą niedawno dostałem. Po użyciu takiego okładu można wypłukać toksyny i olej w wannie używając dużego strumienia gorącej wody, ten okład MUSI być powieszony na pionowej ścianie wanny pod kranem.
Przepraszam, że piszę w tak łopatologiczny sposób, ale to wynika z tego, że to co piszę nie rozumieją, lub udają, że nie rozumieją.

Mbogdan

Cytat: Mbogdan w 09-10-2024, 14:54
CytatJak miałem bardzo duże problemy z chodzeniem to byłem na wizycie u mojej pani neurolog i przekazałem taki objaw: Ja wiem, że mam przesunąć nogę, ale stopa o tym nie wie.

Tym razem pani neurolog zrozumiała, że to co przedstawiam to jest rzeczywisty problem w układzie nerwowym. Pani neurolog przepisała lek w postaci zastrzyków, który brałem przez 14 dni, w sobotę i w niedzielę byłem na pogotowiu. Widocznie ważną sprawą było żeby te 14 dni były codzienne.

Niestety nie było żadnej poprawy. Ten lek to były witaminy z grupy B.

Nie było żadnej poprawy, bo krętki były na wyżerce, więc witaminy może poprawiły im apetyt.

1. Najpierw musimy zabić krętki.
Każdy lekarz powinien wiedzieć czym się żywią krętki boreliozy, taka prosta wiedza pomogłaby postawić diagnozę i skutecznie udzielić pomocy.

Duża ilość witamin z grupy B znajduje się w drożdżach, więc do moczenia podudzi można stosować drożdże piekarskie, a doustnie drożdże piwne i to są prawdziwe lekarstwa dla mnie.
Najpierw okłady z oleju rycynowego żeby usunąć toksyny, a następnie regeneracja.

Tutaj jest opis problemów z jakimi się borykałem, ale nikt nie wiedział, że mam boreliozę.
Każdy lekarz powinien wiedzieć czym się żywi krętek boreliozy to by było łatwiej znaleźć przyczynę problemu  i łatwiej rozwiązać dany problem.

Teraz jest znacznie trudniej rozwiązywać moje problemy z moim funkcjonowaniem, ale stosowanie drożdży piekarskich do kąpieli nie jest kosztowne ani trudne.
Gdyby rozumieć obwodowy układ w sensie matematycznym, obwód koła to drożdże piekarskie są pomocne, ale obwodowy układ nerwowy to cały organizm oprócz mózgu i rdzenia kręgowego, więc witaminy B domięśniowe byłyby pomocne.