Wera
|
|
« Odpowiedz #20 : 15-04-2011, 12:56 » |
|
Woda mineralna jest niezbędna, dzięki niej naleśniki robią się puszyste. Do tego śmietana, jak najbardziej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #21 : 15-04-2011, 13:39 » |
|
Możesz spróbować ubić mikserem ze 3 całe jaja z odrobiną cukru. Taki kogel - mogel. Rozcieńcz to śmietaną, dosyp mąki i miksuj. Pamiętaj o konsystencji ciasta. Ma być jak śmietana. Jak trzeba będzie dolej wody. Smaż na gorącym tłuszczu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
darek
|
|
« Odpowiedz #22 : 15-04-2011, 13:46 » |
|
Dziękuję, ale cały czas nie wiem ile wody (jaka proporcja) w stosunku do śmietany? Mąkę będę dosypywał tak, aby utrzymać konsystencję.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #23 : 15-04-2011, 13:58 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
darek
|
|
« Odpowiedz #24 : 16-04-2011, 22:05 » |
|
Robiłem wg tego: 2 i 1/2 szklanki mąki 2 szklanki mleka 1 szklanka wody 3 całe jajka 1 łyżeczka cukru 1 cukier waniliowy szczypta soli odrobina oleju Okazało się, że mąki (mielona kasza) powinienem dać połowę dawki, bo wg przepisu naleśniki wychodziły jak papka Nie wiedziałem ile dodać cukru zamiast cukru waniliowego dlatego dosładzałem i w końcu straciłem rachubę. Jajek wyszło mi osiem, dopiero wtedy naleśniki przypominały naleśniki Następnym razem wypróbuję jaglaną może nie będzie specyficznego posmaku kaszy. Na szczęście synkowi smakowało
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zuza
Offline
Płeć:
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683
|
|
« Odpowiedz #25 : 16-04-2011, 22:29 » |
|
Zamiast naleśników robię dzieciom czasami omlet. Ubijam np. białka z 3 jaj na sztywną pianę, dodaję łyżeczkę cukru i na końcu żółtka. Ubitą masę wlewam na dobrze rozgrzaną patelnię, zmniejszam ogień do minimum i przykrywam. Kiedy góra omletu już nie jest płynna przewracam go na drugą stronę. Omlet najpierw rośnie jak ciasto biszkoptowe ale potem opada i wychodzi gruby naleśnik. Jest elastyczny i moja Mała czasami go sobie zawija. Gdyby się komuś chciało pobawić, to może wyszłyby z tego cieńsze naleśniki, ale ja się nie bawię i robię jednego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kalina
Offline
Płeć:
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992
|
|
« Odpowiedz #26 : 17-04-2011, 18:10 » |
|
Okazało się, że mąki (mielona kasza) powinienem dać połowę dawki, bo wg przepisu naleśniki wychodziły jak papka
Do papki mogłeś dodać utarte jabłko i upiec małe placuszki .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
stopi
|
|
« Odpowiedz #27 : 22-12-2011, 12:53 » |
|
Ja zrobiłem wczoraj naleśniki z mąki orkiszowej i z szarłatem. Składniki: - dwa jajka (odrzucam żółtka) - obrane i poszatkowane w blenderze na drobno jabłko - 3/4 szklanki mąki orkiszowej - 6 łyżeczek ziarenek amarantusa (zalewamy najpierw wrzątkiem i odstawiamy na 30min, po czym odcedzamy wodę i dajemy do mieszanki z mąką i jajkami) - zamiast wody/mleka użyłem napoju ze sklepu eko pt. Soyadrnik (jakiś niemiecki chyba, w kartoniku jak mleko, bardzo smaczny, sojowy), ok. szklanki - dobry olej z oliwek wskazany, to w znacznym stopniu determinuje smak potrawy Wyszło 5 naleśników. Przy jednym jajku się rozlatywały (mniej czynnika wiążącego). Bardzo syte i smaczne Muszę jednak wypróbować ze zmieloną kaszą jaglaną albo gryczaną. Ponoć jaglana to królowa kasz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fabularasa
Offline
Płeć:
MO: Luty 2010
Wiedza:
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 384
|
|
« Odpowiedz #28 : 22-12-2011, 13:57 » |
|
Prosty przepis: 2 jaja 3 łyżki kaszy jaglanej (trzeba ją zmielić) cukier trochę śmietany (30%) wymieszać, usmażyć, zjeść
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #29 : 22-12-2011, 22:30 » |
|
A jeśli ktoś ma już dość naleśników z kaszy (ja mam obecnie taki stan), proponuję wg tych samych proporcji (podanych w tym wątku przez mnie wcześniej), ale zamiast tak dużej ilości mąki kukurydzianej można dodać startą na dużych oczkach dynię, której jeszcze do teraz mamy na bazarze pod dostatkiem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Helena
|
|
« Odpowiedz #30 : 09-08-2015, 15:03 » |
|
Ja naleśniki robiłam ze serwatki,rozgotowanej żółtej dyni,jajek i mąki orkiszowej.Bardzo dobre.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kalina
Offline
Płeć:
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992
|
|
« Odpowiedz #31 : 09-08-2015, 16:11 » |
|
Ja ostatnio robię naleśniki z mąki z cieciorki(namoczyć na ok. 3 godz. lub na noc) i mąki ziemniaczanej. Dodaję jajka, ale podobno można robić też bez jajek.
Naleśniki te bardzo ładnie się zwijają, można z nich robić krokiety i łazanki do kapusty.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dużagosia
Offline
Płeć:
MO: marzec 2010 przerwa od 14.12.2014, powrót do MO 08.2016
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 476
|
|
« Odpowiedz #32 : 09-08-2015, 17:33 » |
|
mąki orkiszowej Może i dobre ale z glutenem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Udana
Offline
Płeć:
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.252
|
|
« Odpowiedz #33 : 10-08-2015, 07:39 » |
|
Ja ostatnio robię naleśniki z mąki z cieciorki(namoczyć na ok. 3 godz. lub na noc) i mąki ziemniaczanej. Dodaję jajka, ale podobno można robić też bez jajek.
Naleśniki te bardzo ładnie się zwijają, można z nich robić krokiety i łazanki do kapusty.
Mąkę z cieciorki moczysz? A potem jak ciasto naleśnikowe robisz? Podaj trochę szczegółów.
|
|
|
Zapisane
|
Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
|
|
|
Kalina
Offline
Płeć:
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992
|
|
« Odpowiedz #34 : 10-08-2015, 21:41 » |
|
Ja ostatnio robię naleśniki z mąki z cieciorki(namoczyć na ok. 3 godz. lub na noc) i mąki ziemniaczanej. Dodaję jajka, ale podobno można robić też bez jajek.
Naleśniki te bardzo ładnie się zwijają, można z nich robić krokiety i łazanki do kapusty.
Mąkę z cieciorki moczysz? A potem jak ciasto naleśnikowe robisz? Podaj trochę szczegółów. Do miseczki, w której robię ciasto na naleśniki, wsypuję 3 czubate łyżki mąki z cieciorki wlewam wodę, wymieszam i pozostawiam na min. 3 godz. Następnie dosypuję mąkę ziemniaczaną i wbijam jajka oraz uzupełniam wodą, by ciasto było płynne. Przed każdym nabraniem należy ciasto wymieszać, bo ma tendencję do osiadania. Smażymy nieco dłużej niż normalne naleśniki. Jeśli ktoś chce zmienić nieco smak, można dodać odrobinę gałki muszkatołowej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Udana
Offline
Płeć:
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.252
|
|
« Odpowiedz #35 : 11-08-2015, 08:41 » |
|
Dziękuję zrobię.Czasem lubie coś jarskiego. Polecam też placki, które jadłam u koleżanki, ale przepis jest chyba z onetu. Placki z selera i marchwi • 1/2 dużego selera (korzeniowy) • 2 średnie marchwie (ok. 125 g) • kilka gałązek (lub pól pęczka) natki pietruszki • 1 całe jajko • 2 łyżki maki ziemniaczanej • 1/4 łyżeczki ostrej czerwonej papryki • solidna szczypta soli • tłuszczu do smażenia (np. masło klarowane,smalec) • opcjonalne dodatki: – siekane orzechy, łuskane ziarno słonecznika czy pestki dyni, sezam, mak, drobno posiekana chilli , świeże zioła (tymianek, oregano, cząber) • do podania: –gęsta kwaśna śmietana+ sól + pieprz Warzywa obieram, płuczę w zimniej wodzie i ścieram na tarce na grubych oczkach, Pietruszkę myję, osuszam i z grubsza siekam. Do miski wbijam jajko, dodaję mąkę i dokładnie mieszam z jajkiem na w miarę gładkie ciasto. I teraz dodaję do niego startą marchew, seler i pietruszkę, po czym dokładnie mieszam, aż ciasto spoi strużyny warzyw. Na koniec doprawiam solą oraz ostrą papryką i mieszam –najwygodniej chyba czystą dłonią, bo dokładnie je rozprowadzi po całości. Rozgrzewam patelnię z niewielką ilością tłuszczu do smażenia (klarowane masło). Na rozgrzany wykładam niewielkie porcje warzyw, formuję średniej wielkości placki, dociskam, by wióry w miarę się zbiły i placki były zwarte. Zmniejszam grzanie i smażę na nie za dużym ogniu po 3-4 minuty z każdej strony, aż z wierzchu ładnie się zrumienią. W razie potrzeby dokładam trochę masła, ale staram, by na patelni nie było za dużo tłuszczu. Podaję na ciepło z kwaśną śmietaną. Smakują także na zimno.
|
|
|
Zapisane
|
Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
|
|
|
Antaress
Offline
Płeć:
MO: 06.2013
Wiedza:
Skąd: Skoczów
Wiadomości: 229
|
|
« Odpowiedz #36 : 11-08-2015, 20:11 » |
|
Ja robię podobne placki, z tym, że dodaję jeszcze garść startego żółtego sera, szynki, paprykę, startą cukinię i zioła oregano. Są bardzo smaczne!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Udana
Offline
Płeć:
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.252
|
|
« Odpowiedz #37 : 20-08-2015, 14:15 » |
|
Kalina zrobiłam te naleśniki z mąki z cieciorki, wyszły super, ale tylko 4 szt., co amatorzy tej nowinki uznali za profanację. Potem zrobiłam z 3 porcji i się najedli. Smażyłam na maśle klarowanym i oleju kokosowym. Polecam ten przepis. Następnym razem zrobię krokiety z mięsem i kapustą.
|
|
|
Zapisane
|
Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
|
|
|
Kalina
Offline
Płeć:
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992
|
|
« Odpowiedz #38 : 20-08-2015, 14:36 » |
|
Może dałaś za mało wody, bo mnie z 3 czubatych łyżek mąki z cieciorki i 3 mąki ziemniaczanej wychodzi 9 naleśników. Cieszę się, że smakowały. Te naleśniki kolorem nie różnią się od naleśników z mąki pszennej.
Cieciorka od dawna mnie intryguje. Ostatnio sprawdzałam siłę kiełkowania cieciorki(z naszego sklepu), okazuje się, że są to żywe nasiona.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Udana
Offline
Płeć:
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.252
|
|
« Odpowiedz #39 : 20-08-2015, 15:46 » |
|
Może dałaś za mało wody, bo mnie z 3 czubatych łyżek mąki z cieciorki i 3 mąki ziemniaczanej wychodzi 9 naleśników. Cieszę się, że smakowały. Te naleśniki kolorem nie różnią się od naleśników z mąki pszennej.
Cieciorka od dawna mnie intryguje. Ostatnio sprawdzałam siłę kiełkowania cieciorki(z naszego sklepu), okazuje się, że są to żywe nasiona.
Widzisz, a ja dałam 3 łyżki mąki z cieciorki i 1 ziemniaczaną, i 1 jajko.
|
|
|
Zapisane
|
Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
|
|
|
|