Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 10:35 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Gabinet Prozdrowotny Biosłone w Warszawie  (Przeczytany 168726 razy)
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #20 : 19-10-2016, 16:28 »

Pacjenci zapisani do lekarza na "najlepsze badanie i diagnozę" czekają nawet kilka miesięcy. Czekają pokornie i czymś niewyobrażalnym jest, żeby taką wizytę mogli przegapić! Kiedy dzwonią do mnie bądź do Maćka, niecierpliwie pytają o wizytę, chcą natychmiast przyjechać, byle nie czekać! Z reguły nie możemy od razu się umówić, tak jak by tego chcieli, więc zwykle zadają mnóstwo pytań. Od razu informujemy, że odpowiemy na pytania podczas umówionej wizyty. I co słyszymy? – To ja mam do pana tylko jedno pytanie.

Już dobrych kilka miesięcy temu przestałem odpowiadać na "tylko jedno pytanie". Teraz odpowiadam pytającemu krótko – Mój czas na temat wiedzy o zdrowiu, owszem poświęcę. Jeżeli nie masz czasu czytać na portalu, czy w książce i się uczyć, to od tego jestem, żeby spróbować nauczyć cię tego, czego do tej pory nie wiedziałeś człowieku – ale w gabinecie.

Kiedyś odpowiadaliśmy na dziesiątki pytań przez telefon, ponieważ jedna odpowiedź rodziła kolejne pytanie. Zapewne brało się to stąd, że do tej pory pacjent pokornie słuchał, co tłoczył mu do głowy lekarz. Widząc jednak, że leczył się już ileś tam lat bezskutecznie u wielu "specjalistów", wreszcie zaczął cokolwiek myśleć. Jednak wystarczyło takiemu kiedyś pozwolić raz, to dzwonił codziennie, co kilka dni, przez kilka miesięcy, a w efekcie – i takich przykładów znamy mnóstwo – miał gdzieś nasze zalecenia, bo kręcił się w kółko ze swoimi dolegliwościami. Te same pytania słyszeliśmy wielokrotnie i to po wielu miesiącach, więc w którymś momencie powiedzieliśmy sobie – Dość!

Z Maćkiem jesteśmy tylko ludźmi, więc uczymy się cały czas na własnych błędach, a te się po prostu zdarzają. Niby już wydaje się to niemożliwe, jednak przebiegłość pacjencka jest różnorodna. Jednym z takich przykładów jest jeden z środowych dni, kończący historię przypadku, który rozpoczął się kilkanaście dni wcześniej.

Zadzwoniła do mnie matka dziecka, które wydalało bardzo duże ilości wapnia z moczem. Matka prosiła mnie o pomoc, bo znalazła nas w internecie. Leczyła córkę u lekarzy, a ten wapń u dziecka w moczu był niepokojący i dla lekarzy i dla matki. Poprosiłem matkę na wizytę, początkowo na ostatnią środę miesiąca września ok. godz. 12:00. Dla wygody matki umówiliśmy się w południe, ponieważ matka pracowała od 14-ej do późnych godzin wieczornych. Spojrzałem w grafik, w ostatnią środę września mieliśmy kilka osób potrzebujących wiedzy, godzina 12:00 była już umówiona, w efekcie wizytę przełożyliśmy na pierwszą środę października.

Na kilka dni przed wizytą matka zadzwoniła do mnie, przypomniała mi o wizycie, a przy okazji pytała mnie o ten nieszczęsny wapń córki. Część informacji – na ile wnioskowałem, czym szkodzili dziecku lekarze (suplementacją witaminą D) – wyjaśniłem. Być może matka suplementowała też wapniem, choć twierdziła, że córka wapnia nie dostawała. Moje podejrzenie wzięło się stąd, że pacjenci po prostu oszukują nas profilaktyków. Mamy już wiele takich przykładów kłamstwa. Tylko nieliczni po wielu miesiącach potrafią do tych kłamstw się przyznać. Przyczyn takiego postępowania jest wiele. Pacjenci słyszą od nas tą wredną prawdę o lekarzach robiących z nich idiotów, więc najprawdopodobniej ze wstydu nie chcą przyznać się do wszystkich sposobów leczenia. Z drugiej strony nie dają wiary do końca w to co mówimy, bo jakiś tam zwykły profilaktyk z Biosłone obnaża przecież autorytet lekarski. Ponadto dotychczasowe, niezdrowe przyzwyczajenia, biorą górę nad proponowaną przez nas profilaktykę prozdrowotną.

Podczas dwóch połączeń telefonicznych spędziliśmy na rozmowie dobrą godzinę. Matka na koniec drugiej rozmowy przypomniała mi, że będzie w środę na 12-ą, wiec wsiadłem w samochód, przyjechałem do Warszawy zgodnie z umową. Czekałem na panią do 13-ej, bo naiwnie myślałem, że wszystko na spotkaniu podsumujemy. W trakcie oczekiwania, braku jakiegokolwiek telefonu od matki, już wiedziałem, gdzie popełniłem błąd.

Na tyle byłem naiwny, że umówiłem się z panią i nie zapisałem do niej kontaktu, a że dzwonię i odbieram dużo telefonów, w historii rozmów numeru telefonu już do niej nie miałem. No cóż, poczekałem ponad godzinę w gabinecie na kolejną wizytę potrzebującego.

W zasadzie ten wpis powinienem zakończyć na tym jednym przypadku, ale od czego jest życie, które pisze kolejne scenariusze. Kilka dni temu odebrałem kolejny telefon i choć przypadek dolegliwości był zupełnie inny, sposób rozmowy podobny do matki dziecka – Aha, gabinet, rozumiem, dobrze będę czytała portal zanim przyjadę do pana, żeby od pana dowiedzieć się czegoś więcej. Kobieta mówi jakiś czas i nagle pyta – I naprawdę nic mi pan więcej nie powie przez telefon?

Jeszcze jeden przypadek – Dzień dobry! Proszę mi powiedzieć, gdzie jesteście, bo mam mętlik w głowie od tych wszystkich proponowanych terapii, kiedy mogę przyjechać? Umawiam się z panem na konkretny dzień, a jemu nie przeszkadza to, że do centrum Polski ma ponad 400 km. Co prawda spotkać się chce już, ale przynajmniej człowiek konkretny, mówi, że przygotuje sobie wszystkie pytania, które do mnie ma i kończy rozmowę.
« Ostatnia zmiana: 19-10-2016, 16:35 wysłane przez Machos » Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Udana
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.251

« Odpowiedz #21 : 21-10-2016, 07:58 »

Cytat
Pacjenci zapisani do lekarza na "najlepsze badanie i diagnozę" czekają nawet kilka miesięcy. Czekają pokornie i czymś niewyobrażalnym jest, żeby taką wizytę mogli przegapić! Kiedy dzwonią do mnie bądź do Maćka, niecierpliwie pytają o wizytę, chcą natychmiast przyjechać, byle nie czekać! Z reguły nie możemy od razu się umówić, tak jak by tego chcieli, więc zwykle zadają mnóstwo pytań. Od razu informujemy, że odpowiemy na pytania podczas umówionej wizyty. I co słyszymy? – To ja mam do pana tylko jedno pytanie.
To samo obserwujemy na forum. Już natychmiast pomoc i ratunek, dodatkowo odpowiedź na wszystkie pytania i wątpliwości. Gdy zwrócimy uwagę, że proszę poczytać książki, forum-foch i obrażanie się.
Myślę, że dobrą podjęliście zasadę, żadnych konsultacji przez telefon. One powinny być zarezerwowane dla stałych klientów, lub ludzi, którzy zaczęli coś pozytywnego ze sobą robić.
Zapisane

Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #22 : 21-10-2016, 12:09 »

Pamiętam czasy nagrywanych audycji do SOS RadiaBiosłone, kiedy zadzwonił do mnie ojciec chorej dziewczynki – Niech mi pan powie, czy mam dziecko leczyć, czy nie. Mała jest albo przeziębiona, albo ma zapalenie oskrzeli. Żona mówi, że trzeba, ja z kolei uważam, że nie trzeba – w głosie był poddenerwowany.

Ojciec natychmiast chciał "tysiąca" odpowiedzi, a najlepiej, żebym tę właściwą decyzję podjął za niego. Zacząłem mówić, minęły może trzy minuty i słyszę – Przepraszam, muszę kończyć, wchodzę z żoną i z dzieckiem do gabinetu lekarskiego – ojciec kompletnie mnie zaskoczył.

Takich telefonów było wiele, dlatego uznaliśmy, że gabinet to gabinet – krótka rozmowa przez telefon, umawiasz się, przyjeżdżasz, bo przynajmniej wiemy, że już coś zaczynasz dla siebie robić i szanujesz nasz poświęcony tobie czas.
« Ostatnia zmiana: 21-10-2016, 17:58 wysłane przez ArtComp » Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Melinda
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 76
MO: 16.11.2008 zakończyłam 12.2012
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 376

« Odpowiedz #23 : 15-01-2017, 20:57 »

Odwiedziłam Gabinet w Warszawie z powodu arytmii serca. Zachęcona tym, co Mistrz pisze, że serce uzdrawia się "od ręki", postanowiłam spotkać się. Ręka Mistrza trochę daleko, a tymczasem ręka Poziomka tu w Warszawie, w Gabinecie na Dolnej. Pomogło!
Bardzo pozytywne wrażenie ze spotkania i rozmów konkretnych na temat zdrowia.
Odbyliśmy cztery sesje i jest poprawa. Skromnie boję się pisać, że wszystko odeszło, aby nie zapeszyć.
Jak będzie trzeba, to powtórzę, ponieważ nie chcę łykać tabletek. Tak jest w czwartej książce Mistrza "Zdrowie na własne życzenie" cz.IV.
Zapisane

Przyjmuj z godnością co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się przymiotów młodości.
Asioha
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 36
MO: 27.07.2015-05.11.2017
Wiedza:
Wiadomości: 38

« Odpowiedz #24 : 19-01-2017, 20:21 »

Ja również wyniosłam same korzyści z dotychczasowych pięciu wizyt u Poziomka w Gabinecie w Warszawie: dosyć szybko uporaliśmy się z arytmią serca, która powodowała u mnie lęki i silny niepokój.
Miałam również duże problemy z żołądkiem, który był całkiem skurczony, bardzo często mnie bolał i ogólnie czułam, że jest jednym wielkim stanem zapalnym. Aktualnie jest coraz lepiej, żołądek mnie praktycznie nie boli i już się nie kurczy.

Na wczorajszej wizycie z kolei, Poziomek bardzo mi pomógł na duży ból w okolicach kręgów szyjnych, w których mam zwyrodnienie, przez co często odczuwam sztywność karku i bardzo silny ból promieniujący do łopatki. Wczorajszy masaż tych okolic sprawił, że wyszłam z "lekką głową", więc na pewno będę chciała taki zabieg jeszcze powtórzyć.

Myślę, że w moim przypadku, seanse są zauważalnym "kopem" energetycznym dla ciała w dochodzeniu do zdrowia, po każdej wizycie czuję się coraz lepiej. Mam zamiar również zachęcić swoich rodziców do przyjazdu do Gabinetu.
Zapisane
Roślinnie
Początkujący
*

Offline Offline

MO: Nie stosuje
Wiadomości: 1

« Odpowiedz #25 : 08-10-2023, 13:28 »

Czy gabinet w Warszawie jeszcze funkcjonuje?
Zapisane
Poziomek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 37
MO: 24.09.2011
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 667

« Odpowiedz #26 : 08-10-2023, 16:53 »

Cały czas funkcjonuje.
Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!