marsiu
|
|
« : 13-05-2007, 23:46 » |
|
Mistrzu, według mnie pojęcie dieta postrzegasz przez pryzmat kolorowych pism kobiecych, gdzie dieta postrzegana jest jako coś krótkoterminowego i nakierowanego na schudnięcie lub inne lecznicze rezultaty. A z greckiego dieta oznacza sposób życia, a każdy ma taki przy którym czuje się dobrze. Mam rozumieć, że jak na swojej diecie od 5 lat czuje się wyśmienicie, to nie mogę uważać jej za zdrową?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #1 : 14-05-2007, 09:23 » |
|
Jeśli ktoś bez przestrzegania diety czuje się gorzej - choruje, to jest chory i tylko dietą maskuje objawy choroby (lub chorób).
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Eliza
Offline
Płeć:
MO: 1.12.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 131
|
|
« Odpowiedz #2 : 14-05-2007, 10:29 » |
|
Wydaje mi się, że dla wielu z nas słowo dieta oznacza po prostu sposób odżywiania np. dieta optymalna, niskowęglowodanowa, wegetariańska itp. Ja często mówię, że jestem na diecie niskowęglowodanowej. Ale nie stosuję żadnej restrykcyjnej diety tylko staram się zdrowo odżywiać, dbać o zdrowie stosując odpowiednie, zdrowe produkty. I nie jest to chwilowa „dieta” ale sposób na życie na długie lata, bo nie widzę potrzeby i chęci aby zakończyć ten zdrowy sposób odżywiania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #3 : 14-05-2007, 10:55 » |
|
Żeby sprawę uporządkować, należy sposób odżywiania podzielić na zasady zdrowego odżywiania i dietę. → Zasady zdrowego odżywiania za podstawę biorą klimat, a nawet mikroklimat w rejonie, w którym żyjemy, tradycje kulinarne tego rejonu, podstawową wiedzę o funkcjonowaniu organizmu oraz zdrowy rozsądek. → Diety stosujemy wówczas, gdy nasz organizm, ze wzglądu na trapiące nas choroby albo uprzedzenia, nie jest w stanie uporać się z żywnością serwowaną wg zasad zdrowego odżywiania. Dieta może być także sposobem na życie – manierą. Warto zauważyć, że obecnie diet-manier namnożyło się tyle, iż funkcjonują niemalże jako religie, ze swoistą walką wyznawców: czyj bóg jest prawdziwy...
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Phantom
|
|
« Odpowiedz #4 : 05-08-2008, 06:19 » |
|
Trafiłem na całkiem ciekawy artykuł a że nie wiedziałem gdzie go wrzucić to daje link w tym temacie: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,5554716,Arabscy_kuracjusze_gubia_kilogramy_w_Polsce.html?skad=rssJak patrzę na to co im serwują to faktycznie nie jest źle. Szkoda tylko, że to się nazywa "dietetyka" a nie "zasady zdrowego żywienia" ale cóż... dietetyka krócej i chwytliwie w tych czasach. Nasuwa mi się pytanie jak organizm arabów reaguje na polskie jedzenie. Czy jeśli zechcieliby się oni do Polski przeprowadzić na stałe to czy ich organizm by się szybko zaadaptował? Odpowiedź na to pytanie ciekawi mnie tym bardziej, że planuję przeprowadzkę za granicę na stałe i chciałbym, żeby mój organizm sobie doskonale z tym poradził. Dodatkowo uwielbiam podróże a, że w każdym kraju inne jedzenie to według definicji mistrza terminu "zasady zdrowego żywienia" mam przerąbane :]
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #5 : 05-08-2008, 11:00 » |
|
Dodatkowo uwielbiam podróże a, że w każdym kraju inne jedzenie to według definicji mistrza terminu "zasady zdrowego żywienia" mam przerąbane Ależ nie. Zasady zdrowego odżywiania są oparte na tradycji kulinarnej danego regionu właśnie. Inne są w dni upalne, a inne w zimie; inne w strefach umiarkowanych, a inne w tropikach. To chyba logiczne.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Phantom
|
|
« Odpowiedz #6 : 05-08-2008, 13:43 » |
|
A więc rozumiem, że mogę bez obaw jeść zagraniczne potrawy będąc w danym kraju. Cieszę się
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zibi
|
|
« Odpowiedz #7 : 05-08-2008, 17:53 » |
|
Zdaj relacje, jak trafisz na święto pieczonego szczura i jak Ci go zapodadzą jako główne danie. Życzę smacznego i dużej wyobraźni, która pomoże Ci w konsumpcji (np. że jesz królika)... , no chyba, że jedzenie szczurka Ci nie stanowi...
|
|
« Ostatnia zmiana: 27-10-2011, 11:50 wysłane przez Zibi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Phantom
|
|
« Odpowiedz #8 : 05-08-2008, 18:16 » |
|
Szczura jeszcze nie próbowałem ale zastanawiam się jakie IG mają baranie łby z oczami :mysli:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
victoria1
|
|
« Odpowiedz #9 : 05-08-2008, 18:20 » |
|
Maz mi opowiadal, ze kiedy byl 6 tygodni w Korei Pd. to doskonale sie czul jedzac miejscowe potrawy;duzo czosnku, na ostro przyprawiane mieso, ryby i lagodny ryz. Koreanczycy, ktorzy przyjechali do Polski chorowali na polskim jedzeniu i po dwoch miesiacach zaklad musial sprowadzic koreanskiego kucharza. Wielu Polakow korzystalo z koreanskiej stolowki, szczegolnie, gdy czuli sie przeziebieni. A w jakie rejony sie wybierasz, bo to ma duze znaczenie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Phantom
|
|
« Odpowiedz #10 : 05-08-2008, 18:53 » |
|
Jeśli chodzi o przeprowadzkę na stałe to wolę nie zapeszać (poza tym kraj docelowy jest jeszcze w fazie ostatecznego wyboru z kilku, które przeszły pomyślnie wstępną selekcję). A tak to planuję wakacyjny wypad w ciepłe kraje jak Egipt lub Kuba, no ewentualnie Czarnogóra lub Chorwacja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|