Bardzo inspiruj±ce!
Co mogê dodaæ ze swoich obserwacji, to idea odci±¿enia uk³adu pokarmowego od ci±g³ej pracy. Miêso królicze to bardzo dobry pomys³, bo to bia³ko, z którym organizm dawno (lub wcale) siê nie styka³, wiêc nie jest na nie przewra¿liwiony. W artykule nie ma wskazówek jak zalecane potrawy dot³u¶ciæ, a t³uszcz jako taki jest neutralny-³agodz±cy je¶li chodzi o stany zapalne, a zapewnia niezbêdn± dzienn± porcjê energii.
Mo¿na by rozwa¿yæ formê pasztetu - ³atwo przemyciæ t³uszcz + blender zamienia miêso na pastê ³atwiejsza do wch³oniêcia i otoczon± t³uszczem, by proces wch³aniania przebiega³ ³agodniej.
Czyli "drakoñska" dieta mog³aby wygl±daæ tak:
godzina 18:00
- 300g duszonego miêsa króliczego
- 100g smalcu minimalnie powoli podgrzanego, by ledwie stopiæ
- 100g ¿urawiny suszonej odmoczonej z cukru
- zblendowaæ to wszystko na pasztet i smacznego, i nic do tego
Komentarz: t³usto¶æ uzyskanego pasztetu to oko³o 20%, wiêc tyle, co normalnie miêsa - powiedzmy wieprzowego, wiêc jak najbardziej w rozs±dnym smakowo zakresie.
Do nastêpnego dnia do godziny 18:00 tylko woda, by jelita mia³y czas na wch³oniêcie posi³ku i potem regeneracjê.
Zauwa¿y³em, ¿e nawet gdy miêso wieprzowe dotychczas by³o jedzone codziennie i wystêpuje na nie pro-zapalna nadwra¿liwo¶æ, to w formie pasztetu, w±troba wieprzowa jest tolerowana nieco lepiej, a serca wieprzowe znacz±co lepiej i najlepiej, co przy odpowiednio d³ugim odstêpie miêdzy posi³kami mo¿e daæ ju¿ przewagê gojenia nad zapalnym rozwalaniem. Z bia³ek dotychczas nienadu¿ywanych mo¿na dla zmiany, rozwa¿yæ jako ¼ród³o bia³ka w goj±cej pa¶cie, rybê, tahini, orzechy w³oskie. Gdy przy monodiecie przestaje byæ coraz lepiej, zmiana ¼ród³a bia³ka, na takie, na które organizm nie zd±¿y³ siê przeczuliæ daje z³agodzenie objawów. Kwestia uwa¿nej obserwacji i na ich podstawie wywa¿onych decyzji. Bez w±tpienia warto wyeliminowaæ wszelkie "rzucanie siê na jedzenie", "jedzenie przy okazji" i inne chaotyczne zachowania prowadz±ce do wk³adania do paszczy produktów, które czêsto znamy ju¿ jako te, po których lepiej nam nie bêdzie.
Oczywi¶cie rozwa¿a³em powy¿ej przypadek, gdzie "cokolwiek by siê nie zjad³o, to szkodzi", by jako¶ w tym b³êdnym kole znale¼æ pocz±tek nitki do k³êbka.
