Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 01:44 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12 13   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Jak zostać ekspertem Biosłone?  (Przeczytany 171210 razy)
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #180 : 04-01-2016, 12:07 »

Teraz można porównać, jak się ma wiedza Biosłonejska do tego tutaj i w kolejnych postach bajdurzenia: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=30064.msg222280#msg222280
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
scorupion
« Odpowiedz #181 : 04-01-2016, 12:25 »

Który z moich postów w tym wątku jest bajdurzeniem? Czy może nie warto wskazywać, bo wszystkie kretyńskie?
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #182 : 04-01-2016, 12:34 »

A który jest na temat, tj. wyjaśnia, co to jest sprzężenie zwrotne?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
scorupion
« Odpowiedz #183 : 04-01-2016, 12:45 »

Nie przyszło mi do głowy, że trzeba definiować tak podstawowe pojęcie w biologii, tym bardziej na tym fachowym forum, gdzie warunkiem uczestnictwa jest znajomość książek i portalu.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #184 : 04-01-2016, 12:51 »

A powinno przyjść do głowy, bo o tym mówi  punkt 2 regulaminu forum, że nie bajdurzymy, nie bawimy się w domysły, tylko zabierając głos w dyskusji podpieramy się na wymaganą wiedzą. 
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
scorupion
« Odpowiedz #185 : 04-01-2016, 12:56 »

Na pewnym poziomie dyskutuje się nie używając w każdym poście definicji terminów.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #186 : 04-01-2016, 13:54 »

Na pewnym poziomie owszem...
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
scorupion
« Odpowiedz #187 : 04-01-2016, 14:31 »

Dobra, ostatni wpis, bo całkiem zgłupiałem. Nie wiem czy bajdurzy pani RyszardA, źle używając terminu, czy jej oponenci, odnosząc to do techniki, czy ja zwracajac uwagę pani Ryszardzie, że pomyliła sprzężenie zwrotne z synergią, a oponentom, że chodzi o biologię. Wyszło na to, że ja. Trudno, korona z głowy nie spadnie.

Cytat
W opisanym przypadku mamy przykład synergii związków siarkowych i kwasu mlekowego. Nie ma śladu sprzężenia zwrotnego.
No i co, w takim zdaniu podawać definicję synergii, związków siarkowych, kwasu mlekowego i sprzężenia zwrotnego?

I ostatnia uwaga, proszę nie brać personalnie, tylko przykład. Pani RyszardA źle użyła terminu sprzężenie zwrotne. I teraz ekspert, żeby błąd wyłapać, musi wiedzieć co oznacza ten termin, a nie wiedzieć, gdzie leży książka, w której to jest opisane.
Zapisane
Gloria
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: luty 2012
Wiedza:
Wiadomości: 394

« Odpowiedz #188 : 04-01-2016, 15:08 »

I ostatnia uwaga, proszę nie brać personalnie, tylko przykład. Pani RyszardA źle użyła terminu sprzężenie zwrotne. I teraz ekspert, żeby błąd wyłapać, musi wiedzieć co oznacza ten termin, a nie wiedzieć, gdzie leży książka, w której to jest opisane.
Scorupion, na razie wiem, gdzie leży książka, ale po odpowiedzi na kilkaset pytań Mistrza będę znała książkę jak własną kieszeń i nie będę musiała już do niej zaglądać zbyt często, no i – miejmy nadzieję – co nieco z niej zrozumiem. Przy okazji inni Biosłonejczycy będą również mieli krótką powtórkę.
Męczy Cię słowo egzamin, więc proponuję, żeby Mistrz zadając pytania zmienił wstęp z: kolejne mordercze pytanie w morderczym egzaminie na: kolejne mordercze pytanie w morderczej nauce do morderczego egzaminu, który się odbędzie w czasie rzeczywistym w bliżej nieokreślonej przyszłości msn-wink.
Zapisane

takie mam konie narowiste, jakie sam wybrałem...
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #189 : 04-01-2016, 15:38 »

Cytat
I teraz ekspert, żeby błąd wyłapać, musi wiedzieć co oznacza ten termin, a nie wiedzieć, gdzie leży książka, w której to jest opisane.
Tak, a następnie zaglądnąć do tej książki i dać rzeczową odpowiedź popartą wywodem, co to jest sprzężenie zwrotne, a co synergia, miast przekomarzać się, że moja racja jest najmojsza. Chodzi bowiem o to, żeby z publicznej z założenia dyskusji, zwanej polemiką, korzyści wynieśli także inni, a nie tylko adwersarz.
« Ostatnia zmiana: 05-01-2016, 12:24 wysłane przez Mistrz » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #190 : 04-01-2016, 17:30 »

Eee... Bez mojej uwagi o sprzężeniu nie byłoby tej, jakże ciekawej dyskusji. Pewnie czytelnicy tekstów wielbiciela Scorupiona nawet nie zauważyliby błędu w jego rozumowaniu. Ów pan odpowiedział coś o homeostazie, jakby był czytał książki Biosłone, ale nie na temat. Sprawa raczej banalna, do rozwiązania której wystarczyły słowa Scorupiona...
Zapisane

I'm going through changes
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #191 : 05-01-2016, 11:53 »

Jeśli ktoś nadal ma problem ze zrozumieniem różnicy między dodatnim a ujemnym sprzężeniem zwrotnym, to niech przyjrzy się temu:

               dodatnie                             ujemne
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #192 : 06-01-2016, 13:28 »

Kolejne mordercze pytanie w morderczym egzaminie na Eksperta Biosłone: Czy ma to sens?:
Może więc sugestie niektórych aby jeść to co się da w formie surowych produktów ma sens.
« Ostatnia zmiana: 10-01-2016, 21:44 wysłane przez Gloria » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #193 : 06-01-2016, 13:58 »

Eee... Bez mojej uwagi o sprzężeniu nie byłoby tej, jakże ciekawej dyskusji. Pewnie czytelnicy tekstów wielbiciela Scorupiona nawet nie zauważyliby błędu w jego rozumowaniu. Ów pan odpowiedział coś o homeostazie, jakby był czytał książki Biosłone, ale nie na temat. Sprawa raczej banalna, do rozwiązania której wystarczyły słowa Scorupiona...
Wciąż się nie rozumiemy. Forum Biosłone nie jest miejscem utarczek, jeśli nie są one poparte argumentami. O tym mówi punkt 2 regulaminu.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Gloria
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: luty 2012
Wiedza:
Wiadomości: 394

« Odpowiedz #194 : 07-01-2016, 21:18 »

Kolejne mordercze pytanie w morderczym egzaminie na Eksperta Biosłone: O co chodzi z tymi minerałami w wodzie?: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=29820.msg222345#msg222345
Kolejna dawka zebranych cytatów Mistrza – tym razem o wodzie.

Woda:
•   ilość

Zaczynam się rozglądać za pokarmami bogatymi w wodę. Na razie pod ręką mam winogrona, jabłka, pomidory. W niedalekiej przyszłości na pewno się będę posiłkował arbuzami.
Jest to dobra droga zaspokojenia organizmu w wodę. Nawiasem mówiąc, odżywianie zgodne z zasadami zdrowego odżywiania zmniejsza zapotrzebowanie organizmu na wodę.

Człowiek odżywiający się wg zasad zdrowego odżywiania nie pije wcale tak dużo wody, wręcz minimalne ilości. Chyba że daje posłuch tym bałamutnym teoriom o konieczności picia wody na umór; bez potrzeby; "przepisowo" - dwa i pół, trzy, a nawet trzy i pół litra dziennie...

Potwierdzam to z własnych obserwacji, że osoby pijące duże ilości wody mają problemy z anemią megaloblastyczną, i wiele innych.

•   jako lek
Bzdura. Żadna woda nie wypłukuje z organizmu toksyn. Co to durszlak, który można przepłukać wodą? Woda jedynie rozcieńcza płyny ustrojowe wpływając na ich mniejsze stężenie, a tym samym mniejsze stężenie krążących w nich toksyn.
Nie ma leku bezpiecznego, który by nie miał niekorzystnych działań ubocznych. Skoro wodę stosujemy jako lek. tj. w ilościach wywołujących efekty terapeutyczne, to musimy rozważyć, czy ewentualne korzyści przewyższą owe działania niekorzystne, bo tylko wówczas ma sens zastosowanie leku.

•   zdemineralizowana
Warto wiedzieć, że woda zdemineralizowana jest dla organizmu toksyczna.

Z wody źródlanej też taki kamień sie wytrąca. Bo takie właśnie są cechy żywej wody, zawierającej jony. Woda pozbawiona jonów nadaje się do akumulatorów.

•   mineralna
W wodzie dar natury producent podaje wykaz zawartych w niej kationów i anionów. To kolejne oszustwo. W wodach głębinowych, w wysokim ciśnieniu, w ciągu tysięcy lat – istotnie powstają takie jony, ale po wydobyciu na powierzchnię: rozpadają się w kilka lub kilkanaście minut. Tę cechę rozpadu jonów wykorzystuje się w uzdrowiskach, gdyż rozpad jonów w organizmie wpływa korzystnie na nasze zdrowie. Z pewnością po wydobyciu ze źródła, w wodzie dar natury są wykazywane przez producenta jony, ale w wodzie butelkowanej już ich nie ma. A mimo to producent podaje, że są. Dlaczego to robi? Po prostu – nabija nas w butelkę.

•   z plastikowych butelek
Ja żadnych napojów w plastikowych butelkach nie kupuję, bo to bez sensu – zdrowie z plastikiem nie idą w parze.

A przecież wystarczy spróbować wodę z butelki szklanej i plastikowej: pierwsza pyszna, druga - nylonowy syf. Nie mówiąc już o wpływie na stan naszego zdrowia, bo trzeba wiedzieć, że plastikowe opakowania to nieprzebrane źródło wolnych rodników.

Plastikowe opakowania mają negatywny wpływ na produkty, a największy na płyny, ponieważ w żaden sposób nie można ich wypłukać, no bo niby jak? Dlatego wszystkie napoje w plastikowych butelkach są toksyczne, również te z nie wiadomo jak ekologicznie czystych źródeł. Wiedzą o tym doskonale producenci, ale to olewają.

Dobrze wypłukane naczynie plastikowe wielokrotnego użytku nadaje się do przechowywania wody, podobnie jak rury plastikowe w instalacji wodociągowej. Problem stanowią butelki plastikowe, które bezpośrednio z produkcji trafiają do rozlewni, gdzie są napełniane wodą, a więc zawierają popłuczyny plastiku.

Od wody w plastiku zdecydowanie lepsza i zdrowsza jest kranówa.

Plastikowe rury wodociągowe są najzdrowsze. W plastikowych butelkach chodzi o to, że przed ich użyciem nie są one niczym płukane, a jedynie tą zawartością, którą kupujemy i pijemy. Więc kierujmy się rozsądkiem...

•   kranówka z rzeki
Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że w Warszawie woda kranowa nie pochodzi ze studni głębinowych, lecz z rzeki. Takiej wody to w ogóle nie należy pić, nawet przegotowanej.

•   z filtrów o odwróconej osmozie
Ja korzystam kilkanaście lat z odwróconej osmozy i jakoś żyję.
Można i tak... jeśli komuś chodzi wyłącznie o utrzymanie się przy życiu...

W dawnych czasach, kiedy jeszcze środowisko nie było skażone w ogóle – ludzie czerpali wodę ze studni, w której aż roiło się od bakterii, a mimo to woda owa była zdrowa. A ile bakterii jest w powietrzu... No i co? Filtrować powietrze? Amerykanie robili już takie próby (o czym napisałem w książce), ale szybko ich zaniechali, ponieważ bez bakterii nie rozwija się nasza odporność. Bakterie są nieodłącznym elementem naszego środowiska i wyjałowianie z nich żywności nie wychodzi nam na dobre. Toteż obecność w wodzie bakterii świadczy właśnie o tym, że owa woda jest żywa, bo istnieje w niej życie. Oczywiście nie może ona zawierać bakterii ewidentnie chorobotwórczych, jak E. coli czy zarazki czerwonki, ale o to dba sanepid, a o resztę obrona nieswoista organizmu, głównie kwaśne środowisko żołądka.

Jakimś tam wyjściem jest zainstalowanie filtra, choć z tym wiążą się pewne problemy.
Po pierwsze, zbytnie oczyszczenie wody przypomina wodę destylowaną, pozbawioną elektrolitów. Jednak to można uzupełnić poprzez zjadanie odpowiedniej ilości surówek oraz pijąc koktajl z błonnikiem, a także zwiększając użycie soli kuchennej.
Po drugie, same filtry mogą stać się siedliskiem bakterii.
Po trzecie, w zasadzie żadne filtry nie wyłapują groźnych toksyn produkowanych przez bakterie, zwanych jadami bakteryjnymi.

Takie filtry już istnieją, i to od dawien dawna. Niech Pan popatrzy na bakterie – potrafią żyć w zanieczyszczonej wodzie. Dlaczego? Ponieważ działa u nich osmotyczny filtr komórki. Każda żywa komórka jest wyposażona w taki filtr i nie ma powodu wymyślać czegoś, co już jest. W naszym przypadku – organizmów wielokomórkowych – należy zadbać jedynie o to, by istniejące już filtry po prostu funkcjonowały, a nie zastępować usterek w funkcjonowaniu organizmu sztucznymi filtrami. Czy sztuczna nerka zastąpi naturalną?
Ja radzę, by przyjąć do wiadomości, że żyjemy w XXI wieku i dostosować się do negatywnego wpływu postępu technicznego i technologicznego na nasze środowisko, a technologia marketingu zajmuje w tej stercie śmieci coraz większe znaczenie.
A natura w naturalny sposób eliminuje jednostki nieprzystosowane, co widać gołym okiem. Kto nie wyciąga wniosków i nie robi nic, by zniwelować negatywny wpływ środowiska na nasz organizm, szczególnie przewód pokarmowy, a jedynie ugania się za jakąś zdrową żywnością; fikcją, to i jego zdrowie jest fikcyjne. I tyle!

•   ze studni
Tutaj nie chodzi o głębokość studni, ale o rodzaj wody. Powinna to być woda gruntowa, najlepiej ze skrzyżowania żył wodnych, a drenaż studni powinien być szczelny, by nie przepuszczał wód podskórnych.

Ja do kawy i herbaty używam wody z kranu, która pochodzi ze studni głębinowych, a kamień tworzący się w czajniku świadczy, że woda ta jest żywa i zdrowa, bo bogata w minerały.

W zasadzie najzdrowsza, bo najbardziej naturalna jest woda z wodociągów miejskich czerpiących z ujęć głębinowych oraz posiadających nową instalację niewymagającą częstego chlorownia. Ale takich wód jest stosunkowo mało.

•   ze źródła
Czy picie źródlanej wody, nabieranej tuż u wylotu źródła, w parku, jest bezpieczne?
Ze źródła, owszem, nabieranie wody jest bezpieczne, bez względu na występującą w niej mikroflorę.

W czasie wędrówek po górach, pijemy wodę ze strumieni górskich.
Świetny sposób, żeby się zarazić chorobami odzwierzęcymi.

Główną drogą przenoszenia cyst lamblii jest woda zakażona kałem chorych zwierząt i ludzi, pochodząca z płytkich studni, rzek, stawów, a także strumieni górskich, zanieczyszczonych kałem zwierząt żyjących w wysokich partiach gór. Woda pobierana z głębszych warstw jest pozbawiona cyst, gdyż zostają one zatrzymane w warstwie piasku, w glebie lub na filtrach piaskowych w wodociągach

•   strukturalna
Przerażają mnie te kombinacje w składzie strukturalnym wody. To chyba coś, jak permanentne poddawanie organizmu działaniu leków homeopatycznych. Normalnie w wodzie zawsze były minerały, które odkładały się w garnku jako kamień. To co - woda bez kamienia ma być bardziej naturalna? Do mnie to nie trafia.

•   gazowana czy niegazowana
Według mojej wiedzy, pochodzącej od producenta wód (mojego pacjenta, więc nie ważyłby się kłamać!), gazowane wody nie są konserwowane, gdyż rolę konserwantu z powodzeniem spełnia w nich dwutlenek węgla. Z tego bodaj względu wody lekko gazowane zawierają nieco fluoru. Mniej od niegazowanych, ale jednak.

Czemu nie gazowaną? Dwutlenek węgla jest naturalnym konserwantem, łatwym dla organizmu do wydalenia. Wodę niegazowaną konserwuje się chemią.

Ja akurat piję wodę gazowaną, bo taką lubię i świetnie gasi pragnienie. Przy okazji chciałbym obalić mit o szkodliwości dodawania do wody dwutlenku węgla. Jest to gaz tak samo naturalny jak woda i organizm nie ma problemów z jego wydaleniem. Nie jest też prawdą, że woda gazowana powoduje powstanie chorób. Jednak u osób chorych, szczególnie w przypadku chorób gardła – picie wody gazowanej nasila objawy choroby, a także uniemożliwia ich wyleczenie.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wnioski:
Najlepsza do picia jest: woda źródlana pobierana bezpośrednio ze źródła, gazowana woda mineralna w szklanych butelkach oraz woda z wodociągów, jeżeli pochodzi z ujęć głębinowych.

Najgorsze są wody: zdemineralizowane, z plastikowych butelek, z wodociągów, jeżeli pochodzą z rzeki oraz wymysły typu woda strukturalna.

Podobnie jak ze zdrową żywnością – nie ma sensu wyszukiwać super zdrowej wody – wystarczy, żeby nie była szkodliwa. Minerałów dostarczamy wystarczającą ilość odżywiając się zgodnie z zasadami zdrowego odżywiania i pijąc koktajl błonnikowy.

« Ostatnia zmiana: 26-01-2016, 13:32 wysłane przez Gloria » Zapisane

takie mam konie narowiste, jakie sam wybrałem...
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #195 : 08-01-2016, 10:04 »

Materiału jest rzeczywiście sporo, toteż dodatkowe pytanie brzmi: Dlaczego zbyt czysta woda, np. z filtra o odwróconej osmozie, jest toksyczna?

Podpowiem, że na prawidłowy tok rozumowania powinien naprowadzić ten artykuł: http://portal.bioslone.pl/choroby_pasozytnicze#biorezonans_jako_orez_przeciwko_pasozytom
« Ostatnia zmiana: 10-01-2016, 21:45 wysłane przez Gloria » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #196 : 08-01-2016, 11:16 »

Spoko, magister chemii, w wątku "Pierdu, pierdu", zadał pytanie:
Czy zdajesz sobie sprawę że związki organiczne to te, które zawierają atom węgla, a nieorganiczne go nie posiadają?

No to teraz kolejne mordercze pytanie w morderczym egzaminie na Eksperta Biosłone: Czym różnią się związki organiczne od nieorganicznych? Chodzi tutaj o istotę rzeczy, nie li tylko atomy węgla.
« Ostatnia zmiana: 10-01-2016, 21:45 wysłane przez Gloria » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Defragmentor
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 43
MO: 02-04-2012
Wiadomości: 118

« Odpowiedz #197 : 08-01-2016, 12:57 »

Może przy okazji tematu o wodzie dowiem się coś na temat  wody alkalicznej wytworzonej przez jonizator wody.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #198 : 08-01-2016, 13:18 »

Na to pytanie ja odpowiem, a potem przyznam sobie tytuł Eksperta Biosłone.

Jonizator wody wymyślili Japończycy, a potem zachwycili się nim Amerykanie, czyli zanim trafił do durnych Polaków, został już dobrze przetestowany. Czy trafiły do nas doniesienia, że stan zdrowia Amerykanów po powszechnym wprowadzeniu wody alkalicznej uległ poprawie? A gdzież tam! Jest jak z każdym gównem trafiającym na Polski rynek – trafia tylko gówno.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #199 : 10-01-2016, 10:23 »

Materiału jest rzeczywiście sporo, toteż dodatkowe pytanie brzmi: Dlaczego zbyt czysta woda, np. z filtra o odwróconej osmozie, jest toksyczna?

Podpowiem, że na prawidłowy tok rozumowania powinien naprowadzić ten artykuł: http://portal.bioslone.pl/choroby_pasozytnicze#biorezonans_jako_orez_przeciwko_pasozytom

Kolejne mordercze pytanie w morderczym egzaminie na Eksperta Biosłone: O co chodzi z tymi minerałami w wodzie?: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=29820.msg222345#msg222345
•   zdemineralizowana
Warto wiedzieć, że woda zdemineralizowana jest dla organizmu toksyczna.

Z wody źródlanej też taki kamień sie wytrąca. Bo takie właśnie są cechy żywej wody, zawierającej jony.


•   z filtrów o odwróconej osmozie

Toteż obecność w wodzie bakterii świadczy właśnie o tym, że owa woda jest żywa, bo istnieje w niej życie. Oczywiście nie może ona zawierać bakterii ewidentnie chorobotwórczych, jak E. coli czy zarazki czerwonki, ale o to dba sanepid, a o resztę obrona nieswoista organizmu, głównie kwaśne środowisko żołądka.

zbytnie oczyszczenie wody przypomina wodę destylowaną, pozbawioną elektrolitów.

Ja do kawy i herbaty używam wody z kranu, która pochodzi ze studni głębinowych, a kamień tworzący się w czajniku świadczy, że woda ta jest żywa i zdrowa, bo bogata w minerały.

•   strukturalna

Przerażają mnie te kombinacje w składzie strukturalnym wody. To chyba coś, jak permanentne poddawanie organizmu działaniu leków homeopatycznych. Normalnie w wodzie zawsze były minerały, które odkładały się w garnku jako kamień.

W cytatach pojawia się wielokrotnie określenie żywej wody. O tym, dlaczego zwykła woda jest żywa, a woda destylowana, bądź osmotyczna jest szkodliwa, doskonale wyjaśniają dwa filmy, które znalazłem w sieci

https://www.youtube.com/watch?v=Aq73hiKJJrs
 
http://klubekspertow.pl/czy-woda-przewodzi-prad-elektryczny-p-102.html.

Jak widać, w wodzie "żywej" z elektrolitami coś się dzieje, ruch elektrolitów sprawia, że żarówka świeci. W wodzie osmotycznej, bądź destylowanej, z powodu braku elektrolitów brakuje przepływu prądu, żarówka nie świeci, więc można powiedzieć, że woda jest "nieżywa".

Płyny ustrojowe organizmu ludzkiego są roztworami, których część stanowią jony z rozpuszczonych w wodzie minerałów, niezbędnych do życia organizmowi. Obecność naładowanych elektrycznie dodatnio i ujemnie jonów w ludzkim organizmie, umożliwia przewodzenie wielu procesów życiowych.

Kolejne mordercze pytanie w morderczym egzaminie na Eksperta Biosłone: O co chodzi z tymi minerałami w wodzie?: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=29820.msg222345#msg222345

Żadna woda nie wypłukuje z organizmu toksyn. Co to durszlak, który można przepłukać wodą? Woda jedynie rozcieńcza płyny ustrojowe wpływając na ich mniejsze stężenie, a tym samym mniejsze stężenie krążących w nich toksyn.
Woda z odwróconej osmozy rozcieńcza również stężenie jonów w płynach ustrojowych. Jeżeli zawartość soli mineralnych w komórkach i w płynach ustrojowych organizm utrzymuje na określonym poziomie, to zmiana tego poziomu spowodowana piciem wody z filtra o odwróconej osmozie doprowadza do zaburzenia ruchu jonów, a w konsekwencji zaburzenia przekazywanych informacji.

Woda osmotyczna bądź destylowana jest izolatorem z powodu braku naładowanych ujemnie i dodatnio jonów. Z powodu braku ruchu tych jonów w konsekwencji nie przewodzi prądu, a wypita, w organizmie nie przewodzi życia.
« Ostatnia zmiana: 11-01-2016, 13:59 wysłane przez Gloria » Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12 13   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!