À propos reklam - zaciekawiły mnie w sklepie biało-czerwone orzeszki ziemne. Oczywiście zestaw na Euro, ale jeszcze bardziej mnie zastanowił "zestawi kibica", który był na nich narysowany:
http://www.prasa24h.pl/wp-content/uploads/2012/06/LewiatanKibica-860x450_c.pngOsoby niezbyt "żyjące" Euro (na pewno nie w takiej formie jak media) już są w pewnym sensie wykluczone, ale nawet jak się z grubsza interesują, to muszą mieć zestawi kibica: browar/energol, czipsy/prażynki i orzeszki. Inaczej też nie są kibicami!
Zniesmaczyło mnie to. Podciąganie śmieciowego żarcia (orzeszki ziemne z tego wszystkiego to i tak bogactwo wartościowych składników) pod jakiś patriotyzm i budowanie w ten sposób popytu. Straszne to jest.