scorupion
|
|
« Odpowiedz #300 : 26-01-2018, 08:30 » |
|
Teoretycznie i przy grupie wsparcia na fejsie jest to możliwe. W praktyce najlepiej połączyć jedno z drugim i trzecim. Poza tym niektórzy zielarze leczą inaczej niż Buhner.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Elizka
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję
Miejsce pobytu: Śląsk
wiadomości: 202
|
|
« Odpowiedz #301 : 26-01-2018, 09:42 » |
|
Gibbon ja będę szukała jakiegoś dobrego zielarza, bo sama już nic nie będę robić na własną rękę. Te zioła Buhnera teoretycznie mogłabym stosować, ale nie wiem co przy tak wrażliwym żołądku i jelitach nadaje się dla mnie. Nie chcę pogarszać jeszcze bardziej swojego zdrowia, a taki zielarz to będzie wiedział co mi może dać w moim stanie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Antaress
Offline
Płeć:
MO: 06.2013
Wiedza:
Miejsce pobytu: Skoczów
wiadomości: 229
|
|
« Odpowiedz #302 : 26-01-2018, 23:59 » |
|
Mnie zalecano picie czystka, jest bardzo delikatną herbatką, nie podrażniał żołądka, bo też mnie zawsze bolał i przede wszystkim dużo wody z cytryną. Dokładnie nie pamiętam już, co dokładnie brałam (po nazwie), było tego dużo, jak wiecie, ale i tak najlepsze efekty były jak odstawiłam w jednym dniu wszystkie tabletki i zaczęłam biorezonans i MO, połączone z dietą.
Piotr, po co tu tak trujesz? Tracę wątek, jak to czytam...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #303 : 27-01-2018, 10:27 » |
|
Na temat czystka panują różnorakie opinie - od hurraoptymistycznych do całkowitej, modnej lipy. Ja mam doświadczenie dosyć pozytywne. Widziałem, że pomaga w boreliozie właśnie na przewód pokarmowy i w postaci parówek na zatoki. Z Zapperem dłuższa historia i opiszemy trochę później.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Luciano
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: Listopad 2013
Wiedza:
wiadomości: 767
|
|
« Odpowiedz #304 : 27-01-2018, 13:01 » |
|
Ja z kolei zastanawiam się nad czymś w zupełnie innym kierunku. Skoro kuracja sokiem z czarnej rzepy działa cuda w regeneracji nabłonka przewodu pokarmowego to powinno się rozważyć podjęcie jej w próbie leczenia błędnego koła braku wchłaniania. Jednak na starcie pojawia się problem, bowiem układ pokarmowy chorej osoby prawie niczego nie toleruje. W tym wypadku jedynym rozsądnym rozwiązaniem wydaje się być zmiana proporcji soku z rzepy do wody. Nie jest to nowość, bo w przypadku innych metod Mistrz wyraźnie napisał, że ramy zasad i reguł nie są sztywne i zazwyczaj należy dostosować porcje, ilości do konkretnego przypadku. I tutaj wpadłem na pomysł, żeby rozważyć taki sposób kuracji: początkowo pić samą wodę destylowaną z zaledwie łyżeczką soku z czarnej rzepy. Jeśli organizm będzie tolerował taką dawkę to próbować co parę dni zwiększyć ilość soku o jedną łyżeczkę. Powiedzmy, że udałoby się zakończyć trzymiesięczną kurację roztworem w stosunku 1:8; i od takiej ilości wychodzić za pół roku, kiedy to jest optymalny czas na ponowienie kuracji.
Wiadomo, jest to mocno rozłożone w czasie, ale na pierwszy rzut oka wydaje się to lepszym rozwiązaniem niż syntetyczne środki.
|
|
|
Zapisane
|
Lepiej się z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć.
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #305 : 27-01-2018, 13:49 » |
|
to powinno się rozważyć podjęcie jej w próbie leczenia błędnego koła braku wchłaniania. W błednym kole może i tak. U Elizki bakterie, prawdopodobnie oprócz krętka jeszcze bartonella lub yersinia, uszkodziły śluzówki. Miałem okazję obserwować osobę chorą na boreliozę i pijącą rzepę. Nic nie pomogło.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mbogdan
Offline
Płeć:
Wiek: 71
MO: 2010
Wiedza:
Miejsce pobytu: Myszków
wiadomości: 597
|
|
« Odpowiedz #306 : 27-01-2018, 15:15 » |
|
Antaress czy po wybijaniu boreliozy biorezonansem robiłaś badanie WB? Kto w Tychach mówił żeby się zainteresować Biosłone?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Antaress
Offline
Płeć:
MO: 06.2013
Wiedza:
Miejsce pobytu: Skoczów
wiadomości: 229
|
|
« Odpowiedz #307 : 27-01-2018, 17:47 » |
|
Nie, nie robiłam żadnych badań. Morfologię skontrolowałam przed czterema miesiącami (czyli po czterech latach od rozpoczęcia MO), wyniki były bardzo dobre. Wyznacznikiem jest dla mnie moje samopoczucie. W Tychach mówią o Biosłone wprost, na początku terapii biorezonansem. A czy ludzie korzystają, tego nie wiem. Ja skorzystałam natychmiast i wiele tematów, czy wątpliwości poruszałam w gabinecie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #308 : 28-01-2018, 09:49 » |
|
Biorezonans to jest po prostu Zapper, czyli oddziaływanie na organizm prądem galwanicznym. Taki prąd zmienia właściwości środowiska, w którym żyją patogeny i tym samym je ogłupia. Maleje ich aktywność, zmniejszają się dolegliwości, ale nadal pozostają żywe i w razie powrotu środowiska do normy uaktywnią się. Nie wierzcie w te wszystkie pierdoły dotyczące poszczególnych częstotliwości w zależności od patogenu, częstotliwości zwrotnych itd. To lipa. Antaress brała antybiotyki chyba ze trzy miesiące, na pewno tym zmniejszyła ilość bakterii, potem reszta została spacyfikowana Zapperem, Korzystając z tego BPP na tyle wzmocniła organizm, że system odpornościowy sobie radzi. Tak bym to widział.
Elizka, popytałem się o kawę. No rzeczywiście u chorych powodowała zapalenie i bóle żołądka. Nie powinno się też pić kawy i herbaty, bo ponoć opóźnia to regenerację układu nerwowego.
W następnym odcinku napiszę o olejkach.
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-01-2018, 11:23 wysłane przez Scorupion »
|
Zapisane
|
|
|
|
Shadow
Offline
Płeć:
Wiek: 34
MO: 23.02.2015
Wiedza:
Miejsce pobytu: Wrocław/Radomsko
wiadomości: 558
|
|
« Odpowiedz #309 : 28-01-2018, 14:37 » |
|
Biorezonans to jest po prostu Zapper, czyli oddziaływanie na organizm prądem galwanicznym. Taki prąd zmienia właściwości środowiska, w którym żyją patogeny i tym samym je ogłupia. Maleje ich aktywność, zmniejszają się dolegliwości, ale nadal pozostają żywe i w razie powrotu środowiska do normy uaktywnią się. Nie wierzcie w te wszystkie pierdoły dotyczące poszczególnych częstotliwości w zależności od patogenu, częstotliwości zwrotnych itd. To lipa. Antaress brała antybiotyki chyba ze trzy miesiące, na pewno tym zmniejszyła ilość bakterii, potem reszta została spacyfikowana Zapperem, Korzystając z tego BPP na tyle wzmocniła organizm, że system odpornościowy sobie radzi. Tak bym to widział. ...
Niestety prawdopodobnie masz tutaj rację. Niestety, bo wiele osób wierzy, że zabiegi Zappero podobne im faktycznie pomagają ale zwykle jest to tylko na chwilę. Wracając do tego co napisał Luciano o rzepie, to myślę, że ma rację i nie wykluczałbym rzepy tylko dlatego, że kilka osób nie miało efektów bo nie zawsze efekt, to spektakularna infekcja z gorączką, która zmiata patologie organizmu z jego obszaru. Ja obserwowałem działania rzepy na najbliższej rodzinie oraz na sobie i efekty były bardzo pozytywne. Mam tutaj na myśli, że uruchomiły się krótkotrwałe ale dosyć intensywne procesy naprawcze ale nie u każdego nastąpiło to równie szybko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
wiadomości: 1.375
|
|
« Odpowiedz #310 : 28-01-2018, 14:56 » |
|
Hołdujecie idei, że rzepa połata jelita, co wzmocni system odpornościowy, który to z kolei spacyfikuje krętki? Ciekawe tylko czy do tego czasu Elizka dotrwałaby założywszy, że taki przełom w ogóle by nastąpił.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Luciano
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: Listopad 2013
Wiedza:
wiadomości: 767
|
|
« Odpowiedz #311 : 28-01-2018, 15:06 » |
|
Hołdujecie idei, że rzepa połata jelita, co wzmocni system odpornościowy, który to z kolei spacyfikuje krętki? A czy widziałeś, abyśmy gdziekolwiek wspomnieli o krętkach? Do licha, przecież my piszemy o błędnym kole braku wchłaniania, co nawet sugeruje tytuł tego wątku!
|
|
|
Zapisane
|
Lepiej się z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć.
|
|
|
Elizka
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję
Miejsce pobytu: Śląsk
wiadomości: 202
|
|
« Odpowiedz #312 : 28-01-2018, 15:07 » |
|
Scorupion no niestety kawa nie dla mnie - jest to jedyna rzecz której mi brakuje w diecie. Jeśli chodzi o rzepę to jakoś nie mam na nią ochoty a to chyba ważne jest aby nie robić nic wbrew sobie. A teraz trochę z inne beczki. Moje posiłki białkowo-tłuszczowe bez warzyw i owoców są takim uproszczeniem w codziennym życiu, że nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy. Nie ma kombinowania co by tutaj dzisiaj zrobić. Codziennie np. stek + masło i nic innego nawet się nie chce jeść. No może jeszcze jajka i śmietana i żyć nie umierać. Tylko szkoda że steki takie drogie. Jak czytałam zagraniczne strony internetowe to nie wierzyłam jak ludzie mogą jeść tylko steki i im to wystarcza, ale tak faktycznie jest.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #313 : 28-01-2018, 16:15 » |
|
Do licha, przecież my piszemy o błędnym kole braku wchłaniania, co nawet sugeruje tytuł tego wątku! Lucjan nie zauważył, że nastąpiła nieoczekiwana zmiana miejsc. Tytuł sugerował błędne koło i alergię. Ja obserwowałem działania rzepy na najbliższej rodzinie oraz na sobie i efekty były bardzo pozytywne. Mam tutaj na myśli, że uruchomiły się krótkotrwałe ale dosyć intensywne procesy naprawcze ale nie u każdego nastąpiło to równie szybko. Czy oni byli chorzy na boreliozę?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
wiadomości: 1.375
|
|
« Odpowiedz #314 : 28-01-2018, 16:32 » |
|
Hołdujecie idei, że rzepa połata jelita, co wzmocni system odpornościowy, który to z kolei spacyfikuje krętki? A czy widziałeś, abyśmy gdziekolwiek wspomnieli o krętkach? Do licha, przecież my piszemy o błędnym kole braku wchłaniania, co nawet sugeruje tytuł tego wątku! Dobre... Czyli wy tak po prostu między sobą odnośnie tytułowego wchłaniania. Co tam pewna zmiana w sytuacji autorki kilka stron temu. Czepiam się szczegółów jak kleszcz albo Scorupion.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mbogdan
Offline
Płeć:
Wiek: 71
MO: 2010
Wiedza:
Miejsce pobytu: Myszków
wiadomości: 597
|
|
« Odpowiedz #315 : 29-01-2018, 11:22 » |
|
Nie, nie robiłam żadnych badań. Morfologię skontrolowałam przed czterema miesiącami (czyli po czterech latach od rozpoczęcia MO), wyniki były bardzo dobre. Wyznacznikiem jest dla mnie moje samopoczucie. W Tychach mówią o Biosłone wprost, na początku terapii biorezonansem. A czy ludzie korzystają, tego nie wiem. Ja skorzystałam natychmiast i wiele tematów, czy wątpliwości poruszałam w gabinecie.
Pytałem czy robiłaś badanie po biorezonansie w Tychach, bo ja robiłem wielokrotnie i tylko w pierwszym wynik był graniczny, a wszystkie pozostałe był wynik ujemny. Wcześniej pisałem, że do Tych trafiłem już po leczeniu zapperem. Pierwsza wizyta w Tychach to było badanie i interpretacja wyników przez dr Stasiaka. Boreliozę postać dorosłą miałem z nasileniem 7, a cztery postacie pośrednie to były bardziej nasilone, bo miałem od 56 do 39. Pierwsza wizyta kosztowała 400 zł, a wybijanie dwa razy w tygodniu po 100 zł Mam pytanie do Antaress: Czy potwierdzasz, że w Tychach było rozróżnienie boreliozy na postać dorosłą i postacie pośrednie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Elizka
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję
Miejsce pobytu: Śląsk
wiadomości: 202
|
|
« Odpowiedz #316 : 29-01-2018, 11:56 » |
|
Mbogdan czy Tobie biorezonans pomógł? Co jeszcze stosowałeś w boreliozie i czy pokonałeś to paskudztwo, czy dalej walczysz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mbogdan
Offline
Płeć:
Wiek: 71
MO: 2010
Wiedza:
Miejsce pobytu: Myszków
wiadomości: 597
|
|
« Odpowiedz #317 : 29-01-2018, 17:35 » |
|
Na pewno są różne biorezonansy, ale ten co jest w Tychach skutecznie likwiduje całkowicie boreliozę. Sprawdzałem to wielokrotnie, bo chciałem się przekonać czy nie ma powrotu. Miałem robioną punkcję w Warszawie w Szpitalu Klinicznym na Banacha i borelioza została wykluczona. Wybijałem boreliozę od września 2012 r do września 2013 r. Do Tych przyjeżdżało starsze małżeństwo z Warszawy i zadałem im pytanie: Czy w Warszawie nie ma biorezonansu, w odpowiedzi usłyszałem, że takiego nie ma. Skorupion przedstawiał jakie są problemy z usunięciem toksyn po zastosowaniu antybiotyku na boreliozę.
Ja miałem 40 lat wirusa EBV, boreliozę i wszystkie ko-infekcje, gronkowiec złocisty, grzybicę ogólnoustrojową zarówno wewnętrzną i skórną. Te wszystkie patogeny w momencie osłabienia organizmu wzmacniały swoją pozycje i niszczyły mój organizm.
Jak robiłem zabieg na przegrodę nosową to musiałem zrobić szczepienie przeciw WZW. Szczepionkę dostałem za późno, więc system odpornościowy nie zdążył się odbudować, a przy zabiegu i długo po brałem antybiotyki i wtedy borelioza i wirus EBV się rozszalały.
Te wszystkie wirusy, bakterie i grzyby wybiłem biorezonansem i dlatego mój organizm wygląda jak Warszawa po powstaniu. Usuwanie gruzów (toksyn) i odbudowa potrwa kilka lat.
Mistrz kiedyś powiedział, że ja nie jestem dobrym przykładem do naśladowania, ale Antaress może być dobrym przykładem do naśladowania.
Zapytaj ją jakie miała wyniki przy pierwszym badaniu w Tychach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #318 : 29-01-2018, 22:51 » |
|
Sprawdzałem to wielokrotnie, bo chciałem się przekonać czy nie ma powrotu. Miałem robioną punkcję w Warszawie w Szpitalu Klinicznym na Banacha i borelioza została wykluczona. Lipa, na podstawie takiego badania nie można na sto procent wykluczyć. Pojawiło się za to światełko w tunelu. Zdaję się w Holandii zaczęli stosować do diagnostyki mocz i efekty są rewelacyjne. Niestety nie znam szczegółów, ale niedługo poznam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|