Niemieckie media ujawniły, że holenderscy hodowcy drobiu użyli do walki z roztoczem substancji owadobójczej fipronil, która jest zakazana w przypadku hodowli w celach spożywczych. Ślady substancji odnaleziono w jajkach na terenie Belgii i Holandii, co doprowadziło do tymczasowego zamknięcia niektórych gospodarstw drobiarskich. Fipronil jest bowiem uważany przez Światową Organizację Zdrowia za umiarkowanie toksyczny produkt, powodujący nudności oraz zawroty głowy. Spożycie go w dużej ilości może jednak doprowadzić do uszkodzenia nerek, wątroby oraz węzłów chłonnych.
Wyniki przeprowadzonego śledztwa wskazują, że skażone jajka trafiły do wielu niemieckich landów. Minister rolnictwa z Dolnej Saksonii stwierdził, że może chodzić nawet o 10 milionów sztuk, a liczba ta nie jest ostateczna. Holenderski związek hodowców drobiu ocenia, że straty z tytułu skażenia jaj sięgną wielu milionów euro. Holandia jest bowiem jednym z największych na świecie eksporterów jajek. W związku ze skandalem, sieć sklepów Aldi podjęła decyzję o całkowitym wycofaniu ze sprzedaży jaj we wszystkich 4000 sklepów na terenie całych Niemiec. Jajka wycofano również w sklepach w Szwajcarii.
Źródło:
https://www.wprost.pl/swiat/10068851/Niemiecka-siec-sklepow-calkowicie-wycofuje-jajka-ze-sprzedazy-Mogly-byc-skazone-szkodliwa-dla-zdrowia-substancja.html