Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 03:22 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2 3   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Napady okresowe suchej skóry  (Przeczytany 27929 razy)
Xander21
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 36
MO: 01.10.2012
Wiadomości: 71

« : 02-12-2017, 12:40 »

Już nie wiem, co robić. Od ok. 5 lat piję MO i KB. Przez 3 lata było ok. Dużo chorób odeszło w niepamięć. Od ok. 2 lat mam w okresie zimowym i wiosennym bardzo suchą skórę na całym ciele. Z tym że na twarzy ekstremalne ściąganie skóry. Czoło to już masakra. Nie mogę przez tę dolegliwość pracować fizycznie, bo szybko się odwadniam po byle czym i szczypie mnie skóra. I dostaję czerwonych kropek na czole. Mój własny pot pali jak kwas. Zdrowie mam bardzo dobre, nie choruję już. Tylko ta sucha skóra jak była, tak jest. Jestem zestresowany przez to, bo cierpię dzień i noc. Zastanawiam się, czy kwasy omega 3 pomogą. Po głębszej analizie nie jem produktów z tymi kwasami. Czy to może przez to?
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 08:09 wysłane przez Gloria » Zapisane
Xander21
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 36
MO: 01.10.2012
Wiadomości: 71

« Odpowiedz #1 : 02-12-2017, 15:28 »

Ja jak czymś się smaruję, to dziwnie się czuję. Jakby skóra nie oddychała i wyskakują mi po pewnym czasie małe pryszcze.
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 08:10 wysłane przez Gloria » Zapisane
Shadow
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 34
MO: 23.02.2015
Wiedza:
Skąd: Wrocław/Radomsko
Wiadomości: 558

« Odpowiedz #2 : 02-12-2017, 15:59 »

Warto zacząć od tego: jakiej chemii kosmetycznej używasz? Zacząłbym od wyłączenia jakiejkolwiek chemii stosowanej na skórę, rozpoczęcia smarowania skóry po kąpieli maścią z wit. A, a potem np. po 15-30 min. wycieranie jej ręcznikiem papierowym na sucho czy czymkolwiek.
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 08:11 wysłane przez Gloria » Zapisane
Xander21
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 36
MO: 01.10.2012
Wiadomości: 71

« Odpowiedz #3 : 02-12-2017, 16:04 »

Używam tylko mydła najłagodniejszego jak się da. Myję twarz rano i wieczorem. Nie używam kosmetyków typu antyperspirant. Tylko oliwa magnezowa. Suchość mam na całym ciele. Więc to nie przez mydło itp. Nie wyobrażam sobie smarowania się maścią na całym ciele.
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 08:11 wysłane przez Gloria » Zapisane
SzalonyJohny
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.09.2017
Wiadomości: 47

« Odpowiedz #4 : 02-12-2017, 16:10 »

Ja mam podobnie, z tym że tylko na twarzy. Skóra sucha niesamowicie i zaczerwieniona. Ale pomaga mi doraźnie smarowanie na wieczór olejem z pestek winogron. Wcieram w twarz po kąpieli, jak skóra jest rozgrzana i albo idę z tym spać, albo po jakimś czasie (20-30 minut) wycieram ręcznikiem. Trochę to pomaga. Ale na dłuższą metę to niestety nie jest rozwiązanie.

I podobnie jak Yuppie dodaję oleju do kąpieli 2-3 razy w tygodniu, bardzo dobrze nawilża.
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 08:12 wysłane przez Gloria » Zapisane
Shadow
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 34
MO: 23.02.2015
Wiedza:
Skąd: Wrocław/Radomsko
Wiadomości: 558

« Odpowiedz #5 : 02-12-2017, 16:11 »

Jeśli jest na całym ciele, to może to powodować jakiś produkt z diety. Ciężko mi typować, bo miałem takie rzeczy tylko miejscowo i wspomniana maść z wit. A załatwiała problem. Oliwę magnezową stosujesz w postaci kąpieli na całe ciało czy miejscowo? Poczekaj, może ktoś jeszcze coś napisze w tym temacie.
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 08:12 wysłane przez Gloria » Zapisane
Xander21
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 36
MO: 01.10.2012
Wiadomości: 71

« Odpowiedz #6 : 02-12-2017, 16:27 »

Ja myślę, że czegoś brakuje w diecie. Ja nie jadam mięsa. I po namyśle też produktów z kwasami tłuszczowymi omega. Kupiłem dzisiaj olej z nasion wisiołka. Ciekawe czy coś pomoże. Jestem wkurzony - dlaczego ja mam problem z suchą skórą, a nikt w rodzinie nie ma problemów, chociaż jedzą przetworzone jedzenie i inne świństwa.
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 08:14 wysłane przez Gloria » Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #7 : 02-12-2017, 16:44 »

No widzisz, nic w życiu nie jest proste, chociaż niektórzy chcieliby, aby tak było.
Przejdź na co najmniej dwa tygodnie na dietę Anielicy.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #8 : 02-12-2017, 19:52 »

Yuppie może mieć rację, dieta bezmięsna do niczego dobrego nie prowadzi. Natomiast do nawilżenia skóry najlepszy jest post Anielicy, robi to rewelacyjnie.
Sucha skóra bywa też przy Hashimoto i wtedy tylko hormonem da się ogarnąć.

Obojętnie jednak co by nie było widzę, że z Xanderem nie będzie łatwo bo:
Cytat
Od ok 5 lat piję MO i KB.
  i
Cytat
czy kwasy omega 3 pomogą? Po głębszej analizie, nie jem produktów z tymi kwasami

Mógłbyś zdradzić jak głęboka była twoja analiza?
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 08:15 wysłane przez Gloria » Zapisane
Xander21
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 36
MO: 01.10.2012
Wiadomości: 71

« Odpowiedz #9 : 02-12-2017, 22:42 »

Nie jadam mięsa, bo mi szkodzi. Gdy jem np. kotleta z kury, czy cokolwiek innego co jest mięsem, to mam objawy nieprawidłowego trawienia, takie jak: odbijanie, bulgotanie, lekka zgaga i tracę siły, czuję się głodny, zmęczony. A z tymi kwasami, to nie mam w diecie żadnych olejów. Jem tylko KB, kaszę jaglaną, jakiejś jajka gotowane, zupy, owoce i warzywa, chleb brązowy, jakiś nabiał i pasztet itp. Nie ma nigdzie kwasów tłuszczowych omega 6, oprócz KB, który ma pewnie ich śladowe ilości, głównie omega 3.

Przyznaję, że nie wchodziłem na forum od dłuższego czasu. Kiedy zaczynałem pić MO i KB, to już przestałem wchodzić, bo piłem tylko to. Piję tylko raz dziennie KB

Oliwę magnezową stosuję jako antyperspirant, czyli pod pachy tylko.

A kupiłem olej z nasion wiesiołka, bo ma kwas omega 6. Mam prawie wszystkie objawy jego niedoboru, cytując z bioslone w sekcji koktajl błonnikowy:
"złuszczanie naskórka, pękanie warg i kącików ust, wysięki naczyniowe oczu, rozwarstwianie płytek paznokciowych, plamki na płytkach paznokciowych, brak połysku paznokci, spowolniony wzrost paznokci i włosów, suchość lub łojotok skóry, łupież, złuszczanie przewodów słuchowych i małżowin usznych, przedwczesne siwienie włosów."
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 08:17 wysłane przez Gloria » Zapisane
Elizka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 202

« Odpowiedz #10 : 03-12-2017, 10:58 »

Może spróbuj ryb na początek.
Mięso wprowadzaj powoli i po czasie powinno się wszystko unormować. Żołądek jest odzwyczajony od trawienia mięsa i nie wydziela tyle kwasu żołądkowego ile potrzeba do strawienia mięsa.
Możesz jeszcze pić ocet jabłkowy z wodą przed posiłkiem - łyżka, dwie na szklankę wody - pobudzi wydzielanie się kwasu w żołądku - poczytaj o tym.
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 08:18 wysłane przez Gloria » Zapisane
Xander21
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 36
MO: 01.10.2012
Wiadomości: 71

« Odpowiedz #11 : 03-12-2017, 11:50 »

Dziś zaczął się trzeci dzień i coś czuję, że ściąganie, wysuszenie skóry trochę się poprawiło. Pogoda jest dalej kiepska, jest zimno i nawet lekki mróz. Tak samo było wcześniej. Więc wykluczam pogodę. Chociaż minimalny wpływ ma na to, ale napady suchości zdarzają się w różnych temperaturach.
Piję dużo wody i mało sikam - to gdzie ta woda zostaje?, przecież się nie pocę. To jest bardzo dziwne. Wagę mam dobrą. Nic nie przybywa ani nie ubywa.
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 08:19 wysłane przez Gloria » Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #12 : 03-12-2017, 11:53 »

Wykluczasz pogodę, ale jednocześnie objawy występują sezonowo?
Pewnie posiadasz sporo różnych zalet, ale głęboka analiza i precyzja przekazu do nich nie należą, co? Niezłym bełkotem pojechałeś z tymi kwasami i  odżywianiem. Na takie wpisy właściwie nie należałoby odpowiadać.
Zapisane
Xander21
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 36
MO: 01.10.2012
Wiadomości: 71

« Odpowiedz #13 : 03-12-2017, 16:38 »

Wykluczam pogodę, bo i latem napady suchości występują. Czyli kiedy się pocę lub nie, to jest to samo. A objawy są silniejsze zimą i wiosną, bo grzejniki w domu wysuszają nadmiernie skórę. I wszystko potęgują. Ja założyłem temat, by dowiedzieć się, czy ktoś też cierpi na suchą skórę. I czy pomaga MO i KB, bo według mnie stoję w miejscu.
Mówisz, że bredzę o kwasach tłuszczowych. Według ciebie nie mam jeść pokarmów z przewagą tłuszczów roślinnych, bo nie odpowiadają za stan skóry? Po głębokim zastanowieniu stwierdzam, że brakuje mi ich w pożywieniu, a ty mówisz, że bredzę?
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 08:20 wysłane przez Gloria » Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #14 : 03-12-2017, 16:49 »

W odniesieniu do kwasów i odżywiania użyłem określenia bełkot. Teraz rozciągnąłbym je na opis okresu występowania dolegliwości.
Zapisane
Xander21
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 36
MO: 01.10.2012
Wiadomości: 71

« Odpowiedz #15 : 03-12-2017, 16:51 »

To co w takim razie odpowiada za nawilżenie skóry, jeśli nie tłuszcze?
Tylko nie mów mi o kremach, to leczenie objawów. Skóra traci swe właściwości przy braku czegoś w diecie. Tylko czego?
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 08:20 wysłane przez Gloria » Zapisane
Dużagosia
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: marzec 2010 przerwa od 14.12.2014, powrót do MO 08.2016
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 476

« Odpowiedz #16 : 03-12-2017, 22:08 »

Pomoże Kelp.
Zapisane
Elizka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 202

« Odpowiedz #17 : 04-12-2017, 10:34 »

Najlepszy byłby kolagen, czyli znowu produkty zwierzęce - golonki, galareta wieprzowa, z kurzych łap.
Zapisane
Xander21
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 36
MO: 01.10.2012
Wiadomości: 71

« Odpowiedz #18 : 04-12-2017, 12:00 »

Kelp rok temu brałem. Kupiłem dużą ilość, która wystarczyła na jakieś pół roku. Żadnej zmiany w czymkolwiek. Nic nie czułem. Szkoda kasy. Jeśli kelp nic nie pomógł, to nie mam nic z tarczycą, bo na to jest?
Zapisane
Xander21
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 36
MO: 01.10.2012
Wiadomości: 71

« Odpowiedz #19 : 04-12-2017, 19:13 »

Cytat
chleb brązowy

Możesz nam przybliżyć co masz na myśli,tzn. dokładnie jakiego rodzaju to chleb?
Chleb brązowy, tzn. razowy z dodatkami ziaren typu słonecznik, dynia. Biały chleb jest do niczego. Jem tylko kilka kromek dziennie w pracy. Zmieniałem pieczywa lub nie jadłem chwilowo nic i nie było zmian. Więc to chyba nie uczulenie na gluten?
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 20:58 wysłane przez Gloria » Zapisane
Strony: [1] 2 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!