Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 19:53 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Moje doświadczenia z tym forum  (Przeczytany 12528 razy)
Alum
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiadomości: 2

« : 02-07-2018, 11:10 »

Wcześniej miałem nick Mic. Niestety nie pamiętam hasła, więc piszę z nowego konta. Opowiem moją historie z tym forum. Stosowałem zasady biosłone rok czasu. Byłem w tym dokładny, a nawet za dokładny.

Plusy polecanego tu sposobu odżywiania to odrzucenie cukru i jedzenie warzyw. Ale to nie pomoże przy jedzeniu takiej ilości mięsa. Nadmieniam, że jadłem wtedy mięso dobrej jakości ze wsi, a warzywa miałem ze swojego podwórka, bez chemii. Węglowodanów jadłem bardzo mało, bo to forum niemal na wszystkie dolegliwości zaleca ich ograniczenie/ zmniejszenie ilości w diecie. Byłem przez to bardzo chudy (ok 59kg/185cm). Jednocześnie na forum jest jakaś awersja do supli. A przykładowo takie probiotyki to podstawa przy zaburzeniach flory. Kiszone warzywa wcale nie są lepszą opcją. Po nich miałem przykre dolegliwości typu afty. Nawet jak te dobre bakterie z supli nie zasiedlą jelit na stałe, to osłabią np. kandide.

Forumowe etapy diety; moim zdaniem nie da się na nich wyzdrowieć. Są zbyt ubogie w składniki odżywcze. A stosując się do zaleceń mogą trwać bardzo długo. Moim zdaniem można je próbować maksymalnie 3 miesiące, a dłużej to zwykłe marnowanie czasu. O wiele lepsze jest dodatkowo ograniczenie mięsa i dodanie czegoś antygrzybiczego na jelita jak np. olej z kokosa albo jakieś przyprawy (do wyszukania, szczególnie dużo materiałów w internecie anglojęzycznym).
Koktajle błonnikowe są za ciężkie. Mnie po prostu po nich zapychało.
MO działa bardziej jako placebo. Odstawiłem po ponad roku i w sumie mi lepiej. Z tymi MO jest sporo zachodu, a aloes uzależnia organizm – po jakimś czasie wypróżnienie bez niego to wielka sztuka.

Kiedyś na forum był temat o poglądach religijnych założyciela. Cężko mu sie było określić. Wydało sie to podejrzane dla mnie, jako chrześcijanina. Ok, ktoś powie, że sprawa osobista. Ale jeżeli ktoś udziela na tym forum porad, które mogą mieć niemały wpływ na czyjś organizm, to wiele osób słuchających chciałoby wiedzieć. Cała bioenergoterapia jest mówiąc krótko dwuznaczna. Każdy jest wolny i zrobi co chce, ale stosowania jej nie polecam nikomu. Głównym problemem bioenergoterapii jest określenie źródła tych umiejętności. Jeśli nie jest tym źródłem Jezus to kto/co?
Można znaleźć w internecie świadectwa ludzi, którzy wyszli z tej „nieładnej zabawy”. A łatwo nie było. Dlatego panie Słonecki być może nie jest za późno.

Podsumowując: wypisałem co działało źle na mnie i może ktoś mieć podobnie. Nie przekreślam całego forum i wszystkich tu ludzi. Niektóre tematy są zapewne wartościowe. Natomiast podkreślam, że nie jest to jedyna właściwa droga i żeby nie trzymać się jej kurczowo. Czemu czynię ten wpis? Bo sam chciałbym coś takiego przeczytać na początku trafienia na to forum. Było to jakieś 4 lata temu, kiedy skończyłem z BS i teraz jest lepiej.
Zapisane
Shadow
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 34
MO: 23.02.2015
Wiedza:
Skąd: Wrocław/Radomsko
Wiadomości: 558

« Odpowiedz #1 : 02-07-2018, 11:35 »

Trochę bez sensu post. Wypowiedziałeś się w taki sposób jak byś tutaj dopiero przyszedł a nie był kilka lat. Wielu osobom Biosłone pomogło samo w sobie, niektórym nie i szukają dodatkowej pomocy. Nie widzę sensu takiego generalizowania i wrzucania wszystkiego do jednego worka. Biosłone to nie lek na wszelkie zło, jednak to jest podstawa do walki z trudnymi przeciwnikami, bo stawia na nogi cały organizm.

To, że po MO wychodzą wszelkie problemy zdrowotne to nic dziwnego, wręcz taka jest zasada działania organizmu. MO odsłania nadżerki na możliwość leczenia, czy to przez aloes czy dla samego organizmu, ale i przenikania przez nie treści pokarmowej do układu krążenia. To tak w małym skrócie, ale jest to jedyna droga, to zaleczenia ich. To wszystko jest opisane. Wyobraź sobie, że pijesz olej, aloes rozcieńczony 1:1 z wodą i cytrynę w dawce 30 ml całość i Ci to szkodzi. Trochę abstrakcja. Mogę Ci nawet powiedzieć, że jak zaczynałem pić MO to czułem się jak zwłoki przez jakieś 2 lata, a teraz jestem jak "Młody Bóg" i dalej piję MO regularnie. Większość rzeczy tu opisanych to profilaktyka. Jak ktoś ma zrujnowany organizm, na co pracował czasem kilkadziesiąt lat, to musi sięgnąć po dodatkowe środki, np Bioenergoterapia, aby chociaż zbliżyć się do linii trendu homeostazy, skąd organizm być może ma szansę poradzić sobie dalej sam. Na wiele pytań zadanych tutaj są odpowiedzi w książkach czy artykułach. Forum to akurat bardzo słabe źródło wiedzy, gdyż masa tu dywagacji i opinii osób nie mających wiedzy. Wszystko co jest opisane w książkach czy artykułach było testowane przez kilkadziesiąt lat praktyki i jest potwierdzone efektami. Wiele osób jest tego żywymi przykładami. Chociażby te, które znam, czyli członkowie mojej rodziny, znajomych, których mogę obserwować regularnie od początku stosowania praktyk Biosłone.

KB to masa błonnika, czego się spodziewałeś, jeśli Twoje jelita pracują źle? Wystarczy jeden stan zapalny, jedna część układu trawienia zaburzona stanem zapalnym i trawienie na całej pozostałej długości nie będzie przebiegać prawidłowo, bo dalej dostanie się postać pokarmu nie przetrawiona odpowiednio, nie taka jaka jest oczekiwana. Leczenie jelit to długi proces, jeśli ktoś ma je uszkodzone w znacznym obszarze. Wiem, bo ja w jamie brzusznej 3 lata temu miałem jeden wielki stan zapalny od samego żołądka do końca. 3 lata później nie ma już praktycznie nic a ja normalnie mogę jeść wszystko, nawet gazy znikają, w co do końca nie wierzyłem. Pewnie Cię to zaskoczy, ale piję często 3 KB dziennie i nie mam z tego powodu żadnego problemu.

Mówisz, że nie znasz źródła Bioenergoterapii? Dlaczego twierdzisz, że za każdą pomocą musi ktoś/coś stać? Owszem, trzeba uważać na wszelkiego rodzaju pomoce energetyczne, które mają źródło w Okultyzmie, gdzie w tle zawsze stoi jakaś dodatkowa istota, ale czy wiesz co to Mesmeryzm? Źródło Bioenergoterapii, którą praktykuje Mistrz, zostało dobrze opisane w artykule o Bioenergoterapii. Wystarczy przeczytać. Generalnie uważam, że nie powinieneś się o niej wypowiadać, jeśli ani razu nie byłeś u Mistrza, bo ja też mogę poczytać sobie a potem opowiadać o tym jak się łowi ryby a nigdy tego nie robiłem. Chociaż w sumie widać, że nawet i artykułu oraz wyjaśnienia skąd to pochodzi nie przeczytałeś bo sam napisałeś, że nie wiesz.

Jeśli uważasz, że droga Biosłone nie jest dla Ciebie to ok. Nie wszyscy zrozumieją w jaki sposób działa ta profilaktyka oraz jak działa Bioenergoterapia stosowana przez Mistrza.
« Ostatnia zmiana: 02-07-2018, 12:06 wysłane przez Shadow » Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #2 : 02-07-2018, 14:08 »

Jak na podsumowanie to skromnie. Nie możesz pogłębić analizy?

Cytat
Wydało sie to podejrzane dla mnie, jako chrześcijanina.
A dla wyznawców Latającego Potwora Spaghetti  i dziewięciu tysięcy z dziesięciu aktualnie istniejących religii na świecie wprost przeciwnie.

Cytat
Cała bioenergoterapia jest mówiąc krótko dwuznaczna. Każdy jest wolny i zrobi co chce, ale stosowania jej nie polecam nikomu. Głównym problemem bioenergoterapii jest określenie źródła tych umiejętności. Jeśli nie jest tym źródłem Jezus to kto/co?
Też mi się wydaję, że cała ta bioenergoterapia to niestworzona lipa, ale widzę co się dzieje z ludźmi po seansach. Wychodzą szczęśliwi jakby im kto do kieszeni narobił albo przynajmniej tak jak Shadow. Wniosek więc, że działa. O ile pamiętam, Mistrz uważa ją po prostu za rzemiosło i w takim wydaniu ma to ręce i nogi.

 
Cytat
Można znaleźć w internecie świadectwa ludzi, którzy wyszli z tej „nieładnej zabawy”.
A czego w internecie nie można znaleźć hehehe. Najdziwniejsze w tych wszystkich dziwnych, nadprzyrodzonych zjawiskach jest, że zwykle są kretyńskie albo infantylne, a najczęściej oba naraz.

Cytat
Nie przekreślam całego forum i wszystkich tu ludzi.
Mnie możesz przekreślić.

Cytat
Natomiast podkreślam, że nie jest to jedyna właściwa droga i żeby nie trzymać się jej kurczowo.
Co tu podkreślać, każdy ma swój rozum. Mnie bardzo podobała się droga banitów na naszym zaprzyjaźnionym cieciorkowym forum. Ale niestety wykończyło się wszystko.

Nie myślałeś, aby dołożyć literkę „n” na końcu nika?
Zapisane
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #3 : 02-07-2018, 16:49 »

Sam sobie winien - przez rok stosować się do nauk osoby o bliżej nieokreślonych poglądach religijnych... Nietypowo, że nie skazał wszystkich na wieczne potępienie i ognie piekielne.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #4 : 03-07-2018, 11:22 »

Mnie bardzo podobała się droga banitów na naszym zaprzyjaźnionym cieciorkowym forum. Ale niestety wykończyło się wszystko.
No właśnie. Dawno nie było od nich informacji.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
scorupion
« Odpowiedz #5 : 03-07-2018, 20:40 »

Rozsypało się wszystko. Earth z Liwią, po odkryciu, że wirusy są organizmami jednokomórkowymi poświęcili się pracy naukowej, a szkoda, bo Earth zbierał z całego netu wszystkie głupawki w jedno miejsce i było wygodnie. Klara przepadła bez wieści, Brajan nadal wiecznie zdrowy, Gościsław po ciężkiej operacji na chłoniaka, stąd miał tu kłopoty, a nie przez miksturę, kobitka walcząca dzielnie z rakiem płuc obawiam się, że nie wygrała, podobnie kilka innych osób. Cieciorka to lipa, jednej się udało z RZS, miała sporą poprawę, chociaż też się nie odzywa. Po ptokach.
Zapisane
Brer
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655

« Odpowiedz #6 : 03-07-2018, 21:37 »

A nie wiesz co u naszego vipa Jerzego, rakowego ozdrowieńca zachwalającego wszem i wobec cieciorkę?
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #7 : 04-07-2018, 07:24 »

Nie, a szkoda. Ze świrami na forum było weselej, chociaż mniej przejrzyście.
Zapisane
Grawo
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526

« Odpowiedz #8 : 04-07-2018, 17:49 »

Wieloletnia optymalna Teresa Stachurska też zmarła.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #9 : 04-07-2018, 21:01 »

Wieloletnia optymalna Teresa Stachurska też zmarła.
No, ale chyba Brajan wiecznie zdrowy nie zmarł...
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
scorupion
« Odpowiedz #10 : 04-07-2018, 21:33 »

Bardzo dobrze ją kojarzę z czasów optymalnych, Brajana wcale. Prowadziła bloga, z ciekawości zaglądałem tam czasami, była wielką fanką Kwaśniewskiego i tłustej diety, ale w tym przypadku śmierci nie wiązałbym bezpośrednio z tym co robiła, bo miała już swoje lata, a i już ciężko chora zaczęła odżywiać się optymalnie.
Taka ciekawostka - na starym forum cieciorkowym, jeszcze przed naszymi banitami, była silna reprezentacja pokiereszowanych tłustą dietą. Ratowali się dziurą w nodze.
Zapisane
Antaress
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 06.2013
Wiedza:
Skąd: Skoczów
Wiadomości: 229

« Odpowiedz #11 : 04-07-2018, 22:26 »

Właśnie takich ludzi jak Alum jest wokół mnie najwięcej. Powoli, jak dla mnie, za dużo. Po co z takimi dyskutować, strata czasu. Trochę chrześcijanina, trochę lewactwa, takie nie wiadomo co. Ech...
Zapisane
Alum
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiadomości: 2

« Odpowiedz #12 : 08-07-2018, 17:17 »

Jak na podsumowanie to skromnie. Nie możesz pogłębić analizy?

Napisałem krótko i treściwie. Jak coś jest niejasne to napiszę więcej, proszę pytać.

Też mi się wydaję, że cała ta bioenergoterapia to niestworzona lipa, ale widzę co się dzieje z ludźmi po seansach. Wychodzą szczęśliwi jakby im kto do kieszeni narobił albo przynajmniej tak jak Shadow. Wniosek więc, że działa. O ile pamiętam, Mistrz uważa ją po prostu za rzemiosło i w takim wydaniu ma to ręce i nogi.
Czy wszystko co ktoś uważa za rzemiosło od razu staje się nieszkodliwe i dobre?

Trochę chrześcijanina, trochę lewactwa, takie nie wiadomo co. Ech...
Która część mojego wpisu była lewacka?


PS: Czemu robicie offtop o cieciorce?

PS2: Adminie, na przyszłość proszę nie zmieniać mi awatara.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #13 : 08-07-2018, 23:32 »

Jak na podsumowanie to skromnie. Nie możesz pogłębić analizy?

Napisałem krótko i treściwie. Jak coś jest niejasne to napiszę więcej, proszę pytać.
Idź tam się i nie wygłupiaj, jakie treściwie. Cztery książki, portal i forum kontra kilka zdań.

Cytat
Czy wszystko co ktoś uważa za rzemiosło od razu staje się nieszkodliwe i dobre?
Nie wiem, ale wytrąca twój kretyński religijny argument.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!