Koronawirus

[Stamar]

Właśnie od wczoraj mam sporadyczny katar. Ciekawe co świrus robi ze śluzówką - zauważyłem w ropie drobne pasma krwi.

[Antonio]

Ratunku, żarty sobie robicie. Żeby na podstawie jakichś testów z dupy, jakby pewnie powiedział Mistrz Słonecki, robić teorie, że się zachorowało na C a nie na G i że C to nie jest G... Testy to gówno prawda, doniesienia z mediów oficjalnych to też gówno prawda. Grypa jak każda grypa zmienną jest i niezmienną zarazem. Nic się nie zmieniło i wszystko się zmieniło. Myślałem, że Mistrz zasiał ziarnka zwątpienia w medyczne sztuczki i zdrowy rozsądek...

Wczoraj przypadkiem, przy pewnej smutnej okazji spotkałem doktora Hałata, znanego z różnych nieoficjalnych mediów. Zapytałem kiedy się to wszystko skończy. Odpowiedział: nie kiedy tylko jak: mordobiciem .

[Skorupion]

Myślałem, że Mistrz zasiał ziarnka zwątpienia w medyczne sztuczki i zdrowy rozsądek...

Na przykład ja zawsze najpierw wierzę swoim oczom, potem reszta. A ty wyglądasz na barana covidowego tylko z drugiej strony, prawdziwy szur i foliarz. Jak ci się uda to przeczytaj, może coś zrozumiesz.

[Antonio]

Wariat jesteś . Nie przeczytam ani nie poczytam sobie tego za obelgi. Co niby mam przeczytać? Jak to ludzie umierają pod respiratorami?

Nie przypuszczałem, nigdy bym nie przypuszczał, że na forum Mistrza, znajdą się ludzie, którzy się testują i de facto zanurzają w fałszu. Właśnie dochodzą jakieś wieści z olimpiady w Chinach. Jedna z polskich zawodniczek rozgoryczona ciągłym i losowym testowaniem...

[Spokoadam]

Każdy kto się wytestował i wynik potraktował jako fakt - jest debilem.

[Skorupion]

O, ten wyskoczył jak Filip z konopi. Że testy PCR są lipne pisałem w momencie, kiedy jeszcze nie wiedzieliście, że coś takiego ma zastosowanie do diagnozy kalonoświrusa. Oczywiście chlapnięcie nie na temat, bo dyskusja idzie o istnienie czynnika, który powoduje chorobę o charakterystycznym przebiegu, różniącą się od dotychczas znanych.
Ślepy prowadzi kulawego hehehe.


A tu Kancelaria Premiera podążająca za nauką:

[Spokoadam]

Skorek, tutaj nie ma dyskusji o istnienie czynnika, który powoduje chorobę o charakterystycznym przebiegu, różniącą się od dotychczas znanych.

Są tylko twoje durne wypociny o tym że jest dyskusja ale dyskusji nie widzę, widzę tylko zamordystycznego bałwana który twierdzi że taki czynnik jest.

Poprosiłem Cię o te niezbite dowody jakiś czas temu (jesteśmy na forum, gdzie się z założenia dyskutuje) na co stwierdziłeś że nie będziesz udowadniał że nie jesteś żyrafą. To jest dyskusja?

Jeżeli twierdzisz że jest coś więcej niż grypa i sezonowe choroby górnych dróg oddechowych to na jakiej podstawie tak uważasz?

Uważaj tylko na opinie lekarzy i ratowników bo oni mają teraz eldorado finansowe i będą wciskać kit jeden za drugim.

Ps: O koronawirusach czytałem już w książce z lat 70. Też mi nowość, koń by się uśmiał...

[Skorupion]

Ja to po prostu widzę na własne oczy i na tym dyskusję kończę.

[Antonio]

W zasadzie już przekroczyłeś tę cienką linię i jedziesz po stronie głównego nurtu, używając "miłych" określeń. Wtedy, gdy czytałem pierwsze doniesienia o prawdziwym sensie tej pandemii, Wodarga i Montanari, Ty tu chyba wypisywałeś wciąż to samo, co i teraz .
Ale to chyba nieistotne... Spoko. Najważniejsza jest prawda.

[Spokoadam]

Ja tylko odświeżam:

Skorupion orędownikiem wirusa ustanowionego na podstawie gówno wartych testów, brawo!

[Skorupion]

Taaa, ja piszę o objawach klinicznych, które widzę na własne oczy, a ten z dupy o testach. Się dobraliście, no ślepy z kulawym, takich jak wy to się nazywa pożytecznymi idiotami.

W zasadzie już przekroczyłeś tę cienką linię i jedziesz po stronie głównego nurtu, używając "miłych" określeń. Wtedy, gdy czytałem pierwsze doniesienia o prawdziwym sensie tej pandemii, Wodarga i Montanari, Ty tu chyba wypisywałeś wciąż to samo, co i teraz .
Ale to chyba nieistotne... Spoko. Najważniejsza jest prawda.

Wejdź sobie w wątek Apokalipsy i inne w Hyde Parku i zobacz kiedy pisałem o resecie i światowym wale. Niedobrze mi się robi jak czytam takich znawców po czasie.

[Antonio]

Daj sobie więc spokój chłopie i nie reaguj. Rób swoje i pisz dalej co Ci się podoba. Jakiś jesteś wrażliwy niczym gnijące jabłko . Coś tam widziałeś na własne oczy, więc to rzetelnie opracuj i opisz, bo na razie tylko coś tam widzisz, może faktycznie zwidy-19...

[Skorupion]

Coś tam widziałeś na własne oczy, więc to rzetelnie opracuj i opisz

To już dawno jest opisane w tym wątku, bystrzacho.

[Monthoux]

W ten piątek rozpoczął się międzynarodowy proces. Nie odbywa się on na zasadzie tradycyjnej. Specjaliści z różnych krajów, adwokaci, sędziowie, lekarze, epidemiolodzy, ale i ekonomiści, socjolodzy, itp. rozpatrują to, co dzieje się na całym świecie od tych dwóch lat. Reiner Fullmich, adwokat niemiecki przedstawił problem i zapowiedział interweniujących w kolejnych sesjach.

Jestem przekonana że istotne jest spojrzenie ogólne, na całość (Europa, świat) aby zrozumieć polskie problemy.


https://crowdbunker.com/v/SRxPaGdmyU

[Spokoadam]

Coś tam widziałeś na własne oczy, więc to rzetelnie opracuj i opisz

To już dawno jest opisane w tym wątku, bystrzacho.

Jak by było opisane to bym nie pytał.

[Kko]

Ja rok temu miałem dosyć ciężką, ale standardową infekcję, pewno grypę (2 dni gorączki). Myślałem nawet, że to kowid i zrobiłem test na przeciwciała, wynik zerowy. W tym roku miałem dużo cięższą infekcję, gorączki z 10dni. Żona miała w tym samym czasie pozytywny wynik PCR (ja nie robiłem testu). Po dwóch miesiącach test na przeciwciała dał wynik ponad 800BAU. Dla mnie jest to jednoznaczne potwierdzenie, że to był kowid, a objawy wskazywały na coś, czego nie miałem do tej pory. Czy to jest dowód na istnienie świrusa? Dla niedowiarka nie ma takiego dowodu, którego nie jest w stanie zakwestionować.

Słuchałem parę razy doktora Hałata, z tego, co pamiętam, nigdy nie kwestionował kowida jako czegoś nowego, natomiast zawsze podkreślał, że reakcja współczesnego świata nie jest adekwatna do zagrożenia.

[Gibbon]

Reakcja nie była (oby) adekwatna ba taka właśnie miała być (armatą na komary).

Nieadekwatna, delikatnie mówiąc, jest również postawa co niektórych koronosceptyków (j.w.), będących wodą na młyn dla miłośników bicia rekordów wyszczepialności. Gdyby tu wpadli znienacka, można by podejrzewać trolling albo działanie na umowę zlecenie. Jednakowoż jako, że to sami swoi, wychodzi na to, że to książkowe foliarstwo (i to w ocenie teoretycznie sojusznika, ANTY-maseczkowco-testowco -szczepionkowca).

Na koniec mojego listu, wszystkim ignorantom życzę solidnego przebiegu SAMI-WIECIE-CZEGO, tak aby można było obiektywnie ocenić subtelne różnice dzielące SAMI-WIECIE-CO od grypy.

[Spokoadam]

No więc Panowie - pomóżcie mi uwierzyć w niezwykłą zjadliwość koronawirusa.
Zamiast tego słyszę:

1. Foliastwo
2. Troling
3. Działanie na umowę zlecenie
4. Książkowe foliarstwo
5. Życzenie solidnego przebiegu Koronawirusa
6. Baran Cowidowy
7. Szur
8. Ignorant

A ja powiem:
Projekcja - Projekcja jest jednym z niedojrzałych mechanizmów obronnych, które chronią ludzką świadomość przed zagrażającymi informacjami. Osoby z niską samooceną dysponują niemałym arsenałem broni, która pomaga im niedostrzegać własnych emocji i uczuć, co pozwala im na tłumaczenie własnych niepowodzeń. Jednym z mechanizmów obronnych po które sięgają, jest projekcja. Polega ona na przypisywaniu innym swoich uczuć, zachowań i emocji.

[Spokoadam]

Dla przypomnienia:

Niepokojące jest to że "wyznawcy" (społeczeństwo które uwierzyło) zaczynają się zachowywać jak sekta.

Wg badań naukowych członkowie sekty pomimo bezsprzecznych faktów, działają jak zahipnotyzowani w zaprogramowanym kierunku. To jest dosyć niebezpieczne bo śnieżna kula ruszyła i jej bieg może być utrzymywany bez większego wysiłku. Mnie to osobiście niepokoi.

[Spokoadam]

Jak zrobić z gęby holewę:

Koronawirus pod względem medycznym nie jest specjalnie groźny dla ogółu. Groźna robi się panika jaką wywołuje. Oczywiście najbardziej panikują młodzi, wykształceni, z wielkich miast.
Cwaniaki nami rządzące z pewnością wykorzystają okazję do zwiększenia zamordyzmu i wywołania inflacji, żeby oskubać, zniewolić i nadal wykorzystywać społeczeństwa.

Ten post zostawiam tylko dlatego, żebyś nie biadolił, że tłumię dyskusję. Następnych z takimi babolami możesz nie zamieszczać, bo od razu wylecą.