Niemedyczne forum zdrowia
29-04-2024, 12:02 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 77 78 [79] 80 81 ... 114   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Koronawirus  (Przeczytany 521651 razy)
Skorupion
*


Offline Offline

MO: nie stosuję
Wiadomości: 1.088

« Odpowiedz #1560 : 30-12-2021, 22:03 »

Ale czy ktoś odpowie na moje pytanie?
Cytat
Czemu nikt mi nie wytłumaczy, dlaczego dokładnie grypa jest chorobą prozdrowotną a covid nie jest?
Dlaczego nie można uznać, że skoro przy covid podobnie bolą mięśnie, są różne wydzieliny, to już nagle w tym przypadku organizm nie używa go do pozbycia się śmieci?
Co dokładnie, jakie konkretne rzeczy się tu zmieniają?

A popracuj trochę i sam poszukaj. Łatwo znaleźć różnice.
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #1561 : 31-12-2021, 00:06 »

Myślę, że Mistrz się przewraca, czytając wasze "medyczne" refleksje. Strach ma wielkie oczy i na pewno odbiera nam zdolność trzeźwego spojrzenia, oceny sytuacji. Jak każdy długotrwały stres, niszczy nasze zdrowie, układ odpornościowy.

Histeria na temat utraty węchu i smaku niepojęta jest dla mnie -- toż wystarczy mieć zatkany nos, by nic nie czuć. Zróbcie sobie doświadczenie: zamknij swój nos dłonią, zakryj oczy, weź do ust np. różne owoce...

Gorączka 39,5 to jakaś straszna rzecz jest? Czemu nagle wszyscy badają sobie tę saturację? Podobno po serii głębokich oddechów wg WHM, saturacja spada na łeb na szyję -- polecam tę metodę do anihilacji strachu.

Na razie nie wyizolowano tego "strasznego wirusa". Testy są ściemą i fałszem. Ludzi pakuje się pod respiratory, bo jakaś tam saturacja. Co się potem z nimi dzieje? Warto posłuchać refleksji prof. Talara o efektach śpiączki farmakologicznej.
Zapisane

I'm going through changes
Spokoadam
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 07-04-2011 do 01-06-2013
Wiedza:
Skąd: Świat
Wiadomości: 960

« Odpowiedz #1562 : 31-12-2021, 07:23 »

Anton lubię Cię
Zapisane

Dopadło mnie zdrowie.
Brer
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655

« Odpowiedz #1563 : 31-12-2021, 08:07 »

Na razie nie wyizolowano tego "strasznego wirusa".
Przecież wyizolowano, podawałem już link chyba nawet w tym wątku.
Zapisane
Piotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.360

« Odpowiedz #1564 : 31-12-2021, 08:15 »

Sam wirus nie jest groźny. Wydaje się, że jest łagodniejszy od grypy. Ale jak pojawią się zakrzepy, to trzeba szybko działać:
https://www.o2.pl/informacje/pani-brat-byl-do-odratowania-rodzina-zmarlego-43-latka-oskarza-szpital-6721256177986400a
Zapisane
Kko
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 47
MO: 7.6.2012
Wiadomości: 47

« Odpowiedz #1565 : 31-12-2021, 08:24 »


Ile ważysz i jakie masz BMI? Czy dostałeś jakiś zakrzepów?

Dobre pytanie. Ważyłem 92kg przy 178cm. BMI 29 czyli nadwaga. O wagę pytał też lekarz z opieki całodobowej, stwierdził, że mogą być problemy w związku ze zbyt dużą wagą. Tylko co z ludźmi o BMI ponad 30? Po kowidzie ważyłem 83kg, BMI się poprawiło...
Co do zakrzepów to nie wiem, jak stwierdzić ich obecność. Miałem tylko drętwienie ręki które przeszło, jak mi się wydaje, po przeciwzakrzepowym Neoparinie, ale co do tego nie jestem pewien, czy to rzeczywiście był efekt zakrzepów.

Nie piłeś eukaliptusa?

Nie piłem. Na początku objawy były niezbyt uciążliwe. Jak pojawił się kaszel to już brałem Amantadynę.

Zastanawia mnie na czym polegała magia tej inhalacji, którą zrobiło mi pogotowie (była lekarka i ratowniczka). Gdy o to spytałem, powiedziały mi, że to inhalacja z tlenu, wtedy dopiero zobaczyłem butlę. Nebbud wcześniej stosowałem i nic mi nie pomagał, ale może dawka była inna. A może to Ventolin (Salbutamol)? Przed inhalacją nie byłem w stanie nabrać więcej powietrza w płuca, a podczas inhalacji w pewnym momencie zauważyłem, że normalnie oddycham. I tak już zostało, oddech był już normalny do końca choroby.
Zapisane
Kko
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 47
MO: 7.6.2012
Wiadomości: 47

« Odpowiedz #1566 : 31-12-2021, 08:32 »

Histeria na temat utraty węchu i smaku niepojęta jest dla mnie -- toż wystarczy mieć zatkany nos, by nic nie czuć. Zróbcie sobie doświadczenie: zamknij swój nos dłonią, zakryj oczy, weź do ust np. różne owoce...

Gorączka 39,5 to jakaś straszna rzecz jest? Czemu nagle wszyscy badają sobie tę saturację? Podobno po serii głębokich oddechów wg WHM, saturacja spada na łeb na szyję -- polecam tę metodę do anihilacji strachu.
Ja straciłem węch choć nos miałem całkowicie drożny. Mój syn, 12lat, nie miał żadnych innych objawów oprócz utraty węchu i smaku, żadnego kataru. Ludziom węch czasem wraca po kilku, kilkunastu miesiącach.

Sama gorączka 39.5 stopnia to nie problem, miałem przez tydzień i nie zbijałem. Ale gdy do tego dochodzi duszność i inne objawy to już pojawiają się pytania czy coś robić, czy nie. Niestety, wydaje się, że w tej chwili wielu ludzi nic nie robi bo są zamknięci w kwarantannie lub izolacji (jak ja) a później jest już za późno na cokolwiek.
Zapisane
Skorupion
*


Offline Offline

MO: nie stosuję
Wiadomości: 1.088

« Odpowiedz #1567 : 31-12-2021, 08:36 »

Sama gorączka 39.5 stopnia to nie problem, miałem przez tydzień i nie zbijałem.
Tak długo trwająca gorączka jest problemem, przy chorobie prozdrowotnej musi szybciej dojść do przełomu.


Cytat
Myślę, że Mistrz się przewraca, czytając wasze "medyczne" refleksje.
A ja myślę, że źle myślisz.

Cytat
Strach ma wielkie oczy i na pewno odbiera nam zdolność trzeźwego spojrzenia, oceny sytuacji.
Nie jestem wystraszony i nic mi nie odbiera.

Cytat
Czemu nagle wszyscy badają sobie tę saturację?
Bo część z tych co nie badała już nic nie zbada.

Cytat
Ludzi pakuje się pod respiratory, bo jakaś tam saturacja. Co się potem z nimi dzieje?
Z tego co ja wiem to mniej więcej 9 na 10 wita się z Panem.

Ogólnie widzę, że jesteście niezorientowani i szkoda gadać dłużej.
Zapisane
Skorupion
*


Offline Offline

MO: nie stosuję
Wiadomości: 1.088

« Odpowiedz #1568 : 31-12-2021, 09:33 »

I to tak buhahaha:

Aby przerwać ten obłędny łańcuch zakażeń trzeba się szczepić i myślę, że to jest najlepsze, co możemy sobie zafundować, najlepszy prezent na rok 2022 – powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki.

“Robert Koch Institute report released today states that 95.58% of the #Omicron cases in Germany are fully vaccinated (28% of those had a “booster”), 4.42% are unvaccinated,”
Zapisane
Poziomek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 38
MO: 24.09.2011
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 669

« Odpowiedz #1569 : 31-12-2021, 11:52 »

W artykule o Kaszloxie Mistrz co nieco opisał, dziś wysnułby zapewne więcej wniosków:

https://forum.bioslone.pl/gallery/4_20_03_20_12_41_33.jpeg

Mistrz stworzył też koronawirox, który w połączeniu z kaszloxem pomógł mi przejść covid łagodnie mimo bardzo wysokiej gorączki.
Zapisane
Boru
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.04.2012
Wiadomości: 36

« Odpowiedz #1570 : 31-12-2021, 12:08 »

Histeria na temat utraty węchu i smaku niepojęta jest dla mnie -- toż wystarczy mieć zatkany nos, by nic nie czuć. Zróbcie sobie doświadczenie: zamknij swój nos dłonią, zakryj oczy, weź do ust np. różne owoce...
Antonio, nie słuchasz i nie czytasz co się do Ciebie mówi i co się pisze tu i ówdzie. Takie mam wrażenie. U mnie utrata węchu była i wciąż jest przy w pełni drożnym nosie! Od tygodnia nie czuję co jem i co piję. Owszem smak mam i czuję słodki, kwaśny, gorzki i słony. Ale zapachu nie ma nic. Nawet śmierdzące żwacze wołowe, którymi karmimy psy, normalnie powodują u mnie odruchy wymiotne, a teraz nie czuję nic - mógłbym je nawet zjeść. I dalej mam drożny nos. Zero kataru.
Cytat od: Kko
Dobre pytanie. Ważyłem 92kg przy 178cm. BMI 29 czyli nadwaga. O wagę pytał też lekarz z opieki całodobowej, stwierdził, że mogą być problemy w związku ze zbyt dużą wagą. Tylko co z ludźmi o BMI ponad 30? Po kowidzie ważyłem 83kg, BMI się poprawiło...
a więc jednak choroba prozdrowotna skoro się poprawiło biggrin
Zapisane
Udana
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.252

« Odpowiedz #1571 : 31-12-2021, 12:17 »

Cytat
Myślę, że Mistrz się przewraca, czytając wasze "medyczne" refleksje. Strach ma wielkie oczy i na pewno odbiera nam zdolność trzeźwego spojrzenia, oceny sytuacji. Jak każdy długotrwały stres, niszczy nasze zdrowie, układ odpornościowy.
Myślę, że Mistrz teraz więcej widzi i więcej wie. Ty na pewno mało widziałeś jeśli chodzi o covid.

Ta infekcja U NIEKTÓRYCH idzie piorunująco i tylko pogłębiają się objawy, poczytaj co mówi dr Bodnar, który leczy te przypadki i często mówi o dramatycznym narastaniu objawów.
Normana infekcja idzie do góry...ale za dwa dni opada i idzie ku zdrowieniu, dobrze wyleżana i napojona.
Covid zamiata człowieka i niby wygląda normalnie ale za moment dusi się i nie może złapać oddechu. Znam przypadek, że nie miał siły zadzwonić telefonem.
Ten wirus został stworzony, by niszczyć i zabijać, a uderza w miejsca słabe.

Tak, masz racje chodzi o trzeźwe myślenie, patrzenie na fakty z jednej i drugiej strony, a nie przekonywanie się, że covid nie jest straszny. Jest, dla niektórych! Ale to nie znaczy, że mamy się bać czy wpadać w panikę, to jest zupełnie inna sprawa. Właśnie myśleć racjonalnie a nie życzeniowo.
Zapisane

Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #1572 : 31-12-2021, 13:51 »

Podziwiam chęci przetłumaczenia świrom, że są świrami.
Zapisane
Xemonoj
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 5.02.2013
Wiadomości: 406

« Odpowiedz #1573 : 31-12-2021, 14:53 »

Czyli trzeba uznać, że covid jest tylko zły i nie ma szans na to, żeby przy infekcji nim organizm przy okazji pozbywał się śmieci, słabych komórek?
Zapisane
Skory
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 32
MO: 04.07.2013
Wiadomości: 3

« Odpowiedz #1574 : 31-12-2021, 15:40 »

Mistrz stworzył też koronawirox, który w połączeniu z kaszloxem pomógł mi przejść covid łagodnie mimo bardzo wysokiej gorączki.

Poziomek, jak sporządzić taki syrop?


Zapisane
Skorupion
*


Offline Offline

MO: nie stosuję
Wiadomości: 1.088

« Odpowiedz #1575 : 31-12-2021, 15:42 »

Mistrz stworzył też koronawirox, który w połączeniu z kaszloxem pomógł mi przejść covid łagodnie mimo bardzo wysokiej gorączki.
Pamiętasz kiedy ta ulotka była napisana?
Zapisane
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #1576 : 31-12-2021, 15:58 »


A się Skorupion śmiałeś, że nasi miłościwie panujący lasy zamykali:

Cytat
Naukowcy wykryli zakażenie trzema wariantami COVID-19 u 129 dziko żyjących jeleni wirginijskich, w sześciu różnych lokalizacjach Ohio w Stanach Zjednoczonych.

https://swiatrolnika.info/wiadomosci-rolnicze/zycie-rolnika/covid-19-zostal-wykryty-u-129-jeleni-w-stanach-zjednoczonych.html?fbclid=IwAR3hmL3CZnJvJUKPwJtMi1aACDuKRVaz8InlPFXF9DQNcAvj5DYNgN0am0I

Zapisane
Poziomek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 38
MO: 24.09.2011
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 669

« Odpowiedz #1577 : 31-12-2021, 16:55 »


Poziomek, jak sporządzić taki syrop?

Te preparaty robię Ja według receptur Józefa.
W zasadzie przez ostatnie 2 lata przed śmiercią Józef stworzył zestaw preparatów na większość dolegliwości dla swoich pacjentów.
Jeśli ktoś jest zainteresowany ulotkami to proszę pisać na bioslone@bioslone.pl, bo za dużo tego jest żeby wstawić na forum.
Pamiętasz kiedy ta ulotka była napisana?
Niestety nie pamiętam. Na pewno nie było to na początku pandemii, tylko już jakiś czas po stworzeniu kaszloxu.
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #1578 : 01-01-2022, 00:54 »

Przecież wyizolowano, podawałem już link chyba nawet w tym wątku.

Nie rozśmieszaj mnie, proszę. Wyizolowano raczej psychologię tłumu.

Warto posłuchać refleksji z autopsji Piotra (słaba saturacja, choroba, szpital, naganianie do respiratora itd.):

https://youtu.be/ebUdJixGI_U

Ale summa summarum, Piotr powinien wziąć się w garść, pójść w takie DP wg Mistrza lub w keto i schudnąć, słowem: zadbać o swój układ odpornościowy.
Zapisane

I'm going through changes
Piotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.360

« Odpowiedz #1579 : 01-01-2022, 08:08 »

Cytat od: Kko
Dobre pytanie. Ważyłem 92kg przy 178cm. BMI 29 czyli nadwaga. O wagę pytał też lekarz z opieki całodobowej, stwierdził, że mogą być problemy w związku ze zbyt dużą wagą. Tylko co z ludźmi o BMI ponad 30? Po kowidzie ważyłem 83kg, BMI się poprawiło...
a więc jednak choroba prozdrowotna skoro się poprawiło biggrin

Dla mnie ten przypadek nie wnosi nic w stosunku do tego co już wiedzieliśmy. Od prawie dwóch lat wiemy, że osoby otyłe ciężko przechodzą covid i są narażone. Interesujące i ogromnie ważne byłoby czy gdyby Kko zrzucił te 10 kilogramów w wakacje, to też przechodziłby covid ciężko. To by mogło ustawić całą politykę zdrowotną na świecie, ale nikt tego nie robi od dwóch lat.
To pokazało również, że Amantadyna nie leczy covida i nie zapobiega ciężkiemu przejściu, ale to też wiedzieliśmy z badań.

Ludzie umierają, większa śmiertelność bo dzieją się takie cyrki:
https://tocelebryci.pl/jarek-cierpial-nie-zyje-twitter/
« Ostatnia zmiana: 01-01-2022, 08:37 wysłane przez Piotr » Zapisane
Strony: 1 ... 77 78 [79] 80 81 ... 114   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!