problemy z pęcherzem

Odkąd pamiętam mam problemy z pęcherzem. Objawia się to tym, że wstaję w nocy po 5-6 razy. W dzień jest normalnie. Dzieje się tak od ok.20 lat. W tym czasie próbowałem to diagnozować, byłem nawet jeden dzień na oddziale urologicznym, gdzie badali mnie na wszystkie możliwe strony i sposoby i nic nie znaleźli. Prostata też ok, posiewy(mocz, nasienie) też ok. Przez te 20 lat jest tak samo nic się pogarsza, nie polepsza, nic nie boli.
Dodam tylko, że przez rok(w sumie 6 cykli) piłem mieszankę do drogi moczowe i też nic, żadnych widocznych rezultatów.
Aż tu nagle odkryłem co mi pomaga. Ze względu na problemy z zębem, musiałem wziąć Nurofen. I okazało się, że kiedy biorę Norofen/Ibuprom przed spaniem to nie wstaję w ogóle. Sprawdzałem to 3 razy, biorę na noc nie wstaję, przestaję brać problem powraca. Podejrzewam, że jest to jakiś stan zapalny, który te leki niwelują chociaż CRP,OB. jest też ok.
Nie muszę podkreślać jak przespanie nocy bez częstego wybudzania się polepsza jakość funkcjonowania na co dzień. Branie co wieczór Nurofenu to nie jest jednak dobry pomysł ale na pewno jest to jakaś wskazówka co do kierunku działania.
Ktoś ma jakieś pomysły, podobne doświadczenie co można zrobić w tej sytuacja, może jakieś zioła zamiast, a może jednak pobrać Nurofen przez dłuższy czas( na razie nie brałem go więcej niż 2-3dni)?