Ekonomia, gospodarka i takie tam...

Zaczęty przez Skorupion, 14-03-2020, 16:28

Piotr

Prognozowanie, że w 2025 roku będzie krach bez podania jakiegokolwiek uzasadnienia jest właśnie takim bełkotem. Dobrze, że w końcu wyjaśniłeś, że tylko wróżenie i na tej podstawie nie da się inwestować.

Skorupion

O krachu to jest prognoza, a bełkot mamy tu:

Cytat: Piotr w 14-12-2024, 11:58Rynki są już przegrzane. Dociągną jeszcze do końca roku, ale spadki będą wcześniej, styczeń, najdalej luty.

Cytat: Piotr w 28-01-2025, 10:01Chyba jeszcze nie wytrzeźwiałeś? Indeks WIG20 wzrósł już 200 punktów a Ty piszesz, że nie ma żadnego efektu stycznia. Kasa płynie cały czas na GPW, złotówka się mocno umocniła.

Patrz na złoto. Jakbyś miał dostęp do zamkniętego wątku to byś zobaczył przy jakim poziomie polecałem.

Skorupion

Temat można zakończyć, w tym roku mieliśmy defekt. A co to jest ten niby efekt jakby ktoś nie wiedział?

Tendencja do różnych, powtarzalnych zachowań rynku w miesiącu styczniu.
Przykład:
Stopy zwrotu, które bywają znacznie wyższe w styczniu niż w innych miesiącach. Początek roku kalendarzowego w korporacjach jak i wielu przedsiębiorstwach oznacza moment wdrożenia nowych strategii inwestycyjnych. Może się to przełożyć na pozytywne nastroje na giełdzie jak i krótkoterminową, sezonową hossę.
Część analityków poddaje efekty sezonowe, w tym efekt stycznia, w wątpliwość. Statystycznie styczeń nie różni się w znaczący sposób od kilku innych miesięcy pod względem proporcji zysków i strat, a pozytywne nastroje wśród inwestorów mogą mieć aspekt czysto psychologiczny.




A może ktoś wie co się stanie z krypto w minutę potem, gdy ogłoszą, że komputer kwantowy wystartował?

Gibbon

Cytat: Skorupion w 03-02-2025, 08:55A może ktoś wie co się stanie z krypto w minutę potem, gdy ogłoszą, że komputer kwantowy wystartował?

Co najgorsze w The Simpsons pokazali upadek krypto.

Skorupion

Tu jest styczniowe wybicie, ale to złoto, zgodnie z przewidywaniami.



S&P i Nasdaq w trendzie bocznym. Co z tego wyjdzie się dopiero okaże. Warunki do krachu narastają, ale póki co nie widać krytycznych.

Skorupion

W momencie startu komputera kwantowego wartość wszystkich wykopanych krypto spadnie do zera. A co może się stać z rachunkami bankowymi?

Mario

Myślę, że całkowita kapitalizacja rynkowa całego krypto jest na tyle mała (ok. 3,3 biliona $ w tym momencie, czyli mniej niż roczne wydatki USA) i na tyle małoznacząca, że to będzie ostania rzecz, którą będzie chciało zhakować dane mocarstwo, które będzie takim komputerem dysponować.
Wszystkie banki razem wzięte mają o wiele wiele wieeele więcej kapitału więc już prędzej byłyby celem.
Ale wydaje mi się, że najistotniejszą kwestią byłoby przejęcie kontroli nad technologią wrogiego mocarstwa czyli całkowite zdemilitaryzowanie go. A co za tym idzie, jeżeli taki komputer powstanie (a może już powstał?) to długo o nim nie usłyszymy, gdyż będzie miał służyć głównie do jednego celu. Sztuczna inteligencja zapewne znacząco przyspieszy ten proces.

Skorupion

To przewaliłoby wszystko do góry nogami, trudno sobie nawet wyobrazić. Pewnie SI w szybkim tempie zakończyłaby projekt pod nazwą ludzkość. Ale ja akurat odpowiadałem na to:

Cytat: Piotr w 12-12-2024, 21:44Moim zdaniem, cena Bitcoina mogłaby spaść do zera tylko w dwóch przypadkach. Jego kod do szyfrowania musiałby zostać złamany. To jest niemożliwe. Wszystkie kraje na świecie wprowadziłby zakaz jego handlu. To też jest niemożliwe.


Skorupion

Złoto na szczytach wszechczasów uwzględniając skumulowaną inflację.
U kowbojów prawdopodobnie zostanie uchwalona ustawa wywracająca dotychczasowy porządek finansowy. Jaka będzie rola bitcoina w porządku nowym i czy w ogóle będzie?

Skorupion

Kraje BRICS maja już przygotowaną technicznie swoją walutę rezerwową, pewnie opartą na złocie, bo nakupowali ile mogli. Kiedy wprowadzą? A nie mam pojęcia, czekają na dobry moment. Kowboje musieli coś zrobić, będzie coś cyfrowego, ale co? Nowy dolar, albo inna waluta oparta na którymś krypto? Oczywiście szeroka publiczność nic na ten temat nie wie, ale boleśnie się dowie.
U nas, szczególnie WIG Ukraina oraz w Europie styczniowe wzrosty to dyskontowanie zakończenia wojny na Ukrainie.

Skorupion

Pierwsza bidna jaskólczyna zwiastująca krach przyleciała, ale musi być ich kilka. Czekamy na resztę.

Skorupion

Jest i druga jaskólczyna, ale nadal mało, czekamy dalej. Tymczasem złoto po 3000. Może być tak, że rozjadą się ceny papierowe z fizykiem.