Aktualności:

Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij

Ekonomia, gospodarka i takie tam...

Zaczęty przez Skorupion, 14-03-2020, 16:28

Brer

Zamów dla swojej rodziny kilka buteleczek wodnego roztworu jodu, tzw. płyn lugola, chociaż częściowo ochroni tarczycę. W ostateczności może być i jodyna. Generalnie kiepska ochrona bo promieniotwórczy jod to nie jedyne zagrożenie, ale zawsze coś. No jak najwcześniej zapas jedzenia i wody, bo to szybko ulegnie skażeniu.

Przypomniała mi się wizja Jackowskiego z zimy, kiedy mówił, że widzi plony, owoce z drzew, ale jest zakaz ich zbierania.

Skorupion

W razie porządnego skażenia to białe prześcieradło na łeb i czołgać się w kierunku najbliższego cmentarza. W razie mniejszego, jak Brer napisał, niewiele co da.

Skorupion

Jak to było z tymi teoriami spiskowymi, szury, płaskoszczepionkowcy i antyziemcy? Dobrotliwy Pan Bóg zrobi z wami porządek, bo nie lubi przygłupów.

Centrum Pieniądza NBP gromadzi wszelkie eksponaty związane z historią pieniądza, także tą najnowszą. Chcemy pokazać w jaki sposób, na przestrzeni dziejów, zmieniają zwyczaje oraz instrumenty płatnicze. Implant płatniczy to innowacja, przy pomocy której chcemy zachęcić zwiedzających do dyskusji o przyszłości pieniądza.
Prezentowany w gablocie implant jest bardzo małych rozmiarów, wyglądem przypomina  agrafkę o wymiarach ok. 0,5 mm x 7 mm x 28 mm i waży niecały 1 gram. Wykonany został z biopolimeru używanego do produkcji wyrobów medycznych. Oznacza to, że nasz organizm nie zareaguje na niego jak na ciało obce, a nasze tkanki w naturalnym procesie taki biopolimer zabudowują. Implant wykorzystuje technologię Near Field Communication (NFC).  Jest to bezdotykowa i bezprzewodowa technologia komunikacyjna bliskiego zasięgu (znana już m. in. z telefonów komórkowych), która wykorzystuje fale radiowe do udostępniania informacji oraz ich wysyłania na odległość kilku centymetrów. Implant nie emituje żadnych fal ani promieniowania i nie posiada własnego zasilania. Nie jest również urządzeniem typu GPS i służy wyłącznie do dokonywania płatności. W celu dokonania zapłaty należy przyłożyć implant do terminala płatniczego, wtedy informacje z czipa przekazywane są, dzięki antenie w nim umieszczonej, do terminala.

Piotr

Cytat: Skorupion w 22-08-2022, 09:04
Teraz podobnie śmierdzi, ale na rynkach. Coś może się wydarzyć niespodziewanego, czarny łabędź normalnie. Może taktyczna rakieta na Kijów, może Ukraińcy wysadzą elektrownie atomową, upadnie duży bank czy fundusz, krach na giełdzie, awantura o Tajwan albo Iran kontra Eskimosi.

Już wiadomo kiedy i mniej więcej gdzie to będzie:
https://kobieta.interia.pl/zycie-i-styl/news-krzysztof-jackowski-powrocil-z-nowa-wizja-nie-jestesmy-gotow,nId,6236410?fbclid=IwAR1y4FUHSEZZOJzH5R6UA5r6tX7MyTwYHW72BJ2tDQvXOxbkCyf58Q1GfGw


Spokoadam

Dopadło mnie zdrowie.

Skorupion

Cytat: Piotr w 25-08-2022, 08:45
Już wiadomo kiedy i mniej więcej gdzie to będzie:
https://kobieta.interia.pl/zycie-i-styl/news-krzysztof-jackowski-powrocil-z-nowa-wizja-nie-jestesmy-gotow,nId,6236410?fbclid=IwAR1y4FUHSEZZOJzH5R6UA5r6tX7MyTwYHW72BJ2tDQvXOxbkCyf58Q1GfGw

Nie opieram swoich prognoz na wizjach, bo w tym jestem cienki. Chociaż jak oglądam w tv gadające gęby z wyłączonym głosem to z miejsca widzę, która ma rogi i ogon. Prosta analityka, kojarzenie, zasada przyczynowości pozwala bez magii co nieco przewidzieć. Teraz widzę nadchodzącą hiperinflację, jak do niej dojdzie to zmiecie niejeden majątek.

Skorupion

Oczywiście widzę sporo więcej, nie tylko hiperinflację, ale widzenie w sensie kojarzenia faktów, a nie jasnowidzenia. Fundamentem do oceny sytuacji jest mój prywatny świromierz. Na tę chwilę ilość świrów, wariatów, przygłupów i popaprańców nadal rośnie i niebezpiecznie zbliża się do punktu krytycznego. Na dodatek pojawiła się nowa kategoria czyli zbiorowo opętani, a to trochę coś innego niż pospolity debil, przede wszystkim są groźniejsi. Techniczna uwaga przy tym. Otóż używanie tego typu określeń nie ma na celu obrażanie tylko stwierdzenie rzeczywistości. Przykładowo jakbym napisał, że jakiś procent ludzi jest w stanie skoczyć w dal cztery metry, jakiś procent skoczy pół metra, a jakiś zabije się o własne nogi przy pierwszej próbie skoku.
Ponadto dokonałem epokowego odkrycia jeśli chodzi o brednie wygłaszane przez tak zwanych ekspertów w przeróżnych dziedzinach. Powodem są wypróżnienia demonów do mózgu.

Skorupion

Jeśli nie będzie tarczy, jeśli ceny regulowane wzrosną, nie wiemy o ile, to na pewno będzie o te siedem procent więcej, czyli będzie dziesięć czy powyżej dziesięciu, czyli dwucyfrowa inflacja. Ale tak myślę, intuicyjne już, chociażby to kobiety mogłyby się bardziej wypowiedzieć, mają lepszą intuicję, że ta inflacja będzie jednocyfrowa, będzie niższa, że ceny regulowane się podniosą, ale nie jakoś tak strasznie, tarcza w jakieś wersji będzie utrzymana. I zejdziemy do jednocyfrowej inflacji, której już się tak nie boimy, sześć, pięć, a może będzie lepiej - mówił Glapiński.

Mój komentarz: to jest odlot całkowity.


Apeluję, nie dać się wcisnąć w to, że jest w Polsce jakiś straszny kryzys, że wszystko się wali, że nic nie będzie. Cukru nie będzie, czego tam. Najpierw pietruszka jakoś strasznie drożała, potem cukier. Co tam jeszcze, już nawet nie wiem. Dzisiaj się straszy, że "wungla panie nie będzie na zimę (oryginalne słownictwo, którego użył prezes NBP - red.), wszyscy zmarzniemy" - mówił.

Mój komentarz: idzie kryzys jakiego świat nie widział. Na razie wszystko wychodzi na moje, zobaczymy dalej.


Gibbon


Skorupion

W ciekawym miejscu znalazły się rynki. Niby udeptujemy dno, bo jakieś odbicie należy się jak psu buda, ale równie dobrze może być urwanie podłogi. Patrzeć na indeks dolara i może na to?


 

Niemiaszki chachmęty i takie same Szwajcarowie.

Piotr

W październiku często był koniec spadków. Z twoich postów wieje taki pesymizm, że znowu może być to samo.

Skorupion

Z moich postów wieje realizm, co łatwo można dostrzec porównując prognozy z następującymi po nich wydarzeniami.

Skorupion

Zaraz się zacznie jazda, sytuacja napięta niczym baranie klejnoty. Co powie FED i jak to zinterpretuje rynek?

Brer

Kilka dni odreagowania i znów jedziemy z shortami na indexach

Skorupion

Może tak być, bo nie było końcowej paniki i strząśnięcia. Ale mnie w tej chwili zajmuje coś innego. Jeśli nie mylę się z inflacją, która ma szansę przerodzić się w hiper, to indeksy wystrzelą w górę jak rakieta.

Brer

Cytat: Skorupion w 04-10-2022, 10:59
Może tak być, bo nie było końcowej paniki i strząśnięcia. Ale mnie w tej chwili zajmuje coś innego. Jeśli nie mylę się z inflacją, która ma szansę przerodzić się w hiper, to indeksy wystrzelą w górę jak rakieta.
Mi z kolei chodzi po głowie taki scenariusz, że zanim pojawi się hiperinflacja, wpierw trzeba zrobić kryzys finansowy który tak wystraszy ludzi, że wyprzedadzą się z udziałów w spółkach giełdowych, po czym skupić za bezcen większość tych aktywów z rynku ( co zresztą od lat robi Blackrock z kilkoma kolegami).
Kiedy już kluczowe spółki będą we właściwych rękach, można zwalać walutę do piekła aby ludzie nie mieli już co zrobić z pieniędzmi, które szybko stracą swoją wartość,.

Skorupion

O szykującym się kolapsie przecież piszę. Stary numer, wystraszyć i skupić. Ale jest jeszcze poważniejsza rzecz, o tym potem.

Jak uważasz Piotrusiu, dobry moment wybrałem na opublikowanie posta?



Piotr

Za duży był pesymizm, żeby to miało cały czas spadać. A że to nie koniec bessy, to oczywista sprawa. Przed nami dopiero recesja, więc ceny akcji i inflacja muszą się obniżyć.

Brer

Cytat: Piotr w 04-10-2022, 19:58
Przed nami dopiero recesja, więc ceny akcji i inflacja muszą się obniżyć.
Obniża się, ale chyba tylko w Polsce i chyba tylko w oczach naszego prezesa G bo stóp procentowych nie podniósł.