Ocieplenie klimatu i ratowanie planety

[Skorupion]

Ten konwój ciężarówek rozciąga się na 60 km, a kierowcami są obrońcy z Wyspy Węży, którzy najpierw zostali zabici przez Putina, potem zmartwychwstali, a teraz wożą azbest, żeby obkładać nim budynki.

Specjalnie dla przygłupów klimatycznych lepsze cwaniaki ukuli chwytliwy bon mot - energia odnawialna. Otóż nie ma czegoś takiego. Energia zamienia się w pracę bezpowrotnie, przygłupy. II zasada termodynamiki.

[Gibbon]

Analiza ekspercka w kwestii zielonego rolnictwa i elektrycznych traktorów:





https://youtu.be/njFQoRx7gq4?t=1522

[Savage7]

Mobilna fotowoltaika... to jest myśl. Wyczuwam piniądz ????

[Skorupion]

Mongolia: Najmroźniejsza zima od 50 lat. Zginęło niemal 5 mln zwierząt hodowlanych.

Poleciałem szybko do składziku, dwie opony pod pachy i ciach do pieca. Trzeba ratować planetę.

[Skorupion]

Trochę zimno się zrobiło, więc kolejne dwie opony wylądowały w piecu, ogień buzuje, pięknie jest. Planeta uratowana, to znaczy nie całkiem, bo całkiem się uratuje od czerwca, kiedy zapłacimy rachunki za prąd większe o 70%.

[Piotr]

Chyba ci się pomyliło z tym czerwcem. Podwyżki od lipca, czyli już po wyborach, gdy ciemny lud już do niczego nie będzie potrzebny miłościwie panującym.

[Skorupion]

Bez znaczenia czy czerwiec, czy lipiec, będą te podwyżki, będzie wiele innych, w tym nowe opłaty.

Aktywiszcze klimatyczne:





Ona i jej podobne chcą wam układać życie.

[Gibbon]

Takich nam, człekokształtnym trzeba:

[Piotr]

Bez znaczenia czy czerwiec, czy lipiec, będą te podwyżki, będzie wiele innych, w tym nowe opłaty.

Jednak znowu będzie mrożenie do końca roku. Wzrost cen będzie, ale ograniczony.

[Skorupion]

Dajcie spokój już z tym globalnym, bo lokalnie zamarznę. Dziś cztery oponki powędrowały do pieca. I nienawistnicy, ruskie onuce, antyziemcy, płaskoszczepionkowcy, kremlowskie płatne trolle za dwa rubelki uważajcie. Na komin założyłem maseczkę FFP2 i półprzyłbicę oraz taką samą maseczkę na rurę wydechową do samochodu. W ten sposób wychwytuję 100% cząstek stałych i CO2. Podążam za nauką i ratuję planetę.

[Gibbon]

Coś jest na rzeczy z tym lokalnie globalnym:

[Skorupion]

Sportowa inauguracja Europejskiego Tygodnia Szczepień na
@PGENarodowy
. Biegi na 1 i 5 km oraz edukacyjny piknik rodzinny ?Zaufaj szczepieniom? pod patronatem
@MZ_GOV_PL
 i
@MEN_GOVPL
. Jak widać, mimo niesprzyjającej aury, atmosfera była gorąca! Na pikniku pojawiły się Ministry: Izabela
@Leszczyna
 i
@barbaraanowacka
. Szczepmy się i dbajmy o nasze zdrowie!

No, jak Ministry się pojawiły to ja lecę!

[Skorupion]

No, i jak zapłacicie 60% więcej uśmiechniętym, tolerancyjnym, europejskim degeneratom to planeta zostanie uratowana i nie spłonie hehehe.

[Poziomek]

Kamień z serca.

[Skorupion]

Nie do końca, bo czekają w kolejce następne opłaty, podatki i daniny.
A tymczasem planeta płonie, no może nie do końca planeta tylko jej część czyli Polska. Co chwila jakiś efektowny, olbrzymi pożar, pewnie w ramach europejskiego programu "Czyste Powietrze".

[Skorupion]

Żeby uratować planetę trzeba będzie jeszcze zapłacić podatek od paliw samochodowych. Dodatkowy, bo już w tej chwili jest ich dwa pierdyliardy.

"Najpóźniej w 2027 r. według dyrektywy unijnej trzeba będzie włączyć paliwa do systemu handlu emisjami ETS2. W praktyce może to oznaczać nałożenie na sprzedających paliwo obowiązku nabywania certyfikatów emisyjnych albo ? alternatywnie ? nowego podatku na paliwa. ? Może to przynieść szok cenowy".

Luzik, tolerancyjni, uśmiechnięci Europejczycy wszystko zniosą, aby tylko planeta nie spłonęła.

[Gibbon]

Przeniesie się przemysł do Indii, gdzie szanuje się środowisko i planeta uratowana więc może dyrektywy zmienią zdanie. Pożyjemy i jak nie spłoniemy to zobaczymy.

[Skorupion]

Jak już zapłacicie te wszystkie obciążenia pańszczyźniane, koszmarnie wysokie rachunki za gaz, prąd, daniny, podatki, ETS-y, opłaty pomostowe, kogeneracyjne i setkę innych to w Afryce zrobi się chłodniej i w ten sposób uratujemy planetę.

[Skorupion]

Ekologiczne autka płyną z Chin.

[Gibbon]

Transportem zbiorowym, czego chcieć więcej.