Niemedyczne forum zdrowia
10-10-2024, 00:06 *
Witamy, Gość. Zaloguj się, lub zarejestruj proszę.
Czy dotarł od Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Uraz talerza biodrowego  (Przeczytany 4976 razy)
Beast
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 26
MO: V.2013-2014, X.2017—
Miejsce pobytu: Warszawa
wiadomości: 51

« : 18-12-2023, 00:04 »

Prawie dwa tygodnie temu spadłam z konia na prawy talerz biodrowy.
Miałam robione RTG, ale nie wykazało żadnego złamania ani zmian, więc to zwykłe stłuczenie, ale na tyle mocne, że od tamtego czasu lekko utykam. Lekarz kazał mi po prostu mało się ruszać. Ból jest niewielki, ale jest opuchlizna, to miejsce smaruję żelem z nagietkiem na urazy, czasami końską maścią. Problem jest taki, że poza bólem od samego początku pojawiło się drętwienie i mrowienie całej nogi od pośladka do stopy, nasilające się przy dłuższym chodzeniu. Przyznaję, że nie zrobiłam sobie przerwy od treningów sportowych, ale chyba już będę musiała. Dzisiaj przeszłam się z kilometr i potem bolała mnie cała noga, a także zaczęły boleć okolice dolnego kręgosłupa oraz pojawiło się mrowienie w kręgosłupie promieniujące aż do szyi, czego wcześniej nie było. Pytanie czy mam zacząć się niepokoić? Prawdę mówiąc, nie stać mnie w tej chwili na rezonans, a na NFZ będę czekać na niego pewnie kilka miesięcy. Jestem umówiona na masaż. Czy ktoś tutaj może miał podobny problem?
Zastanawiam się czy może niepotrzebnie panikuję i wystarczy, że posiedzę parę tygodni w domu. Nie spadłam na kręgosłup i po upadku mnie nie bolał, więc to drętwienie mnie bardzo dziwi i jedynie przychodzi mi do głowy podrażnienie nerwu kulszowego. Zakres ruchu mam pełen, tak jak wspominałam, objawy nasilają się tylko przy długim wysiłku.
Czy polecacie coś w tej sytuacji poza unieruchomieniem i Ketonalem (do tej pory go nie stosowałam, bo staram się unikać mocnych leków)?
« Ostatnia zmiana: 18-12-2023, 00:33 wysłane przez Beast » Zapisane
Tachikoma
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję
Miejsce pobytu: Śląsk
wiadomości: 79

« Odpowiedz #1 : 18-12-2023, 05:31 »

Od pośladka do stopy... pierwsze skojarzenie to nerw kulszowy. Zobacz filmiki Marka Purczyńskiego na youtube.

Przerwa w treningach jak najbardziej na tak. Lekarz przepisał ketonal pewnie też przeciwzapalnie ale jak ból jest niewielki to po co tym lekiem obciążać żołądek i watrobę.

Drętwienie, mrowienie - może jest ucisk na nerw od stanu zapalnego i opuchnięcia? Poprawiaj krążenie w tym miejscu, nie pozwalaj zmarznąć, trzymaj w cieple. Z babcinych maści: maść dziurawcowa, maść żywokostowa.
Zapisane
Poziomek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 38
MO: 24.09.2011
Miejsce pobytu: Warszawa
wiadomości: 676

« Odpowiedz #2 : 18-12-2023, 08:36 »

Nie panikować. Jak opuchlizna zejdzie i dalej problem będzie występował to wtedy można się martwić.
Nie unikać ruchu, ale nie przesadzać. Rady kalekarzy typu mało się ruszać jak zwykle bardzo pomocne.
Jak nie przejdzie to zapraszam do mnie.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!