Niemedyczne forum zdrowia
18-04-2024, 23:12 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Zapalenie prostaty - objawy, leczenia  (Przeczytany 150444 razy)
eljot
« Odpowiedz #20 : 12-01-2012, 18:18 »

Temat dobry, tylko nie od tego trzeba zacząć.
Jeżeli nie czytałeś, to przeczytaj. Wszystko!
http://forum.bioslone.pl/index.php?board=91.0

Potem szukaj info na forum odnośnie leczenia prostaty.
Ja jestem dowodem, że to działa i do dzieła.
Zapisane
Lukas123
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 28.08.12 KB:30.08.12
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #21 : 25-01-2012, 23:00 »

Mam 19 lat (ledwo) a dopadło mnie zapalenie prostaty. :[
Wszystko zaczęło się pewnego dnia, na wakacjach, kiedy wstałem i miałem dziwne wrażenie, że ciągle chce mi się siusiu, mimo, że ciągle łaziłem do ubikacji (i sikałem po kilka kropelek). Wyszło zapalenie pęchęrza. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że wykluczyłem wszystkie przyczyny, prócz jednej - zapalenia prostaty. Moje objawy idealnie pasują do niebakteryjnego zapalenia prostaty (po antybiotyku, w moczu znikły bakterie, ale problem pozostał) i już trochę mnie to męczy.

I stąd pytanie do Pani Grażyny - kiedy te zioła, mniej więcej, zaczynają działać? Bo piję już prawie 2 miesiące a tu wciąż nic... ;[
Trochę mnie to załamuje, nie powiem. Zwłaszcza, że zapalenie na 100% jest niebakteryjne czyli właściwie spowodowane NICZYM -  przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu. Z jelitami raczej wszystko ok, grzyba nie mam na 100% msn-wink.
Proszę o odpowiedź, jestem baaardzo potrzebujący. Smutny
« Ostatnia zmiana: 26-01-2012, 09:33 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #22 : 25-01-2012, 23:29 »

To nie takie proste jak Ci się zdaje... Warto popracować nad oczyszczeniem organizmu wg metod Biosłone. Zero glutenu, słodyczy, śmieciowego, przemysłowego jedzenia, codziennie MO itd. Po pewnym czasie, poczujesz ulgę.

Co może być przyczyną Twojego problemu? Przecież nie Marsjanie msn-wink. Stan zapalny świadczy o tym, że Twój organizm działa i dąży do odzyskania równowagi... Jest to tylko symptom, zjawisko. Ale co się za tym kryje? msn-wink
« Ostatnia zmiana: 25-01-2012, 23:34 wysłane przez Antonio » Zapisane

I'm going through changes
Lukas123
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 28.08.12 KB:30.08.12
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #23 : 26-01-2012, 16:46 »

Z glutenem nie jest prosta sprawa bo normalnie ciężko jest stwierdzić co go ma a co nie ma. Słodycze - check, nie jem bo mam nadkwasotę, śmieciowego jedzenia podobnie - przygotowuję sobie sam. MO - wierzę w jej siłę, ale skutki uboczne są zbyt duże abym mógł wypróbować.

A co do prostaty - podobno zapalenie niebakteryjne leczy się metodą manualną - ćwiczeniami fizycznym(jakimiś specjalnymi). Słyszał może ktoś o tym?

Aha, jeszcze odnośnie nadkwasoty/refluksu.
Polecana tu, na to, była woda Zuber(polecał Zibi), ale właśnie po 3 dniach jej stosowania mnie ta prostata "wzięła". Mogło to mieć jakiś związek? A jeśli nie to czy mogę pić Zubera razem z tymi ziółkami. 50 minut przed jedzeniem Zuber + 20 minut przed jedzeniem ziółka?

Bardzo proszę o odpowiedź, będę naprawdę wdzięczny.
« Ostatnia zmiana: 26-01-2012, 17:44 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #24 : 26-01-2012, 17:49 »

Cytat
MO - wierzę w jej siłę, ale skutki uboczne są zbyt duże abym mógł wypróbować.

O jakich skutkach ubocznych piszesz? Czekam na konkrety.

Cytat
Z glutenem nie jest prosta sprawa bo normalnie ciężko jest stwierdzić co go ma a co nie ma.

Trochę przesadzasz. Chyba te produkty, które mają mąkę, albo głównie się z niej składają to każdy potrafi bardzo łatwo zidentyfikować. Mam tu na myśli: chleb, makarony, naleśniki, pierogi i różnego rodzaju ciasta. To chyba dość proste do ogarnięcia na początek prawda?
Zapisane
Lukas123
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 28.08.12 KB:30.08.12
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #25 : 26-01-2012, 18:22 »

Najpoważniejszy skutek uboczny dla mnie - częste infekcje, które trzeba leczyć leżąc w łóżku(nie mówię, że to zły pomysł - w tym roku chorowałem ze 3 razy i tak właśnie się leczyłem, ergo - bez leków). Studiuję dość ciężki kierunek i nie mogę sobie pozwolić na częste absencje/niedyspozycje. Dlatego jak na razie jest to wykluczone.

Cytat
Trochę przesadzasz. Chyba te produkty, które mają mąkę, albo głównie się z niej składają to każdy potrafi bardzo łatwo zidentyfikować. Mam tu na myśli: chleb, makarony, naleśniki, pierogi i różnego rodzaju ciasta

Do ogarnięcia proste, ale pieczywo to podstawa mojego jedzenia. Czym miałbym je zastąpić? ;(
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #26 : 26-01-2012, 18:37 »

Niczym... To jest tylko balast. Chcesz być ociężały? msn-wink
Zapisane

I'm going through changes
Lukas123
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 28.08.12 KB:30.08.12
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #27 : 26-01-2012, 18:49 »

Nie chcę msn-wink. I nie jestem :]

Problem w tym, że już nie raz chciałem odłożyć pieczywo/węglowodany złożone, ale jakoś mi się nie udało. Zawsze jak jadłem samo białko z tłuszczem (ile bym nie zjadł) to po posiłku czułem głód i tylko łaziłem z myślą "co by tu przekąsić".

Jeśli macie odpowiedzi na moje pytanka to baaaardzo chciałbym żebyście się ze mną nimi podzielili. Wiem, że lubicie rozmawiać w dość specyficzny sposób, ale jedyną rzeczą jakiej pragnę to żebyście podzielili się ze mną swoją wiedzą (abym mógł rozwiązać problem).

« Ostatnia zmiana: 26-01-2012, 19:31 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #28 : 26-01-2012, 20:02 »

Cytat
Zawsze jak jadłem samo białko z tłuszczem (ile bym nie zjadł) to po posiłku czułem głód i tylko łaziłem z myślą "co by tu przekąsić".

Ja nie jem samego białka z tłuszczem i nikt tego tu nie poleca.
My Ci tu radzimy najlepiej jak potrafimy, a ty wcale nie słuchasz.

Cytat
pieczywo to podstawa mojego jedzenia. Czym miałbym je zastąpić?

Przy takim rozumowaniu to ja nie wiem jak Ci pomóc. Chcesz jakiejś szybkiej porady, a my tu takowej nie dajemy, nie dlatego, że nie chcemy, ale ponieważ takowej szybkiej rady na Twój problem nie ma. Ten Twój jeden problem to pewnie czubek tzw. góry lodowej.
Jeśli myślisz, że jestem kobietą i dlatego spokojnie mogę nie jeść chleba i żyć i nie być głodna, to powiem Ci, że jakoś mój mąż (192cm, 87kg) od 2 lat nie je chleba i ma się super.
« Ostatnia zmiana: 27-01-2012, 08:18 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Spokoadam
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 07-04-2011 do 01-06-2013
Wiedza:
Skąd: Świat
Wiadomości: 960

« Odpowiedz #29 : 26-01-2012, 22:07 »

Z jelitami raczej wszystko ok,  msn-wink.
Mamy tu taki test buraczkowy....
Zapisane

Dopadło mnie zdrowie.
Lukas123
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 28.08.12 KB:30.08.12
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #30 : 26-01-2012, 22:20 »

Mimo, że jestem studentem i będzie ciężko mi "wydziwiać" z jedzeniem postaram się zastosować dietę bezglutenową, jaką tutaj proponujecie smile

Napiszę jeszcze tylko, jakie inne dolegliwości mnie "prześladują", może będzie to jakoś powiązane:
-lekki trądzik(tu z lektury forum wiem, że gluten też trzeba odstawić)
-zimne stopy
-no i ta nadkwasota/refluks - ale na 99% jestem pewien, że to jest powiązane z woreczkiem żółciowym/żółcią - nie wiem w jaki sposób dokładnie, ale jestem niemal pewien (od baaaardzo dawna miewam bóle w prawym boku)
-w lato mnie mocno owiało (były już te chłodniejsze, wietrzne wieczory a ja w samej koszulce pracowałem, spociłem się) i od tego czasu bolą mnie zatoki.

Więc dieta glutenowa + racjonalne odżywianie jak dotychczas i za pewien czas powinno być lepiej? smile

PS. Co do MO to będę mógł dopiero zacząć w czerwcu/lipcu. Wiem, że jest ważne, ale jakbym bardzo tego nie chciał to nie mogę zacząć "od zaraz".

Z jelitami raczej wszystko ok,  msn-wink.
Mamy tu taki test buraczkowy....

Na czym polega ów test?
« Ostatnia zmiana: 27-01-2012, 08:20 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #31 : 26-01-2012, 22:50 »

Cytat
Więc dieta glutenowa + racjonalne odżywianie jak dotychczas i za pewien czas powinno być lepiej?

Chyba BEZglutenowa.

Cytat
-no i ta nadkwasota/refluks

Mój mąż po 2 miesiącach MO z oliwą z oliwek zapomniał co to jest refluks.

Co do zatok to też powinieneś poczytać z czym to jest związane i co robić. Jakbyś zaczął pic MO i do tego jeszcze koktajle błonnikowe to powoli te wszystkie dolegliwości by poznikały.
Poza tym możesz ssać olej.
http://www.bioslone.pl/oczyszczanie/oczyszczanie-twarzoczaszki
« Ostatnia zmiana: 27-01-2012, 08:20 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« Odpowiedz #32 : 26-01-2012, 23:10 »

Lukas123
1/ Zioła pije się w cyklach, 6 tygodni picia i 3 tygodnie przerwy, przez rok.
http://www.bioslone.pl/oczyszczanie/oczyszczanie-drog-moczowych

2/ Testu buraczkowego nie ma sensu stosować, przy takich dolegliwościach, jelita masz nieszczelne na bank.

3/ Możesz pić koktajle błonnikowe.
http://www.bioslone.pl/koktajl-b%C5%82onnikowy

4/ Najlepiej zrobisz, jak po sesji zafundujesz sobie sesję z portalem Biosłone,  dowiesz się jak długa i ciężka praca jest przed Tobą.
Powodzenia.
« Ostatnia zmiana: 27-01-2012, 08:21 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #33 : 26-01-2012, 23:20 »


PS. Co do MO to będę mógł dopiero zacząć w czerwcu/lipcu. Wiem, że jest ważne, ale jakbym bardzo tego nie chciał to nie mogę zacząć "od zaraz".

No ale czemu nie możesz już? Boisz się, że zaczniesz się mocno oczyszczać? Po pierwsze tak nie musi być od razu, a po drugie jak będzie bardzo ciężko, to i tak zaleca się odstawić na czas mocnego oczyszczania MO i potem wrócić do niej w mniejszej dawce.

Ogólnie również zalecam Ci poczytanie przynajmniej portalu Biosłone.
« Ostatnia zmiana: 26-01-2012, 23:24 wysłane przez Whena » Zapisane
Lukas123
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 28.08.12 KB:30.08.12
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #34 : 27-01-2012, 10:22 »

Jeśli chodzi o ssanie oleju to kiedyś próbowałem. Niestety tak zaostrza objawy refluksu, że musiałem zrezygnować.

Lukas123
1/ Zioła pije się w cyklach, 6 tygodni picia i 3 tygodnie przerwy, przez rok.
http://www.bioslone.pl/oczyszczanie/oczyszczanie-drog-moczowych

2/ Testu buraczkowego nie ma sensu stosować, przy takich dolegliwościach, jelita masz nieszczelne na bank.

3/ Możesz pić koktajle błonnikowe.
http://www.bioslone.pl/koktajl-b%C5%82onnikowy

4/ Najlepiej zrobisz, jak po sesji zafundujesz sobie sesję z portalem Biosłone,  dowiesz się jak długa i ciężka praca jest przed Tobą.
Powodzenia.

Dziękuję za informacje o ziołach. Więc, cyklu: 3 miesiące - przerwa, 3 miesiące  nie stosować? I nie wie może Pani czy woda Zuber będzie miała z nimi jakieś interakcje?

Co do punktu 4) - dziękuję za słowa pocieszenia. msn-wink


PS. Co do MO, to będę mógł dopiero zacząć w czerwcu/lipcu. Wiem, że jest ważne, ale jakbym bardzo tego nie chciał to nie mogę zacząć "od zaraz".

No ale czemu nie możesz już? Boisz się, że zaczniesz się mocno oczyszczać? Po pierwsze tak nie musi być od razu, a po drugie jak będzie bardzo ciężko, to i tak zaleca się odstawić na czas mocnego oczyszczania MO i potem wrócić do niej w mniejszej dawce.

Ogólnie również zalecam Ci poczytanie przynajmniej portalu Biosłone.


Owszem boję się, i co więcej, nie wstydzę się tego. smile Łapanie infekcji skutecznie wyłączyłoby mnie z regularnego bycia na uczelni a na to, jakbym bardzo nie chciał, nie mogę sobie pozwolić. Smutny

Plan mam taki - do czerwca wdrożyć dietę w taki sposób, żeby stała się moim trybem życia a nie wyskokiem, z którym będę się czuł niekomfortowo. Jak będę miał jakąś gotówkę to kupię też ten blender na koktajle. Następnie w czerwcu/lipcu przystąpię do picia MO i będę miał 3 miesiące na różne aberracje mojego organizmu, które mam nadzieję będę znosił dzielnie.
« Ostatnia zmiana: 27-01-2012, 10:59 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #35 : 27-01-2012, 15:30 »

Łukasz czytaj linki, które Ci dajemy. W linku o ziołach jest wszystko napisane, więc nie zadawaj jakiś dziwnych pytań tylko wysil się i kliknij w link i go przeczytaj.

Co do twojego strachu. Nie zdziw się jak się okaże, że przez te 3 miesiące nie zadzieje się za wiele i nagle w październiku zaczniesz się oczyszczać. Nikt nie wie jak to będzie u Ciebie. Są osoby, które maja jakieś reakcje już po tygodniu, inne po miesiącu, po 3 miesiącach a jeszcze inne po roku od rozpoczęcia stosowania MO. Dużo też zależy od tego w jakiej kondycji jest twój organizm i czy będziesz jeszcze robił coś poza stosowaniem MO.
Zapisane
Lukas123
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 28.08.12 KB:30.08.12
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #36 : 27-01-2012, 15:43 »

Ja czytam, czytam, tylko w tym artykule mimo, że jest napisane, że na prostatę też działa to są to jednak zupełnie inne zioła. Dlatego chciałem się dowiedzieć czy te co mam powinienem pić w taki sam sposób jak tamte czy może te odłożyć a nabyć te w artykule czy może jeszcze najpierw skończyć te a dopiero później wziąć się za tamte. smile

Intuicja podpowiada opcję nr 2, ale zawsze wolę się upewnić.
« Ostatnia zmiana: 27-01-2012, 17:58 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #37 : 27-01-2012, 16:32 »

A jakie ty zioła już pijesz od tych 2 miesięcy? Te polecane przez Grażynę?
Tak przy okazji to jakbyś nie zauważył, to osoby które widnieją na czarno, czyli np. Grażyna lub Zibi już nie odpiszą Ci, bo nie ma ich na forum.

Nie mogę się wypowiedzieć na temat tamtych ziół. Mistrz poleca mieszankę na drogi moczowe, ta która jest na forum.
Mogę jedynie powiedzieć, że z ziołami to jest tak, że działają dopiero po jakimś dłuższym czasie, dlatego kuracja Nefroseptem lub mieszanka na drogi moczowe trwa właściwie rok.
« Ostatnia zmiana: 27-01-2012, 16:38 wysłane przez Whena » Zapisane
Euroscan
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.06.2011
Skąd: Legnica, Wrocław
Wiadomości: 145

« Odpowiedz #38 : 28-01-2012, 15:00 »

Piję zioła na drogi moczowe wg receptury z forum, obecnie jestem na etapie przerwy 3 tygodniowej.
Ale jak na Oberonie wyszła mi prostata ( w opisie podali tekst - skłonność do stanów zapalnych prostaty ) to przypisano mi Speman tabletki firmy Himalaya, zażywać do wyciszenia prostaty.
Teraz mogę przespać całą noc bez chodzenia do ubikacji.
Jak przełknę wszystkie tabletki to wrócę do picia ziółek, które działają dość wolno.

Zapisane

euroscan:uparciuch, wydzielacz, GT2 zbieracz, KB, DZ, MO.
Elosa
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 22.02.2012r.
Skąd: Lubuskie
Wiadomości: 10

« Odpowiedz #39 : 28-02-2012, 10:59 »

Podaję zioła na oczyszczenie dróg moczowych mojemu mężowi od tygodnia.  W  pierwszych dniach obywało się bez większych sensacji. Ale od wczoraj biega w dzień do toalety prawie co godzina. Czy tak ma być ?
« Ostatnia zmiana: 28-02-2012, 13:34 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Strony: 1 [2] 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!