Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 15:43 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Idea Forum Biosłone  (Przeczytany 40148 razy)
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« : 08-03-2008, 08:35 »

Co za Ciemnogród tu zapanował? Wszyscy poszukują najlepszych lekarzy, lekarstw, elektrycznych generatorów oraz wszelkich innych metod walki z objawami prawidłowego funkcjonowania organizmu, jakimi są choroby infekcyjne i pasożytnicze. Tymczasem ideą tego forum miała być wiedza o zdrowiu, które jest alternatywą dla chorób. Dbając o zdrowie – unikamy chorób, walcząc z chorobami – popadamy w jeszcze głębsze. Dlaczego nikogo tutaj nie interesuje zdrowie, tylko choroby? Co z Wami nie tak?

Przyczyną chorób jest toksemia. By zapobiec chorobom, organizm stara się usunąć chorobotwórcze toksyny przy pomocy zarazków i pasożytów. Proces samooczyszczania się organizmu wywołuje objawy, które niesłusznie nazywamy chorobami, bowiem w rzeczywistości zapobiegają one chorobom - leczą je. Wniosek stąd, że choroby infekcyjne i pasożytnicze należy po prostu odchorować – by wyszły nam na zdrowie!

Jeśli bezrozumnie zwalczamy wszelkie przejawy samooczyszczania się organizmu poprzez walkę z uczestnikami tego procesu – zarazkami i pasożytami – na własne życzenie wywołujemy wzrost toksemii, a to z nieubłaganą konsekwencją prowadzi do uszkodzenia ważnych organów, czego odwrócić się już nie da. I to jest choroba!

Ergo: sami decydujemy o tym, czy mamy zdrowie na własne życzenie, czy też choroby.
« Ostatnia zmiana: 15-01-2016, 00:04 wysłane przez Kamil » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Shpeelka
« Odpowiedz #1 : 08-03-2008, 16:51 »

Przyznam szczerze,ze tez na poczatku , zanim ledwie skapowalam o co w tym wszystkim tutaj chodzi chcialam dowiedziec sie na co choruje.Pamietam jak Pan Jozef sam mi sugerowal,ze to glupota, bo jedynie pewnym badaniem jest sekcja zwlok.Poza tym co nam z tego przychodzi,ze dowiemy sie co tak nam naparwde dolega i jak to zwalczac, skoro droga do zdrowia jest tylko jedna?  

Dzisiaj, podobnie jak Wy odbieram posty osob, ktore za wszelka cene chca sie dowiedziec np jakim aparatem i gdzie mozna wykonac badania na pasozyty.Przeciesz to jest paranoja i strata pieniedzy.To ciagle dociekanie co lepsze i gdzie, latanie po lekarzach , szukanie coraz to nowych suplementow, pytania odnosnie zeppera itp. To jest meczace i naprawde ciesze sie,ze sie ocknelam, bo wiecej to mnie frustrowalo niz przynosilo korzysci. Mysle,ze ten watek tutaj powinien byc umieszczony na samej gorze jako; IDEA FORUM BIOSLONE. Moze wtedy po przecztaniu tego watku latwiej ludziom byloby zrozumiec i zapamietac o co w tym tak naparwde chodzi, zeby nie zakladali nic nie wnoszacych tematow..
Zapisane
hajdi
« Odpowiedz #2 : 08-03-2008, 22:01 »

Cytat od: Mistrz
Zauważyłem bowiem, że to forum stało się ciemnogrodem, na którym poszukuje się najlepszych lekarzy, lekarstw, elektrycznych generatorów oraz wszelkich innych metod walki z objawami prawidłowego funkcjonowania organizmu, jakimi są choroby infekcyjne i pasożytnicze. (...)  Co z Wami nie tak?

Co prawda to prawda.
Myślę, że są tego przynajmniej 3 przyczyny.
1. Brak cierpliwości
Gdy zdrowie stopniowo nas opuszcza nie buntujemy się, że dzieje się to tak wolno. Utwierdza nas to w błędnym przekonaniu, że zdrowie to coś co sie nam należy, i że chorują to inni, nie my. Potem, gdy organizm podejmuje bardziej spektakularne próby powrotu do równowagi(choroba) zaczynamy się niecierpliwić i popędzamy nasz organizm, żeby jak najszybciej cos zrobił z tą chorobą a gdy on nas nie słucha sięgamy po "dopalacze"
2. Brak zaufania
Nie ufamy tak naprawdę swojemu organizmowi. Uważamy, że wiemy lepiej niz on co i kiedy należy usunąć.
3. Uzależnienie
Mamy tak wyprane mózgi propagandą medyczną, że nie możemy znieść brzemienia odpowiedzielności za swoje zdrowie. Wolimy, żeby to kto inny sie nim zajmował.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #3 : 09-03-2008, 10:11 »

Podstawowym warunkiem zdrowia jest zdolność organizmu do utrzymania homeostazy. Gdy tracimy homeostazę – tracimy zdrowie. Organizm toleruje obecność niektórych pasożytów, gdyż są mu one niezbędne do utrzymania homeostazy między podażą toksyn, a ich wydalaniem.

Homeostaza składa się z układów ujemnego sprzężenia zwrotnego, w których czynnik stymulujący wywołuje wzrost czynnika hamującego. W omawianym układzie czynnikiem stymulującym jest podaż toksyn, które stymulują wzrost liczby czynnika hamującego, czyli żywiących się nimi pasożytów. W ten sposób ilość toksyn w organizmie utrzymywana jest na bezpiecznym poziomie, niezagrażającym uszkodzeniem ważnych organów, które często bywa nieodwracalne.

Jeśli z organizmu usuniemy czynnik stymulujący, tj. toksyny, pasożyty znikną samoistnie – homeostaza zostanie zachowana. Jeśli z organizmu usuniemy pasożyty – zakłócimy homeostazę, gdyż będąca czynnikiem stymulujący ilość toksyn będzie systematycznie narastać i po jakimś czasie okaże się, że mamy poważną chorobę nerek, serca, tarczycy, czy innego ważnego organu. Tak kończy się bezrozumna ingerencja w ekosystemie, jakim jest nasz organizm.

To jest tak, jak z kaczkami na stawie. Dopóki będziemy je dokarmiać – kaczki będą; im więcej karmy, tym więcej kaczek. Po karmieniu karma znika, ale pozostają kaczki, które wydalają do wody przetworzoną karmę w postaci odchodów. Ale z tym natura sobie poradzi i owe odchody nie będą w stanie zatruć wody. Gdy przestaniemy dokarmiać kaczki – wyniosą się gdzieś indziej i woda w stawie pozostanie czysta. Natomiast gdy zabijemy kaczki, a do stawu nadal będziemy wrzucać karmę, to albo zjedzą ją inne ptaki lub ryby, albo karma będzie zalegać, zacznie gnić i zatruje wodę w stawie, niszcząc w nim wszelkie życie.

Mówię to na podstawie wieloletnich doświadczeń z chorymi na lambliozę, w której mam olbrzymie doświadczenie. Wynika z niego, że osoby, które poddają się „leczeniu” tej choroby są bardzo oporne na leczenie innych chorób, które zazwyczaj przy lambliozie występują, a najczęściej są nimi guzki tarczycy. I nawet po prawidłowym usunięciu lamblii poprzez oczyszczenie organizmu z toksyn, guzki tarczycy nadal są bardzo oporne na leczenie. Warto wziąć te argumenty pod uwagę, zanim zaczniemy zastępować organizm w jego naturalnych funkcjach, jak ma to w zwyczaju medycyna.
« Ostatnia zmiana: 20-10-2012, 08:55 wysłane przez Klara27 » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Boja
« Odpowiedz #4 : 09-03-2008, 10:44 »

Bardzo to ciekawe, co Pan napisał o homeostazie. Jakiś czas temu oglądałam program o tym, że społeczność południowo-amerykańska jest nosicielami różnych pasożytów bez objawów chorobowych, natomiast usunięcie ich powoduje np. wzrost poziomu alergii, na dowód tego lekarz zaszczepił się pasożytami równocześnie lecząc alergię. W końcu człowiek od zarania dziejów żył razem z pasożytami (w.w symbioza) to są "światy równoległe".
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #5 : 09-03-2008, 11:16 »

Walka z naturą ma tę cechę, że nie można jej wygrać. Nie ma nawet jednego przykładu (wyjątku), by ta walka zakończyła się sukcesem. Mimo to większość społeczeństwa nastawiona jest na tę z góry przegraną walkę - na przykład Oscillococcinum do walki z grypą, zamiast odchorowania grypy. Ciemnogród?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #6 : 10-03-2008, 00:00 »

Chodzi o to, by nie walczyć z zarazkami w chorobach infekcyjnych, a także niektórymi pasożytami w parazytozach, gdyż w rzeczywistości nie są to choroby, lecz objawy prawidłowego procesu oczyszczania organizmu z toksyn. Gdy bezkrytycznie będziemy zwalczać wirusy i pasożyty, a toksyny w organizmie pozostawimy, to ich ilość może grozić uszkodzeniem ważnych organów i narządów, np. wzroku i słuchu, i to właśnie jest choroba, a nie grypa czy kandydoza.

Nie tyle poznać to, czego się nie wie, ile zapomnieć to, co się wie, lub w co się wierzy, że się wie. Paracelsus
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #7 : 22-10-2008, 09:29 »

Ideą forum Biosłone nigdy nie było utworzenie darmowej e-przychodni. Wprost przeciwnie, imperatywem powstania forum Biosłone było wcielenie w życie iluzorycznego dotychczas hasła: Weź swoje zdrowie we własne ręce.

A zatem miała to być oddolna inicjatywa mająca na celu stworzenie alternatywy dla medycyny jako takiej poprzez popularyzację w szerokich warstwach społecznych wiedzy o zdrowiu. Osoby, które tę wiedzę nabędą, w myśl idei forum Biosłone, powinny ją przekazywać dalej – udzielając się tu na forum, a także wśród swoich znajomych.

W pewnym momencie idea forum wymknęła się spod kontroli, i stało się ono e-przychodnią z tendencją rozwojową w kierunku e-kliniki, ale nadszedł czas, by zejść z tej błędnej drogi i podążyć tą, która przyświecała nam od początku. Tak więc, jeśli komuś nie w smak, że forum schodzi z ślepego toru medycznego, a powraca na właściwy mu tor prozdrowotny, to może po prostu tu nie zaglądać, zamiast wylewać próżne żale...
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!