Edit.mazur
Offline
Płeć:
Wiek: 49
MO: 01.11.2011
Skąd: Ostrowiec
Wiadomości: 117
|
|
« Odpowiedz #40 : 10-12-2012, 09:45 » |
|
Kupiłam wyciskarkę z biedronki, bardzo fajna, dobrze wyciska sok, również z warzyw liściastych, za takie pieniążki warto kupić. Soczek do obiadu pychota.
|
|
« Ostatnia zmiana: 10-12-2012, 11:23 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #41 : 10-12-2012, 11:00 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edit.mazur
Offline
Płeć:
Wiek: 49
MO: 01.11.2011
Skąd: Ostrowiec
Wiadomości: 117
|
|
« Odpowiedz #42 : 10-12-2012, 11:55 » |
|
A kto pisze tu o terapii? Chodzi o zrobienie soku do obiadu zamiast kartonowego. Nikt mi nie wmówi, że sok z wyciskarki jest czymś złym. Chyba lepiej to wypić aniżeli colę, sprite, czy sok z kartonu.
|
|
« Ostatnia zmiana: 10-12-2012, 11:56 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Agnieszka
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690
|
|
« Odpowiedz #43 : 10-12-2012, 11:58 » |
|
Nie, najlepsza do gaszenia pragnienia jest zwykła, przegotowana woda lub ze szklanych butelek. Odgazowaną colę stosujemy w przypadku biegunek do rozpuszczania patologicznego śluzu z jelit. A soki same w sobie powodują nadmierne przyspieszanie oczyszczania. Poczytaj wątek Novalijki o alergii. Polecam.
|
|
|
Zapisane
|
Aga mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #44 : 10-12-2012, 13:32 » |
|
Nikt mi nie wmówi, że sok z wyciskarki jest czymś złym A to rogu bawoli pij soki do woli. Widzę, że też chcesz mieć swoją Powtórkę z rozrywki...
|
|
« Ostatnia zmiana: 10-12-2012, 15:42 wysłane przez K'lara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Marooned
Offline
Płeć:
Wiek: 43
MO: 15-03-2011
Wiedza:
Wiadomości: 369
|
|
« Odpowiedz #45 : 10-12-2012, 13:34 » |
|
No i sok to dziwne, nienaturalne stężenie jednych substancji występujących w np. owocu ale bez miąższu, a więc naturalnego błonnika ułatwiającego trawienie. Ja osobiście po takim soku zawsze dostaję - jakby to delikatnie nazwać - luźnego wypróżnienia. Zresztą pisał już o tym Mistrz nazywając to "niedoborem z nadmiaru", kiedy to jemy produkt niewystępujący w naturze pod taką postacią i do jego metabolizowania brakuje potrzebnych substancji, które usunęliśmy. Pamiętamy o kropkach na końcu zdania. //Agnieszka
|
|
« Ostatnia zmiana: 10-12-2012, 16:53 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Turoluttu
|
|
« Odpowiedz #46 : 13-12-2012, 01:27 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marooned
Offline
Płeć:
Wiek: 43
MO: 15-03-2011
Wiedza:
Wiadomości: 369
|
|
« Odpowiedz #47 : 13-12-2012, 09:35 » |
|
My im swoje, a oni swoje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #48 : 13-12-2012, 10:13 » |
|
Bardziej profesjonalną. Będziesz miał bardziej profesjonalne kłopoty, zawsze to przyjemniej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #49 : 13-12-2012, 10:14 » |
|
My im swoje, a oni swoje.
"Coraz częściej się zastanawiam: po co ja walę głową w ten mur? Nie wiem - po co ja walę głową w ten mur..." JS
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Irek
Offline
Płeć:
Wiek: 18
MO: 10.01.2012
Skąd: Bawaria, kiedyś Strzelce Opolskie
Wiadomości: 576
|
|
« Odpowiedz #50 : 13-12-2012, 10:20 » |
|
Za to Cię wielu podziwia.
Oj, Irku - kotku, gdzie Twoje ogonki? //Agnieszka
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-12-2012, 10:22 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
Uwaga! Bywam szczery, aż do bólu i głupi jak but. Oj, raz zapomniało mi się, ze pan Szemeszteyn ma zawsze racje! Stad taki samokrytyczny podpis mam, zasłużyłem.
|
|
|
Edit.mazur
Offline
Płeć:
Wiek: 49
MO: 01.11.2011
Skąd: Ostrowiec
Wiadomości: 117
|
|
« Odpowiedz #51 : 13-12-2012, 20:13 » |
|
Wszystko się zgadza, my o tym wiemy, że lepsza woda, ale czy nigdy w życiu nie można skosztować soku? My Wam też swoje a wy swoje. Chyba to aż taki wielki grzech nie jest.
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-12-2012, 22:00 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159
|
|
« Odpowiedz #52 : 13-12-2012, 21:46 » |
|
czy nigdy w życiu nie można skosztować soku? Gdzie tak jest napisane?
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-12-2012, 08:10 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Turoluttu
|
|
« Odpowiedz #53 : 14-12-2012, 00:37 » |
|
Jak to gdzie? Wszystkie wpisy to właśnie mówią powyżej.... ech... Woda z kranu tzw. kranówa to OK?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Asia61
Offline
Płeć:
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360
|
|
« Odpowiedz #54 : 14-12-2012, 07:03 » |
|
Niestety nie. Zawiera sporo toksycznych gazów i innych związków, które podczas gotowania ulatniają się, lub wytrącają z niej.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-12-2012, 08:10 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.
- Awicenna
|
|
|
Turoluttu
|
|
« Odpowiedz #55 : 14-12-2012, 09:55 » |
|
To powiedz to samo, teraz Panu Słoneckiemu... To nikt tutaj nie używa ręcznej wyciskarki? Porządne, elektryczne to koszt około 1000zł niestety...
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-12-2012, 10:03 wysłane przez Turoluttu »
|
Zapisane
|
|
|
|
Agnieszka
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690
|
|
« Odpowiedz #56 : 14-12-2012, 10:54 » |
|
Odnośnie wody - zobaczcie, poczytajcie... http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=72.msg238#msg238Nikt nie mówi, że czasem nie można soku się napić, ale nie może on być jedynym, czy częstym napojem. Jak ktoś nie rozumie, to dalej będzie szukał wyciskarki.
|
|
|
Zapisane
|
Aga mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
|
|
|
Edit.mazur
Offline
Płeć:
Wiek: 49
MO: 01.11.2011
Skąd: Ostrowiec
Wiadomości: 117
|
|
« Odpowiedz #57 : 14-12-2012, 14:37 » |
|
No i w końcu się zrozumieliśmy.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-12-2012, 15:35 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Agnieszka
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690
|
|
« Odpowiedz #58 : 14-12-2012, 15:37 » |
|
To "czasem" - ja rozumiem: 1 raz w tygodniu, albo rzadziej. I tu trzeba też wykazać się zrozumieniem, bo nie chodzi o to, by się "nażłopać" (przepraszam za słownictwo) 2 litry na raz. Można napić się dla smaku.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-12-2012, 15:40 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
Aga mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #59 : 14-12-2012, 15:59 » |
|
To "czasem" - ja rozumiem: 1 raz w tygodniu, albo rzadziej. I tu trzeba też wykazać się zrozumieniem, bo nie chodzi o to, by się "nażłopać" (przepraszam za słownictwo) 2 litry na raz. Można napić się dla smaku. I dodatkowo świeże soki, wyciskane, należy rozcieńczać wodą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|