Anna K
|
|
« : 20-05-2007, 16:13 » |
|
Relacja mojej Mamy, propagatorki picia MO w całej rodzinie: "MO pijemy od ponad roku. Przekonaliśmy sie, ze stosowanie sie do zalecen Panow Sloneckiego i Janusa jest kolejnym krokiem prowadzacym nas do zycia w zdrowiu. W wieku 55 lat oboje z mezem zaczelismy miec problemy zdrowotne. Meza 2 razy pogotowie zabralo z pracy z powodu zaslabniecia i bardzo silnych zawrotow glowy. Badania specjalistyczne w Instytucie Neurologii oraz Instytucie Sluchu i Szumow Usznych nie wykazaly zmian w obrebie glowy. Wielokrotnie badany blednik byl w porzadku, a mimo to przy podniesieniu glowy swiat wirowal, a w uszach nasilal sie szum. Bardzo silne leki tylko w niewielkim stopniu lagodzily objawy. Slyszelismy rozne diagnozy, niczym nie poparte, jak np. guz mozgu. A juz zupelnie kuriozalna wydala nam sie propozycja, by maz nosil drogi aparat sluchowy, ktory generujac szum zagluszy istniejacy i zmusi mozg do ignorowania go. U mnie w przypadkowym badaniu internistycznym lekarz stwierdzil nadcisnienie 160/85 i dodatkowy skurcz serca potwierdzony EKG. Dostalam leki na nadcisnienie, odwodnienie i arytmie, po ktorych czulam sie gorzej, bo doszlo uporczywe dzwonienie w uszach. Dopasowywanie wlasciwych lekow prowadzono metoda prob i bledow. Oboje stwierdzilismy, ze zycie z pigulkami w kieszeni i paralizujacym strachem, co sie stanie, gdy ich zabraknie, jest bez sensu. Zaczelismy szukac pomocy w medycynie naturalnej i diecie. Przeszlismy na diete wegetarianska: jedlismy warzywa, ziarna, sery, pilismy sok z kapusty, marchwi i ciagle bylismy glodni. No i wyniki cholesterolu coraz gorsze (trojglicerydy m- 130, ja-90) Przeczytalismy ksiazki Kwasniewskigo zwiekszylismy ilosc tluszczu nasyconego i wprowadzilismy bialko zwierzece. Poprawilo sie samopoczucie, odstawilismy wiekszosc lekow. Po pewnym czasie stwierdzilismy, ze nabieramy obrzydzenia do smietany 36%, duzej ilosci tluszczu w kazdym posilku.Troche skorygowalismy zalecenia lekarzy optymalnych zwiekszajac ilosc bialka, zmniejszajac tluszczu. W tym czasie trafilam na forum Panow Sloneckiego i Janusa, przeczytalam posty, kupilam ksiazki, zaczelismy pic MO. Staramy sie nie jesc cukrow prostych, rezygnujemy z fast foodow, zywnosci przetworzonej. Po roku jestesmy bardzo zadowoleni z efektow jakie daje picie MO i taki sposob odzywiania. Mamy duzo energii, mniej spimy, a wstajemy wypoczeci. Nie bierzemy zadnych lekow i nie mamy problemow ze zdrowiem: maz nie ma zawrotow glowy, szum sie zmniejszyl, a sa dni, ze calkowicie ustaje, poprawila mu sie cera, wlosy troche sciemnialy, ma bardzo dobre wyniki analiz, np. trojglicerydy - 61, HDL -30%. Ponadto systematycznie gina pieprzyki, przebarwienia skory i zmniejszaja sie tluszczaki. ja- cisnienie 130/75, rytm serca miarowy. Moja 84 - letnia mama przestala miec problemy z wyproznianiem, lzawieniem oczu, bolem uszu, odstawila leki z tym zwiazane. Mama nie zmienila nic w swych nawykach zywieniowych ani stylu zycia, jedynie regularnie pije MO. Moj 4 - letni wnuczek pije MO od 4 miesiecy; zniknely oznaki skazy bialkowej z buzi, kupka przestala cuchnac. Dziekujemy Panom Sloneckiemu i Janusowi, ze bezinteresownie dziela sie z nami swoja wiedza i doswiadczeniem. Cieszymy sie, ze istnieje taka grupa ludzi zyczliwych, cierpliwie wspierajacych innych. Pozdrawiam Janka"
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-04-2012, 07:46 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Evaa8
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2004
Miejsce pobytu: S.W.
wiadomości: 315
|
|
« Odpowiedz #1 : 21-09-2007, 10:47 » |
|
Pisze w imieniu mojej przyjaciółki- serdeczne podziękowania dla Mistrza! -- zanik małych mieśniaków i mikrotorbielków w piersiach, -- po 1.5 mies. picia MO- cholesterol= 249. obecnie= 205, -- cytologia= I' , rok temu= II'. Pozdrawiam! [ Dodano: 21-09-2007, 12:05 ]
Moje obserwacje : -- lepsze samopoczucie, wyciszenie wewnętrzne (spokój), więcej energii, -- ustąpienie zgagi- refluksu (nie ma dolegliwości- nawet jeśli czasem coś "namieszam"), -- poprawa stanu włosów- wzmocniły się.
Ja również serdecznie dziękuję, że spotkałam Pana na swojej "drodze do zdrowia". I idę nią dalej...
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-04-2012, 07:49 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
evaa "Wiedza jest skarbem, który możemy wszędzie ze sobą zabrać".
|
|
|
Shpeelka
|
|
« Odpowiedz #2 : 21-09-2007, 11:36 » |
|
Oby więcej takich postów! U mnie zniknęły siniaki na nogach, ale nie wiem czy to zasługa już MO (3 miesiące piję) czy może diety? No i również jestem spokojniejsza i radośniejsza. Mój stan psychiczny zmienił się o 180 st. tak że dziękuję bez względu na to, co mnie doprowadziło do tego stanu, bo cokolwiek to jest, to wzięło się z książek Panów.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-04-2012, 07:52 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Evaa8
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2004
Miejsce pobytu: S.W.
wiadomości: 315
|
|
« Odpowiedz #3 : 21-09-2007, 12:35 » |
|
Wiesz Frytko, co do tych siniaków - mam coś takiego- już ze 2 razy się powtórzyło- ze właśnie nie wiadomo skąd wyskakują mi w różnych miejscach na ciele małe siniaczki, które po kilku dniach zanikają. Właśnie pomyslałam, że to może być efekt oczyszczania. Pęka jakieś słabe naczynko. Może zanieczyszczone. Jak myślisz?
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-04-2012, 07:54 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
evaa "Wiedza jest skarbem, który możemy wszędzie ze sobą zabrać".
|
|
|
Amelia
|
|
« Odpowiedz #4 : 27-04-2010, 19:16 » |
|
Mimo przebytej infekcji zauważyłam,że mój język zaczyna się robić różowy, może to pozytywny skutek picia MO. Piję już prawie 3 miesiące... Dukucza mi jedak lekki ucisk, ból w okolicy wątroby, może zaczynają schodzić złogi? Czy ktoś miał podobne objawy?
|
|
« Ostatnia zmiana: 27-04-2010, 19:35 wysłane przez Amelia »
|
Zapisane
|
|
|
|
Maciejko
Offline
Płeć:
Wiek: 38
MO: 15.01.2009 z przerwami
Miejsce pobytu: Kielce
wiadomości: 119
|
|
« Odpowiedz #5 : 27-04-2010, 19:22 » |
|
Dukucza mi jedak lekki ucisk, ból w okolicy wątroby, może zaczynają schodzić złogi? Czy ktoś miał podobne objawy?
Miałem podobne, a zwłaszcza jak zaczynałem używać w MO oleju kukurydzianego, który prowadzi miksturę do tych właśnie części przewodu pokarmowego. To są typowe objawy oczyszczania. Pijesz na bazie tego oleju? Koktajle z ostropestem pijesz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Amelia
|
|
« Odpowiedz #6 : 27-04-2010, 19:33 » |
|
Piję jeszcze olej z oliwek, przyzwyczaiłam się do jego smaku. Piję też koktajle z ostropestem, ale nie dodaję do nich nic orócz wody. Maciejko. Przy okazji, czy ty równiez miałeś obłożony język biało- żółtym nalotem? To ponoć skutek zanieczyszczenia tosynami. Czy obecnie po tak długim stosowaniu MO znikł ten nalot ( jeśli oczywiście wcześniej był) i czy zauważyłeś jakieś objawy zsuwania się złogów wątrobowych?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Maciejko
Offline
Płeć:
Wiek: 38
MO: 15.01.2009 z przerwami
Miejsce pobytu: Kielce
wiadomości: 119
|
|
« Odpowiedz #7 : 27-04-2010, 19:44 » |
|
Maciejko. Przy okazji, czy ty równiez miałeś obłożony język biało- żółtym nalotem? To ponoć skutek zanieczyszczenia tosynami. Czy obecnie po tak długim stosowaniu MO znikł ten nalot ( jeśli oczywiście wcześniej był) i czy zauważyłeś jakieś objawy zsuwania się złogów wątrobowych?
Język mój był biały, wówczas gdy popijałem sobie alkohol na porządku dziennym. Po rozpoczęciu oczyszczania (równoczesne odstawienie alkoholu) język był żółty jakieś kilka miesięcy, a na chwilę obecną jest lekko żółtawy od strony gardła. Spróbuj ssać olej, a jeśli wystąpią zbyt gwałtowne objawy oczyszczania to przestaniesz. Dodatkowo płucz jamę ustną alocitem 2 razy dziennie. Ja ssałem olej niesystematycznie. Jeśli chodzi o wątrobę to miałem takie pobolewanie od czasu do czasu przez ok. pół roku picia MO, a teraz jeśli występuje to bardzo rzadko. Zaobserwowałem też po wdrożeniu ostropestu takie uczucie mrowienia i ulgi na wątrobie, ale to było po 8 miesiącach picia MO, bowiem wtedy zacząłem dodawać ostropest do koktajli i żałuje, że tak długo z tym zwlekałem.
|
|
« Ostatnia zmiana: 27-04-2010, 19:48 wysłane przez Maciejko »
|
Zapisane
|
|
|
|
Amelia
|
|
« Odpowiedz #8 : 27-04-2010, 19:49 » |
|
Dziękuję, to dla mnie ważny dowód
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Amelia
|
|
« Odpowiedz #9 : 30-04-2010, 13:37 » |
|
Infekcja, która trwa już czwarty dzień, jest bardzo męcząca. Mam straszny, napadowy kaszel i totalnie czuję się rozbita. Poza tym, te zawroty głowy i uczucie, że zaraz zemdleję są okropne. Mam też problemy ze wzrokiem - zamglony obraz i jest mi ciągle gorąco. Czuję się znerwicowana, przechodzę chyba kryzys, po raz kolejny...
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-05-2010, 18:52 wysłane przez Szpilka »
|
Zapisane
|
|
|
|
fiona50
|
|
« Odpowiedz #10 : 24-04-2012, 17:47 » |
|
Mimo przebytej infekcji zauważyłam,że mój język zaczyna się robić różowy, może to pozytywny skutek picia MO. Piję już prawie 3 miesiące... Dukucza mi jedak lekki ucisk, ból w okolicy wątroby, może zaczynają schodzić złogi? Czy ktoś miał podobne objawy?
Tak, ja miałam. Jakieś dwa miesiące temu bolała mnie całą prawa strona od podżebrza aż do pachwiny. W głowie szum, zawroty głowy. Przez całe dnie byle jakie samopoczucie i wyskoki ciśnienia do 190/135 Straszna panika i powrót do leków na nadciśnienie, po prawie dwuletniej pauzie w ich przyjmowaniu. Zaczęły mnie nękać biegunki. Pewnego dnia za kolejną bytnościa w WC spojrzałąm na swoją "radosną twórczość" i zobaczyłam pływający po wierzchu " urobek " Były to przepiękne koraliki koloru butelkowej zieleni w ilości ok. 150 szt. Tak wyglądają złogi cholesterolowe. Od tamtego czasu ustąpiły zawroty głowy i szum w uszach. W dalszym ciągu jeszcze trapią mnie burczenie w jelitach i silne gazy. Ale powoli i to minie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 24-04-2012, 18:26 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
|