Niemedyczne forum zdrowia
29-04-2024, 10:40 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 3 4 [5]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Nerwica lękowa, depresja  (Przeczytany 93406 razy)
scorupion
« Odpowiedz #80 : 08-10-2011, 12:26 »

Cytat
Prawdziwi ludzie pólnocy (Eskimosi, Islandczycy), którym brakuje słońca prawie przez cały rok, spożywają dużo tłustych ryb i tranu (dlatego np. Marit Bjoergen wygrywa z Justyną Kowalczyk).

Idę po tran i tłuste ryby. Bjoergen może zaczynać się bać.
Zapisane
Euroscan
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.06.2011
Skąd: Legnica, Wrocław
Wiadomości: 145

« Odpowiedz #81 : 08-10-2011, 20:57 »

Jeszcze tylko zmienić płeć ale i to się może zdarzyć po tej suplementacji tranem.
Zapisane

euroscan:uparciuch, wydzielacz, GT2 zbieracz, KB, DZ, MO.
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #82 : 08-10-2011, 22:14 »

Idę po tran
O, to trzeba uważać, bowiem tran zwiera szereg olejów nienasyconych łomega, które są podatne na utlenianie. Gdy poleży na półce, to wyłapuje wszystkie okoliczne wolne rodniki tlenowe, stając się niezłą trucizną, a więc jednocześnie musi się Pan zaopatrzyć w jakiś super-hiper-anty-utleniacz.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
scorupion
« Odpowiedz #83 : 09-10-2011, 07:23 »

Idę po ten tran, ale prawdopodobnie nie dojdę, albowiem już raz byłem i skutki okazały się opłakane. Super-hiper-anty-utleniacz również nabyłem, łącznie z dziesiątkami innych jeszcze bardziej super-hiper, kierowany opisami w literaturze, reklamami i zaleceniami różnych konowałów.
Jak to cudnie wszystko wygląda...rewelacyjne badania naukowe, opakowania, spektrum działania, otoczka sprzedaży, stawanie na głowie  producentów, aby wykazać doskonałość i zarazem wyższość swojego wyrobu nad innymi (np. jeśli tran to znorweskiego łososia oczywiście, inny słynny numer to coś tak naturalnego, że bardziej nie ma w naturze) I tylko przy tym mały zgrzyt, mianowicie im więcej tych doskonałości tym mniej zdrowia.
Uzasadniony sarkazm?
Identycznie sprawa przedstawia sie z wyczynianiem różnych sztuk ze świadomością, grzebaniem w podświadomości tak zalecanymi przez niektórych w tym wątku i nie tylko.
Zapisane
Et
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.09.2010
Wiadomości: 393

« Odpowiedz #84 : 09-10-2011, 08:08 »

Uważam, że powinno się być otwartym na rozmaite źródła wiedzy - zwłaszcza takie, które kwestionują te, do których tak się przywiązaliśmy.
Jeśli zaś chodzi o tran, to nasuwają się pewne wątpliwości (niezależnie od tych, które wysunął pan Słonecki).
Oto ustęp z artykułu, który poleca pan Tomasz: "Tran zawiera różną ilość witaminy D i zwykle duże ilości witaminy A. Spożywanie przetworzonych retinolów, nawet w ilościach znajdujących się w multiwitaminach, może powodować małą procentowo, ale rozległą toksyczność kości. (58) Witamina A przeciwdziała działaniu witaminy D, (59) a przyjmowanie dużych dawek retinolów niweczy ochronne działanie witaminy D w przypadku raka gruczołowego jelita grubego. (60) Autorzy nie zalecają stosowania tranu."
Zapisane
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #85 : 09-10-2011, 09:04 »

Cytat
Pan Tomasz, gdy chodzi o podejście do suplementów, jest typowym przedstawicielem klasy medycznej. Poglądy pana Tomasza na suplementację (m.in. witamina C, D, B9) nie odbiegają od poglądów narzuconych przez oficjalną medycynę.
Tak oczywiście nie jest. Wystarczy porównać oficjalne zalecenia i normy (moim zdaniem bardzo zaniżone) http://pml.strefa.pl/ePUBLI/164/09.pdf - do tych proponowanych tutaj: http://www.vitamindcouncil.org/about-vitamin-d/how-to-get-your-vitamin-d/vitamin-d-supplementation/, które uważam za słuszne.
Ja, w odróżnieniu od innych lekarzy, stosuję kilkarotnie wyższe dawki dzienne witaminy D (sam, gdy się nie opalam 10-20 tys. j.m.). U swoich pacjentów ustalam dawkę na podstawie poziomów 25(OH)D we krwi, ale przyjmując za optymalny przedział 50-80 ng/ml (nie spotkałem się z tym, aby inni lekarze postępowali w ten sposób).

Moje poglądy na ten temat bardzo odbiegają zarówno od prezentowanych tutaj, jak i od zaleceń medycznych. Ja te drugie też krytykuję, ale z innej pozycji niż Państwo. Uważam, że ludzie chorują ponieważ nie posiadają wiedzy na ten temat, co powoduje, że unikają słońca gdy jest, a gdy go nie ma wpadają w dziurę deficytu witamny D.

Przedstawione powyżej uwagi dotyczące tranu zapewne są słuszne (np. ryzyko przedawkowania witaminy A, o czym już kiedyś tu wspominałem). U swoich pacjentów nie podaję tranu, ale preparat witaminy D w kroplach. Z Waszego punktu widzenia to takie samo zło (więc co za różnica tran czy krople?).



Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #86 : 09-10-2011, 09:25 »

(Eskimosi, Islandczycy), którym brakuje słońca prawie przez cały rok, spożywają dużo tłustych ryb i tranu (dlatego np. Marit Bjoergen wygrywa z Justyną Kowalczyk).

Już naprawdę nie było lepszego porównania? Norweżka zażywa doping http://www.eurosport.pl/biegi-narciarskie/drammen/2010-2011/bjoergen-gdyby-nie-lek._sto2666115/story.shtml, http://www.sportfan.pl/artykul/24127/polski-lekarz-bjoergen-bez-lekow-nie-przebieglaby-pol-kilometra. Przed 2010 była daleko poza czołówką i wieloma sportowcami z południa.

Sam doskonale znam przypadek kolegi judoki, który zaczął brać Symbiocrt.

Panie Tomaszu, wszyscy lekarze dziwią się, że posiadając bardzo niski poziom leukocytów (dużo poniżej wyznaczonego przez nich minimum) od około 10 lat nie choruję na przeziębienia, grypy, itp. Kręcą głowami i tylko gratulują podczas gdy ja czuję się coraz gorzej gorzej i gorzej. Czy Pan również uważa, że to dzięki mojej wielkiej odporności?

Pan dochtór nie odpowiedział, bo nie znalazł jeszcze badań do Twojego przypadku.

Moja znajoma nie mogła z żalu nadziwić się, kiedy zmarł jej ojciec na serce (miał po pięcdziesiątce), a przecież był pod fachową opieką mendyczną i brał między innymi duże dawki witaminy D.
« Ostatnia zmiana: 09-10-2011, 09:45 wysłane przez Machos » Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #87 : 09-10-2011, 13:38 »

U swoich pacjentów ustalam dawkę na podstawie poziomów 25(OH)D we krwi, ale przyjmując za optymalny przedział 50-80 ng/ml
Jak wnoszę, żaden z nich nie wyzdrowiał.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Spokoadam
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 07-04-2011 do 01-06-2013
Wiedza:
Skąd: Świat
Wiadomości: 960

« Odpowiedz #88 : 09-10-2011, 15:06 »

Panie Tomaszu - jest Pan marionetką na usługach Big Pharmy.
Zapisane

Dopadło mnie zdrowie.
Et
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.09.2010
Wiadomości: 393

« Odpowiedz #89 : 09-10-2011, 19:48 »

Może będziemy ostrożniejsi z tego rodzaju piętnującymi określeniami.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #90 : 09-10-2011, 19:56 »

Pewnie, że tak. Uwagę trzeba zwracać delikatnie, jak ja.
Zapisane
Spokoadam
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 07-04-2011 do 01-06-2013
Wiedza:
Skąd: Świat
Wiadomości: 960

« Odpowiedz #91 : 09-10-2011, 21:51 »

Ok, będę ostrożniejszy i delikatny.
Zapisane

Dopadło mnie zdrowie.
Margoled
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 66
MO: 01.01.2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 170

« Odpowiedz #92 : 09-10-2011, 22:51 »

Też uważam ,że należy się odczepić, ile można??
Zapisane
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #93 : 10-10-2011, 06:53 »

Cytat
Jak wnoszę, żaden z nich nie wyzdrowiał.
Niesmaczny żart. Przecież Pan wie, że to nieuleczalnie chore dzieci pod opieką hospicjum. Naszym celem nie jest ich wyleczenie, ale zmniejszenie cierpienia. W tym przypadku chodzi o zahamowanie osteoporozy i zmniejszenie ryzyka złamań patologicznych.
Panie Józefie, poniżej pewnego poziomu nie należy schodzić. To kwestia smaku (Herbert). Pański styl niestety naśladują inni, co im wybaczam, bo nie wiedzą co czynią. Stado zawsze podąża za przewodnikiem. To Pańskie wypowiedzi wyznaczają poziom tego Forum i zachęcają do niewybrednych ataków, które nie mają nic wspólnego z rzeczową dyskusją.
Poglądy na rolę i działanie witaminy D ciągle się zmieniają. Sądzę, że, niezależnie od Pańskiej doktryny, warto śledzić nowe trendy, zamiast tworzyć kolejne tabu.
Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #94 : 10-10-2011, 08:10 »

Poglądy na rolę i działanie witaminy D ciągle się zmieniają.
Bo mendycyna nie ma wiedzy o zdrowiu.

To Pańskie wypowiedzi wyznaczają poziom tego Forum i zachęcają do niewybrednych ataków, które nie mają nic wspólnego z rzeczową dyskusją.
Nie wykręcaj się takimi odpowiedziami, bo na pytania, nie ataki, nie odpowiadasz, więc o jakiej rzeczowej dyskusji piszesz i jeszcze porównujesz AIDS i immunosupresję do sezonowych chorób infekcyjnych.  

warto śledzić nowe trendy, zamiast tworzyć kolejne tabu.
Wiedza o zdrowiu jest niezmienna. Pacjent wart jest śledzenia nowych trendów.
« Ostatnia zmiana: 10-10-2011, 08:19 wysłane przez Machos » Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #95 : 10-10-2011, 08:37 »

Przyczyną nerwicy lękowej są sytuacje bezpośredniego zagrożenia, a także długotrwale utrzymujące się sytuacje urazowe o cechach konfliktu lub frustracji. W przypadku sytuacji bezpośredniego zagrożenia uraz psychiczny, doznany np. w warunkach frontowych, wyzwala gwałtowne przerażenie z silnym odczynem wegetatywnym i nieraz z przymgleniem świadomości. Długotrwałe sytuacje urazowe prowadzić mogą do rozwinięcia się innej postaci nerwicy lękowej, której objawem są fobie. Wykazują one znaczną różnorodność. Mogą więc pojawić się:
•agorafobie - lęk przed przejściem przez otwartą przestrzeń,
•klaustrofobie - lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami,
•mizofobie - lęk przed zabrudzeniem się,
•karcinofobie - lęk przed zachorowaniem na raka,
•antropofobie - lęk przed innymi ludźmi (np. danglofobia).

Fobia może być nabyta poprzez warunkowanie klasyczne - gdy dana osoba kojarzy obiekt wywołujący lęk z niebezpieczeństwem. Na przykład jako dziecko mogła być straszona pająkami, zamknięta w szafie, gdzie był pająk lub widziała paniczne reakcje swoich rodziców na pająka. Takie wyjaśnienie oferują teorie behawiorystyczne.

Teorie wywodzące się z konwencji psychoanalitycznej, akcentujące znaczenie nieświadomości w ludzkim życiu postulują istnienie kilku mechanizmów powstawania reakcji fobicznych jak przeniesienie agresji, czy regresja. W wyniku przeniesienia obiekt lęku spostrzegany jest zagrażający, dochodzi do projekcji (przypisywania) własnych wypartych emocji obiektowi lęku. Zagrożenie wywoływać mogą własne niechciane i nieakceptowane emocje, jak agresja lub projekcja własnych skłonności z poprzednich faz rozwoju psychoseksualnego.

W psychologii ewolucyjnej akcentuje się przystosowawczą rolę fobii. Np. lęk przed pająkami, innymi jadowitymi owadami czy gadami był przystosowawczy z punktu widzenia przetrwania organizmów, toteż postawa taka jest związana z naszym repertuarem genowym i jest bardzo łatwo uaktywniana w codziennym życiu.

Rzeczywiście, z wyglądu przypominam trochę pająka.

Zapisane
Spokoadam
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 07-04-2011 do 01-06-2013
Wiedza:
Skąd: Świat
Wiadomości: 960

« Odpowiedz #96 : 10-10-2011, 09:10 »

Przypowieść o fobiach jest całkowicie ściągnięta z internetu, proszę więc poinformować prawowitego autora o użyciu jego własności. Jedynie co jest Pańskie - to ostatnie zdanie. I gdzie tu dyskusja ?  "control copy" i "control wklej".?
Zapisane

Dopadło mnie zdrowie.
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #97 : 10-10-2011, 09:47 »

Przyczyny podane przez Mistrza w artykule "Grzybica jamy nosowej" dużo bardziej do mnie przemawiają. A czy Pan się identyfiluje z tym co Pan zacytował w poście nr 95? Czy znowu tak, jak w zakresie długo gotowanego soku z dzikiej róży, chce Pan wywołać "konstruktywną" dyskusję? Bo tak zupełnie poważnie, to coś powyżej to ani nic nie wnosi, ani nie wyjaśnia.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #98 : 10-10-2011, 10:19 »

Cytat
Jak wnoszę, żaden z nich nie wyzdrowiał.
Niesmaczny żart. Przecież Pan wie, że to nieuleczalnie chore dzieci pod opieką hospicjum. Naszym celem nie jest ich wyleczenie, ale zmniejszenie cierpienia. W tym przypadku chodzi o zahamowanie osteoporozy i zmniejszenie ryzyka złamań patologicznych.
Panie Józefie, poniżej pewnego poziomu nie należy schodzić. To kwestia smaku (Herbert).
Panie Tomaszu! A czy my jesteśmy pacjentami hospicjum, żeby polecać nam witaminę D? Przemyślał Pan to, zanim napisał? Dla mnie właśnie traktowanie zdrowych na równi z chorymi jest niesmaczne.

To Pańskie wypowiedzi wyznaczają poziom tego Forum i zachęcają do niewybrednych ataków, które nie mają nic wspólnego z rzeczową dyskusją.
Poglądy na rolę i działanie witaminy D ciągle się zmieniają. Sądzę, że, niezależnie od Pańskiej doktryny, warto śledzić nowe trendy, zamiast tworzyć kolejne tabu.
Nie wiem, czy zwrócił Pan uwagę, że nasze forum jest niemedyczne, więc po co nam śledzić idiotyczno-medyczne trendy?

Z tworzeniem tabu, to się Pan chyba rozpędził. U nas tabu?

Konkluzja:
Każdy może do woli rujnować swoje zdrowie, a nam nic do tego. Ponadto lekarz ma ten przywilej, że może rujnować zdrowie swoich pacjentów, i w tym wypadku nam także do tego. Jednak prób szkodzenia naszym forumowiczom nie możemy zostawić bez komentarza, to chyba oczywiste. Jakby to było, gdyby nieświadomy wszedł na nasze forum i przeczytał, że my polecamy suplementację witaminy D? My jesteśmy od tego jak najdalej - primum non nocere.

Wygląda na to, że wątek nie wniesie już niczego nowego (wkleja Pan teksty, zamiast podać linka do Wikipedii). Dlatego zamykam wątek.
« Ostatnia zmiana: 11-10-2011, 17:11 wysłane przez Heniek » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Strony: 1 ... 3 4 [5]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!