Niemedyczne forum zdrowia
25-04-2024, 08:44 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Pasztety  (Przeczytany 29469 razy)
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« : 27-04-2008, 21:21 »

Pasztet z selera

1 większy seler
3/4 szklanki pestek z dyni
2 większe cebule
olej
sól
OPIS:Ja robię tak:Seler i cebulę trę na tarce o grubych oczkach, dodaję wodę, przyprawy,Dodaję też czosnek rozdrobniony.Doprowadzam do wrzenia i gotuję na wolnym ogniu , aż bedzie miękkie.Jak ostygnie dodaję mąkę z dyni, olej czy masło ,czasem jakieś jajko. Do foremki i do piekarnika na 170-180 stopni.


Pasztet z fasoli z orzechami


2szkl. fasoli
pół szkl. orzechów włoskich
3 cebule
2 marchewki
pietruszka
pół selera
2 ząbki czosnku
pęczek natki pietruszki
łyżka majeranku
czerstwy chlebek żytni albo orkiszowy 2 duże kromki albo około szklanki ryżu brązowego
sól, mielony pieprz

OPIS:Fasolę (i np ryż) ugotować i zmielić w maszynce. marchew, pietruszkę i selera ugotować ,cebulę posiekać, zeszklić - wszystkie warzywa + czosnek + orzechy (wcześniej namoczone) zmielić. wszystko połączyć dodać posiekaną natkę, majeranek, pieprz i sól. piec ok. 60min. w 180st

Pasztet z soczewicy, czerwonej kapusty i brokuła

2 1/2 szklanki ugotowanej zielonej soczewicy
1 szklanka brokułów
1 szklanka poszatkowanej czerwonej kapusty
2 duże cebule
2 szklanki ugotowanej kaszy jęczmiennej
sól, majeranek, szczypta gałki muszkatołowej
sok z cytryny
olej
OPIS:Brokuły i kapustę udusić na parze, kapustę doprawić sokiem z cytryny. Cebulę zeszklić. Przepuścić przez maszynkę ugotowaną soczewicę, brokuły, kapustę, cebulę, kaszę. Doprawić do smaku, dodać 2 łyżki oleju. Jeśli masa jest bardzo zwarta, dodać wywar z zupy lub trochę wody. Formę wysmarować olejem, przełożyć masę, zapiec krótko w piecyku

Pasztet z pestek dyni

1 duży, gruby por
1 1/2 szklanki pestek z dyni
1 łyżka sezamu
1 duży seler
5 kromek żytniego chleba na zakwasie
sól
pieprz ziołowy
olej
OPIS:Ugotować selera, wystudzić i obrać. Namoczyć chleb. Pora pokroić, udusić na oleju, dodać zmielone pestki dyni i sezamu, wymieszać. Przepuścić przez maszynkę selera, odciśnięty chleb, uduszonego pora ze zmielonymi pestkami dyni i sezamu. Dodać sól i pieprz ziołowy oraz 3 łyżki oleju, wyrobić masę. Jeśli jest sucha, to dodać nieco wody z moczenia chleba. Wyłożyć do wysmarowanej olejem formy, piec ok. 25 min w średnio nagrzanym piekarniku.
 Ma delikatną nutkę selera, ale dla osób, które nie lubią tego smaku można zamiast selera dodać ugotowaną pietruszkę

Pesto pietruszkowo-czosnkowe

-pęczek świeżej natki pietruszki
-ok 3 ząbków czosnku (w łagodniejszej wersji mniej)
-ok 10 łyżek oliwy z oliwek
-ok 5 łyżek soku z cytryny
-sól


Pietruszkę posiekać, dodać zmiażdżony czosnek. Przygotować sos: połączyć oliwę oraz sok z cytryny, posolić do smaku. Sos wymieszać z natką i czosnkiem.
Doskonała sprawa na kanapki oraz jako sosik do makaronu.
Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Chamomillka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691

« Odpowiedz #1 : 28-04-2008, 12:13 »

Edith, to przeliczenie ilości kapusty i brokuła na szklanki - SUPER   !
Zapisane

"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym"  Ks. Jan Twardowski
Kati81
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 19-05-2008
Skąd: Lublin,
Wiadomości: 81

« Odpowiedz #2 : 21-06-2008, 20:48 »

Mam pytanko do przepisu na pasztet z selera (pierwszego) msn-wink
Czy pestki z dyni mają być łuskane i całe czy zmielone razem z łupinkami i mają robić za zagęstnik zamiast mąki?

Tymczasem zrobiłam taki pasztet:

Pasztet z fasoli

* 25 dag  fasoli
* 2 cebule
* ok. 5 łyżek oleju
* 3 jajka
* 1/2 szklanki zmielonych płatków owsianych
* sól
* pieprz
* kminek mielony
* tymianek
* garam masala

Wykonanie:
Fasolę namoczyć na noc, a następnie gotować do miękkości. Cebulę posiekać, podsmażyć i dodać do fasoli. Wbić jajka i zmiksować (np. blenderem typu "żyrafa"). Dodać przyprawy, zmielone płatki i trochę oleju, wymieszać. Przełożyć do keksówki wysmarowanej tłuszczem i piec w temperaturze ok. 180 st. C przez ok. 1 godzinę.
Zapisane

Z pozdrowieniami msn-wink
ღ♥ღKatjaღ♥ღ
puza1
« Odpowiedz #3 : 05-07-2008, 21:05 »

Editho, mogłabyś dopisać informację o sposobie wykonania tych pasztetów? Bardzo proszę bo nie wiem jak sie do wykonania zabrać.
Zapisane
Misia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.02.2007
Wiadomości: 115

« Odpowiedz #4 : 06-07-2008, 11:19 »

A co to jest "garam masala"?
Zapisane
Shpeelka
« Odpowiedz #5 : 06-07-2008, 13:24 »

Cytat od: "misia"
A co to jest "garam masala"? Zdziwiony

http://pl.wikipedia.org/wiki/Garam_masala


Chyba,ze kati sie jezyk poplatal i chodzilo o gram masla do wysmarowania blachy biggrin ale to tak tyci tyci by bylo ... biggrin
Zapisane
Misia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.02.2007
Wiadomości: 115

« Odpowiedz #6 : 06-07-2008, 20:22 »

No rzeczywiście mogłaby to być ta przyprawa albo "tyci tyci" masełka  smile Ale o takiej przyprawie słyszę pierwszy raz. Nigdy jej nie widziałam. confused  smile
Zapisane
Kati81
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 19-05-2008
Skąd: Lublin,
Wiadomości: 81

« Odpowiedz #7 : 06-07-2008, 21:17 »

Cytat od: "Shpeelka"
Chyba,ze kati sie jezyk poplatal i chodzilo o gram masla do wysmarowania blachy biggrin ale to tak tyci tyci by bylo ... biggrin

Nie, nie poplątał mi się język, a raczej palce msn-wink Chodziło właśnie o indyjską mieszankę przypraw smile Blaszkę smaruję smalcem. A tak w ogóle to ten pasztet robię w różnych wariantach - na zasadzie "na winie", czyli co się nawinie msn-wink Stosuję różne kombinacje grochu i fasoli - łącznie lub rozdzielnie. Przyprawy też daję różne, jakie się nawiną. Zamiast garam masala można dać samą gałkę muszkatołową smile
Zapisane

Z pozdrowieniami msn-wink
ღ♥ღKatjaღ♥ღ
Misia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.02.2007
Wiadomości: 115

« Odpowiedz #8 : 07-07-2008, 08:22 »

A czy wszyscy domownicy jedzą ten pasztet? Bo ja chyba muszę go zrobić bardzo mało, bo tylko ja go będę jeść. Wg mojego małżonka to do jedzenia nadaje się tylko mięsko, boczuś, kiełbaski itp., a picie to kawa Smutny  Wszystko inne muszę przemycać, żeby zjadł :zalamany:
Zapisane
Asicyna
« Odpowiedz #9 : 07-07-2008, 08:44 »

Misia, nie chcę być wieszczem-czarnowidzem, ale patrząc po moim mężczyźnie, to dopiero, jak coś mu zaszwankuje ze zdrowiem, to się naprostuje.
Moje chłopię też żyło głównie kawą i białym chlebem (bleeee...) z dziwnymi wynalazkami do tego. Ale jak zaczął mieć kłopoty związane z nadwagą graniczącą z otyłością i musiał jakieś wstrętne piguły łykać na schudnięcie, to go olśniło.

Przestał jeść: ziemniaki (a myślałam, że nigdy go do tego nie przekonam!), biały chleb, kluchy, makaron biały. Natomiast je wszystkie wynalazki, które tu wykopię: pasztety z fasoli, soji, jajecznicę z pokrzywą, surówki z pokrzywą, ciemny chleb pełnoziarnisty (ostatnio zażądał nawet, żebym upiekła więcej, bo na cały tydzień nie wystarcza!). No, i jest przeszczęśliwy, że może nadal wcinać masło i smalec!

I wreszcie dużo pije: wody i herbaty zielonej.

Jestem zachwycona  biggrin  Szkoda tylko, że potrzba było wstrząsu w postaci palpitacji serca po tych tabletach, żeby pewne sprawy zrozumiał.
Zapisane
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #10 : 07-07-2008, 09:37 »

Cytat od: "kati81"
Czy pestki z dyni mają być łuskane i całe czy zmielone razem z łupinkami i mają robić za zagęstnik zamiast mąki? Niepewny


Mogą być łuskane.Zmielone. Robią za zagęstnik , który trzyma to w kupie.

Dodano

Cytat
Editho, mogłabyś dopisać informację o sposobie wykonania tych pasztetów? Bardzo proszę bo nie wiem jak sie do wykonania zabrać.

 OCZYWISCIE . Już zrobione.Pozdrówka smile  i smacznego
Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Kati81
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 19-05-2008
Skąd: Lublin,
Wiadomości: 81

« Odpowiedz #11 : 07-07-2008, 10:49 »

Editho dziękuję, na pewno wypróbuję biggrin

Cytat od: "misia"
A czy wszyscy domownicy jedzą ten pasztet? Bo ja chyba muszę go zrobić bardzo mało, bo tylko ja go będę jeść.

Domownicy (rodzice) jedzą jak im dam ale jak próbują to im smakuje.
Taki pasztet robię przeważnie na prowiant do pracy - wrzucam tam do lodówki i mam spokój na jakieś 3-4 dni z donoszeniem żarcia msn-wink W domu zostawiam małą porcję albo wcale. Jak dobrze doprawić, to nie można poznać z czego jest taki pasztet msn-wink
Bardzo dobry jest także pasztet z selera. Do tej pory robiłam podobnie jak Editho, z tym, że dodawałam pestki łuskane, całe, niezmielone, a jako zagęstnik zmielone płatki owsiane. Muszę wypróbować również wersję Editho.
Zapisane

Z pozdrowieniami msn-wink
ღ♥ღKatjaღ♥ღ
Misia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.02.2007
Wiadomości: 115

« Odpowiedz #12 : 07-07-2008, 12:55 »

No, a ja muszę zrobić pasztet jak będę sama w domu. Bo jak nie widzą co daję do garnka to czasami coś zdrowego uda mi się przemycić.  msn-wink
A czy te warzywa do pasztetu z fasoli i orzechów to trzeba ugotować? Piszesz że zmielić to chyba ugotować?
Zapisane
Judith
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 40
MO: marzec 2010
Skąd: Dolny Śląsk
Wiadomości: 108

« Odpowiedz #13 : 27-03-2011, 22:55 »

Nie wiedziałam gdzie to umieścić, ale może ktoś wypróbuje, teraz na święta produkt idealny smile.
Pasztet - zapiekanka z mięsa mielonego i jajka:
mięso mielone (zależy jaka blacha) 1 kg
cebula
sól, pieprz
mała główka czosnku
2 jajka
szczypiorek (Ja mam z "parapetu" smile)

Mięso przyprawiamy i przygotowujemy jak na "normalne" kotlety mielone i trzymamy kilka godzin w lodówce. Dorzucam do tego również szczypiorek.
6-8 jajek gotujemy osobno.
W foremce na pasztet układamy mięsko (pierwszą warstwę), następnie układamy jajka - jak kto woli całe, albo połówki i na to kolejna warstwa mięska.
Zapiekankę - pasztet piekę zawsze przy okazji pieczenia np. schabu, karkówki. Piecze się tak z 40 min. w temp. 180 st. Po tym czasie pozostawiam blachę w wyłączonym piekarniku  wtedy mięsko stwardnieje i wygląda jak pasztet), posypuję dodatkowo szczypiorkiem (a tak dla koloru i smaku). Ja takie danie wcinam do obiadu, jak i w formie kanapki.
« Ostatnia zmiana: 28-03-2011, 09:53 wysłane przez Apollo » Zapisane

Lęk nie pozbawia jutra smutku, on pozbawia dziś siły.
Nalewka
« Odpowiedz #14 : 15-06-2011, 19:14 »

Pasztet z fasoli   

1\2 kg. suchej fasoli (może być Jaś albo mung)
2 cebule, 4 marchewki (albo dwie marchewki i dwie pietruchy, albo jeden seler)
4 jajka
cząber, płatki papryki, majeranek (dużo), czarnuszka, gałka muszkatołowa, sól do smaku
1/2 szkl. bułki tartej albo płatków np. owsianych
2 łyżki otrąb (jakichkolwiek) i 2 siemienia lnianego
olej do smażenia i smarowania

Fasolę opłukać, włożyć do miski, zalać wodą. Pozostawić na noc do namoczenia.
Wymoczoną fasolę gotować (bez soli) do miękkości w świeżej wodzie, odcedzić, ostudzić, zmiksować niezbyt  niestarannie albo zmielić (ma być do gryzienia, a nie do memłania smile)
Pokrojoną w kostkę cebulę poddusić razem z grubo startą marchewką na oleju, ew. dodać łyżkę czy dwie wody.
Dobrze wymieszać wszystkie składniki pasztetu, sprawdzić gęstość i ew. dodać nieco wody. Sprawdzić smak i ew. doprawić.
Masę przełożyć do wysmarowanej olejem albo silikonowej keksówki. Wierzch posmarować olejem. Piec przez 1 godzinę w temperaturze 175 stopni.
Do masy dodałam dwie łyżki zbywającego groszku z puszki, dla odmiany można dodać garstkę żurawiny suszonej, albo pokrojonego imbiru kandyzowanego, albo drobno pokrojoną paprykę czerwoną, albo inny dodatek zmieniający wzorek i smak.

Dopisek:
groszek z puszki... eh, przepis zapisałam ponad rok temu...
Zapisane
Galapagos
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426

« Odpowiedz #15 : 11-11-2012, 11:34 »

W tym czasie w pozostałym z duszenia wywarze namoczyć kajzerki przecięte na pół.

A co można użyć zamiast bułek?
Zapisane
Galapagos
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426

« Odpowiedz #16 : 15-01-2013, 21:39 »

Ponawiam wcześniejsze pytanie i Reneti, ile mniej więcej soli dodajesz na tyle mięsa ile w przepisie?
Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #17 : 15-01-2013, 21:46 »

Cytat
ile mniej więcej soli
Wyrabiasz ręką i próbujesz. Nikt dokładnie gramatury soli nie poda, każdy lubi inny smak.
Bardziej słone, mniej słone.
Zapisane
Galapagos
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426

« Odpowiedz #18 : 15-01-2013, 21:50 »

Kozaczku, z czym zastąpić tą bułkę?
Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #19 : 15-01-2013, 21:55 »

Cytat
czym zastąpić tą bułkę?
Niczym, dać bułkę. Od jednej bułki na tyle mięsa nic nikomu nie będzie. Dodać też marchewki, seler, por z wywaru, warzywa zastąpią resztę bułki. Bułkę namoczyć w wywarze. Będzie pychotka.
Pieczywa nie polecam, ale jedną bułkę do 2,5 kg pasztetu, czemu nie. My dbamy o uszczelnienie jelit i nie warjujemy.
« Ostatnia zmiana: 15-01-2013, 22:07 wysłane przez Kozaczek » Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!