Pasta kokosowa nie tylko dla milusińskich

[Editho]

Jakoś tak wpadło mi to do głowy , a efekt super.

Zmielić na proszek wiórki kokosowe 1 paczkę .
 Do tego dodać olej z pestek winogron.(oliwy nie polecam bo ma mocny smak i zapach i zabija w pewnym stopniu aromat kokosu)
Można dodać zmieloną figę ,  odrobinkę stevii czy jak kto woli cukru trzcinowego.

Ale nie jest to konieczne bo pasta jest słodka sama w sobie.

Pasta ma cudowny smak i zapach jest doskonała na chlebuś plus szklaneczka mleka migdałowego czy sezamowego.Samowi aż się uszy trzęsły ...
Fantastycznie smakuje też w połączeniu z grilowaną piersią z indyka czy kurczaka.
Doskonale urozmaica smakowo sałatkę pomidorową.

Następnym razem spróbuję z żywym kokosem.

[Pewu]

Faktycznie .wymyśliłaś coś naprawdę przesłodkiego. Dodać do tego jeszcze trochę sezamu i będzie idealna chałwa.
Tylko jedno pytanie mam, a raczej wątpliwość czy my "grzybiarze" możemy to spożywać?
Jeżeli dobrze pamiętam nauki z tego forum, to żywność może zmienić swoje ig pod wpływem obróbki termicznej, bądź też zmielenia. I Czy wtedy wiórki nie mają zbyt wysokiego ig? Ja wolałem od razu zagryźć to warzywkami

[Editho]

Ja to daję Synowi i to raz w tygodniu.Dzieci mają inną dietę niż dorośli.

to żywność może zmienić swoje ig pod wpływem obróbki termicznej, bądź też zmielenia

Dobrze pamiętasz.Kokos ma 45 IG.Za to ilosć błonnika w wiórkach
21,1.Po obróbce nie wiem ile, ale Sam wcina taką pastę z chlebkiem z pełnego przemiału czyli dostaje błonnik z kokosa i z chleba, a później marchewkę do chrupania.Taki jest u nas schemat.
Ostatnio był protest i zjada pastę bez chleba.
Co do nas dorosłych to ktoś tu na forum pisał, chyba Kazof o chałwie .Wrzuć sobie w wyszukiwarkę wiórki i pewnie coś znajdziesz.

[KaZof]

chyba Kazof o chałwie

zgadza się, tutaj:
http://mikstura.kei.pl/forum/3853.htm#30683
 

[Editho]

Dziękuję bardzo.

[Asicyna]

Super pomysł. Uwielbiam kokos. Na pewno wypróbuję. Akurat się zastanawiałam nad pomysłem na śniadanie.

Powoli mam zamiar wyjść z głupich przyzwyczajeń - typu: jogurt z muesli na śniadanie (jem to razem z łyżeczką mielonego siemienia lnianego i łyżeczą pyłku pszczelego). Zresztą dzisiaj poczułam odrzut, jak miałam zjeść takie śniadanie.

Taka pasta to już jakaś alternatywa.

[Bibi]

pasta jest rewelacyjne dziękuję podwójnie, bo pyszna (':mniam:') i rozwiązuje mi część kłopotu - co zabrać ze sobą w upał jak przez trzy dni nie mam lodówki.
sporo chodzę po górach a w wakacje jak sie robi ciepło to nie da się wziąć na dłużej niż dzień mięsa, bo się od razu psuje. węglowodany też odpadają. tym bardziej popularne zupki chińskie (fujfuj), a po zmiksowanym kokosie z olejem z pestek, figą, sezamem, kakao nie idzie się a frunie

[Shpeelka]

Pasta rewelka, tylko czegos mi w niej brakowalo tj wydawala mi sie troche sucha. Dodalam wiec smietany, rewelacyjne polaczenie wedlug mnie. Mysle,ze smietana i olej rozwiazuja "problem" wyzszego IG .
Zainspirowana kokosem, obtoczylam w nim (nie mielony) piers z indyka zamiast bulki tartej, rowniez polecam.

[Biedrona]

A mi było po niej strasznie niedobrze przez ponad 2 godziny, a w sumie było jej niewiele

[KaZof]

A mi było po niej strasznie niedobrze przez ponad 2 godziny, a w sumie było jej niewiele

Widocznie jeszcze sobie nie "zasłużyłaś"    na takie delicje,    ... jeszcze trochę Miksturki wypijesz i za jakiś czas na pewno "przyjmie Ci się" taka i inne pasto-chałwy. Jeszcze wszystko przed Tobą, "Stonko",   , pozdrawianki  

[Biedrona]

Chyba tak.