Niepotrzebny spór na temat chorób odkleszczowych

[Tereska]

Nie chcę już nikogo męczyć, ale dodam tylko tyle.
Nie nabawili się tej choroby po operacjach, bo po prostu nie doszło do zakażenia. Nie było patogenu. Innymi słowy,tak jak nie każdy kleszcz jest źródłem zakażenia, tak nie każda operacja kończy się zakażeniem wirusem C.

Nie ma ani jednego udokumentowanego przypadku. Udokumentowanego, czyli takiego, że wiemy, że ktoś był HCV dodatni, a potem ujemny bez terapii interferonem.

[Mistrz]

Nie ma ani jednego udokumentowanego przypadku. Udokumentowanego, czyli takiego, że wiemy, że ktoś był HCV dodatni, a potem ujemny bez terapii interferonem.

Jeśli system odpornościowy uporał się z patogenem bez objawów specyficznych, to nie tylko takiego przypadku udokumentować nie można, ale można po prostu nic o tym nie wiedzieć, tak jak o milionach innych patogenów nieustannie atakujących nasz organizm.

[tosho]

No to się cieszę! Z jednym zastrzeżeniem: ja tylko opieram się na Hipokratesie i nie jest to mój pogląd. Choć w pełni go akceptuję, zwłaszcza że po upływie bez mała dwóch i pół tysiąca lat - nie można go w niczym podważyć. W tym sensie jest uniwersalny i - można zaryzykować tezę - ponadczasowy.

Podważyć nie można, ale...potwierdzić też nie można, ponieważ byłoby to niezwykle trudne do potwierdzenia.
Dobrze Pan o tym wie

[Mistrz]

Potwierdzić można bardzo łatwo. Po prostu zdrowi ludzie nie chorują. Jest wiele potwierdzeń na naszym forum, że po pozbyciu się toksemii - przestają chorować. Dla mnie to dowód potwierdzający teorię.

[tosho]

Po prostu zdrowi ludzie nie chorują.

No to, to każdy głupi wie
(przyjmując definicję zdrowia Hipokratesa oczywiście)

Ale tu chodzi o przyczynę.
O potwierdzenie, że rzeczywiście przyczyną wszystkich chorób jest toksemia.

Jakby Pan to potwierdził, to byłby Nobel

[Tereska]

Nie ma ani jednego udokumentowanego przypadku. Udokumentowanego, czyli takiego, że wiemy, że ktoś był HCV dodatni, a potem ujemny bez terapii interferonem.

Jeśli system odpornościowy uporał się z patogenem bez objawów specyficznych, to nie tylko takiego przypadku udokumentować nie można, ale można po prostu nic o tym nie wiedzieć, tak jak o milionach innych patogenów nieustannie atakujących nasz organizm.

Z tym się akurat zgodzę. Faktycznie nie da się udokumentować, czy patogen był czy nie, skoro nie doszło do zakażenia.
Natomiast kiedy doszło już do zakażenia, tzn wystąpiły objawy, układ sobie sam nie poradzi. I w takich przypadkach samo podnoszenie odporności, obojętnie jakimi metodami tylko zabiera cenny czas, który jest istotnym czynnikiem jeśli chodzi o szanse wyleczenia

pozdrawiam

[Mini62]

Witaj Tosho, piję Miksturę oczyszczającą od stycznia 2007 r. i od tego też czasu prawie codziennie odwiedzam to Forum. Śledząc ten wątek już nie wytrzymałem i w końcu zabieram głos. Gdybyś pił MO chociaż przez miesiąc, nie pisałbyś tych postów, bo wiedziałbyś co dzieje się z Twoim organizmem pod wpływem jej działania. Gdybyś jeszcze do tego pił koktajl z błonnikiem, byłoby jeszcze lepiej.
Nie wiem co Ty robisz na tym Forum, skoro nie stosujesz MO. Książki Pana Józefa wszystko dokładnie tłumaczą. Ja mając jakieś wątpliwości, czytałem je po kilka razy, aby pozbyć się niejasności - a nie zadawałem zbędnych pytań na Forum, wręcz zaśmiecając je. Jak długo tutaj można pisać o boreliozie i rumieniu? Adres do strony o tej poważnej chorobie znamy. Kilkukrotnie był nam podawany.
Jeśli jest to dla Ciebie takie ważne załóż własne Forum dotyczące boreliozy i udzielaj porad oraz prowadź tam tą dyskusję.
Czy znasz kogoś, kto stosując Miksturę Oczyszczającą Mistrza Józefa zachorował na boreliozę po ukąszeniu przez kleszcza?
Mistrz dał nam potężny oręż chroniący nasz organizm przed chorobami, poprzez wzmacnianie systemu odpornościowego i cały czas powtarza, że ZDROWIE(o czym jest to Forum), to nie rosyjska ruletka, aby je zachować trzeba o nie dbać przez całe życie.
Na tym kończę i pozdrawiam, z wyrazami szacunku.
ps. traktuję To Forum jako skarbnicę wiedzy o ZDROWIU, a nie o chorobach wszelakich.

[tosho]

Czy znasz kogoś, kto stosując Miksturę Oczyszczającą Mistrza Józefa zachorował na boreliozę po ukąszeniu przez kleszcza?

Nie, a Ty ?

I nie po ukąszeniu, tylko po zakażeniu jak już.


Piłem MO przez ponad rok ale to już w momencie choroby. Książki znam.

[Mistrz]

Natomiast kiedy doszło już do zakażenia, tzn wystąpiły objawy, układ sobie sam nie poradzi. I w takich przypadkach samo podnoszenie odporności, obojętnie jakimi metodami tylko zabiera cenny czas, który jest istotnym czynnikiem jeśli chodzi o szanse wyleczenia

Tak! Stale to powtarzam, że odporność ma wynikać z ogólnej kondycji organizmu, a nie z bałamutnego jej podnoszenia, jak to czyni medycyna naturalna - zwłaszcza ta naturalniejsza od samej natury.

[tosho]

Panie Józefie, ale składniki MO też są naturalne jakby nie patrzeć.
Albo naturalniejsze od samej natury - jak to Pan mówi.

[Tereska]

Po prostu zdrowi ludzie nie chorują.

No to, to każdy głupi wie
(przyjmując definicję zdrowia Hipokratesa oczywiście)

Ale tu chodzi o przyczynę.
O potwierdzenie, że rzeczywiście przyczyną wszystkich chorób jest toksemia.

Jakby Pan to potwierdził, to byłby Nobel

Zgadzam się z tym, ale potwierdzić to można chyba tylko w drodze doświadczenia. Ktoś absolutnie przekonany o idealnym stanie swojego układu odpornościowego powinien wszczepiś wirusa C lub np bakterię boreliozy albo zwykłą e-coli w krew i nie zachorować ;-)

[Mistrz]

Jakby Pan to potwierdził, to byłby Nobel

Wie Pan. Nobla to przyznają tym, którzy zwiększają sprzedaż pigułek. Potwierdzenia w dziale "Korzyści uzyskana na forum" w zupełności mi wystarczą, bo o to właśnie mi chodzi.

[tosho]

Wiedziałem, że tak Pan odpisze.
Proszę nie brać dosłownie tego 'Nobel'......

[Mistrz]

Ktoś absolutnie przekonany o idealnym stanie swojego układu odpornościowego powinien wszczepiś wirusa C lub np bakterię boreliozy albo zwykłą e-coli w krew i nie zachorować

To jest eksperyment w stylu Mendele. Wszczepienie oznacza brutalne pominięcie pierwszej linii systemu odpornościowego jaką jest odporność nieswoista. Zapraszam do lektury moich książek.

Dodano

Proszę nie brać dosłownie tego 'Nobel'......

Czemu nie dosłownie. Już jest nas dwóch nominowanych - ja do nagrody pokojowej, ze względu na rozmowę z Panem, i Zibi w kategorii elaboratów.

[Tereska]

Przeczytałam Pana książki. Obie + cienką książeczkę o miksturze.

To jest eksperyment, który dowiódłby lub obalił tezę, że przyczyną chorób jest toksemia i wadliwy układ odpornościowy.

W jakim stylu eksperyment? Chodzi o wyższy cel ;-) To oczywiście żart. Nikt chyba na tyle nie postradał zmysłów, choć
którymś z Pana postów czytałam, że jakiś naukowiec połknął tabletki z zarazkami. To nie było w stylu Mengele?

[tosho]

Nagroda pokojowa za słowa, których Pan już pare razy użył wobec mnie ?

I to jest Pana logika.

Już zakończmy tę dyskusję, bo widzę, że Pan od komputera nie może się oderwać, taki  Pan nie pewien swojego poglądu.

[Mistrz]

jakiś naukowiec połknął tabletki z zarazkami. To nie było w stylu Mengele?

Nie! Miał zaufanie do nieswoistej linii obrony, jaką jest kwaśne środowisko żołądka.

[hajdi]

... taki Pan pewien swojego poglądu.

Tosho, a Ty nie jesteś pewien swojego?

[Mistrz]

Tosho, a Ty nie jesteś pewien swojego?

Może Pan rozwinąć ten temat, bo pierwsze słyszę, by Tosho miał jakiś pogląd... Przedstawił go na PW?

[tosho]

Specjalnie dla Pana napiszę mój pogląd jeszcze raz:

Jak czasem ktoś trafi na to forum z bakteryjną chorobą odkleszczową, to nie mówić mu, że przyczyną jego objawów jest toksemia, niesprawny systemu odpornościowy i oczyszczanie, i że organizm sam sobie poradzi nawet przy sprawnym ukł. odpornosciowym.

Bo to BZDURA !!!