Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 14:02 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Sodium Laureth Sulfate  (Przeczytany 74145 razy)
Amdea
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 21-03-2008
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 217

« : 25-05-2008, 19:42 »

"Sodium Laureth Sulfate to totalny syfiasty, syntetyczny detergent wszechobecny i uczulający ludzi. Wysusza skórę, wywołuje świąd, rumień oraz charakterystyczne plamy. Najpierw pojawia się różowa plama, która mniej lub bardziej swędzi, następnie wysycha jej powierzchnia, nieco rogowacieje (staje się szorstka) i złuszcza się. Przy zanikaniu blednie od środka lub od obrzeża, pozostawiając lekkie odbarwienie, mijające po kilku dniach. Przy dużej nadwrażliwości Sodium Laureth Sulfate powoduje rozległe i zlewające się plamy, w formie potocznego liszaja. Zmiany nie reagują na hydrokortyzon i podobne kortykosteroidy. Dopiero odstawienie wszelkich produktów zawierających Sodium Laureth Sulfate daje całkowite wyleczenie. Trudno jest jednak wyeliminować Sodium Laureth Sulfate, bowiem jest tani, łatwy w zdobyciu i wygodny w produkcji. Sodium Laureth Sulfate występuje w szamponach dla psów, w szamponach dla ludzi, w niektórych płukankach do jamy ustnej, w tonikach do demakijażu, we wszelkich żelach i mydłach (tylko z nazwy) do mycia, w płynach do naczyń, w płynach do mycia urządzeń elektromechanicznych, w płynach i olejkach do kąpieli, w solach do kąpieli, w preparatach do mycia okrętów, samochodów, samolotów, podłogi, okien. Oczywiście jest też w środkach do mycia kibla, wanny, zlewu i pomieszczeń inwentarskich. Czyż nie jest wspaniałym wynalazkiem nowoczesnej chemii? Uniwersalny. Sodium Laureth Sulfate jest do mycia wszystkiego. Właściwie nikt nie wie jakim cudem znalazł się w kosmetykach i w produktach do higieny człowieka?. Kto pierwszy wpadł na tak genialny pomysł? Dlatego właśnie szampony wywołują łupież, swędzenie głowy, wypadanie włosów, uzależnienie włosów od całej grupy szamponów opartych na Sodium Laureth Sulfate. Dlatego ludziom łuszczą się uszy, swędzi skóra, dlatego takie masowe ataki atopowego zapalenia skóry, począwszy od niemowląt mytych wszechobecnym i panującym Sodium Laureth Sulfate. Pasta i płukanki do zębów ładnie się pienią, wszyscy są zadowoleni..."
Ze strony http://www.luskiewnik.pl/blog/?p=139

Dodano

Inne toksyczne składniki kosmetyków opisane są tu - http://luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm
« Ostatnia zmiana: 25-08-2010, 19:24 wysłane przez Heniek » Zapisane
asik1
« Odpowiedz #1 : 30-05-2008, 23:28 »

Masz rację z tym syntetycznym detergentem. Już dawno czytałam o jego szkodliwości. Długo szukałam szamponu, który by go nie zawierał i nie znalazłam, niestety! W płynach i żelach pod prysznic też nagminnie występuje.
« Ostatnia zmiana: 06-08-2010, 09:43 wysłane przez Solan » Zapisane
Loret
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 2007-2008. Obecnie nie stosuję.
Wiadomości: 415

« Odpowiedz #2 : 31-05-2008, 09:06 »

Cytat od: asik1
Długo szukałam szamponu, który by go nie zawierał i nie znalazłam, niestety
Asik - zobacz szampony dla dzieci, ja widziałam w sklepie sieci Lidl Cien Baby Shampoo i w składzie nie było tego detergentu smile
« Ostatnia zmiana: 06-08-2010, 09:44 wysłane przez Solan » Zapisane

Zdrowie to nie egoizm, tylko mądrość.
asik1
« Odpowiedz #3 : 31-05-2008, 10:34 »

Dzięki, Loret, zajrzę tam dzisiaj, na razie dostałam jeden w prezencie od szwagierki ze Stanów. smile
« Ostatnia zmiana: 06-08-2010, 09:44 wysłane przez Solan » Zapisane
Franka
« Odpowiedz #4 : 01-06-2008, 07:06 »

Ciekawa strona. Dzięki Amdea.
Idąc dalej - proponuję zajrzeć na http://www.luskiewnik.pl/blog/?p=215
Zapisane
Eti
« Odpowiedz #5 : 04-07-2008, 11:22 »

Lista kosmetyków bez SLS:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=140497
Zapisane
Pontotitu
« Odpowiedz #6 : 21-07-2010, 10:32 »

Polecam produkty firmy Urtekram (duńska produkcja). Może nie należą do tanich, ale od połowy roku używam je i chwalę sobie, ponieważ skóra się nie łuszczy i nie wysusza. Dodatkowo nie zawierają innych szkodliwych składników, które można znaleźć na stronie: http://luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm. i są bez zapachu.

Seria NO PERFUME. Cena szamponu 500 ml to ok. 37 zł, a żelu pod prysznic to ok. 34 zł.
« Ostatnia zmiana: 06-08-2010, 09:45 wysłane przez Solan » Zapisane
Ernestem
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 46
MO: Nie stosuję.
Skąd: Świętokrzyskie
Wiadomości: 169

WWW
« Odpowiedz #7 : 05-08-2010, 16:49 »

Ludzie, przecież pełno jest kosmetyków bez chemii. Zawierają składniki tylko pochodzenia roślinnego. Stosuję je od kilku lat i nie ma porównania z tymi produktami z supermarketów czy aptek. Ja się zaopatruję w sklepach internetowych, gdzie jest naprawdę ogromny wybór... Polecam spróbować. Warto wiedzieć, że jest jakaś alternatywa.
« Ostatnia zmiana: 06-08-2010, 09:45 wysłane przez Solan » Zapisane
Tarik
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: brak
MO: 22.04.2010
Skąd: Tarnów
Wiadomości: 163

« Odpowiedz #8 : 05-08-2010, 19:03 »

Rzecz jasna w tym momencie spytam: jakie kosmetyki? A Ty "natentychmiast" podasz nam markę najlepszą i jedynie słuszną...
Zapisane

Jatropsychogenia + jatrosomatopatia = służba zdrowia
Ernestem
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 46
MO: Nie stosuję.
Skąd: Świętokrzyskie
Wiadomości: 169

WWW
« Odpowiedz #9 : 05-08-2010, 20:00 »

Jeślibym miał tak zrobić, to zrobiłbym to od razu. Jestem zdania, że każdy zainteresowany danym tematem i posiadający dostęp do internetu może wpisać odpowiednie hasło w wyszukiwarce i znaleźć potrzebne informacje. Co więcej, producentów jest kilkunastu, więc "markę najlepszą i jedynie słuszną" każdy musi sobie sam wybrać. 
Zapisane
Kasia-83
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 41
MO: 07.06.2008
Skąd: Bielefeld
Wiadomości: 24

« Odpowiedz #10 : 12-08-2010, 23:00 »

Jeśli chodzi o żel pod prysznic czy szampon do włosów, to ja osobiście polecam ten dla niemowląt firmy HIPP, nie zawiera SLS, nie podrażnia i nie wysusza (przynajmniej w moim przypadku), mimo że ma w składzie kilka "niedozwolonych" składników. Ja używam ten żel http://www.hipp.pl/?id=397 i ten krem http://www.hipp.pl/index.php?id=350
Zapisane
Chloe
« Odpowiedz #11 : 25-08-2010, 19:22 »

Postanowiłam się zarejestrować na forum aby potwierdzić szkodliwość SLS, której doświadczyłam na "własnej skórze".
Od wielu lat miałam problemy ze skórą przedramion. Powstawały na niej różowawe liszaje, które delikatnie twardniały, by następnie złuszczyć się, pozostawiając białe ślady z lekką otoczką. Były one przeciętnie wielkości jednozłotówki, swędziały i chyba nie muszę dodawać - nie wyglądały zbyt estetycznie.
Leczyłam się na grzybicę, podejrzewałam reakcję alergiczną na chlor. Gdy po miesiącu czasu pobytu na wsi i myciu w źródlanej wodzie nie było efektu, wpadł mi do głowy pewien pomysł. Przestałam te miejsca myć jakimikolwiek mydłem (czy żelem). W krótkim czasie koszmarne ślady zniknęły, ponownie umyłam skórę żelem - liszaje natychmiast wróciły.
Czytając dzisiaj ten wątek znalazłam potwierdzenie swojego małego odkrycia.
Dodam, że na rynku istnieje już wiele kosmetyków bez SLS, są to produkty przeznaczone do pielęgnacji dzieci - HIPP, i znacznie tańszy Babydream z Rossmana, czy mydła w kostkach na oliwie z oliwek.
 
« Ostatnia zmiana: 01-12-2010, 21:10 wysłane przez Solan » Zapisane
pitt
« Odpowiedz #12 : 27-12-2010, 19:10 »

Ja używam kosmetyków naturalnych, ekologicznych nie mają one w skladzie tego szkodliwego detergentu.

Znalazłam w Krakowie sklepik, gdzie takowe można dostać i tam się zaopatruje ew. zamawiam przez internet.
Zapisane
Sertraline
« Odpowiedz #13 : 08-02-2011, 17:45 »

Po wypraktykowaniu różnych szamponów drogeryjnych, katalogowych (np. po Oriflame włosy przetłuszczały mi się zaraz po wysuszeniu mad) i tych super z apteki, poprzestałam na Baby Dream z Rossmana, butelka kosztuje ok. 3 zł. Kupuję jeszcze z serii Baby Dream żel pod prysznic (taki z pompką, w niebieskawej butelce litrowej, ok. 10 zł) i używam go ogólnie jako żel pod prysznic, tonik do mysia twarzy, żel do higieny intymnej, a czasami jako szampon - i też się sprawdza. Jak dla mnie świetne rozwiązanie na wyjazdy i podróże, wlewam porcję Baby Dreamu do mniejszej buteleczki i zastępuje mi to kilka innych kosmetyków.
« Ostatnia zmiana: 19-07-2012, 22:34 wysłane przez Solan » Zapisane
Wira
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 57
MO: 01.06.2009. DP, KB - 01.12.2010
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 114

« Odpowiedz #14 : 08-02-2011, 21:34 »

Pitt! Poprosimy o namiar do tego sklepiku.
Zapisane
pempkempk
« Odpowiedz #15 : 05-07-2011, 19:49 »

Jest szampon bez tego składnika, nazywa się Alterra i można go kupić w Rossmannie. Poleciła mi znajoma, ponoć wysypka z głowy schodzi. Mają nawet jeden z jojoba specjalnie do skóry wrażliwej, ja dziś wypróbuję.
Zapisane
Agata
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.08.2008
Wiedza:
Wiadomości: 540

« Odpowiedz #16 : 05-07-2011, 22:01 »

Szampon Alterra zawiera mniej chemii niż inne szampony, ale na trzecim miejscu składu jest:
Sodium Coco Sulfate. Poszukałam w internecie i okazało się, że to prawie to samo co SLS, tyle że inaczej nazwane. Nie jestem tego pewna na sto procent (wiadomo jak to z internetem bywa), ale raczej nie kupię już więcej Alterry.
Zapisane
cherry89
« Odpowiedz #17 : 05-07-2011, 22:08 »

Sodium Laureth Sulfate i tak jest delikatniejszą formą od Sodium Lauryl Sulfate, ze względu na stopień oksyetylenowania. W ogóle teraz większość kosmetyków to sama chemia, detergenty itp., więc warto kupować kosmetyki naturalne lub samemu je robić.
« Ostatnia zmiana: 06-07-2011, 18:00 wysłane przez Apollo » Zapisane
Klara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 17.07.2009.
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 101

« Odpowiedz #18 : 07-07-2011, 21:20 »

Zgadzam się całkowicie z cherry89, co do tego, że warto kupować, no i oczywiście używać naturalne kosmetyki. Przekonałam się o tym na własnej skórze, w sensie dosłownym. Gdy okazało się, że mam łuszczycę (tak myślę, że to łuszczyca, bo nikt tego nie diagnozował) odstawiłam wszelkie kosmetyki z drogerii. Do mycia używam mydła aleppo, marsylskiego lub innych roślinnych mydeł. Odkryłam świetny sklep z naturalnymi kosmetykami (www.biolander.com). Mają ogromny wybór mydeł, kosmetyków do pielęgnacji włosów, ciała i twarzy. Są też kosmetyki kolorowe. Od pewnego czasu kupuję tam kosmetyki i jeszcze nigdy na żadnym się nie zawiodłam. Do drogerii już wcale nie chodzę, gdyż nic tam dla mnie nie ma. Moja skóra chyba "docenia" to, że uwolniłam ją od tych drogeryjnych paskudztw chemicznych. Plamy łuszczycowe są pięknie zagojone, nie łuszczą się i nie swędzą. Czegóż więcej chcieć? clap
« Ostatnia zmiana: 08-07-2011, 06:52 wysłane przez Apollo » Zapisane
Margo
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15 czerwca 2009
Wiadomości: 96

« Odpowiedz #19 : 08-07-2011, 14:49 »

Klara, ja używam tego samego mydła smile. Potwierdzam, jest świetne thumbsup.
Zapisane

W jedną drogę szli razem i człowiek, i zdrowie
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!