Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 15:32 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Pomysły na śniadanko  (Przeczytany 29001 razy)
Asicyna
« : 28-05-2008, 14:04 »

Kochani forumowicze!

Zwracam się z uprzejmą prośbą o podanie przez was waszych ulubionych śniadań, bądź propozycji, co na śniadanie można zjeść - żeby było zdrowo, bezmlecznie i w miarę szybko.

Problem ze mną polega na tym, że lubię zjeść na śniadanie coś lekkiego, owocowego itd. Raczej nie przetrawię jajecznicy, czy czegoś takiego.

Na pewno wypróbuję pastę kokosową, którą wymyśliła Editho! To jest mój nr 1.  biggrin

Jakie jeszcze macie pomysły? Może jakieś płatki - np. żytnie, ale z czym? i jak?
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #1 : 28-05-2008, 14:36 »

A jajka po wiedeńsku? Są lekkie, pożywne i smaczne.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #2 : 28-05-2008, 23:33 »

A omlet jajeczny  z warzywkami? Pychota!!!
Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Franka
« Odpowiedz #3 : 01-06-2008, 07:51 »

Ja nie dodaję niczego. Tylko ubijam jajka. Oczywiście omlet klapnie za chwile, ale nie ma to znaczenia. Smakuje omletowo smile , inaczej niż jajecznica.
Zapisane
Chamomillka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691

« Odpowiedz #4 : 01-06-2008, 09:50 »

Ja nie daję mąki ani mleka, tylko niewielką ilość tłustej śmietany, jest OK  smile .
Zapisane

"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym"  Ks. Jan Twardowski
Shpeelka
« Odpowiedz #5 : 01-06-2008, 16:33 »

Tez pomyslalam o smietanie,ale nie mialam wiec.. zrobilam taki oto omlet:
Podsmazylam pieczarki z cebulka na smalcu,posypalam czabrem , sola i pieprzem, dodalam tez pod koniec troszke dobrej szynki .To wszystko dodalam do roztrzepanych i posolonych wczesniej jajek. Po usmazeniu omleta z odrobina masla  posypalam go szczypiorkiem.Na dogryzke ogorek malosolny i plastry cukini, z kromka chleba posmarowanego masle.
 Pycha!
Zapisane
Chamomillka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691

« Odpowiedz #6 : 01-06-2008, 19:20 »

Ależ sobie pojadłaś, dziewczyno  :ok: !
Zapisane

"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym"  Ks. Jan Twardowski
Shpeelka
« Odpowiedz #7 : 01-06-2008, 19:23 »

Cytat od: "Chamomillka"
Ależ sobie pojadłaś, dziewczyno  :ok: !

zgadza sie, zjadlam to o 11 i do 17 mialam spokoj. Jak zawsze w weekendy biggrin  Polecam glodomorom
Zapisane
Asicyna
« Odpowiedz #8 : 02-06-2008, 08:10 »

No, tak, w weekend to można się tak pobawić, ale jak się do pracy człowiek spieszy, to już gorzej.

Musiałabym wstać chyba o 5 rano, żeby sobie takie śniadanie zafundować. I jeszcze po nim posprzątać przed wyjściem z domu.  Smutny

Dlatego mi tak jogurt z muesli podchodził. Do czasu.  confused Raz, że poczytałam tu sobie o tym, że ten tzw. jogurt niewiele ma z jogurtem tak naprawdę wspólnego, a dwa - mam odrzut.
Zapisane
Shpeelka
« Odpowiedz #9 : 02-06-2008, 09:25 »

Cytat od: "Asicyna"
No, tak, w weekend to można się tak pobawić, ale jak się do pracy człowiek spieszy, to już gorzej.

Musiałabym wstać chyba o 5 rano, żeby sobie takie śniadanie zafundować. I jeszcze po nim posprzątać przed wyjściem z domu

 
Prawda, dlatego w tygodniu skazana jestem na kanapki . Dodaje duzo warzyw na chleb i masla ,ale to nie to samo niestety. Juz w sumie nie mam pomyslu na urozmaicenie sniadania. Zmieniam tylko zawartosc kanapek. Jak mam wene to robie salatke dodatkowo,ale salatka tez sie czlowiek nie naje. I Tak sie zapycham tym chlebem w pracy ;/ i sie weekndu doczekac nie moge,bo jak sie najem taka jajecznica czy teraz wlasnie omletem to nawet podjadac sie nie chce miedzy posilkami.


Cytat od: "Asicyna"
Dlatego mi tak jogurt z muesli podchodził.


Moze zamiast jogurtu mleko owsiane? tylko z czym? muesli ma duzo wegli.
Zapisane
Chamomillka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691

« Odpowiedz #10 : 02-06-2008, 09:40 »

Shpeelka, identycznie ze śniadaniami jest u mnie Smutny .
Zapisane

"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym"  Ks. Jan Twardowski
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #11 : 02-06-2008, 11:07 »

Cytat od: "Shpeelka"
I Tak sie zapycham tym chlebem w pracy


Wiesz co , moze to mało odkrywcze, ale napisze.
Dla męża do pracy często robie dnia poprzedniego sałatkę.
Czerwona fasola, cebulka, ananas(On jest z tych co jedzą takie rzeczy), kawałki ugotowanego, albo lepiej zgrillowanego kurczaka w ziołach, papryka żółta, seler naciowydo tego mnóstwo ziółek i majonez.
Albo nie daje mięsa tylko różne warzywa, ale grochowate zawsze i makaron pełnoziarnisty , albo peczak i jajko w kawałkach.
Zapychacz jest , a i przyjemnosć dla podniebienia, no i można dzień wcześniej zrobić.
Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Asicyna
« Odpowiedz #12 : 02-06-2008, 11:10 »

No właśnie. Z tym, że akurat na śniadanie to można sobie na dobre węglowodany pozwolić - płatki z pełnego ziarna, orzechy i suszone owoce wcale nie są takie złe. W jogurcie wystarczyła niewielka ilość muesli i śniadanie było. Natomiast nawet w mleku - czy to owsianym, czy sezamowym, łyżka, czy dwie nie wystarczą, bo się nie najem.

Co do kanapek - trudno mi się przestawić. W zasadzie tylko w weekend na śniadanie jem bułki żytnie z "okładziną". W zasadzie chleb mógłby dla mnie nie istnieć - wystarczą chlebki Wasa albo wafle ryżowe.

Muszę pomyśleć nad tym zagadnieniem jeszcze.  :looka:
Zapisane
Shpeelka
« Odpowiedz #13 : 02-06-2008, 11:15 »

Fakt,ze czesto zapominamy o oprostych rzeczach, wiec warto je przypominac sobie nawzajem. Zawsze taka prosta salatka z konkretnych skladnikow lepsza od chleba.
dzieki. msn-wink
Zamiast majonezu dam olej z siemienia.

Cytat od: "Asicyna"
W zasadzie chleb mógłby dla mnie nie istnieć - wystarczą chlebki Wasa albo wafle ryżowe.


ja bardzo lubie chleb,zwlaszcza orkiszowy albo zytnio razowy, z ziarnami ,ale naparwde wystarczy mi mala kromka do zestawu jajowego z rana.
Wasy lub wafli ryzowych nie lubie Chleb musi byc chleb
Zapisane
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #14 : 02-06-2008, 11:36 »

Cytat od: "Shpeelka"
Chleb musi byc chleb


Tak...cudowny chlebuś żytni z kwaśnym mleczkiem i zieleniną o ...24.00.    
Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Chamomillka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691

« Odpowiedz #15 : 02-06-2008, 12:31 »

Kolejna chlebojadka ciemnego pieczywa do Was dołącza  smile .
A pieczywo Wasa chyba nie jest takie zdrowe  confused .
Zapisane

"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym"  Ks. Jan Twardowski
Asicyna
« Odpowiedz #16 : 02-06-2008, 13:44 »

Editho! Wielkie dzięki za pomysły sałatkowe.

Chamomilka, trzeba tylko uważnie czytać skład i można wybrać coś fajnego, np. chlebek sezamowy (mój ulubiony):

Składniki: pełnoziarnista mąka żytnia, nasiona sezamu (11%), woda, sól. Do wypieku 100 g chleba użyte zostało 96 g składników pełnoziarnistych.

Co do tych 96g to pewnie taki tam bajer, ale nie ma cukru, drożdży ani konserwantów.
Zapisane
Chamomillka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691

« Odpowiedz #17 : 03-06-2008, 08:00 »

Asicyna, kiedyś było na forum, że do chlebków WASA dodają jakąś niezbyt ciekawą substancję, zapomniałam jej nazwę. Zibi chyba wspominał o tym.

Dzisiaj na śniadanko w pracy zjadłam 2 kromeczki chleba żytniego z masełkiem oczywiście  biggrin , a do tego zrobione wczoraj wieczorem duszone na oleju winogronowym bakłażany z cebulką i ziołami. Dzisiaj rano lekko sobie odgrzałam porcyjkę w domu i skonsumowałam w pracy. Naprawdę można się tym najeść. Takie bakłażany są też smacznym dodatkiem do mięsa na obiad.
Zapisane

"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym"  Ks. Jan Twardowski
Asicyna
« Odpowiedz #18 : 03-06-2008, 08:06 »

Chamomillka, dobrze, że masz możliwość podgrzania sobie jedzenia w pracy. U nas tak niestety dobrze nie jest. Tzw. "kuchnia" jest wyposażona jedynie w lodówkę, czajnik elektryczny i 2 ekspresy do kawy.

Ja z kolei zjadłam sobie pastę kokosową a'la Editho - bardzo mi smakowała!!!! Na chlebku ryżowym.

Podziwiam generalnie ludzi, którzy potrafią rano zjeść coś smażonego, czy duszonego i to z cebulką. Ja nie mogę. Później cały dzień się źle czuję. Nie wiadomo dlaczego.  confused
Zapisane
Shpeelka
« Odpowiedz #19 : 03-06-2008, 08:06 »

lubie baklazany i kabaczek i cukinie, w ogole bez warzyw to sie nie da

Ja wczoraj zrobilam salatke: kurczak, jajko, kapusta mloda,cukinia ,cebula,pieczarka, przyprawy.Przetrzymalam w lodowce.Rano ugotowalam troszke kaszy gryczanej i dodalam 2 lyzki jeszce cieplej.Wymieszalam z olejem z siemienia. I mam do 15 spokoj biggrin

Asicyna, Chamomillka podgrzala to w domu msn-wink
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!