Przed dwoma laty z zakładu kosmetycznego wróciłam z grzybicą paznokci. Leczenie nie odniosło skutków z wiadomych względów. W paznokcie wcierałam jeszcze przez jakiś czas maść Triderm. Mistrz i dr Janus uświadomili mi, że powinnam leczyć przyczynę, a nie skutek. Zaniechałam smarowania. Od 7 miesięcy piję MO i z satysfakcją obserwowałam, jak grzybica znika z moich paznokci
Dziś już nie ma po niej śladu. Teraz dodatkowo wyrzuciłam ze swojego menu produkty stanowiące pożywkę dla grzybów. Wiem, że jeszcze długa droga przede mną. Ale pierwsze efekty dodają sił do walki z tym intruzem.
Pozdrawiam