Niemedyczne forum zdrowia
27-04-2024, 11:31 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3 4   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Potworny kaszel u dziecka  (Przeczytany 85878 razy)
fiona50
« Odpowiedz #20 : 17-06-2008, 07:45 »

Jeżeli chcesz już Sama smarować to świetną sprawą jest gęsi smalec z utłuczonymi ziemniaczkami.
Kup gęsi tłuszcz gdzieś w jakimś mięsnym lub na targowisku, pokrój go i przetop ale niekoniecznie na skwarki. Taki mocno nadtopiony zmieszaj na papkę z ugotowanymi ziemniakami i obłżz tą papką piersiątka i plecki. Można przyłożyć folię, żeby nie zabrudzić piżamki i owinąć we frotowy ręcznik .Działa ściągająco, zamiast baniek.
« Ostatnia zmiana: 19-09-2012, 13:34 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Zibi
« Odpowiedz #21 : 17-06-2008, 08:08 »

Tak, również o tym słyszałem.
Cytat od: fiona50
to swietna sprawa jest gesi smalec z utluczonymi ziemniaczkami.
Grażyna, w swoim dziale, też wspominała o ziemniakach na okłady.
« Ostatnia zmiana: 17-10-2011, 16:22 wysłane przez Zibi » Zapisane
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #22 : 17-06-2008, 11:02 »

Godzina 5.30 kaszel, gorączka, gęsty katar na zmianę z wodnistym. Dzisiejsza wizyta osłuchowo i ogólnie wskazuje na zdrowe dziecko.
Pani dochtór jest z tych normalniejszych, wie, ąe mamy grzybice, choć nie bardzo wie co to.
Ale zapisała Eurespal (tego Mu nie dam), i lek  homełopatyczny NOTAKEHL w kropelkach.
Prawdę mówiąc nie bardzo wiem co to za lek i jakie ma działanie.To znaczy przeczytałam info w necie, ale nie bardzo wiem czy jest uzasadnienie,żeby go podać.
Pani dochtór powiedziała, że działa antybakteryjnie...
Nie zamówiłam go bo liczę na wasze rady co do tego specyfiku.
No i Pani dochtór powiedziała, że jak gorączka będzie jeszcze jutro to chyba antybiotyk ...Ale to ściema bo nie wie co małemu jest.

PS. Parówka w pokoju z olejkiem sosnowym pozwoliła Mu przespać noc aż do 5 rano. Kaszel zaczął sie znów odrywać.
Smalcem go smaruję tak jak mnie kiedys moja Babcia.
« Ostatnia zmiana: 19-09-2012, 13:36 wysłane przez Klara27 » Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Biedrona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978

« Odpowiedz #23 : 17-06-2008, 11:09 »

Myślę, że teraz będzie tylko coraz lepiej!
Zapisane

Biedronka w trzech zielonych listkach msn-wink
Zibi
« Odpowiedz #24 : 17-06-2008, 11:27 »

No, i jeśli możesz, to oklepuj dzieciaka, żeby mu pomóc w odrywaniu flegmy, tylko nie wiem - czy można takiemu maleństwu sprawiać taki oklep... msn-wink
« Ostatnia zmiana: 17-10-2011, 15:43 wysłane przez Zibi » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #25 : 17-06-2008, 11:35 »

Editho. Czy dotarła do Pani na PW moja wiadomość?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #26 : 18-06-2008, 07:58 »

Kochani Forumowicze. Mój Syneczek obudził sie dzisiaj bez gorączki.Kaszel mniejszy, ale odrywa się Mu całe dziadostwo, które kiedys zostało przyblokowane lekami. Zwymiotował nawet taką białą  pianę.
W każdym razie przesilenie mamy z tego co widzę za sobą.
Wszystkim Wam, którzy chcieliście mi pomóc, radziliscie i wspieraliście w tym  trudnym ( okropnie) czasie powinnam dać pochwałę.
Ale zrobie tak.
Dla Was POCHWAŁA GRUPOWA!!!!!:brawo: :brawo: :brawo:
A osobista dla osoby , która w tym wszystkim wspierała mnie swoją madrością.
Dzięki Mistrzowi przestałam się kręcić koło półki z lekami i zaczęłam wierzyć ,że jedyne co mogę dla Sama zrobić to dać Mu spokój.

MISTRZ:W żadnym razie nie blokować prawidłowej reakcji organizmu, który postanowił się oczyścić z zalegającego w nim dziadostwa.:padam:

Była to jedna z trudniejszych decyzji w moim życiu, i jak na razie najbardziej opłacalna.  msn-wink  smile
« Ostatnia zmiana: 19-09-2012, 13:37 wysłane przez Klara27 » Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Chamomillka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691

« Odpowiedz #27 : 18-06-2008, 08:08 »


Super, że wytrwałaś i Samowi się poprawiło!
To, że zwymiotował, to dobrze, w taki sposób pozbył się śluzu z dróg oddechowych - przerabiałam to kilka ładnych lat temu z własnym dzieckiem.
« Ostatnia zmiana: 19-09-2012, 13:38 wysłane przez Klara27 » Zapisane

"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym"  Ks. Jan Twardowski
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #28 : 18-06-2008, 10:42 »

Jak ja będę miała znów ciężko to też przeczytam ten wątek raz setny. smile
A co do oczyszczania to cały czas ten nosek był zapchany. Zakropliłam żyworódką..Jak zaczał kichać to zaczęło to wszystko wychodzić z noska.
Teraz śpi i ma idealny oddech.
Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Zibi
« Odpowiedz #29 : 18-06-2008, 10:58 »

I ja też, jak bedę miał syna w przyszłości... msn-wink
« Ostatnia zmiana: 07-12-2009, 13:10 wysłane przez Zibi » Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #30 : 18-06-2008, 19:37 »

Edito, to macie z Samem za sobą honorowe pasowanie: Ciebie na Biosłonkę Praktyczkę, a Sama na Króla Biosłonia Oczyszczonego Pierwszego (?),  smile  msn-wink  biggrin
... nieźle musiała Cię "świerzbić" ręka do tych leków,  msn-wink - gratuluję wytrwałości, odwagi i cech kontrolującego się hazardzisty -  :grin:
Teraz na pewno Innym Rodzicom będzie łatwiej nie przeszkadzać w oczyszczaniu swoim pociechom,  smile
Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #31 : 18-06-2008, 21:20 »

Powiem szczerze, że miłe te słowa, ale bez takiego wsparcia jakim jest Mistrz, diabeł mógłby we mnie zwyciężyć.
A tak swoja drogą to przypomniał mi się taki  tekst
"Kiedy uczeń jest gotowy, Mistrz zawsze sie pojawi"

Nie wiem co by było gdybym tak po tygodniu na forum przeżywała taką akcję....
Póki co Samiątko w pełni swego brrrr..charakterku...to u Niego najlepsza oznaka zdrowia.Trolik mały. naughty
« Ostatnia zmiana: 19-09-2012, 13:41 wysłane przez Klara27 » Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Zibi
« Odpowiedz #32 : 19-06-2008, 08:38 »

Ja wierzyłem w jej mądrość do końca, takie rzeczy po prostu wiem, a najpierw czuję. Czasami uruchamiam swoje "trzecie oko" smile.
« Ostatnia zmiana: 17-10-2011, 17:32 wysłane przez Zibi » Zapisane
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #33 : 19-06-2008, 11:29 »

W osobach przyjacielsko nastwionych jest siła, która wspiera.
W zasadzie to głupio mi jak to czytam bo ja tak naprawdę nie jestem bohaterem....JA JESTEM MATKĄ!

Dodano

Nowe wieści z frontu.....Sam ma biegunkę.
Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #34 : 19-06-2008, 11:34 »

Cytat od: "Editho"
Sam ma biegunkę.

Pewnie o sposobie Mistrza z podaniem surowego ryżu pamiętasz Editho?
Będzie dobrze,  smile
Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #35 : 19-06-2008, 11:43 »

Tak. Pamiętam.
Tyle, że ON ma 3 latka!
Poza tym policzyłam ile jeszcze Sam ma dziurekdo oczyszczania, wyszło, ze jeszcze długa droga przed nami.
Ale będzie dobrze bo innej opcji nie widzę.
Ta Twoja stopka Kazof bardzo dla mnie na czasie. smile

PS. Połknął ryż
PS1. Pseudo biegunka się skończyła. A Sam żywotny jak zazwyczaj.
Nawet nie wiecie jak cieszę sie z tego Jego oczyszczania.To dla mnie największa nagroda.
« Ostatnia zmiana: 19-09-2012, 13:42 wysłane przez Klara27 » Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
iwona 77
« Odpowiedz #36 : 19-06-2008, 22:23 »

Przeczytałam cały wątek i przypomniał mi się okres zimowy z moimi pociechami. Też teściowa nie dawała żyć - nie dajesz lekarstw, dzieci ciągle chore etc. A jednak weszłam w tą wodę i żal było wyjść. Ostatnia infekcja wyglądała tak- dzień gorączki, dzień bez gorączki i tak 3 razy (na wielkanoc). I chyba dzieciaki się z grubsza oczyściły bo od 3 miesięcy spokój (no była jednodniowa grypa żołądkowo-jelitowa). Pamiętam jak bez końca czytałam post Mistrza, że ciężko patrzeć jak dziecko cierpi ale nie można nic zrobić tylko nie przeszkadzać. Najważniejszy spokój.
I obyśmy my rodzice Go mieli jak najwięcej!
Zapisane
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #37 : 19-06-2008, 22:29 »

Cytat
Najważniejszy spokój.
I obyśmy my rodzice Go mieli jak najwięcej!

 Tak Iwonko...to jedna z najważniejszych spraw! Tyle,ze nam rodzicom , a szczególnie matkom trudno ją zachować.Mnie  przez cały dzień Sama gorączki , kaszlu i drgawek płynęły łzy z oczu..tak sobie same płynęły.
Cytat od: "iwona 77"
A jednak weszłam w tą wodę i żal było wyjść.


I ja tak myślę.Albo rybki , albo ...blee frytki.
Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Abi
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 14.04.2008 cała rodzina
Wiedza:
Skąd: Lublin
Wiadomości: 753

WWW
« Odpowiedz #38 : 19-06-2008, 22:32 »

Cytat od: "iwona 77"
Pamiętam jak bez końca czytałam post Mistrza, że ciężko patrzeć jak dziecko cierpi ale nie można nic zrobić tylko nie przeszkadzać. Najważniejszy spokój.
I obyśmy my rodzice Go mieli jak najwięcej!

Święte słowa.
Ja muszę sobie coś podobnego wydrukować wielkimi literami i powiesić w widocznym miejscu, bo jak tylko coś się dzieje, to przyznam szczerze, strasznie się martwię, a jak trwa to długo to wpadam w panikę.
Zapisane

Mama Szymona i Krzysia (autyzm)
"Łatwiej jest oszukać człowieka niż przekonać go, że został oszukany." Mark Twain
Czarnula
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-04-2008, syn i mąż 07-04-2008
Skąd: Śląsk,
Wiadomości: 141

« Odpowiedz #39 : 20-06-2008, 13:18 »

Cytat od: "iwona 77"
Najważniejszy spokój.
I obyśmy my rodzice Go mieli jak najwięcej!


Tego życzę sobie i wszystkim rodzicom.

Dodano

Teraz przyszła kolej na mnie. Syn rano miał nudności, teraz odebrałam go z przedszkola i ma 38 st., zajrzałam mu do gardła. Ma bardzo czerwony migdał z białym nalotem! Wczoraj skończyliśmy brać  Lymphomyosot na powiekszone migdały. Wziął 3 opakowania.
I co mam teraz robić? Nie idę do lekarza, bo pewnie dostałby antybiotyk.

Czy mam zastosować homeopatię, którą Pan doktor zaleca na anginę?
Zapisane

Moje skarby:
syn ur. 2002 r
córka ur. 2007 r
Strony: 1 [2] 3 4   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!