Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 17:15 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Homeopatia klasyczna a alopatia  (Przeczytany 37468 razy)
Abi
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 14.04.2008 cała rodzina
Wiedza:
Skąd: Lublin
Wiadomości: 753

WWW
« Odpowiedz #20 : 23-06-2008, 11:45 »

Prowadzenie dziecku przez całe życie diety i podawanie suplementów nie kojarzy mi się ze zdrowiem i szczęśliwym życiem.
Zapisane

Mama Szymona i Krzysia (autyzm)
"Łatwiej jest oszukać człowieka niż przekonać go, że został oszukany." Mark Twain
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #21 : 23-06-2008, 11:48 »

Cytat od: "Abi"
Prowadzenie dziecku przez całe życie diety i podawanie suplementów nie kojarzy mi się ze zdrowiem i szczęśliwym życiem.
Mnie też nie! Ale właśnie w tym upatruję drogę do zdrowia; poprzez:
1. wyeliminowanie przyczyny choroby,
2. ewentualne wspomożenie organizmu suplementami i homeopatią, czy innymi, w miarę nieszkodliwymi, lekami.
Bez spełnienia tego pierwszego warunku (sine qua non) - nie ma mowy o zdrowiu, i pozostaje jedynie leczenie!
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Chamomillka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691

« Odpowiedz #22 : 23-06-2008, 11:53 »

Panie Józefie, bardzo dziękuję za zwięzłą i jasną odpowiedź!

Abi, Twój synek jest jeszcze mały, więc masz dużo szans na pomyślną drogę do jego zdrowia.
Gorzej juz mają rodzice dzieci starszych, choć nadziei tracić nie wolno  smile !
Zapisane

"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym"  Ks. Jan Twardowski
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #23 : 23-06-2008, 11:54 »

Cytat od: "Chamomillka"
Abi, Twój synek jest jeszcze mały, więc masz dużo szans na pomyślną drogę do jego zdrowia.
Gorzej juz mają rodzice dzieci starszych, choć nadziei tracić nie wolno
Tak! Podpisuję się pod tym! Z tego, co czytałem, są już postępy.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Abi
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 14.04.2008 cała rodzina
Wiedza:
Skąd: Lublin
Wiadomości: 753

WWW
« Odpowiedz #24 : 23-06-2008, 12:10 »

Cytat od: Mistrz
Cytat od: "Chamomillka"
Abi, Twój synek jest jeszcze mały, więc masz dużo szans na pomyślną drogę do jego zdrowia.
Gorzej juz mają rodzice dzieci starszych, choć nadziei tracić nie wolno
Tak! Podpisuję się pod tym! Z tego, co czytałem, są już postępy.

Dziękuje za słowa otuchy  biggrin
Zapisane

Mama Szymona i Krzysia (autyzm)
"Łatwiej jest oszukać człowieka niż przekonać go, że został oszukany." Mark Twain
Pablo
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 46
MO: 21-08-2006
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 386

« Odpowiedz #25 : 23-06-2008, 18:53 »

Posty dotyczące dyskusji na temat stosowania homeopatii wydzieliłem do nowego tematu.
Zapisane
Izunia 3ch
« Odpowiedz #26 : 24-06-2008, 12:49 »

Mój średniak też bierze czasami 200ch co drugi dzień przez jakis czas, często jak ma nawroty swędzenia skóry i drapie się niemiłosiernie...moja pani homeopatka nie jest klasyczna, ale w mojej okolicy jest jeszcze jeden pan doktor, który jest typowym homeopatą klasycznym i on leczy tylko wysokimi potencjami, ale podaję je rzadko, sama kiedyś do niego jeździłam, ale akurat mi nie trafił na lek konstytucjonalny, a choroba przeszła sama, choć trzymała mnie długo...każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na leki homeopatyczne i nie można mówić, że homeopatia leczy w ten sposób, że za jakiś czas wraca choroba niegdyś przez nią wyleczona, jednemu wraca, a drugiemu nigdy...
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #27 : 24-06-2008, 14:12 »

Cytat od: "Izunia 3ch"
nie można mówić, że homeopatia leczy w ten sposób, że za jakiś czas wraca choroba niegdyś przez nią wyleczona, jednemu wraca, a drugiemu nigdy...
...bo ukazuje się inna, którą trzeba operować albo leczyć chemioterapią! Bo co innego może się stać z objawami chorobowymi, które zostały zablokowane bez osunięcia przyczyny? Czary? Nie dziwię się, że niektórzy uważają homeopatię jako okultyzm czy hochsztaplerstwo oszukujące prawa natury.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #28 : 24-06-2008, 16:07 »

Cytat od: "Grażyna"
temat tego wątku jest nieszczęśliwie sformułowany
Temat "nadał" Pablo, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by go zmienić.


Cytat od: "Grażyna"
Albo homeopatia albo alopatia.
Właśnie staram się udowodnić (przedstawiając dowody), że współczesna homeopatia, zwana kliniczną, stosuje typowe dla medycyny oszustwo i sprzeniewierzenie względem jej twórcy. Otóż wszystko wskazuje na to, że Samuel Hahnemann postulując delikatne wspomaganie organizmu poprzez indywidualny lek dla danego pacjenta - simile, widać dobrze wiedział, na co stać jego kolegów, gdy zaczną kombinować z lekami złożonymi. Dobrze to podejście Hahnemanna odzwierciedlają prawa Heringa:
Cytat
Prawa sformułowane przez Constantina Heringa - ucznia Hahnemanna - dotyczą chronologicznego porządku i kierunku zanikania objawów chorobowych podczas procesu zdrowienia. Według tych praw proces powracania do zdrowia przebiega prawidłowo, jeżeli objawy chorobowe zanikają:

    * od wewnątrz na zewnątrz organizmu np. astma przechodzi w wysypkę skórną
    * od góry do dołu np. wysypka pojawia się najpierw na twarzy, a na końcu znika z palców rąk i nóg
    * od narządów ważnych życiowo do narządów mniej ważnych, w kolejności: mózg, serce, wątroba, płuca, nerki, mięśnie, skóra
    * od centrum (mózg) na peryferie ciała, np. w polepszeniu w chorobie psychicznej może wystąpić biegunka
    * w chronologicznym porządku odwrotnym do kolejności ich wystąpienia tzn. najpierw zanikają stosunkowo nowe objawy chorobowe, a na końcu najstarsze objawy chorobowe; to prawo dotyczy zdrowienia po podaniu pacjentowi simile, w przeciwnym wypadku dochodzi do zaniku objawów chorobowych związanych z konkretną warstwą.

Na podstawie praw Heringa podczas drugiej i kolejnych konsultacji, homeopata dokonuje ewaluacji i oceny procesu zdrowienia pacjenta.


Tymczasem współczesna homeopatia nie ma z tym nic wspólnego. Ba! Stała się zaprzeczeniem homeopatii, czyli że jest alopatią, bowiem stosuje się w niej nie lek jako silime, ale jako anty. I tak mamy leki przeciwbólowe, przeciwgorączkowe, przeciwzapalne, przeciwgrzybicze, przeciwwirusowe i wreszcie przeciwbakteryjne. Jasne, że leki o bardzo wysokim rozcieńczeniu nie mają właściwości zarazkobójczych, ale co to za różnica? - skoro efekt jest ten sam: zablokowanie objawów chorobowych. Inny jest jedynie mechanizm działania, bowiem leki o wysokim rozcieńczeniu stymulują system odpornościowy, dając mu fałszywą informację, jakoby zarazki w chorobie infekcyjnej przebrnęły już okres inkubacji i rozmnożyły się na skalę, która uzasadnia ich zniszczenie. A co z toksynami, które miały one za zadanie usunąć z organizmu, szczególnie zmutowanymi komórkami stanowiącymi realną groźbę raka? Pozostają w organizmie! Jeśli to nie jest alopatia, to co? Pozostają jedynie czary...

Jako kontrargument na moje argumenty rad bym dowiedzieć się, że homeopaci dają dowód słuszności tej dziedziny medycyny i żyją dłużej od innych i do późnej starości zachowują sprawność fizyczną i umysłową. Przez 400 lat eksperymentów takie żywe dowody powinny się już chyba pojawić... No nie?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #29 : 24-06-2008, 21:55 »

Cytat od: "Grażyna"
Naczelną zasadą homeopatii klinicznej jest wybór simile, ale takiego, który ma tropizm do wadliwie pracującego organu czy układu.
A leki alopatyczne takiego tropizmu nie mają?


Cytat od: "Grażyna"
Na rozpalonego pacjenta, który już się poci, a gorączce towarzyszy silne zaczerwienienie, zastosuje Belladonnę, która w dawce toksycznej taki objaw wywołuje, dzięki czemu wywiera natychmiastowy korzystny wpływ na układ krążenia i układ nerwowy, ale nie jest to bynajmniej hamowanie czegokolwiek.
To jak to? Jeśli po apapie spadnie gorączka, która jest organizmowi potrzebna - to jest to działanie alopatyczne, ale jeśli spadnie po belladonnie, to jest coś innego? Ja tego nie kupuję! To przekręt!

Pierwszy lepszy przykład z brzegu: Belladonna z tej strony: http://www.domzdrowia.pl/c40,homeopatia.html?gclid=CPj08o6JiZQCFQ8gQgodGBYgXA
Cytat
Zastosowanie:
Stany zapalne zlokalizowane, np. angina, czyraki, czyraki mnogie.
Gdzie tu silime, człowiek, nie mówiąc już o wyeliminowaniu przyczyny choroby. To zwyczajny pic na wodę!

Dodano

Cytat od: "Grażyna"
Czy te leki, sprawdzone i skuteczne w chorobie i niedyspozycji, są szkodliwe z punktu widzenia homeostazy - czas pokaże.
Ani nie są sprawdzone, ani skuteczność nie jest potwierdzona - czeski film. Badania wciąż trwają, a czas, 400 lat istnienia, pokazuje, co pokazuje - czyli nic. Powiadam: nie ma żadnych danych, że leczący się homeopatia są zdrowsi, a jedynie to, że zamienili antybiotyki na homeopatyki i lecza się, jak to się mówi: niekonwencjonalnie.

Dodano

Cytat od: "Grażyna"
Bo jeśli Mistrz widzi to, czego my jeszcze nie wiemy, zachłystując się nowością - homotoksykologią, odświeżoną izopatią - to lepiej nie lekceważyć takiej przenikliwości.
To nie jest żadna przenikliwość, tylko wiedza i racjonalizm. A przenikliwość wykazał Hipokrates oraz inni badacze, od których aż roi się w książce: "Szczepienia - niebezpieczne, ukrywane fakty". Przecież nikt na tym forum nie uważa, że przyczyną chorób są zarazki, które należy zwalczać - jeśli nie przy pomocy antybiotyków, to "przynajmniej" homeopatyków.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
hajdi
« Odpowiedz #30 : 24-06-2008, 22:14 »

Cytat
Po apapie spada na parę godzin i jeśli w tym czasie organizm nie zwalczy choroby - wzrośnie ponownie. Belladonna działa na określony obraz pacjenta z gorączką - oczywiście w necie się o tym nie przeczyta. Do tego trzeba doświadczenia terapeuty.

No cóż, gorączka jest potrzebna do przyspieszenia metabolizmu. Jesli ją zbijamy to przedłużamy proces zdrowienia.
A co to znaczy, że
Cytat
Belladonna działa na określony obraz pacjenta z gorączką?


Używający leków są coraz bardziej chorzy.
Cytat
Leczący się homeopatią są zdrowsi i nie cierpią na efekty uboczne.

Ale najzdrowsi są ci, którzy nie przeszkadzają organizmowi.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #31 : 24-06-2008, 22:23 »

Generalnie mnie chodzi o to, że uważam homeopatię za bardzo dobra metodę wspomagania organizmu, ale pod warunkiem, że jest to potrzebne - gdy sam nie potrafi uporać się z chorobą i staje sie ona przewlekła. Natomiast stosowanie homeopatyków jako erzaców antybiotyków przy byle gorączce, przeziębieniu, grypie, biegunce czy bólu, to po prostu szkodliwe blokowanie objawów chorobowych, czyli alopatia.

Cytat od: "Grażyna"
Jak Mistrz wyliczył 400 - mnie wychodzi połowa, licząc od Organonu Hahnemanna.
No rzeczywiście. Od 1810 roku to jest 200 lat. Ale to i tak sporo czasu, by stosujący homeopatię pokazali swoim przykładem, że dzięki tym metodom są zdrowi. Są takie przykłady, czy to tylko szczytna idea, a rzeczywistość...

Dodano

Cytat od: "Grażyna"
A homeopatia nie zwalcza zarazków, to chyba ustaliliśmy.
Ja tego nie ustalałem, ani się z tym nie zgadzam. Co to za różnica, czy lek zabije zarazki sam, czy wykorzysta do tego system odpornościowy? - skoro efekt jest ten sam: zabicie zarazków. Czy karabin maszynowy jest lepszy od maczugi, skoro denat już nie żyje?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #32 : 24-06-2008, 22:37 »

Cytat od: "Grażyna"
Naganne jest lekceważenie zdrowia i niedbanie o nie.
Tak, a jednym z ważnych elementów lekceważenie zdrowia jest stosowanie leków przy byle okazji - ot tak, by pozbyć się gorączki, kaszlu, biegunki, i mieć to z głowy, żyjąc w błogiej nieświadomości, że coś zrobiliśmy w kierunku zdrowia dziecka. A to, ze obżera sie ono czipsami, frytami, nutellą, pije tylko coca-colę, to co to takiego? Przecież inni tez tak robią...

Dodano

Cytat od: "Grażyna"
Jeśli układ odpornościowy upara się z zarazkami, a w konsekwencji z choroba
Gdybym był lekarzem medycyny konwencjonalnej, to pewnie bym się z tym zgodził. Ale żeby uznać, że w konsekwencji uporania się z zarazkami można uporać się z chorobą trzeba by przyjąć wyimaginowana tezę, że zarazki wywołują choroby. Ja takiej tezy nie przyjmuję! Musiałbym także uwierzyć, że ludzki organizm jest najbardziej nieporadnym tworem w świecie, i sam nie potrafi sie uporać z objawami chorobowymi i koniecznie trzeba coś pogrzebać w odporności, by natychmiast stanąć na nogi. Ale ja w to nie wierzę.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
hajdi
« Odpowiedz #33 : 24-06-2008, 23:23 »

Cytat
Firmy produkujące te specyfiki wydaja duże pieniądze na badania i mają je udokumentowane.

Najwiekszym zarzutem medycyny klasycznej w stosunku do homeopatii jest niska czy nawet niepotwierdzina skuteczność leków homeopatycznych. Oczywiście nie chodzi o skuteczność w dbaniu o zdrowie, ale hamowaniu objawów samonaprawiania organizmu.
I to właśnie słabość homeopatii jest jej siłą. Leki homeopatyczne nie zdążą na czas ztrzymać procesów samoleczenia i dlatego...
Cytat
...Leczący się homeopatią są zdrowsi i nie cierpią na efekty uboczne.

Przez zażywanie leków homeopatycznych opóźniamy wizyty u lekarzy (o co ci ostatni mają żal do homeopatów) i dlatego jesteśmy zdrowsi.
Zapisane
hajdi
« Odpowiedz #34 : 24-06-2008, 23:25 »

Cytat od: "Grażyna"
Ani medycyna alopatyczna, ani inne zwalczanie chorób samo w sobie nie jest naganne.

Grażyno, czy aby na pewno?
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #35 : 24-06-2008, 23:34 »

Cytat od: "hajdi"
Cytat od: "Grażyna"
Ani medycyna alopatyczna, ani inne zwalczanie chorób samo w sobie nie jest naganne.

Grażyno, czy aby na pewno?
Oczywiście, że nie jest to naganne. Leczyć się można każdemu i do woli. To tylko kwestia wyboru. Ale na tym forum staramy się znaleźć alternatywę dla leczenia. I to też jest kwestią wyboru. A decyzję o wyborze każdy może podjąć sam. A czy wszyscy muszą być zdrowi, zamiast leczyć się? Nie!
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
hajdi
« Odpowiedz #36 : 24-06-2008, 23:38 »

Cytat od: Mistrz
Oczywiście, że nie jest to naganne. Leczyć się można każdemu i do woli.

Mi nie chodziło o potepianie leczących się konwencjonalnie tylko o nasze przyzwolenie na takie praktyki i o prawdę.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #37 : 24-06-2008, 23:43 »

Cytat od: "hajdi"
Mi nie chodziło o potepianie leczących się konwencjonalnie tylko o nasze przyzwolenie na takie praktyki i o prawdę.
Mnie chodzi o to samo - prawdę. I żeby uczestnicy naszego forum ją poznali i na podstawie posiadanej wiedz podejmowali decyzje. A jaka ona będzie... to już jest kwestią indywidualnego wyboru. Myślę, że tak jest w porządku.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #38 : 01-07-2008, 11:15 »

Cytat od: "Grażyna"
Wolny rynek powoduje różne zjawiska. Heel i Boiron zalewa nas mnóstwem leków złożonych, które wyciągają pieniądze z kieszeni pacjentów. Czy te leki, sprawdzone i skuteczne w chorobie i niedyspozycji, są szkodliwe z punktu widzenia homeostazy - czas pokaże.
Z antybiotykami było to samo - czas pokazał. A z żywnością wysokooczyszczoną jest inaczej? Też po jej zjedzeniu od razu się nie rozchorujemy, ale czas pokaże, że takie jedzenie jest kardynalnym błędem, bowiem po upływie czasu wszystkie błędy w kwestii zdrowia wyjdą jak szydło z worka.
Zdrowie ma to do siebie, że popełniane błędy wychodzą stosunkowo późno i bardzo trudno je naprawić... jeśli w ogóle jest to możliwe. Ale czy musimy uczyć się na własnych błędach?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!