Aktualności:

Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij

Mój pies zdrowieje

Zaczęty przez Gunia, 16-07-2008, 15:25

Gunia

Kilka lat temu mój pekińczyk uległ wypadkowi /wpadł pod samochód/. Liczne złamania oraz oko, które wówczas wyskoczyło z oczodołu i siłą rzeczy uległo uszkodzeniu. Pies na dokładkę jest "wiekowy" i to wszystko spowodowało, że nie za dobrze ostatnio wyglądał. Od trzech tygodni podaję mu MO /po jednej kropli każdego składnika/ i już po tygodniu oko zaczęło ropieć. Stał się weselszym, lepiej trawi. A to dopiero trzy tygodnie...........

Zibi

#1
No i to jest prawdziwy test na skuteczność MO. Pies nie jest w stanie nic zatuszować, przekłamać, ubarwić, nie mieszają mu się różne poglądy, teorie, wiary w wiedzę. Wszystko widać - jak jego organizm reaguje, po prostu: goi się jak na psie.

Gunia

chciałoby się powiedzieć: nic dodać nic ująć, ale muszę dodać. Przed piciem MO psina większość dnia wylegiwała się całymi dniami tak jakby go nic nie obchodziło. Dziś rozstawia kocice po kątach ogrodu nie dając im szans panoszenia się.

Tereska

Trzymam kciuki. Sama jestem właścicielem dwóch psów, towarzyszów moich ukochanych spacerów.

Gunia

Jest dalsza poprawa stanu zdrowia mojego psa. Oko w dalszym ciągu ropieje, ale bielmo znika, a chora gałka porusza się /do tej pory była nieruchoma/. Bardzo jestem zadowolona. Może wzrok odzyska?

KaZof

Guniu, jak się mocno cieszymy,  :)

Może ten wątek też można byłoby dołączyć do PSIEGO,  :)  ;)
KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"

Asia61

A propos, gdzie jest psi wątek?  Nie mogę do niego trafić.
Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna

Dandi