Niemedyczne forum zdrowia
29-04-2024, 07:39 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 ... 40   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Koktajl błonnikowy  (Przeczytany 597209 razy)
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #120 : 11-02-2009, 18:01 »

Cytat
Jaka najlepsza?
Woda nie musi być najlepsza; naturalna bardziej od natury. Wystarczy ta sama, którą pijemy dla zaspokojenia pragnienia, czyli normalna.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
iwona 77
« Odpowiedz #121 : 11-02-2009, 20:23 »

Ja chciałabym zapytać o porę picia koktajlu. Wracam do domu ok. 18, jestem głodna,  obiadokolacje mam tak ok. 18.40-19. Czy zaraz po powrocie, zanim obiadokolacja będzie przygotowana mogę wypić koktajl, czy raczej nie jest on wskazany przed głównym posiłkiem?
Ja tak robiłam czasem jak wracałam bardzo głodna a obiad miałam jeszcze do przygotowania. Zapobiegało to podjadaniu niezdrowych rzeczy i spokojnie szykowałam obiad.
Zapisane
MohSETH
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
MO: 21-10-2008
Skąd: Legnica
Wiadomości: 215

« Odpowiedz #122 : 11-02-2009, 22:16 »

Cytat
Jaka najlepsza?
Woda nie musi być najlepsza; naturalna bardziej od natury. Wystarczy ta sama, którą pijemy dla zaspokojenia pragnienia, czyli normalna.

Ja do gardła wlewam czystą... wodę z kranu, nieprzegotowaną oczywiście msn-wink
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #123 : 11-02-2009, 22:41 »

No właśnie. Przeanalizujcie wszystkie przypadki, a dojdziecie do tego samego co ja wniosku - ludzie popadający w skrajności... nigdy nie zdrowieją. Wciąż się leczą i wypytują, co by tu jeszcze zrobić... najlepiej. Jaką najlepszą żywność kupować, najzdrowszą wodę pić, gdzie jest najwięcej witamin albo wapnia. Więc nie popadajmy skrajności, bo to zwyczajnie szkodliwe.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #124 : 12-02-2009, 10:55 »

Grażyno, nie oczekuję prowadzenia za rękę, większość decyzji podejmuję sama, dlatego mało pytan na forum zadaje, ale chyba czesem można zadać jakieś pytanie, żeby droga do zdrowia była właściwa, czyż nie? Spotkałam się z opinią na forum, że koktajl najlepiej jest pić po głownym posiłku, dlatego wolałam się dopytać. 
Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Rysiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810

« Odpowiedz #125 : 12-02-2009, 11:11 »

Ale w tym akurat przypadku jest to oczekiwanie na poprowadzenie za rękę. Czekasz aż ktoś Ci powie, pij o 13:30 i tak będziesz pić, bo na forum kazali. A to nie o to chodzi. Musisz sama, metodą prób i błędów, dojść do tego, jaka jest najlepsza pora dla Twojego organizmu na otrzymanie porcji koktajlu.
Zapisane

Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #126 : 12-02-2009, 11:15 »

Ryśku, ja nie pytałam o godzinę, tylko czy ma sens picie koktajlu na krótko przed głównym posiłkiem.
Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #127 : 12-02-2009, 11:20 »

Wypicie koktajlu przed posiłkiem nie grozi żadnymi powikłaniami, więc bezpiecznie można spróbować i się dowiedzieć czy nam służy, czy nie.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #128 : 12-02-2009, 11:24 »

Dziękuję Mistrzu za radę.
Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Kld
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 36
MO: 1.12.2007
Wiadomości: 187

« Odpowiedz #129 : 12-02-2009, 15:04 »

Cytat
Jaka najlepsza?
Woda nie musi być najlepsza; naturalna bardziej od natury. Wystarczy ta sama, którą pijemy dla zaspokojenia pragnienia, czyli normalna.

Tak też uczyniłem msn-wink

Ja piję 3 koktajle dziennie, po śniadaniu po obiedzie i po/na kolacje. Tak mi najwygodniej msn-wink
Zapisane
Bronia82
« Odpowiedz #130 : 13-02-2009, 13:10 »

Stosuję kilka wariantów koktajli. Najlepsze dla mnie to te z orzechami włoskimi, żółtkiem, kawałkiem jabłka, banana, ostropestem i ziarnami. Po tym koktajlu czuję się najlepiej. Największe zaś oczyszczanie zauważyłam, kiedy pije koktajl korzenny, z grejfrutem i zmielonymi goździkami. Znacznie pogarsza mi się po nich skóra. Podobne działanie zauważyłam po koktajlu z arbuza z łyżeczką miodu gryczanego. Bezpośrednio po dostałam wysypki na kilka godzin. Niemniej smakują genialnie, a oczyszczanie mam nadzieję, że postępuje.
« Ostatnia zmiana: 13-02-2009, 14:55 wysłane przez Pablo » Zapisane
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #131 : 13-02-2009, 14:52 »

Na rozpowszechnieniem koktaju wśród kolegów z pracy nie ma szans, jeden z kolegów na moją krytykę jedzenia zupek chinskich na lunch powiedział mi, że on nie chce życ wiecznie i nie chce byc taki zdrowy jak ja. Tu w Irlandii ludzie mają małe pojęcie o zdrowym odżywianiu, po czteroletnim pobycie już mnie nie dziwi jedzenie na lunch zupki chinskiej zagryzanej kruchymi ciastkami i tym podobne zestawy, a moje uwagi na ten temat na nic się zdają, więc nie wypowiadam się wsrod znajomych.
Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
MohSETH
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
MO: 21-10-2008
Skąd: Legnica
Wiadomości: 215

« Odpowiedz #132 : 19-02-2009, 10:21 »

Proponuję do koktajlu błonnikowego dodawać owoce żurawiny zamiast cukru. Poczytałem trochę o niej w necie i jestem pod wrażeniem.

Mój brat studiuję Chemię biologii molekularnej i poprosiłem go o zrobienie analizy żurawiny i w skrócie mogę powiedzieć, że jest ona najzdrowszym "środkiem" sprzedawanym w sklepach msn-wink Profesorki sami byli zdziwieni wynikami

Pozdrawiam


P.S. Ja już od tygodnia dodaję ją do koktajli msn-wink
Zapisane
Agna
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 17-07-2007
Wiedza:
Skąd: Mazowsze
Wiadomości: 290

« Odpowiedz #133 : 19-02-2009, 11:33 »

Ja też dodaję do koktajlu suszoną żurawinę. W pracy przechowuję ją w małym słoiczku i czasami podjadam. Super działa na "problemy moczowe".
Przy zaparciach, można dodać do koktajlu suszone śliwki na godzinę wcześniej namoczone w wodzie, pasują świetnie do banana, jabłka lub gruszki.
« Ostatnia zmiana: 19-02-2009, 11:43 wysłane przez Agna » Zapisane
Oliwka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-08-2005
Skąd: Polska
Wiadomości: 94

« Odpowiedz #134 : 20-02-2009, 15:57 »

A ja kupiłam świeże żurawiny na targu, zgniotłam tłuczkiem, dodałam trochę cukru i mam świeży dżem do kanapek gdy zachce mi się słodkiego.
Zapisane

nie można przyrody inaczej zwyciężyć niż przez to, że się jej słucha
MohSETH
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
MO: 21-10-2008
Skąd: Legnica
Wiadomości: 215

« Odpowiedz #135 : 25-02-2009, 00:10 »

Co za ironia losu... Od dwóch dni pracuje w hurtowni leków, ale to jest biznes;) Oczywiście jest to hurtownia weterynaryjna. Przypadkiem trafiłem na sproszkowany błonnik dla psów i tam było napisane, że obniża poziom cukru we krwi i cholesterol.

Jak to jest z koktajlem z błonnika dla ludzi ale bez cytryny? Za krótko stosuję MO by pić z cytryną. Czy koktajl z innymi owocami też jest zbawienny? I co tak naprawdę robi w moich jelitach?

Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 25-02-2009, 00:23 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Roma
« Odpowiedz #136 : 25-02-2009, 20:06 »

Koktajl stosuję od około miesiąca. Wcześniej piłam go tylko na kolację. Obecnie staram się go pić na śniadanie. Jestem zdziwiona, bo po nim wogóle nie chce mi się jeść i starcza aż do drugiego śniadania w pracy tj. do ok. 12 godziny. SUPER. Mój koktail zawiera jak na razie ziarna dyni, siemienia + miód i banan - jest rewelacyjny thumbsup zaczynałam z jabłkiem, ale jakoś mi nie smakował. Mój mąż woli bardziej rozwodniony, generalnie nie przepada za nim, bo nie lubi tych fusków, które nie zostały do końca zmielone. Muszę dokupić ziarna słonecznika. Ostropest właśnie zamówiłam. Jakie ciekawe przepisy na koktajl możecie mi zaproponować.
Zapisane
MohSETH
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
MO: 21-10-2008
Skąd: Legnica
Wiadomości: 215

« Odpowiedz #137 : 27-02-2009, 23:47 »

Super... O coś takiego mi chodziło, ja do koktajlu dokładam jeszcze sezam, żurawinę i orzech ziemny. Więc byłem taki cwany i poczytałem o każdym składniku z osobna i dla słowa zdrowie synonim to koktajl z błonnikiem msn-wink

Przez tę pracę nie mam siły nawet udzielać się na forum, ale mam nadzieję, że się przyzwyczaję...

Pozdrawiam
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #138 : 28-02-2009, 00:00 »

Wpływ na zdrowie i urodę
Właściwości lecznicze mają przede wszystkim tzw. pestki, czyli nasiona dyni. Od niepamiętnych czasów świeże, nieprzesuszone pestki stosowane są przeciwko pasożytom przewodu pokarmowego tj. robaczycy i tasiemcom. (Niszcząca robaki jest prawdopodobnie zawarta w pestkach kukurbitacyna). Poleca się je dzieciom jako całkowicie nieszkodliwe w przeciwieństwie do środków chemicznych. Jedzenie pestek dyni zapobiega również rozrostowi i zapaleniu gruczołu krokowego. Stwierdzono, że w krajach bałkańskich, gdzie pestek zjada się bardzo dużo, mężczyźni rzadziej chorują na tę dolegliwość. Nasiona składają się w 30-40% z oleju, który zawiera bardzo dużo fitosteroli i nienasyconych kwasów tłuszczowych, które hamują odkładanie się w tkankach złogów cholesterolu, a co za tym idzie zapobiegają miażdżycy. Ponadto znajdują się w nich łatwo strawne białka, witamina E i mikroelementy; selen, magnez, cynk, miedź i mangan. Stosuje się je od bardzo dawna w leczeniu stanów zapalnych nerek i pęcherza moczowego. Dobre efekty spożywania tych nasion odnotowano u dzieci mimowolnie moczących się w łóżku. Ze względu na znaczącą zawartość cynku, nasiona dyni stosuje się w leczeniu chorób skory takich jak trądzik, opryszczka, a także przy wrzodach żołądka i niegojących się ranach. Nasiona te chętnie zjadane są szczególnie prażone. Są więc smaczne, zdrowe, pożyteczne i potrzebne każdemu w każdym wieku, a szczególnie dzieciom i ludziom starszym.

Źródło: http://pychotka.pl/pychotka/content/view/2625/150/
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Zoska_ka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 62
MO: 02-07-2008
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 78

« Odpowiedz #139 : 02-03-2009, 11:03 »

Oj Mistrzu, po takiej wypowiedzi, to już na pewno każdy, kto do tej pory nie pił koktajlu pęknie i nie będzie sobie mógł wyobrazić nawet jednego dnia bez tej bomby witaminowej i nie tylko. ( notabene ja tak do tego podchodzę. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Zapisane

MO pije też mąż, starsza córka i moja mała sznaucerka i od 06.2010 młodsza córka.
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 ... 40   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!