Niemedyczne forum zdrowia
24-04-2024, 01:40 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 18 19 [20] 21 22 ... 40   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Koktajl błonnikowy  (Przeczytany 594174 razy)
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #380 : 26-03-2010, 22:26 »

Jestem teraz w I etapie DP i nie jestem w stanie zrobić dobrego KB warzywnego. Owocowych piłam z wielkim smakiem 3 dziennie, razem z moimi dziećmi. Warzywny zaś jest dla mnie wyższą szkołą jazdy. Dziś wypiłam z marchwi i rzodkwi z dodatkiem śmietany i przypraw, ale i tak było ciężko. A jak pomyślę o trzech dziennie...
Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Stańczyk
« Odpowiedz #381 : 26-03-2010, 22:28 »

Trzeba dobrze się przyjrzeć czy nie ma w nasionach zanieczyszczeń w postaci małych kamyczków, zanieczyszczeń mechanicznych czy ekskrementów gryzoni.
Słusznie. Ja oddaję każdą partię nasion do ekspertyzy laboratoryjnej. Mam tam znajomego laboranta i on bada każde nasionko pod mikroskopem elektronowym.
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #382 : 26-03-2010, 22:58 »

Hajdi, a ja po prostu wyrzucam dziurawe nasiona. Do oceny jakości wystarczy mi jedynie własne oko, nie szkiełko msn-wink.

W charakterze warzywnego komponentu toleruję jedynie natkę pietruszki, a resztę warzyw i owoce wolę w czystej, nierozdrobnionej postaci...
Zapisane

I'm going through changes
Andrzejkowy
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 84
MO: 01.03.2006
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 257

« Odpowiedz #383 : 27-03-2010, 20:54 »

Warzywny zaś jest dla mnie wyższą szkołą jazdy. Dziś wypiłam z marchwi i rzodkwi z dodatkiem śmietany i przypraw, ale i tak było ciężko. A jak pomyślę o trzech dziennie...
Według Mistrza koktajl powinno się wypijać ze smakiem. Koktajl  warzywny z zasady soli się do smaku. Spróbuj na początku zmniejszyć ilość dodawanych warzyw oraz np zakwasić  dodając kawałek kiszonego ogórka czy soku z kiszonej kapusty. 
Zapisane

pozdrowienia andrzejkowy
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #384 : 27-03-2010, 20:58 »

A samej kiszonej kapusty nie można dodać? Właśnie skończyliśmy pić i znowu nie było łatwo. Marchew. plasterek buraka, szczypiorek, przyprawy.


A przepisy czytałaś? Choćby Koktajle warzywne - Przepis 1. //Grażyna
« Ostatnia zmiana: 28-03-2010, 00:08 wysłane przez Grażyna » Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Andrzejkowy
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 84
MO: 01.03.2006
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 257

« Odpowiedz #385 : 27-03-2010, 21:42 »

A samej kiszonej kapusty nie można dodać?
Mistrz w swoich publikacjach nie wspomina o możliwości poprawiania smaku KB kiszonkami. Dobrze by było aby mógł zając stanowisko w sprawie kiszonek, ponieważ jest autorem tych koktajli.
Smak KB można poprawić używając zakwaszonej śmietany najlepiej wiejskiej.
Mistrz wspomina że smaczne i zdrowe koktajle owocowe przyrządzamy dodając niektóre warzywa czyli plaster marchewki, czerwonego buraka albo czarnej rzodkwi . Przy czym całkowita ilość owoców i warzyw dodana do KB to umowna wielkość jednej cytryny. 
Nie można przesadzać z nadmierną ilością  warzyw.
Zapisane

pozdrowienia andrzejkowy
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #386 : 28-03-2010, 08:04 »

Grażynko nawet je sobie wydrukowałam, co koktajl to nowe kombinacje. Oczywiście nie mam teraz za dużego wyboru, bo ilość warzyw jest nieco ograniczona. Od poniedziałku rusza targowisko warzywne krok ode mnie, więc mam nadzieję, że będę mogła wykazać się większą inwencją twórczą.
Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Zuza
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683

« Odpowiedz #387 : 28-03-2010, 09:19 »

A samej kiszonej kapusty nie można dodać?
Dlaczego nie można? Dzięki koktajlom z kapustą przetrwałam pierwszy etap DP. Dodawałam trochę kapusty, kawałek buraka lub marchewki, sok z kapusty i śmietana. Koktajle warzywne mogę przełknąć tylko na kwaśno.
Zapisane

Agata
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.08.2008
Wiedza:
Wiadomości: 540

« Odpowiedz #388 : 28-03-2010, 11:01 »

Ja w pierwszym etapie DP też męczyłam się z koktajlami warzywnymi. Te z przepisów mi nie smakowały. Wypróbowałam różne kombinacje i dopiero przewaga korzenia pietruszki (z odrobiną jakiegoś innego warzywa, bez przypraw) spowodowała, że było lepiej. Czyli nie aromatycznie, ani kwaśno, tylko słodkie dzięki pietruszce. Beza, spróbuj, może i Tobie to podpasuje. 
Zapisane
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #389 : 28-03-2010, 12:49 »

Agata na pewno spróbuję w takiej kombinacji. Dzięki Tobie zapaliło mi się światełko w tunelu... smile
Dziękuję, ale z kapustą też wypróbuję.
Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
olisha
« Odpowiedz #390 : 28-03-2010, 20:08 »

Ja ostatnio odkryłam, że w śmietanie, na której robiłam KB jest skrobia modyfikowana... Nie wiem, jak wcześniej mogłam tego nie zauważyć. Tak mnie to zniechęciło, że przez kilka dni nie piłam i na nowo muszę się przyzwyczaić do picia koktajli. Na razie chyba bez śmietany...
« Ostatnia zmiana: 28-03-2010, 21:34 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #391 : 28-03-2010, 20:59 »

Ja wolę jednak bez śmietany w przypadku warzywnych oczywiście. smile
Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Novalijka
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 05-01-2008
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #392 : 29-03-2010, 21:10 »

My ostatnio robimy koktajle z rzeżuchą, są naprawdę niezłe, polecam smile
Zapisane

Wczoraj to już historia, jutro to tajemnica, a dziś to dar losu, z darów należy się cieszyć smile
olisha
« Odpowiedz #393 : 30-03-2010, 19:15 »

Mnie warzywne nie wchodzą, a przynajmniej, jak dotąd, nie wchodziły. Spróbuję na nowo, bo bez koktajlów wyglądam jak żywy trup confused .
« Ostatnia zmiana: 01-04-2010, 21:27 wysłane przez Olisha » Zapisane
Iris
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: obecnie nie stosuję
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 52

« Odpowiedz #394 : 02-04-2010, 08:14 »

Ja również nadal nie radzę sobie z przygotowaniem KB warzywnych smakujących mi, a właściwie mojemu 5-letniemu synowi. Gdzieś wydrukowałam sobie przykładowe koktajle z forum. Spróbuję odnaleźć i ponowić próbę w Święta, bo wtedy jest czas na drugi koktajl, gdyby ten "eksperymentalny" nie został skonsumowany.

My ostatnio robimy koktajle z rzeżuchą, są naprawdę niezłe, polecam smile

Doby pomysł, właśnie wczoraj "nastawiłam" rzeżuchę. Jak urośnie spróbuję.
« Ostatnia zmiana: 02-04-2010, 08:15 wysłane przez Iris » Zapisane
Lilijka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: 22.09.2009
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #395 : 02-04-2010, 08:35 »

   Dziewczyny, nie jesteście same. Uwielbiam warzywa - i do niedawna myślałam, że w każdej postaci. Otóż, nie w każdej. Nie radzę sobie z koktajlami warzywnymi. Przeczytałam już wszystkie rady na forum i nie moge zrobić takiego, który przełknę - nie mówiąc już o tym, żeby smakowało. Co ze mną nie tak? Co chwilę próbuję nowego przepisu - a tylko marnuję składniki, ciężko mi dostępne (żeby mieć pestki dyni - kupuję dynie). Później robię i tak owocowy. Wymieszane warzywa z innymi składnikami koktajli po prostu nie chcą mi przejść przez gardło. Jak tylko odkryjecie coś innego, proszę podzielcie się tym. Na pewno spróbuję.
Zapisane
Zuza
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683

« Odpowiedz #396 : 02-04-2010, 12:22 »

Może spróbujcie taki pomieszany np: marchewka i jabłko lub banan, albo buraczek plus jakiś owoc.
Zapisane

Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #397 : 02-04-2010, 15:30 »

   Dziewczyny, nie jesteście same. Uwielbiam warzywa - i do niedawna myślałam, że w każdej postaci. Otóż, nie w każdej. Nie radzę sobie z koktajlami warzywnymi. Przeczytałam już wszystkie rady na forum i nie moge zrobić takiego, który przełknę - nie mówiąc już o tym, żeby smakowało. Co ze mną nie tak? Co chwilę próbuję nowego przepisu - a tylko marnuję składniki, ciężko mi dostępne (żeby mieć pestki dyni - kupuję dynie). Później robię i tak owocowy. Wymieszane warzywa z innymi składnikami koktajli po prostu nie chcą mi przejść przez gardło. Jak tylko odkryjecie coś innego, proszę podzielcie się tym. Na pewno spróbuję.
No, ale po co się katować KB (warzywnym), skoro organizm niezbyt go toleruje, a nawet jest odruch wymiotny... Zrób tak jak podpowiada Zuza lub pij owocowe KB, natomiast sałatki i surówki - niech będą z warzyw (urozmaicone orzechami, jakimś owocem).
   Nigdy nie piłem KB warzywnych (na samą myśl mnie wstrząsa) a żyję.
Zapisane
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #398 : 02-04-2010, 21:18 »

Sukces! Udało się w końcu smile Marchewka i pietruszka, z przewagą marchewki. Bez żadnych dodatków w postaci przypraw. Innego nie przełknę. Tylko musi być rzadki.
Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Lilijka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: 22.09.2009
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #399 : 02-04-2010, 21:45 »

No, ale po co się katować KB (warzywnym),
   Ach Zibi, jakoś tak mi się ubzdurało, że warzywny znaczy lepszy ( wartościowsze składniki, mniejsze ryzyko uczuleń, mniej cukrów itp.).
   
   Dzięki Zuza - zapomniałam, że marchewka to też warzywo smile, i to akurat zmiksowane bardzo lubię ( zobaczę jak mi się to zgra smakowo ze świeżymi pestkami dyni ). Jednak chciałabym lubić np. buraczkowe koktajle smile.
Zapisane
Strony: 1 ... 18 19 [20] 21 22 ... 40   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!