Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 13:29 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 33 34 [35] 36 37 ... 40   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Koktajl błonnikowy  (Przeczytany 589331 razy)
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #680 : 13-10-2012, 16:27 »

Mam pytanie, jak przechowujecie nasiona, by nie pojawiły się w nich robaki? Trzymałem je w papierowej torbie, ale w siemieniu zalęgły się mole confused. Obecnie suszę słonecznik z kwiatka i chciałbym uniknąć pleśni i robaków. Pisał ktoś o ozonie, ale czy wystarczy trzymać nasiona np. koło kaloryfera by taki incydent się nie powtórzył skoro w lodówce nie można?
Trzymałeś w szafie z ubraniami? Najlepiej przesypać do lnianego, bawełnianego worka (np. poszwa do poduszki) i trzymać w miejscu nisko położonym, ciemnym, pozbawionym wilgoci i w miarę możliwości chłodnym oraz przewiewnym (na pewno nie w kuchni, ani wysoko). To byłyby warunki optymalne.
Zapisane
Michal_one
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 13.01.2012
Skąd: Częstochowa
Wiadomości: 168

« Odpowiedz #681 : 13-10-2012, 16:29 »

Bez ironii proszę. Trzymałem w papierowej torbie w szafce w pokoju.
Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #682 : 13-10-2012, 17:00 »

Też trzymam nasiona w słoikach.
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #683 : 13-10-2012, 17:05 »

Mam pytanie, jak przechowujecie nasiona, by nie pojawiły się w nich robaki? Trzymałem je w papierowej torbie, ale w siemieniu zalęgły się mole confused. Obecnie suszę słonecznik z kwiatka i chciałbym uniknąć pleśni i robaków. Pisał ktoś o ozonie, ale czy wystarczy trzymać nasiona np. koło kaloryfera by taki incydent się nie powtórzył skoro w lodówce nie można?
Trzymałeś w szafie z ubraniami? Najlepiej przesypać do lnianego, bawełnianego worka (np. poszwa do poduszki) i trzymać w miejscu nisko położonym, ciemnym, pozbawionym wilgoci i w miarę możliwości chłodnym oraz przewiewnym (na pewno nie w kuchni, ani wysoko). To byłyby warunki optymalne.
Chodzi o mole zbożowe, a nie ubraniowe Gibbon. smile
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #684 : 13-10-2012, 17:17 »

To nie była żadna ironia. Poważne pytanie, bo nie mam pojęcia czy mole "ubraniowe" interesują się nasionami. Tzw. mole zbożowe, to żadne mole, lecz ćmy.
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #685 : 13-10-2012, 17:43 »

To nie była żadna ironia. Poważne pytanie, bo nie mam pojęcia czy mole "ubraniowe" interesują się nasionami. Tzw. mole zbożowe, to żadne mole, lecz ćmy.
Serio Ci odpowiadam. Są to mole spożywcze, albo inaczej zbożowe.
http://www.abcgospodyni.pl/mole-spozywcze.html
Tu znajdziesz informacje na ich temat i zdjęcia. Każdy mól jest motylkiem oczywiście.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Michal_one
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 13.01.2012
Skąd: Częstochowa
Wiadomości: 168

« Odpowiedz #686 : 13-10-2012, 17:46 »

Kozaczek, czy trzymane w słoikach są tak samo dobre, są w stanie kiełkować?
Asiu, a Ty jak przechowujesz nasiona?
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #687 : 13-10-2012, 18:57 »

Ja trzymam w słojach szklanych, zakręcanych pokrywkami.
To nie jest zamknięcie hermetyczne, powietrze dochodzi. Poza tym, nasiona, które są suche nie zużywają prawie wcale tlenu, mimo, że są żywe. Ich metabolizm jest zminimalizowany niemalże do zera. Jeszcze jeden 'cud natury'.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #688 : 13-10-2012, 19:04 »

Cytat
Kozaczek, czy trzymane w słoikach są tak samo dobre, są w stanie kiełkować?
Kupuję, próba na kiełkowanie i do słoika. Polecam.
Zapisane
Bitwoman
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 12.12.2012, aktualnie przerwa
Wiadomości: 191

« Odpowiedz #689 : 18-12-2012, 15:43 »

Jestem tutaj początkująca i mam problem ze zmieleniem świeżych pestek z dyni w łupinie. Używam przystawki do maszynki Zelmer, która świetnie radzi sobie z suchymi ziarnami (len, orzechy nawet zboże). Natomiast pestki dyni z racji tego, że są kleiste i mokre ciężko przechodzą. Próbowałam też zmielić je w maszynce do mięsa, jednak łupiny nie były zmielone na pył i było to odczuwalne w czasie picia koktajlu.
Mam jeszcze pytanie odnośnie niełuskanych pestek słonecznika, ponieważ w sklepie znalazłam jedynie jako "prażone". Nie wydaje mi się, żeby były one odpowiednie. Poradźcie jakich Wy używacie i gdzie mogę je dostać.
« Ostatnia zmiana: 18-12-2012, 21:02 wysłane przez Agnieszka » Zapisane

"Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą." Coelho
Renata, mama Kamili (5) i Daniela (3,5)
Trubadur
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: IV 2012 - VI 2013
Wiedza:
Wiadomości: 891

« Odpowiedz #690 : 18-12-2012, 16:43 »

Jesteś pewna, że to pestki dyni są wilgotne, a siemię suche? W zasadzie mam podobny problem, ale to właśnie siemię sprawia, że nasiona gorzej się mielą. Radzę sobie tak, że po prostu daję ich niewiele -- ok. pół, do 3/4 łyżki. Wolałbym więcej, ale wówczas zmielenie na pył (albo chociaż prawie pył) jest prawie niemożliwe. A i tak muszę mielić dosyć długo i kilkakrotnie oczyszczać ścianki naczynia.

Co do słonecznika, spróbuj zajrzeć do tego tematu: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=4932.0 . Prażone oczywiście są nieodpowiednie. Ja używam (używałem, bo uznałem, że źle się po nim czuję i chyba miałem rację) czarnego słonecznika od Rudego, ale może być też paskowany (dla ptaków -- jedyna różnica to poziom oczyszczenia).
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #691 : 18-12-2012, 17:15 »

Cytat
mam problem ze zmieleniem świeżych pestek z dyni w łupinie.
Kup wysuszone.
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #692 : 18-12-2012, 20:46 »

Mieszaj z ostropestem, będą się lepiej mieliły.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #693 : 18-12-2012, 21:06 »

Ja ostatnio nabyłam drogą kupna młynek do kawy Bosch 6003. Super miele wszystkie ziarenka na pył. Ostatnio widziałam ten młynek w promocji chyba w EURO AGD lub w MediaMarkt-cie za 75,00.
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Opiotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510

« Odpowiedz #694 : 18-12-2012, 21:27 »

Jak nie lubisz kupować przez internet to najłatwiej słonecznik w łupinie (nieprażony) kupić w sklepie dla zwierząt.
Zapisane

"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
Bitwoman
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 12.12.2012, aktualnie przerwa
Wiadomości: 191

« Odpowiedz #695 : 19-12-2012, 08:25 »

Co do pestek to podobno najlepsze właściwości mają te świeże, a że posiadam swoje dynie to takich zamierzałam użyć. Niestety zmielenie ich do takiej postaci aby nie były wyczuwalne w koktajlu jest raczej nieosiągalne.
Dziękuję za cenne uwagi.
Zapisane

"Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą." Coelho
Renata, mama Kamili (5) i Daniela (3,5)
Bitwoman
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 12.12.2012, aktualnie przerwa
Wiadomości: 191

« Odpowiedz #696 : 19-12-2012, 08:27 »

Jesteś pewna, że to pestki dyni są wilgotne, a siemię suche? W zasadzie mam podobny problem, ale to właśnie siemię sprawia, że nasiona gorzej się mielą. Radzę sobie tak, że po prostu daję ich niewiele -- ok. pół, do 3/4 łyżki. Wolałbym więcej, ale wówczas zmielenie na pył (albo chociaż prawie pył) jest prawie niemożliwe. A i tak muszę mielić dosyć długo i kilkakrotnie oczyszczać ścianki naczynia.

Co do słonecznika, spróbuj zajrzeć do tego tematu: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=4932.0 . Prażone oczywiście są nieodpowiednie. Ja używam (używałem, bo uznałem, że źle się po nim czuję i chyba miałem rację) czarnego słonecznika od Rudego, ale może być też paskowany (dla ptaków -- jedyna różnica to poziom oczyszczenia).

Pestki muszą być wilgotne bo pochodzą ze świeżej dyni, co do siemienia lnianego to w moim młynku wychodzi  od razu zmielony na pył
Zapisane

"Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą." Coelho
Renata, mama Kamili (5) i Daniela (3,5)
scorupion
« Odpowiedz #697 : 19-12-2012, 08:41 »

Cytat
Co do pestek to podobno najlepsze właściwości mają te świeże,
Upieraj się dalej.
Zapisane
Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #698 : 19-12-2012, 12:34 »

Cytat
Ja ostatnio nabyłam drogą kupna młynek do kawy Bosch 6003. Super miele wszystkie ziarenka na pył.

My mamy tańszą wersję Bosh 6000 i też super mieli.
http://www.ceneo.pl/105413

Bitwoman znajdź mi na forum lub na portalu wiedzy miejsce gdzie jest napisane, że pestki dyni muszą być mokre? Jeśli masz z dyni świeżej to je po prostu wysusz i zmielą się idealnie.
Zapisane
Bitwoman
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 12.12.2012, aktualnie przerwa
Wiadomości: 191

« Odpowiedz #699 : 19-12-2012, 12:41 »

Po to jest właśnie to forum, żeby rozwiewać wątpliwości i błędne przekonania. Dziękuję!
« Ostatnia zmiana: 19-12-2012, 14:00 wysłane przez Agnieszka » Zapisane

"Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą." Coelho
Renata, mama Kamili (5) i Daniela (3,5)
Strony: 1 ... 33 34 [35] 36 37 ... 40   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!