Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 15:35 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 13 14 [15] 16 17 ... 40   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Koktajl błonnikowy  (Przeczytany 589369 razy)
Ceo
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 20.07.2009.
Wiadomości: 91

« Odpowiedz #280 : 02-09-2009, 17:29 »

Ale mleko wprost "od krowy" jest chyba nieszkodliwe. Nawet zsiadłe.
Nasi przodkowie pili takie mleko i cieszyli się zdrowiem.
W tym programie jest ukazane mleko i jego przetwory z punktu widzenie współczesnego konsumenta (kierowanego reklamą), który kupuje mleko w sklepie.
Oczywiście mleko jest dobre dla zdrowych.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #281 : 02-09-2009, 17:34 »

Cytat
Oczywiście mleko jest dobre dla zdrowych.
Mleko nie jest dobre dla nikogo, tak samo jak chleb, a to z tego względu, że są to pokarmy nieludzkie, które zostały wprowadzone niespełna 10 tysięcy lat temu z powodu wyginięcia zwierząt w pobliżu siedlisk ludzkich. W tym samym okresie pojawiły się klęski nieurodzaju, a więc głodu, choroby degeneracyjne oraz epidemie.
« Ostatnia zmiana: 28-03-2012, 14:55 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Grzegorz
« Odpowiedz #282 : 03-09-2009, 20:17 »

Oczywiście mleko jest dobre dla zdrowych.
Proponuję zapoznać się z regulaminem forum.
Zapisane
Ceo
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 20.07.2009.
Wiadomości: 91

« Odpowiedz #283 : 03-09-2009, 23:00 »

Dzięki. Już dawno to zrobiłem.

Miałem prawo tak sądzić.

Witaj Lady, na str.82 "Oświecenia" znajdziesz takie słowa Mistrza:
".... dla dorosłego ssaka mleko nie jest produktem niezbędnym do życia ...
Nie ma wątpliwości, że spożywanie mleka jest zdrowe, ale pod warunkiem, że nie jest ono zbytnio przetworzone..."
i dalej do 92 str. na ten temat dalsze informacje.

Myślę, że kiedyś mleko nie szkodziło, bo ludzie mieli "nienadżartą" śluzówkę przewodu pokarmowego, a co za tym idzie mniej występowało alergii,  smile   nie "topili się" w chemii ...
Pozdrawianki,
Zapisane
Ceo
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 20.07.2009.
Wiadomości: 91

« Odpowiedz #284 : 06-09-2009, 13:33 »

Dobrym pomysłem będzie dodawanie do koktajlu raz na jakiś czas kakao?

Nie mówię o kakao kupowanym w sklepie, tylko o nasionach.
Mam możliwość zaopatrzyć się w nasiona kakaowca, z których jest robione kakao.
Zapisane
Stańczyk
« Odpowiedz #285 : 06-09-2009, 16:55 »

Czy dobrym pomysłem będzie dodawanie do koktajlu raz na jakiś czas kakao?
Co by to miało dać?
Zapisane
Zazula
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 22-08-2008
Skąd: Łódź
Wiadomości: 221

Myślę, więc jestem samotna...

« Odpowiedz #286 : 06-09-2009, 17:35 »

Co by to miało dać?

Smak beer - jeśli ktoś ma "chcicę" na kakao, to znaczy, że jest w nim "to coś" czego akurat organizmowi brak - tak właśnie miałam. Piłam koktajl z dodatkiem kakao przez dwa tygodnie, aż miałam dość i stoi resztka w szafce, bo już nie czuję potrzeby. Tylko jedna uwaga - łatwo przytyć, więc jak ze wszystkim , lepiej nie przesadzać z ilością.
Zapisane

uśmiech to połowa pocałunku smile
Ceo
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 20.07.2009.
Wiadomości: 91

« Odpowiedz #287 : 06-09-2009, 18:16 »

Jestem bardzo chudy i właśnie dlatego postanowiłem trochę kakao do koktajlu dodać, także z tym nie ma problemu thumbup
Tym bardziej, że to są ziarna, bez dodatków, więc nie powinny szkodzić, ale wolałem się upewnić, czy "coś" się w nich przypadkiem nie ukrywa niedobrego.
Zapisane
Sasha
« Odpowiedz #288 : 21-09-2009, 20:28 »

Witam ... to mój pierwszy post w życiu, tak że proszę o wyrozumiałość ... Mam nadzieję że pomożecie mi odnaleźć odpowiedź na pytanie, które nie daje mi spokoju. Jeżeli jest już odpowiedź na tym forum to bardzo proszę o wskazówkę. Starałam się przejrzeć wszystko co możliwe dotyczące koktajlu z błonnikiem, ale nigdzie nie doszukałam się żadnej podpowiedzi.

Od 28.11.08 piję MO i bardzo staram się trzymać dietę. Przynajmniej raz dziennie, zwykle wieczorem piłam koktajl zgodnie z zaleceniami. I wszystko było pięknie, zaparcia i gazy zniknęły, no i skończyły się też przelewania w jelitach. Od ładnych paru lat męczę się z grzybicą i powoli zaczynałam zauważać poprawę. Mój geograficzny język zaczął powoli przypominać język - stopniowo poznikały "obłoczki" z białymi ramkami, przeszło szczypanie, palenie, zniknął też biały nalot. Również problemy natury kobiecej zaczęły odpuszczać. Czułam się dużo lepiej. Ponieważ nie miałam żadnych sensacyjnych objawów oczyszczania poza zmęczeniem, osłabieniem, bądź lekkimi jakby przeziębieniami, po ok. 7 miesiącach picia MO postanowiłam wprowadzić dodatkową metodę oczyszczania - melisa z Citroseptem. I wszystko było dobrze do czasu gdy po ok 1,5 miesiąca od wprowadzenia melisy z Citroseptem rozbolał mnie żołądek, a w zasadzie jego górna część zaraz pod mostkiem. Pojawiał się po mniej więcej 2-3 godzinach po posiłku i męczył mnie czasem do 3 rano. Cokolwiek bym nie zjadła bolało. Ponieważ pracuję udałam się do lekarza po zwolnienie i pani doktor powiedziała mi, że to nadżerka. Dostałam lek na zobojętnienie kwasów żołądkowych, zero stresu, dieta, dieta i jeszcze raz dieta. Odstawiłam melisę z Citroseptem i koktajl bo po nim było jeszcze gorzej. I cóż męczyłam się ponad dwa tygodnie. Ale przeszło. Aha, z MO nie zrezygnowałam byłam twarda. Teraz już wszystko się zagoiło i czuję się dobrze, wróciłam do MO z olejem z oliwek, piję także melisę z Citroseptem.

Niestety od tamtego momentu nie mogę pić koktajlu nad czym bardzo ubolewam. Próbowałam już wszystkich możliwych połączeń bądź wyłączeń z receptury koktajlu, ale nic z tego. Wciąż to samo. Jak wypiję koktajl to czuję się tak jakby mi ktoś usiadł na żołądku. Mam wrażenie jakby coś mi pęczniało w środku, chce mi się bardzo pić, ale wypijam litr wody i nie mogę ugasić pragnienia. Ponadto czuję mdłości. Tak bardzo mi zależy na piciu koktajlu bo on mi bardzo pomagał, że próbowałam już kilka razy, o różnych porach dnia, z różnymi warzywami i owocami, odpowiednią ilością wody i wciąż to samo. O co chodzi? Co się nagle stało, że koktajl tak bardzo mi nie służy? Tak jak wspomniałam, stosuję się ściśle do zaleceń w książkach P. Słoneckiego no i forum. Czy mógłby mi ktoś proszę wytłumaczyć co się takiego stało, że mój organizm przestał tolerować koktajl? Przecież przed tymi dwutygodniowymi bólami żołądka wszystko było OK.

Bardzo proszę o odpowiedź. Z góry dziękuję za pomoc.
« Ostatnia zmiana: 21-09-2009, 21:58 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Agna
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 17-07-2007
Wiedza:
Skąd: Mazowsze
Wiadomości: 290

« Odpowiedz #289 : 22-09-2009, 17:47 »

W styczniu tego roku, miałam ból żołądka (wrażenia obdzierania ze skóry), przy tym mdłości. Po każdym posiłku i po koktajlu nasilały się objawy. Zrobiłam test na szczelność - wyszedł pozytywnie. Powróciłam też do oliwy z oliwek w MO i piłam przez jakiś czas macerat z siemienia lnianego. Myślę, że w koktajlu grubo zmielone ziarna mogą podrażniać. Dlatego, po przerwie w piciu koktajlu, dodawałam na początku tylko  drobniutko zmielone ziarna lnu, a sam koktajl b. płynny. Myślę, że w moim przypadku podziałał tak propolis, a w Twoim Sasha, melisa z citroseptem.
Zapisane
Sasha
« Odpowiedz #290 : 23-09-2009, 20:21 »

Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Odstawiam więc melisę z Citroseptem i postaram się jakoś małymi kroczkami zacząć znowu pic koktajl.

I tak Grażyno, chodziło mi oczywiście o dietę prozdrowotną. Zaczynałam wprawdzie od przeciwgrzybiczej po kolei każdy etap i bardzo mi pomogło. Szkoda, że tak długo się wcześniej męczyłam i żaden lekarz nie potrafił mi pomóc ... było tylko gorzej. Na szczęście znalazłam to czego szukałam i teraz już tylko będzie lepiej.

Dziękuję jeszcze raz i dużo zdrówka życzę!
Zapisane
Skarabeusz2005
« Odpowiedz #291 : 06-10-2009, 13:51 »

Dla osób mających thermomix. Porcje dla jednej osoby można zemleć. Należy użyć idealnie suchego garnka miksującego i produktów. Mielemy na Interwale 1,5-2 min. co jakiś czas potrząsając, żeby proszek ze ścianek opadł. Później dopiero dodajemy wodę lub owoce. Dzisiejszy koktajl już był lepszy, rozdrobniłam słonecznik uff i dałam mało dyni, a więcej siemienia. Zobaczymy co z tego wyniknie, bo teraz czuję zastój i dyskomfort. (I faza)

« Ostatnia zmiana: 06-10-2009, 18:00 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Mr. R
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 35
MO: 27.09.2007
Wiadomości: 295

« Odpowiedz #292 : 11-10-2009, 21:47 »

Koktajl błonnikowy były w moim przypadku idealnym posiłkiem do szkoły , wypiłbym go ze smakiem jakieś 3 h po śniadaniu które jem przed 9 i tym sposobem dotrwał w miarę syty do obiadu ok 15. A tak to koło 13 jestem głodny. Solidny posiłek na drugie śniadanie nie specjalnie mi pasuje bo po pierwsze musiałbym rano grzebać się w kuchni po drugie co z obiadem i kolacją które trzeba jakoś wmanewrować smile.
 Czy owoce tracą na wartości po kilku godzinach od zmiksowania ? Co z ostropestem ? Wiem, że w przypadku siemienia jest ważne żeby był spożywany na świeżo i nadrabiałbym to drugim koktajlem (tzn dodawał więcej zamiast pestek). Pestki dyni których używam i tak nie kiełkują więc chyba specjalnej różnicy nie będzie, także rozchodzi się o owoc i ostropest.
Zapisane
Klara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 17.07.2009.
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 101

« Odpowiedz #293 : 11-10-2009, 22:01 »

Koktajl dla jednej osoby zawsze robię w termomiksie. Wsypuję ziarna i mielę 15 sekund, obroty 10. Potem stukam w dzbanek łyżką żeby proszek opadł i mielę tak samo drugi raz. Potem, wiadomo, woda i owoce.
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #294 : 12-10-2009, 12:40 »

Szkoda, że sezonowe owoce już się kończą. Koktajle będą już mniej smakowały Smutny
Zapisane
Melinda
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 76
MO: 16.11.2008 zakończyłam 12.2012
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 376

« Odpowiedz #295 : 12-10-2009, 18:59 »

Tak samo robię jak Klara - mielę ziarna w termomiksie, obroty 10, ok.30 sekund, potem otwieram, bo pod kołnierzem gromadzi się trochę pyłu, postukam, powybieram, potem dodaję orzechy włoskie /łyżka/, migdały 6 szt. suszoną żurawinę /łyżka/, kandyzowany ananas /kroję go-łyżka/ i to jeszcze na 5 sekund mielę, potem dodaję wodę -zalewam ostrza noży, dodaję cytrynę pozostałą z MO /przepis wspaniały Mistrza/,pół jabłka, łyżeczkę miodu i nastawiam na obroty 5-6, na ok.1 minutę dolewam stopniowo więcej wody.

Najlepiej mi smakuje wersja z jabłkiem, czasem dodam do tego 2 suszone śliwki, a jak mi zabraknie suszonej żurawiny, to dodaję rodzynki.
Jest to mniam.
Zapisane

Przyjmuj z godnością co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się przymiotów młodości.
Joker
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17-11-2005
Wiadomości: 436

« Odpowiedz #296 : 12-10-2009, 19:22 »

Czy owoce tracą na wartości po kilku godzinach od zmiksowania ?

Koktajl powinno się spożyć w ciągu 15minut po przygotowaniu, później zmiksowane owoce/warzywa jak i ziarna zdecydowanie trącą na wartości. Chyba, że ktoś chce jeść koktajl o wartości zbliżonej do trocin to wtedy czas spożycia po przygotowaniu nie ma znaczenia.
Zapisane
Klara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 17.07.2009.
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 101

« Odpowiedz #297 : 12-10-2009, 19:25 »

Ja jeszcze stosuję głównie świeże owoce. Są jeszcze na targu śliwki, gruszki i oczywiście jabłka. Jak śliwki i gruszki się skończą to zacznę stosować owoce mrożone. Namroziłam ich sobie dużo. Najwięcej chyba truskawek. Oprócz tego wiśnie, brzoskwinie, morele, jagody, śliwki, borówki. Suszonymi owocami też nie pogardzę. Będę mogła koktajlować do woli!
Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #298 : 13-10-2009, 09:14 »

Wera! Od czasu do czasu kup sobie mrożone owoce jak nie masz własnych. To zawsze jakaś pociecha, jakieś wspomnienie lata  biggrin.
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #299 : 13-10-2009, 14:34 »

Cytat
Są jeszcze na targu śliwki, gruszki i oczywiście jabłka
Tak, ale takie koktajle są dla mnie za ciężkie, ale mam zamrożone wiśnie i żałuję, że nie mam większego zamrażalnika!
Zapisane
Strony: 1 ... 13 14 [15] 16 17 ... 40   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!