Niemedyczne forum zdrowia
18-04-2024, 15:38 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 ... 33   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ciekawostki z mediów  (Przeczytany 499183 razy)
Zbyszeik
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31.12.2005
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 98

« Odpowiedz #120 : 18-06-2010, 20:31 »

Artykuł o kartach identyfikacyjnych, trochę długi, ale może dla wielu b. ważny . Jak zwykle chodzi o to by nam się lepiej żyło, zdrowiej , dostatniej i przewidywalnej dla władz. Potem okaże się , ze karty się gubią, są podrabiane a to już krok do wszczepiania czipów bo to będzie dla nas najbezpieczniejsze.
 
Dowód z czipem nawet dla noworodka - już od 2011 r.* Z kraju; 2010-06-14; "Dziennik Zachodni"

    Nowy dowód osobisty z elektronicznym czipem będzie od 2011 roku przepustką do e-administracji, bankowości, a w przyszłości także do wyborów samorządowych i parlamentarnych przez internet oraz do systemu służby zdrowia (prawdopodobnie od 2013 roku).

Pozwoli na odczytanie np. już w karetce grupy krwi ofiary wypadku, informacji o chorobach przewlekłych i alergiach. Dane w nim zawarte będzie można aktualizować. Co także ważne - dokument będzie wydawany bezpłatnie. Prawo do niego będzie miał już noworodek. Decyzję, kiedy wymienić dowód będziemy podejmować sami, nie licząc oczywiście przypadków losowych, jak kradzież czy zguba starego dokumentu. Nowe przepisy umożliwiające wprowadzenie e-dowodów mają być uchwalone jeszcze przed sejmowymi wakacjami.

- Resort zdrowia nie zdąży z wprowadzeniem informatyzacji na początku 2011 roku. Dlatego nowy dokument funkcję klucza do systemu zdrowotnego zyska także z opóźnieniem. Ona się ujawni dopiero wraz ze startem systemu - wyjaśnia Marek Wójcik, poseł PO i szef sejmowej podkomisji do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o dowodach osobistych.

Nowe dowody osobiste będą wyglądały niemal identycznie jak obecne. Nie będą jednak zawierały części danych, w tym naszego adresu. Na plastikowej karcie znajdzie się za to mikroprocesor. Elektroniczny czip zawierać ma te same dane, co część wizualna dowodu oraz podpis elektroniczny właściciela dowodu. Wprowadzając w 2011 roku dowody osobiste z elektronicznym czipem wchodzimy do europejskiej elity. Takie nowoczesne i wielofunkcyjne dokumenty mają na razie mieszkańcy tylko 10 krajów Unii Europejskiej, m.in. Hiszpanii, Belgii, Portugalii i Estonii.

Piotr Kołodziejczyk, podsekretarz stanu w MSWiA, podczas obrad sejmowej komisji nad rządowym projektem ustawy o nowych dowodach wyjaśnił, że sfałszowanie danych w wersji elektronicznej będzie niemożliwe. - Przyjęte rozwiązania techniczne gwarantują zgodny ze standardami europejskimi sposób komunikowania się dowodu z centrami potwierdzającymi jego autentyczność i ważność, a więc zadbaliśmy również o to, by ten system był bardzo bezpieczny - podkreślił Kołodziejczyk.

Szybko przekonujemy się do e-administracji i udogodnień, jakie oferuje nam państwo. Najpierw daliśmy się namówić do składania przez internet rozliczeń podatkowych, potem także do e-sądów. Teraz czeka nas kolejna rewolucja. Od września za pomocą platformy rządowej ePUAP załatwimy około stu spraw urzędowych, a w 2011 roku zacznie się wydawanie dowodów osobistych z elektronicznym czipem.

- Rośnie nam pokolenie młodych ludzi, którzy nie wyobrażają sobie innego załatwiania spraw urzędowych niż w drodze elektronicznej. Uczą się tego na uczelniach, które prowadzą wirtualne dziekanaty. Z roku na rok ta grupa będzie się powiększała. Skoro przekonaliśmy się do bankowości internetowej, to także e-administracja się nam spodoba - podkreśla Marek Wójcik, poseł PO.

Szefuje podkomisji sejmowej, która pracuje nad ustawą o dowodach. Te prace są już zaawansowane. Ustawa zostanie przegłosowana w wakacje i niedługo potem wejdzie w życie. Potem resort administracji i spraw wewnętrznych będzie musiał przygotować i przeprowadzić przetarg na stworzenie systemu.

Ta operacja jest szacowana na 35 mln zł. Tyle pieniędzy nie wpłynie do budżetu z opłat za wydanie dokumentu według obecnie obowiązujących stawek. Ze środków unijnych pokryte zostaną koszty stworzenia infrastruktury, dzięki której możliwy będzie przesył i odbiór danych między instytucjami. Chodzi o kwotę 370 mln zł. Z kolei koszt zakupu czytników mają na siebie wziąć instytucje takie jak przychodnie, szpitale, poczta, banki, urzędy. Każdy będzie mógł też wyposażyć się w indywidualny czytnik i korzystać z niego w domu czy biurze. Ile zapłacimy za taki czytnik? Tego nie wiadomo.

Nowy dowód osobisty po włożeniu do odpowiedniego czytnika przedstawi nas urzędnikowi także na odległość, podobnie jak przedstawia nas bankowi karta płatnicza. Będzie zawierał nasz podpis elektroniczny, a nie wzór odręcznego. Na wbudowanym w niego czipie znajdą się dane kompatybilne z urzędowymi bazami danych. Za jego pomocą załatwimy przez internet mnóstwo formalności.

O dokument tożsamości będzie można starać się w dowolnej gminie, a nie jak dotąd tylko tam, gdzie jesteśmy zameldowani. Wniosek złożymy także przez internet. Ponieważ dowód osobisty jest podstawowym dokumentem potwierdzającym tożsamość, trzeba jednak będzie raz pojawić się w urzędzie. Będzie on ważny 10 lat, w przypadku małych dzieci do 5. roku życia - o połowę krócej. Ponieważ obywatele mają obowiązek posiadania dowodu osobistego, nie będą od nowego roku już płacić za wydanie dokumentu. Jak podkreśla Jerzy Miller, szef resortu administracji i spraw wewnętrznych: - Państwo bierze na siebie koszt wydawania dowodów.

W nowym dokumencie nie będzie adresu zamieszkania. Dlatego też nie trzeba będzie wymieniać dokumentu w przypadku przeprowadzki. Zabraknie w nim też rysopisu. Będzie za to owal twarzy - tak w formie wizualnej, jak elektronicznej. Przybędzie informacja o obywatelstwie, bo taki jest wymóg umowy z Schengen.

Jerzy Miller, szef MSWiA, zapewnia, że dowód osobisty będzie kluczem do otwarcia rejestrów publicznych. Wgląd do nich za zgodą posiadacza dokumentu będą miały tylko podmioty uprawnione, np. lekarz, urzędnik i policjant.

Równocześnie z dowodem będą wydawane dane służące do składania podpisu elektronicznego. Prawo do dowodu osobistego będzie przysługiwało obywatelowi polskiemu z chwilą urodzenia. Obecnie uprawnienie takie przysługuje dopiero 13-latkom. Nowe rozwiązanie umożliwi weryfikację danych dzieci w rejestrach państwowych, np. związanych z ochroną zdrowia, nauką czy ubezpieczeniem społecznym.
Dowód osobisty będzie wykorzystywany jako dokument potwierdzający uprawnienie obywatela do korzystania z wielu usług, np. medycznych w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia.

- Tu jednak będziemy musieli poczekać, aż resort zdrowia skończy prace nad informatyzacją. Jednak w czipie w dokumencie już w momencie wydania będzie funkcja, która w przyszłości umożliwi lekarzowi czy rejestratorce w przychodni wejście do naszego konta w systemie służby zdrowia - wyjaśnia Marek Wójcik.

Docelowo - prawdopodobnie już w 2013 roku - dzięki dowodowi będzie można odczytać historię choroby jego właściciela, grupę krwi, zażywane leki.

Dla mieszkańców naszego regionu taki system to nie nowość, bo u nas elektroniczne karty ubezpieczenia zdrowotnego działają już od 2001 roku. System obejmuje 5 mln osób. Karty pozwalają przede wszystkim na lepszy monitoring i kontrolę udzielanych świadczeń przez lekarzy i placówki medyczne. Szybciej wyłapywane są wszelkiego rodzaju nieprawidłowości - lekarz nie może przepisać leków lub odnotować odbycia wizyty przez pacjenta, jeżeli wcześniej ten ostatni nie potwierdzi tego za pomocą karty.

Organy uczestniczące w wydawaniu dowodów osobistych będą miały dostęp do centralnego rejestru dowodów osobistych.

- Dowód osobisty z czipem to technologia zbliżona do tej, z jaką mamy do czynienia w przypadku kart kredytowych. Trzeba będzie na niego uważać, bo w przypadku zgubienia lub kradzieży, ktoś może nabroić na nasze konto - ostrzega Zbigniew Engiel, specjalista od informatyki śledczej z Mediarecovery. ("Dziennik Zachodni")
« Ostatnia zmiana: 18-06-2010, 21:53 wysłane przez Zbyszeik » Zapisane

Natura sama, jeśli jej pozwolisz, usunie chorobę. To właśnie nasza niecierpliwość i zmartwienie psują wszystko. I niemal wszyscy umierają przez lekarstwa, a nie przez choroby.  - Moliere;Chory z urojenia
Stańczyk
« Odpowiedz #121 : 17-07-2010, 15:04 »

http://www.redakcja.newsweek.pl/Tekst/Spocznij/537513,Dr-paulo-ubiratan.html
Cytat
Tłumaczenie wywiadu jakiego dr Paulo Ubiratan ze szpitala w brazylijskim Porto Alegreon udzielił lokalnej telewizji. I który od wielu miesięcy jest rozsyłany, powielany, komentowany i chwalony przez miliony mieszkańców Ameryki Łacińskiej.

- Doktorze, ćwiczenia aerobikowe przedłużają życie, prawda?
- Ludzkie serce jest tak zaprogramowane, aby uderzyć określoną ilość razy.
Nie marnujmy więc tych uderzeń na ćwiczenia. Wszystko się przecież zużywa. Twierdzenie, że sport to zdrowie, jest tak samo trafne, jak sugestia że szybka jazda samochodem przedłuży jego sprawność. Chcesz żyć dłużej? Zrób sobie siestę!

- A co z mięsem? Czy rzeczywiście dla zdrowia należy jeść jak najwięcej
owoców i warzyw?
- Zastanówmy się nad logistyką pokarmu. Co je krowa? Trawę i kukurydzę,
prawda? To przecież rośliny. Zjedzenie befsztyka jest więc niczym więcej jak bardzo efektywnym wprowadzeniem warzyw do naszego organizmu. A że nasze trawienie wspomaga jedzenie produktów zbożowych, od czasu do czasu warto też posilić się drobiem.

- A czy należy ograniczyć spożycie alkoholu?
- W żadnym wypadku! Wino robi się przecież z owoców. Z kolei brandy, czy
cognac to przedestylowane wino, co oznacza nic więcej jak to, że z wyjściowych owoców zabiera się więcej wody, aby człowiek mógł je jeszcze lepiej wykorzystać. To po prostu skondensowane owoce. Z kolei piwo to produkt zbożowy. Trzeba je pić!

- Jakie są korzyści z regularnych ćwiczeń fizycznych?
- Tak jak już mówiłem: nie marnujmy serca. Nie należy naprawiać czegoś, co
nie jest zepsute. Skoro się dobrze czujesz, to po co sobie komplikować życie. 15 minut seksu dziennie jest więcej niż wystarczające do utrzymania formy.

- A co ze smażonymi potrawami ? Ostatnio mówi się dużo o ich szkodliwości.
- Nie, jeśli używamy oleju roślinnego. Produkty pochodzenia roślinnego są
podstawą zdrowego żywienia.

- No ale ćwiczenia pomagają na pewno w odchudzaniu?
- Z tym też trzeba uważać. Bowiem intensywnie ruszane mięśnie mają przecież
tendencję do wzrostu. Zobaczmy na takie wieloryby. Żywią się tylko planktonem, piją tylko wodę, cały czas się ruszają i jakie są grube! Poza tym pamiętajmy: zając cały czas biega, skacze ale żyje maksymalnie 15 lat. Z kolei żółw nie skacze, nie biega, porusza się powolutku, nic nie robi i żyje nawet 450 lat. Gdyby dużo chodzenia było zdrowe, to listonosze żyliby wiecznie!

- A co z czekoladą?
- Toż to kolejna roślina! Kakao jest wspaniałym pokarmem powodującym uczucie szczęśliwości. Jedzmy go jak najwięcej! I pamiętajmy. Życie nie powinno być podróżą do grobu w trakcie której tracimy czas na to, aby dotrzeć do niego cało i zdrowo, z atrakcyjnym, dobrze zachowanym ciałem. Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #122 : 17-07-2010, 15:35 »

Cytat
- Zastanówmy się nad logistyką pokarmu. Co je krowa? Trawę i kukurydzę,
prawda? To przecież rośliny. Zjedzenie befsztyka jest więc niczym więcej jak bardzo efektywnym wprowadzeniem warzyw do naszego organizmu.

Cytat
- A co ze smażonymi potrawami ? Ostatnio mówi się dużo o ich szkodliwości.
- Nie, jeśli używamy oleju roślinnego. Produkty pochodzenia roślinnego są
podstawą zdrowego żywienia.
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #123 : 17-07-2010, 15:57 »

Pomieszanie z poplątaniem .
Zapisane

Zuza
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683

« Odpowiedz #124 : 17-07-2010, 22:30 »

http://www.redakcja.newsweek.pl/Tekst/Spocznij/537513,Dr-paulo-ubiratan.html
Cytat
15 minut seksu dziennie jest więcej niż wystarczające do utrzymania formy.
To mi się najbardziej podoba smile
Zapisane

Zbyszeik
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31.12.2005
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 98

« Odpowiedz #125 : 20-07-2010, 17:15 »

Money, money, money, nic nowego pod słońcem, ile jeszcze takich kwiatków ujrzy światło dzienne zanim ludzie przejrzą na oczy. Znowu sprzedaż dwa w jednym....

GlaxoSmithKline przez 11 lat ukrywało, że jego popularny lek na cukrzycę może zwiększać ryzyko zawału serca - donosi "New York Times".

Lek Avandia wprowadzono na rynek w 1999 r. i od razu został uznany za przełom w walce z cukrzycą typu 2. Stosuje go lub stosowało ponad 6 mln pacjentów na całym świecie. W samych tylko Stanach Zjednoczonych sprzedaż leku sięgnęła w ubiegłym roku 2,2 mld dol.

Według "NYT" koncern farmaceutyczny GSK (wówczas SmithKline Beecham) już jesienią 1999 r. wiedział o skutkach ubocznych zażywania leku. Wykazały to prowadzone w tajemnicy testy. Miały one wykazać, że Avandia jest bezpieczniejsza dla serca niż konkurencyjny Actos produkowany przez Takede. Jednak wyniki badań wykazały, że nie tylko nie jest lepszy, ale może też zwiększać ryzyko zawału serca.

Koncern, zamiast ujawnić wyniki testów, przez następne 11 lat próbował zamieść je pod dywan. Nie tylko nie opublikował ich na swojej stronie internetowej, ale też nie przekazał agencjom nadzorującym rynek leków, czego w takich sytuacjach wymaga prawo. "Te informacje nie powinny wypłynąć poza GSK" - napisał w mailu datowanym na 29 marca 2001 r. dr Martin I. Freed, ówczesny zarządzający SmithKline.

W Polsce Avandia przez wysoką cenę i brak refundacji jest stosowana przez niewielu chorych na cukrzycę.("Gazeta Wyborcza")
Zapisane

Natura sama, jeśli jej pozwolisz, usunie chorobę. To właśnie nasza niecierpliwość i zmartwienie psują wszystko. I niemal wszyscy umierają przez lekarstwa, a nie przez choroby.  - Moliere;Chory z urojenia
Stańczyk
« Odpowiedz #126 : 28-07-2010, 16:36 »

http://www.hotmoney.pl/artykul/8-rzeczy-ktorych-lekarz-nigdy-ci-nie-powie-14032
8 rzeczy, których lekarz nigdy ci nie powie
Czyli to, co chcielibyście wiedzieć o własnym zdrowiu, ale boicie się zapytać.

Polski lekarz poświęca pacjentowi średnio 7 minut
– mówi prof. Roman Szulc, anestezjolog z Poznania. Z sondażu PBS DGA dla "Gazety Wyborczej" wyłania się dość smutny obraz relacji lekarz-pacjent. Ponad połowa z nas ocenia, że pacjenci w Polsce traktowani są raczej jak przedmioty, a nie jak ludzie. Badanie wykazało, że 74% lekarzy nie podaje ręki pacjentowi, 70% nie puka przed wejściem do sali, 66% nie przeprasza za spóźnienie, a 51% nawet nie wita się z pacjentem.

Polscy lekarze tłumaczą się przepracowaniem. Jedna z ankiet przeprowadzonych wśród lekarzy wykazała, że zaledwie co piąty lekarz pracuje 38 godzin tygodniowo, czyli tyle ile przewiduje prawo Unii Europejskiej. Dziesięć procent naszych lekarzy pracuje po 13 godzin dziennie. Rekordziści spędzają w pracy 126 godzin w tygodniu, co daje 18 godzin dziennie! Nic więc dziwnego, że nie mają czasu dla pacjenta.

Tymczasem zdaniem współczesnej medycyny, rozmowa z pacjentem jest nie mniej ważna niż leki i często bliski, szczery kontakt lekarza z pacjentem współdecyduje o skuteczności leczenia. O roli emocji w walce z chorobą dobitnie świadczy efekt placebo.

Psychologowie kliniczni są zdania, że ból po operacjach jest mniejszy u pacjentów, których szczegółowo i życzliwie poinformowano o tym, czego mogą się spodziewać po zabiegu, niż u osób, które otrzymały jedynie rutynowe wyjaśnienia.

Czego nie powie ci lekarz?

1. "Współpracuję z apteką lub firmą farmaceutyczną"

Z punktu widzenia pacjenta wygląda to tak: lekarz przepisał mi ten a nie inny lek, ponieważ uznał, że w tym przypadku będzie on dla mnie najlepszy
. Niestety, prawda jest często inna. Wybór leku determinuje firma, z którą lekarz współpracuje, dla niego oznacza to duże pieniądze. W wielu przypadkach lekarze są finansowani przez koncerny farmaceutyczne i to wpływa na wypisywanie przez nich leki.

W przypadku klinik prywatnych lekarze nie zawsze wybierają najlepszą dla pacjenta drogę
leczenia, a czasami taką, która jest dla nich najbardziej dochodowa.

2. "Wystąpiły powikłania"

Lekarz nie przyzna się do powikłań, które wystąpiły u jego byłych pacjentów. Chirurg na przykład nie powie, jak często u jego pacjentów występują komplikacje po operacjach, czy któryś z jego pacjentów zmarł na stole operacyjnym.

Co gorsza, wielu lekarzy nie potrafi przyznać się do komplikacji bieżących. Nie sięgają wówczas po opinię innych lekarzy, nie przyznają się, że nie potrafią pomóc i w dalszym ciągu testują na pacjentach wiedzę książkową.

3. "Będzie bolało"

Lekarz nie powie ci o bólu po operacji czy zabiegu. Zdaniem medyków nie warto wyjaśniać dokładnie, jak pacjent będzie się czuł w dniu zabiegu, ponieważ powoduje to tylko niepotrzebny stres.

4. "Jesteś za stary na leczenie"

Leczenie starszych pacjentów jest bardzo złożone, mają oni wiele skomplikowanych problemów zdrowotnych. Bardzo często w ich przypadkach leczenie jednej dolegliwości jest przyczyną kolejnej. Dzieje się tak dlatego, że większość leków ma działanie uboczne i u ludzi starszych prowadzi ono do kolejnego problemu medycznego, który wymaga przepisania następnego leku. Lekarze nie wyjaśniają też, jak poważne mogą być skutki uboczne leków.

5. "Jesteś gruby"

Z badań przeprowadzonych przez amerykańskich naukowców z Mayo Clinic w Rochester w stanie Minnesota wynika, że zaledwie jedna na pięć osób otyłych została zakwalifikowana jako otyła w ich kartotece medycznej. Żaden z badanych pacjentów nie wyszedł od swojego lekarza z planem na odchudzanie. Lekarz często odnosi wrażenie, że pacjent nie ma motywacji walki z otyłością, dlatego nie porusza tematu. Niektórzy lekarze uważają, że taka rozmowa wywoła u pacjenta poczucie wstydu.

6. "Twoje wyniki badań nie są dobre"

Wielu lekarzy nie powiadamia pacjentów o wynikach badań. Efekt? Możesz nigdy nie otrzymać wyników badań, nawet jeśli są one nieprawidłowe. Z badań naukowców z Mayo Clinic przeprowadzonych na próbie 1889 pacjentów wynika, że aż 135 nie otrzymało wyników badań, które były nieprawidłowe.

7. "Trenowałem cały weekend, by nauczyć się, jak wykonać ten zabieg"

Tych słów nie usłyszysz od chirurga plastycznego. Wiadomo, że jedna na pięć operacji nosa to poprawa poprzedniego zabiegu, który nie wyszedł zgodnie z planem.

8. "Unikaj operacji w piątek!"

Dlaczego akurat wtedy? Dzień po zabiegu występuje większość problemów pooperacyjnych. Tymczasem następnym dniem jest sobota, kiedy wielu lekarzy ma wolne. Swojego lekarza zobaczysz dopiero w poniedziałek.


Zapisane
Tarik
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: brak
MO: 22.04.2010
Skąd: Tarnów
Wiadomości: 163

« Odpowiedz #127 : 28-07-2010, 17:40 »

Idzie się wkurzyć, choć to nic nowego. Dlatego właśnie profilaktyka ponad wszystko! Profilaktyka polegająca na unikaniu białej śmierci, czyli białych kitli.
Zapisane

Jatropsychogenia + jatrosomatopatia = służba zdrowia
Voldin
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.06.2008 - 30.05.2011
Wiadomości: 309

« Odpowiedz #128 : 29-07-2010, 22:09 »

Cytat
Z cytowaniem HotMoney.pl to jednak bym się wstrzymał, bo to rodzeństwo Pudelek.pl. Pewnie Ci sami "redaktorzy" tworzą oba portale msn-wink Przynajmniej nawyki zostały stare:
Cytat
Zapisane
Zbyszeik
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31.12.2005
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 98

« Odpowiedz #129 : 05-08-2010, 20:53 »

Miało pomóc  a zaszkodziło.( myśle , że pomogło... napełnić kasę)

Suplementy z wapniem, powszechnie zażywane przez starsze osoby w ramach prewencji lub terapii osteoporozy, tj. poważnej choroby kości, zwiększają ryzyko zawału serca - wynika z badań, o których informuje pismo "British Medical Journal".

Jak komentują autorzy pracy, ponieważ wpływ suplementów z wapniem na gęstość kości i ryzyko złamań kości jest raczej skromny - spadek liczby złamań o ok. 10 proc. - niezbędne jest ponowne rozważenie roli preparatów z wapniem w leczeniu osteoporozy.
Według badaczy, wapń z suplementów może się w większym stopniu przyczyniać do zwapnienia i usztywnienia ścianek naczyń krwionośnych, a to zwiększa ryzyko problemów z układem krążenia.
Zapisane

Natura sama, jeśli jej pozwolisz, usunie chorobę. To właśnie nasza niecierpliwość i zmartwienie psują wszystko. I niemal wszyscy umierają przez lekarstwa, a nie przez choroby.  - Moliere;Chory z urojenia
Maciass26
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 1.05.2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 168

« Odpowiedz #130 : 14-08-2010, 11:13 »

Ta paskudna borelioza, dramatyczna historia Gołosia.

http://sport.onet.pl/wideo/dramatyczna-historia-golosia,7334089,2,klip.html#
Zapisane

Najpierw Cię ignorują.
Potem śmieją się z Ciebie.
Później z Tobą walczą.
Później wygrywasz.
WIEDZA OCHRANIA, IGNORANCJA ZAGRAŻA!
Rysiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810

« Odpowiedz #131 : 03-09-2010, 06:44 »

Dzieci umierają z powodu niedoboru badań matek w czasie ciąży

„Test podtrójny”, PAPP , badania przesiewowe, przezierność nosowa i karkowa – to hasła, które nadal dla sporej liczby kobiet w Polsce są zupełnie enigmatyczne. Zarówno dla tych, które dopiero planują rodzinę, jak i dla tych, które dzieci już urodziły.

Co oznaczają te dziwne nazwy? – to badania prenatalne, które większość przyszłych mam powinna zrobić, będąc w ciąży. Powinna – ale nie robi. Dlaczego?

W Polsce W 2009r. zarejestrowano 2,4 tys. zgonów dzieci w wieku poniżej 1 roku życia, z czego 70 procent to noworodki. Te dane statystyczne, które przytacza GUS, choć niższe niż parę lat temu, wciąż są przerażająco wysokie. To aż 5,6 % na 1000 urodzonych dzieci.
Zapisane

MeeHau
« Odpowiedz #132 : 03-09-2010, 07:42 »

Dzieci umierają z powodu niedoboru badań matek w czasie ciąży

Przecież to jest manipulacja ... Chyba nie trzeba uczestników tego forum przekonywać, że badania lekarskie nie mają nic wspólnego ze zdrowiem ? msn-wink
Zapisane
Rysiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810

« Odpowiedz #133 : 03-09-2010, 08:16 »

No co Ty? A ja już zdążyłem żonę zapisać na serię badań profilaktycznych. Co prawda w ciąży nie jest, ale zawsze może być...
Zapisane

Stańczyk
« Odpowiedz #134 : 03-09-2010, 08:23 »

Jak teraz to czytam to się zastanawiam, czy moja żona wzięła dostateczną ilość badań w ciąży. Chociaż my nie mieliśmy wyjścia, bo połaszczyliśmy się na becikowe.
Zapisane
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #135 : 03-09-2010, 09:19 »

No i koniecznie badania piersi kobiety ciężarnej, bo jak pamiętamy z takiego niedoboru badań mammograficznych bierze się rak piersi...
Zapisane
Abir
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.09.09
Skąd: Polska
Wiadomości: 245

« Odpowiedz #136 : 03-09-2010, 12:24 »

Wklejam odnośnik do pewnej gorącej wzmianki, która pojawiła się w mediach. Otóż informacja jest dość ogólnikowa, ale mimo wszystko niepokojąca (niekoniecznie od razu i wyłącznie pod kątem religijnym/etycznym):

http://fronda.pl/news/czytaj/ue_chce_zalegalizowac_badania_na_ludziach .
« Ostatnia zmiana: 03-09-2010, 14:13 wysłane przez Abir » Zapisane
MeeHau
« Odpowiedz #137 : 03-09-2010, 18:20 »

Wklejam odnośnik do pewnej gorącej wzmianki, która pojawiła się w mediach. Otóż informacja jest dość ogólnikowa, ale mimo wszystko niepokojąca (niekoniecznie od razu i wyłącznie pod kątem religijnym/etycznym):

http://fronda.pl/news/czytaj/ue_chce_zalegalizowac_badania_na_ludziach .
Nie no nie mogę... UE nic nie chce, przynajmniej na razie... Czarna mafia jak zwykle ma jakieś obawy... Ciekawe czemu nikt się nie sprzeciwia jak wprowadzają jakiś nowy lek na rynek, przecież to są dopiero badania na masową skalę. Już o ostatniej szczepionce na grypę nie wspomnę biggrin

A jeśli ktoś lubi się naprawdę martwić to proszę bardzo, w taki oto sposób tresuje się niewolników konsumpcjonizmu, a im wcześniej się zacznie tym lepsze można osiągnąć efekty.

http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/spoleczenstwo/pierwsze-w-polsce-karty-kredytowe-dla-dzieci,63831,1
Zapisane
Abir
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.09.09
Skąd: Polska
Wiadomości: 245

« Odpowiedz #138 : 03-09-2010, 19:46 »

Używając określenia:

Czarna mafia

wpisałeś się w nurt wytresowanych

niewolników konsumpcjonizmu

który skrytykowałeś.
Zapisane
Abir
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.09.09
Skąd: Polska
Wiadomości: 245

« Odpowiedz #139 : 08-09-2010, 12:05 »

Karaluchy i medycyna? Jakoś dziwnie do siebie pasują...

http://www.tvn24.pl/-1,1672664,0,1,karaluchy-to-antybiotyki-przyszlosci,wiadomosc.html .
Zapisane
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 ... 33   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!