Niemedyczne forum zdrowia
29-04-2024, 14:48 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4] 5 6   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: I ZLOT - Ustroń 12-14.09.2008  (Przeczytany 63807 razy)
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #60 : 16-09-2008, 16:27 »

Dziękuję Rysiek za Kronikę Wypadków ... ze Zlotu Naszego I-szego!
Pozdrawianki,  smile
« Ostatnia zmiana: 16-01-2009, 18:34 wysłane przez Rysiek » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Rysiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810

« Odpowiedz #61 : 16-09-2008, 16:40 »

Cytat od: Mistrz
Rysiek zasługuje na miano Kronikarza Zjazdów
No nie, nie dam się wrobić smile prosili mnie to napisałem co nieco ale żeby na stałe to nie ma mowy.... Po następnym zlocie relację zda ktoś inny
« Ostatnia zmiana: 16-01-2009, 18:35 wysłane przez Rysiek » Zapisane

Gosiek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 10.11.2006
Skąd: Beskidy
Wiadomości: 243

« Odpowiedz #62 : 16-09-2008, 16:54 »

Rysiek  :padam: i bardzo  żałuję, że mnie tam nie było.
Pozdrawiam wszystkich.
« Ostatnia zmiana: 16-01-2009, 18:35 wysłane przez Rysiek » Zapisane
Pablo
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 46
MO: 21-08-2006
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 386

« Odpowiedz #63 : 16-09-2008, 17:20 »

To teraz moje krótkie podsumowanie:

Był to nasz pierwszy zlot, ogólnie udany. Cieszy zainteresowanie osób, także młodych - też się do nich zaliczam smile Jednak podczas rozmów różnica wieku nie miała znaczenia. Muszę przyznać, że nasi forumowicze to osoby na poziomie, dowcipne, świadome wartości jakim jest zdrowie. Przyjemnie było poznać naszych Ekspertów, posłuchać ich mądrych rad.
Doktor Janus wyraźnie zaznaczył, że zajmuje się leczeniem chorych, to jego zawód. Pan Józef z kolei stara się wskazywać właściwą ścieżkę zdrowym, aby tego zdrowia nie utracili. Stąd wynika niekiedy różnica zdań w tematach dotyczących stosowania suplementów, wspomagania się homeopatią, czy tępienia pasożytów. Ale zawsze powinniśmy pamiętać o tym, że o zdrowie dbamy my sami.

Doszliśmy również do wniosku, że na następnym zlocie będziemy sami przygotowywać sobie posiłki. Kuchnia w Ustroniu nie zawsze stawała na wysokości zadania msn-wink Ustaliliśmy również prawdopodobne miejsca spotkania na wiosnę, ciepłą wiosnę - Bory Tucholskie lub Mazury.

Myślę, że warto również lepiej zorganizować czas wolny. Wiadomo, że "prelekcje" nie będą trwały cały dzień, ale np. wspólna wycieczka (wycieczki) byłyby również fajną okazją do bliższego poznania, czy rozmów z naszymi Ekspertami Ognisko na zlocie było strzałem w dziesiątkę.

Bardzo się cieszę z poznania Was wszystkich i czekam na kolejne spotkanie. Spędziliśmy z moją żonką (i psinką) wspaniały, odprężający weekend.
Zapisane
Evaa8
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-04-2004
Skąd: S.W.
Wiadomości: 315

« Odpowiedz #64 : 16-09-2008, 17:28 »

Brawo Rysiek  :brawo:  - prawie z Wami byłam !  Dzięki  
Pablo - Tobie również podziękowania za informację   luzik !
« Ostatnia zmiana: 16-01-2009, 18:35 wysłane przez Rysiek » Zapisane

evaa
"Wiedza jest skarbem, który możemy wszędzie ze sobą zabrać".
Pablo
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 46
MO: 21-08-2006
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 386

« Odpowiedz #65 : 16-09-2008, 17:36 »

Cytat od: "TRoCIn"
i tak, od góry:
w czerwonym swetrze Bibi
za człowiekiem w "kratkę" Martynka, nad nią Biedrona
chłopak w czapeczce to Joker
przed człowiekiem w "kratkę" Fiona i Zibi
przed Fioną, Basia z mężem Bogdanem
przed Zibim to ja a przed Basią Pablo, z pieskiem jego urocza Joasia
w czarnych szpilkach oczywiście Shpeelka
czarne, długie, piękne włosy to Loret, obok niej rzecz jasna Doktor Janus
a w kapeluszu Mistrz...
człowiek w kratkę to Kuba7 - prosił o nieujawnianie jego wizerunku

Przed Biedroną - Ewunia i Aniela, obok doktora Janusa - Franka i Agna. Niestety imion (nicków) trzech pań obok Shpeelki oraz pani nad Filipem (wnukiem Fiony) nie pamiętam  No jest i jeszcze Karol przed Filipem smile
Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #66 : 16-09-2008, 18:57 »

Cytat od: "Pablo"
pani nad Filipem (wnukiem Fiony)

to
Gunia, też była w Częstochowie,  smile

Cytat od: "Pablo"
jest i jeszcze Karol

czyli "kuzyn" suni,  msn-wink
Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Zibi
« Odpowiedz #67 : 16-09-2008, 19:42 »

   Ja wnioskuję, aby kolejny zlot odbył się w Parku, czyli w agroośrodku wczasowym, w Mielnie. Tam będziemy mogli sprawdzić się sami w kulinariach (z tego, co wiem, Mistrz organizatorowi znacznie ułatwi zadanie, a także nam wszystkim zlotowiczom).
   Jeśli nawet będziemy zdani na łaskę tego ośrodka, to jedzenie będzie takie, jakie sobie zażyczymy, bowiem właściciel tego ośrodka - jest otwarty na wszelką wiedzę o zdrowiu, jest z ruchu zreformowanych Optymalnych (jak Państwo Jarmołowiczowie).
   Ponadto w tym ośrodku - podawany jest olej z siemienia lnianego, wg mnie - najzdrowszego w Polsce a pochodzącego z Ekologicznego Gospodarstwa Rolnego w m. Plattówka.
   Myślę, że Grażyna zgodzi się ze mną w tym aspekcie. Już we wcześniejszych postach wypowiadaliśmy się odnośnie walorów tego oleju. Ponadto, może Grażyna zgodzi się zorganizować ten zlot (zgodnie z wcześniejszymi chęciami jako że byłaby ona gospodarzem w swojej krainie albo po sąsiedzku...).
Kolejny zlot wypadłby, może gdzieś w okolicach Piątku (za dokładnie), a mniej dokładnie - w okolicach "Centrali". A jeszcze następny, może gdzieś na "Ścianie Wschodniej"... smile

Dodano

   Uwaga! Wszyscy w pośpiechu i ja również - zapomniałem podziękować serdecznie Fionie50, która bardzo mi pomogła w zorganizowaniu tego zlotu. Gdyby nie jej zdecydowana postawa, to nie wiem - czy w ogóle doszłoby do tego zlotu. Proszę zauważyć, że Ustroń był 4. miejscem, na jakie zdecydowaliśmy się. Był miejscem docelowym, dzięki Fionie.
   Specjalne podziękowanie kieruję też dla Ryśka, który okazał się też dobrym organizatorem i kronikarzem.

   Wszystkim zlotowiczom i wszystkim forumowiczom - bardzo dziękuję jeszcze raz!
« Ostatnia zmiana: 04-11-2011, 14:19 wysłane przez Zibi » Zapisane
fiona50
« Odpowiedz #68 : 16-09-2008, 20:19 »

Dziękuje Ci Zibi, że doceniłeś mój wkład do tego Zlotu.
Faktycznie trochę pracy w to włożyłam (nie wymawiając), ale jestem zbulwersowana postępowaniem personelu DW.Colonia, który to nie grzeszył wobec nas grzecznością i uprzejmością. Przeciwnie, za dodatkową herbatę, czyli popłuczyny po zasadniczej lub dodatkowe masło kazano sobie płacić. Martynka kilkakrotnie tłumaczyła, co może jeść a czego nie, ale panie z kuchni nie chciały jej zrozumieć i udawały, że nie wiedzą o co jej chodzi. Dowiedziałam się o tym już będąc w domu, a szkoda, bo na pewno bym zareagowała.
    Były tez podobno problemy z rozkwaterowywaniem, o których pisze TRocIN. Sama miałam drobną scysję z recepcjonistką, która mnie skwitowała: tak, ma pani jedynkę, a mały, czy będzie... jadł? Odpowiedziałam, że nie, będzie tylko patrzył i tym stwierdzeniem rozładowałam atmosferę.
    Była możliwość organizacji w Wiśle w DW Sosna, ale tu wydawało mi się przytulniej, tak bardziej domowo, miło no i przeważyły chyba widoki na Czantorie i Rownice. Okolica przepiękna. A ten wiszący mostek nad Wisłą... cudny. Były dwie propozycje do wyboru i nie było jasnych, sprecyzowanych wskazań na Wisłę lub Ustroń Jaszowiec, więc wybrałam Jaszowiec, gdyż w Wiśle w DW Sosna jest tak surowo, sztucznie. Tu wydawało mi się, że będzie domowo - i w sumie było, oprócz drobnych mankamentów, które nie były jednak w stanie zakłócić atmosfery, jaka panowała w czasie tego spotkania.
    Uważam, że to była lekcja nr 1 i następne będą odrabiać inni, na pewno lepiej.
Jeżeli było komuś z jakiegoś powodu przykro, niemiło, niewygodnie lub jeszcze coś innego sprawiło niezadowolenie, to biorę na siebie całą winę za wybór tego miejsca... Ale podkreślam raz jeszcze, że atmosfery panującej podczas Zlotu nic nie jest w stanie przyćmić.
    Pozdrawiam serdecznie WSZYSTKICH ZLOTOWICZÓW.
« Ostatnia zmiana: 14-11-2009, 19:04 wysłane przez Solan » Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #69 : 16-09-2008, 20:32 »

Cytat od: "fiona50"
Jezeli bylo komus z jakiegos powodu przykro, niemilo,niewygodnie lub jeszcze cos innego sprawilo niezadowolenie, to biore na siebie cala wine

No co Ty Fiona, czy pod swoim dachem gościłaś Zlotowiczów, aby obwiniać siebie?
To dobrze napisałaś:

Cytat od: "fiona50"
Uwazam, ze to byla lekcja nr 1


Chociaż na Zlot nie dotarłam, ale nie wyobrażam sobie mieć do Ciebie żal za szczere chęci i czynną bezinteresowną postawę...Źle by to wróżyło na przyszłość...nikt by się nie podjął organizacji następnych Zlotów  confused  :zalamany:
Ogromnie Ci dziękuję Fiona  smile
Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Zibi
« Odpowiedz #70 : 16-09-2008, 20:45 »

Zgadza się, a sekta pozostanie zawsze sektą, a beton betonem - w każdym calu.

Trochę śmiać mi się chciało, jak pani z recepcji czy jakaś kierowniczka, podjęła szczególną inwigilację mojej osoby, jak stwierdziła, że może będę usiłował przemycić" Lonię do swojego pokoju, w którym nie wiedzieć czemu, chyba na pokuszenie - zostawili jedno kojo wolne. Lonia - to wiceprezes klubu o nazwie: Klub zdrowego człowieka, który jest w Zduni. Lonia jest sympatykiem forum i nie tylko...  Oni sądzili, że Lonia wkręci się bez płacenia za pokój, w miejsce jednej z uczestniczek, która nie dotarła a o którą ja tak natrętnie wypytywałem. Ale nie dlatego wypytywałem, aby kogoś przemycać, a w ogóle - o wolne pokoje, a ponadto chciałem mieć rzetelne info jako organizator, aby np. zdać raport naszej "derekcji" itp.

Dodano

Tak masz rację, Fiona, nic nie zdołało przesłonić miłej atmosfery panującej między nami. Jak zwykle z Mistrzem i Dr. Janusem - prześmialiśmy tylko głupotę ludzką, współczując przy okazji niektórym.
« Ostatnia zmiana: 04-11-2011, 14:04 wysłane przez Zibi » Zapisane
Bibi
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: od maja 2006, niestety z pół roczną przerwą
Skąd: Kraków
Wiadomości: 67

« Odpowiedz #71 : 16-09-2008, 20:55 »

Fiona. No przecież to nie Twój pensjonat i nie Ty nim nadzorujesz. W ogóle nie jesteś za nic odpowiedzialna. (Wiem, że nie wypada mi tak mówić, ale nie powstrzymam się - NIE WYGŁUPIAJ SIĘ Z ŻADNYM PRZEPRASZANIEM). Wielkie podziękowania, że z Zibim wszystko zorganizowaliście, a myśmy tylko przyjechali na gotowe.
Zapisane

Imperium się nie poddaje, Imperium kontratakuje! smile
Andrzej Janus
« Odpowiedz #72 : 16-09-2008, 21:05 »

Przyszła kolej na mnie w opisania wrażeń z naszego pierwszego zlotu. Mówiąc krótko (zresztą jak zwykle smile ) atmosfera była wspaniała. Jakże jest miło spędzić czas z ludźmi reprezentującymi podobne poglądy dotyczące zdrowia i odżywiania. Po raz pierwszy Moi Drodzy zobaczyłem Wasze twarze schowane na forum za awatarami.
Pytań skierowanych bezpośrednio było bardzo dużo, szczególnie pod koniec drugiego dnia zlotu, kiedy uczestnicy oswoili się z moim obliczem. Była to cenna obustronna wymiana doświadczeń, ponieważ ja też zdobywam wiedzę praktyczną w rozmowach z Wami. Bardzo zadziwił mnie entuzjazm i chęć zdobywania wiedzy dotyczącej problematyki zdrowia niespotykany wśród ogółu ludzi. Było to dla mnie niesamowite doświadczenie. Doszedłem też do wniosku, że stworzyliśmy wspólnotę ludzi o jednolitych utrwalonych poglądach.
To na razie tyle. Pozdrawiam wszystkich, którzy byli na zlocie i tych, którzy nie mogli przyjechać ale duchem byli z nami.
Zapisane
martynka
« Odpowiedz #73 : 16-09-2008, 21:12 »

Martynka, nie Marlenka msn-wink (spoko, wiem, że łatwo pomylić)

Fiona, Ty się w ogóle nie obwiniaj o nic. Zachowanie pań to ich problem  :figielek: W pewnym momencie ktoś im coś chyba powiedział, bo problemy się skończyły, a pani z recepcji patrzyła na mnie jakby ktoś ją z mojego powodu zrugał...

Nawet gdybym musiała całe jedzenie ze sobą przywieźć i tak bym przyjechała. Takiej atmosfery i ludzi to normalnie ze świeczką szukać.

Ps. Nie pytajcie skąd mam Internet - będzie chwilka to opiszę
Zapisane
fiona50
« Odpowiedz #74 : 16-09-2008, 21:17 »

Tak, Martynko, pomyliłam Cię z Marlenką.
Teraz Marlenkę będę kojarzyć z mokrym kotkiem w ręczniku... msn-wink
« Ostatnia zmiana: 14-11-2009, 19:06 wysłane przez Solan » Zapisane
Rysiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810

« Odpowiedz #75 : 16-09-2008, 21:29 »

Cytat od: "Bibi"
Fiona. No przecież to nie Twój pensjonat i nie Ty nim nadzorujesz. W ogóle nie jesteś za nic odpowiedzialna

Jasne, to Colonia powinna się wstydzić, że nie potrafi sprostać ogarnięciu 30-to osobowej grupy w podstawowym zakresie. A co by było gdybyśmy tam pojechali na dłuższe wczasy z zabiegami, prądami itp.? Brrr aż strach pomyśleć co by nam zafundowali.
Cytat od: "fiona50"
biore na siebie cala wine za wybor tego miejsca

na pewno nikomu by nawet do głowy nie przyszło żeby obwiniać Ciebie za jakiekolwiek niedogodności...
Zapisane

martynka
« Odpowiedz #76 : 16-09-2008, 21:37 »

Dużo osób na zlocie się pytało "to Ty jesteś ta z kotem?" jak słyszeli 'martynka'
Zapisane
Biedrona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978

« Odpowiedz #77 : 16-09-2008, 21:39 »

Proponuję, aby zastrzec niektóre nicki, które jeszcze się nie pojawiły, ale mogą i mogą być mylące. Nie zawsze się tak da, ale czasem aż kusi. Jest Fiona50 i niedawno pojawiła się Fionka, jest Gunia i Gonia... a ludzi i nicków będzie więcej. Albo dać "ustawę", że nick nie może być podobny do już istniejącego, np. nie może różnić się tylko jedną literką.
« Ostatnia zmiana: 14-11-2009, 18:38 wysłane przez Solan » Zapisane

Biedronka w trzech zielonych listkach msn-wink
Emisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 50
MO: 01-12-2006
Skąd: Italia
Wiadomości: 612

« Odpowiedz #78 : 16-09-2008, 21:42 »

Ja zawsze przed wyjazdem na wakacje mówię, że nie hotel zapewni nam dobrobyt, ale atmosfera w jakiej będziemy. Tzn. może to być hotel luksusowy, ale bez dobrego towarzystwa to i tak się nie sprawdzi. Jestem pewna, że kiedyś się z Wami spotkam, po tych postach tym bardziej. Nie obchodzi mnie organizacja ośrodka, ale bycie z Wami nad tym ogniskiem. Wspaniale się czyta te relacje.
« Ostatnia zmiana: 14-11-2009, 18:40 wysłane przez Solan » Zapisane
Agna
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 17-07-2007
Wiedza:
Skąd: Mazowsze
Wiadomości: 290

« Odpowiedz #79 : 16-09-2008, 21:55 »

Cytat od: Emisia
ze nie holtel zapewni nam dobrobyt ale atmosfera w jakiej bedziemy. Tzn. Moze to byc hotel luksusowy, ale bez dobrego towarzystwa to i tak sie nie sprawdzi
Emisia, masz rację.
To było wspaniałe spotkanie, bo Wy jesteście wspaniali.
Pięknie też położona miejscowość, dużo atrakcji, dziarskie górskie powietrze.
Można się zachłysnąć pięknymi widokami.
To wszystko rekompensowało pewne niedociągnięcia Gospodarza.
Wklejam nieco zdjęć:
Kod:
http://agna07.fotosik.pl/albumy/506670.html
« Ostatnia zmiana: 14-11-2009, 18:41 wysłane przez Solan » Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!