Niemedyczne forum zdrowia
27-04-2024, 10:18 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 17   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ostropest plamisty  (Przeczytany 320945 razy)
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #40 : 11-11-2008, 13:43 »

Dziękuję Ci Gabi.
Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Olimpia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: MO od 2008 do 2011
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 391

« Odpowiedz #41 : 11-11-2008, 13:49 »

Cytat
...ale wydziobaliśmy gołębiom!

i nawet gołębie mają chorą watrobę i pozostałe części układu pokarmowego,biedaczki i czym one zawiniły...
« Ostatnia zmiana: 11-11-2008, 13:51 wysłane przez Olimpia » Zapisane
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #42 : 11-11-2008, 14:02 »

Zamówiłam z Zielonego Karmnika.Dziewczyny powiedzcie mi jeszcze, czy mogę dokonać przelwu z mojego konta PKO Inteligo na konto Zielonego Karmnika w PKO przez internet, czy trzeba iść osobiście do banku.
Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Gabi
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09-03-2008
Skąd: Mazowsze
Wiadomości: 32

« Odpowiedz #43 : 11-11-2008, 14:09 »

Wg mnie możesz spokojnie przelać przez internet
....co to za różnica, ważne, aby pieniążki wpłynęły na konto!
http://www.zielonykarmnik.pl/Platnosci.aspx
 smile
-------
ps. ten dopisek o płatności elektronicznej w przygotowaniu -dot. płacenia kartami (a nie przelewu przez internet).
« Ostatnia zmiana: 11-11-2008, 14:13 wysłane przez gabi » Zapisane
Agni
« Odpowiedz #44 : 12-11-2008, 17:12 »

Ja zamówiłam ostropest ze sklepu internetowego Witaminka. Niestety okazało się, że jest zmielony. Wieczorem wzięłam łyżkę ostropestu i popiłam wodą no i ... strasznie zaczęło mi się kręcić w głowie. W nocy budziły mnie koszmary, rano byłam dalej lekko zakręcona. Czy tak odzwierciedla się stan mojej wątroby czy może ostropest jest nie dla mnie??? Smutny
Napiszcie czy mieliście podobne doświadczenia, a może powinnam zacząć od mniejszej dawki?
Zapisane
Franka
« Odpowiedz #45 : 12-11-2008, 19:42 »

Ostrosept ze strony: www.zielonykarmnik.pl jest najtańszy, ale proszę zwrócić uwagę na informację:
całe nasiona ostropestu sprowadzane z basenu Morza śródziemnego.
Cytowana wcześniej Casablanka sprzedaje produkt polski z tegorocznych zbiorów.
Zapisane
Lucy
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15-12-2006
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 299

« Odpowiedz #46 : 13-11-2008, 15:26 »

Oczywiście Agni , przesadziłaś. Cała łyżka ostropestu to za dużo. Spróbuj zacząć od 1/2 łyżeczki, ale nie rezygnuj z niego całkowicie.
Oczywiście najlepszy jest mielony w domu tuż przed spożyciem.
Ja na początku przyjmowania ostropetu miałam uczucie jakby moja wątrobą oddychała. Teraz już tego  nie czuję poza tym, że znakomicie usprawnia mi trawienie.
Zapisane

Wyimaginowane dolegliwości są nieuleczalne.
Agni
« Odpowiedz #47 : 13-11-2008, 15:53 »

Dzięki Lucy za odpowiedź. Oczywiście pomyliłam się - wzięłam 1 łyżeczkę, a nie łyżkę. Wiem, że najlepszy jest świeżo mielony, ale zaczęłam od takiego, jaki miałam i myślałam, że jego działanie będzie mniejsze i właściwie nie spodziewałam się po nim zbyt wiele. Ciekawe jakby mój organizm zareagował po łyżeczce takiego świeżo mielonego? Aż się boję myśleć smile Wczoraj wieczorem powtórzyłam eksperyment z tą samą dawką i zawrotów głowy już nie miałam, ale koszmary senne były Smutny Tak jakby w nocy "wychodziło" ze mnie to, co "leżało" mi na wątrobie, tylko w takiej koszmarnej wersji  confused Dziś za to czuję się świetnie, tylko mam częste napady głodu.
Zapisane
Sawyer
« Odpowiedz #48 : 13-11-2008, 17:56 »

W moim przypadku ostropest jest chyba źle tolerowany. Po pierwsze jak wchodzi górą, tak wychodzi dołem - nie strawiony, też taki sam zmielony. A może tak ma być? Po drugie odkąd zacząłem pić koktajl to pogorszyła się jakość tego co wypróżniam. Na rzadsze. Ktoś ma podobny problem?
Zapisane
Boja
« Odpowiedz #49 : 13-11-2008, 20:41 »

Właśnie "dałam się zwariować" i również zamówiłam ostropest, wypróbuję go zamiast Liv 52 ( dużo droższy) przynajmniej porównam w ramach eksperymentu działanie. Też obeżrę te gołębie, a wyobrażam sobie jakie zdziwienie ogarnia hodowców? 
Zapisane
lacky27
« Odpowiedz #50 : 13-11-2008, 23:40 »

Zastanawiam się czy taki sam efekt jak ostropest dałoby zastosowanie Karczocha zwyczajnego?
I czy dobre działanie na wątrobę byłoby nagrzewanie jej wieczorem podgrzewaną poduszką?
Zapisane
Słońce
« Odpowiedz #51 : 14-11-2008, 00:47 »

Rozgrzewanie wątroby stosuję przy ostrych bólach. Bywało w nocy jak i w dzień. Robię to termoforem z gorącą wodą owiniętym na początek w ręczniczek i w miarę schładzania odwijam go. Przewiązuję się szalikiem dla lepszego go podtrzymania i dociśnięcia (pamiętając przy tym, że muszę oddychać), sprawdza się szczególnie na noc. Takie rozgrzanie od zewnątrz sprawia mi wielką ulgę i zawsze doraźnie pomaga. Karczochy ci tutaj pod dostatkiem. W jaki sposób myślisz go zastosować?   
Zapisane
Loret
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 2007-2008. Obecnie nie stosuję.
Wiadomości: 415

« Odpowiedz #52 : 14-11-2008, 12:12 »

Cytat
W jaki sposób myślisz go zastosować?   

Znalazłam ciekawa stronkę jest tam między innymi artykuł : "Wątroba- zapobieganie chorobom i leczenie sposobami naturalnymi" autorstwa i zarazem autorytetu w tej dziedzinie doc. Aleksandra Ożarowskiego.

http://www.pfm.com.pl
Zapisane

Zdrowie to nie egoizm, tylko mądrość.
Castor
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 43
MO: 10-06-2008
Skąd: Dolny Śląsk
Wiadomości: 7

« Odpowiedz #53 : 14-11-2008, 16:36 »

WItam wszystkich.
Dołączam do ostroseptowców smile

Zadzwoniłem dzisiaj do firmy "Firma Zielarska LEWANDOWSKI Marek Lewandowski" z zapytaniem o zakup nasion ostrosepu. I co się dowiedziałem. Ano to, że firma posiada nasiona ostroseptu do siewu i do konsumpcji z polskich upraw. Ale do konsumpcji ich nie sprzedają bo zgodnie z jakąś dyrektywą UE (nie pamiętam jaką, pan wyrecytoewał nr.itd...) dotyczącą badan nad nasionami, firma ta nie spełnia wymogów dopuszczenia nasion do sprzedaży detalicznej. Sprzedają je tylko do firm, m.in. farmaceutycznych.  Można jeszcze zakupic nasiona siewne.
Zapytałem pana. A czym one się od siebie różnią: konsumpcyjne od siewnych?

odp. - tym, że siewne szybciej wschodzą i są zaprawiane. Ale jeśli bym chciał kupic siewne to prześlą mi niezaprawiane. Ale to na własne ryzyko bede stosował.

A teraz cena nasion, do siewu czy do konsumpci.Taka sama!
do 10kg kosztuje - 10zł PLN,
a powyżej 10kg - 8zł PLN.
Wiec nasiona nie są takie drogie, tylko jak zawsze pośrednika zarabia najwięcej.

tutaj link z namiarami firmy
http://www.baza-firm.com.pl/dzialy/bazafirm/fullinfo.php?lg=_pl&idk=86228&st=Firma_Zielarska_LEWANDOWSKI_Marek_Lewandowski-Zielarstwo%20-%20Kruszyn

Zapisane
Agni
« Odpowiedz #54 : 15-11-2008, 16:56 »

I czy dobre działanie na wątrobę byłoby nagrzewanie jej wieczorem podgrzewaną poduszką?
Ja czuję, że nie mogę przyspieszać procesu uwalniania toksyn i raczej na razie nie zdecydowałabym się na podgrzewanie wątroby. Na pewno podgrzewanie może trochę upłynnić te cholesterolowe kamienie i przyspieszy oczyszczanie wątroby, ale ja póki co wybieram wolne tempo smile Ostropest w każdym razie zażywam już bez jakichkolwiek "koszmarnych" efektów ubocznych, wręcz przeciwnie czuję się coraz lepiej, wróciła chęć do życia i do działania. W przypadku mojego męża również smile Parę dni zażywania nie najlepszej jakości ostropestu (kupiłam zmielony) i tak szybka poprawa samopoczucia - naprawdę rewelacja smile

W moim przypadku ostropest jest chyba źle tolerowany. Po pierwsze jak wchodzi górą, tak wychodzi dołem - nie strawiony, też taki sam zmielony. A może tak ma być? Po drugie odkąd zacząłem pić koktajl to pogorszyła się jakość tego co wypróżniam. Na rzadsze. Ktoś ma podobny problem?
Sawyer, ja nie mam podobnych dolegliwości po ostropeście, ale miałam jak zaczynałam pić PMO. Czasem tak organizm decyduje pozbyć się nadmiaru toksyn. U mnie trwało to około tygodnia, może dwóch. Jak uzbroisz się w trochę cierpliwości to pewnie samo przejdzie, a jeżeli będzie się utrzymywać to wtedy na pewno eksperci coś doradzą smile
« Ostatnia zmiana: 04-04-2009, 23:42 wysłane przez Lacky » Zapisane
Słońce
« Odpowiedz #55 : 15-11-2008, 20:23 »

Ale do konsumpcji ich nie sprzedają bo zgodnie z jakąś dyrektywą UE (nie pamiętam jaką, pan wyrecytoewał nr.itd...) dotyczącą badan nad nasionami, firma ta nie spełnia wymogów dopuszczenia nasion do sprzedaży detalicznej. Sprzedają je tylko do firm, m.in. farmaceutycznych.
Ale to na własne ryzyko bede stosował.


Dziwna wypowiedz tego pana, albo raczej dziwniejsze jest to prawo, które on próbuje przestrzegać. Widać jak na dłoni, że firm farmaceutycznych jakieś tam dyrektywy nie dotyczą i że pewnie nie wyprodukują z tych nasion czegoś do spożycia, a my to - na własne ryzyko. Dobre.   thumbup
 
Dziękuję Loret za linka, oczywiście o ostropeście też poczytałem.
Zapisane
Piotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.358

« Odpowiedz #56 : 17-11-2008, 16:33 »

Kupiłem na allegro ziarna niełuskane ostropestu do uprawy lub karmienia zwierząt ale coś nie tak chyba z nimi. Są bardzo małe i czarne. Długość około 5 milimetrów szerokość 2-3 milimetry.  Jak wyglądają wasze ziarna? Czy są łuskane?
Zapisane
Gabi
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09-03-2008
Skąd: Mazowsze
Wiadomości: 32

« Odpowiedz #57 : 17-11-2008, 18:29 »

O, to na pewno coś nie tak.. albo pomyłka i wysłali Ci coś innego, albo są jakoś zaprawiane.
Długość około 5 milimetrów szerokość 2-3 milimetry.  Jak wyglądają wasze ziarna? Czy są łuskane?
5 na 3 mm to wcale nie takie malutkie. Rozmiar mniej więcej OK.
Natomiast moje mają kolor szaro-beżowy, gdzieniegdzie ciemniejszy (brązowawy).
Powinny być niełuskane tzn.wygląd jak np. ryż niełuskany.
Ja bym tego w żadnym wypadku nie stosowała.
« Ostatnia zmiana: 17-11-2008, 18:38 wysłane przez gabi » Zapisane
Piotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.358

« Odpowiedz #58 : 17-11-2008, 19:03 »

Niektóre ziarna są czarne, niektóre brązowe. Tu jest zdjęcie, choć niewyraźne:
http://www.allegro.pl/item482634393_ostropest_plamisty_250g_jakosc_nasiona.html
Zapisane
Grzegorz
« Odpowiedz #59 : 17-11-2008, 22:14 »

Albo masz ciemno w domu, albo one nie są czarne - wystarczy spojrzeć na tło zdjęcia - tam jest właśnie kolor czarny, a żadne ziarno nie jest tak ciemne.
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 17   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!