Marlenka
Offline
Płeć:
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335
|
|
« Odpowiedz #60 : 18-11-2008, 07:47 » |
|
Mnie po dwóch koktajlach z ostropestem (po jednej łyżeczce) strasznie się odbija. Na początku oczyszczania, gdzieś tak z miesiąc, też tak miałam. Dzieci i mąż na razie bez problemów.
|
|
« Ostatnia zmiana: 18-11-2008, 08:13 wysłane przez marlenka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucy
Offline
Płeć:
MO: 15-12-2006
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 299
|
|
« Odpowiedz #61 : 18-11-2008, 17:16 » |
|
Piotrze sprawdź wygląd ostropestu na 1 str tego wątku. W poście Pabla jest link do Casablanki - tam pokazany jest wyraźnie ostropest. Twój rzeczywiscie jest jakiś inny niż dotychczas kupowałam.
|
|
|
Zapisane
|
Wyimaginowane dolegliwości są nieuleczalne.
|
|
|
Marlenka
Offline
Płeć:
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335
|
|
« Odpowiedz #62 : 20-11-2008, 14:54 » |
|
Zażywam już 3 łyżki dziennie i jest w porządku. Wątroba pracuje jak należy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sawyer
|
|
« Odpowiedz #63 : 20-11-2008, 21:01 » |
|
Uff, dzięki za ostrzeżenie, nie chciałbym połamać ostrzy nowego cudownego nabytku Ja mam ostropest od Bonifratrów i bardzo często znajduję tam jakby czarne, małe i krótkie gałązki. Zastanawiam się czy ostrza młynka i / lub blendera nie stępią się na tych "ziarenkach piasku" z ostropestu które nie dają się zmielić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Biedrona
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978
|
|
« Odpowiedz #64 : 20-11-2008, 22:26 » |
|
Właśnie otrzymałam ostropest z Casablanki . Ziarenka mają dwa kolory - jasnoszare i prawie czarne.
|
|
|
Zapisane
|
Biedronka w trzech zielonych listkach
|
|
|
Castor
Początkujący
Offline
Płeć:
Wiek: 43
MO: 10-06-2008
Skąd: Dolny Śląsk
Wiadomości: 7
|
|
« Odpowiedz #65 : 24-11-2008, 11:39 » |
|
Ja kupiłem ostropest w "Zieilonym Karmniku", lecz miałem pewne obawy przed zastosowaniem! Jakos tak niepewnie podchodziłem do tych ziarenek (bo sprowadzane), ale zacząłem je stosowac. Na początek po pół łyżeczki. Włożyłem więc troszke waty do słoiczka zalałem wodą i wsypałem kilka ziarenek, co zaskutkowało tym, że po 4 dniach widoczne są pierwsze kiełki wyrastające z nasion. Więc nasionka te muszą byc zdrowe i dobre. Pozdrawiam was i wasze wątroby
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Boja
|
|
« Odpowiedz #66 : 24-11-2008, 11:57 » |
|
Castor, moja wątroba dziękuje za pozdrowienia i pozdrawia wszystkie pozostałe wątroby.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Agni
|
|
« Odpowiedz #67 : 24-11-2008, 12:02 » |
|
Włożyłem więc troszke waty do słoiczka zalałem wodą i wsypałem kilka ziarenek, co zaskutkowało tym, że po 4 dniach widoczne są pierwsze kiełki wyrastające z nasion. Więc nasionka te muszą byc zdrowe i dobre. Świetny pomysł z tym sprawdzającym kiełkowaniem. Ja to się w ogóle zastanawiałam czy przed spożyciem nie powinno się moczyć przez noc wszystkich nasion (również tych stosowanych do koktajlu) - żeby uaktywnić moc wszystkich składników. Tak zresztą czasami robię. No, ale z ostropestem jeszcze nie próbowałam. Przyłączam się do wątrobowych pozdrowień
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marlenka
Offline
Płeć:
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335
|
|
« Odpowiedz #68 : 25-11-2008, 20:26 » |
|
Macie może pomysły, jak poza koktajlem spożywać ostropest. Rozpuszczałam w wodzie, ale to paskudne, nikt nie chce pić. Potrawy nim posypane też nie nadają się do jedzenia- wg moich dzieci.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marlenka
Offline
Płeć:
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335
|
|
« Odpowiedz #69 : 26-11-2008, 12:28 » |
|
Ja (ale to sza) jak i moje dzieci 14,15 i 22 lata, za koktajlem nie przepadamy. Pijemy góra 1 dziennie. Nieraz to mi koktajl wyjdzie taki paskudny, że nie można przełknąć, same trociny, szczególnie teraz z ostropestem Bardzo mi zależy, żeby dzieci piły, zarówno koktajl, jak i ostropest. Kuba jako małe dziecko miał powiększoną wątrobę i kłopoty z trawieniem, najstarsza córka ostatnio narzeka często na ból brzucha. A tak w ogóle cała trójka ma problemy z trądzikem. Do tabletek nie mam przekonania, twarogu nie jemy.
Zastanawiam się jaka powinna być dawka lecznicza ostropestu dla 14-15 latka. 3 łyżki to chyba za duża, chociaż dzieci dawno mamę przerosły.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Editho
Offline
Płeć:
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454
|
|
« Odpowiedz #70 : 26-11-2008, 13:42 » |
|
Zastanawiam się jaka powinna być dawka lecznicza ostropestu dla 14-15 latka. 3 łyżki to chyba za duża, chociaż dzieci dawno mamę przerosły.
Powinno się zaczynać od 1 łyżeczki do herbaty dziennie, dochodząc do 2 maksymalnie na dzień i to jest dawka dla osoby dorosłej.Na początku mogą występować bóle.
|
|
|
Zapisane
|
"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
|
|
|
Agna
Offline
Płeć:
MO: 17-07-2007
Wiedza:
Skąd: Mazowsze
Wiadomości: 290
|
|
« Odpowiedz #71 : 26-11-2008, 18:00 » |
|
Witaj Editho miło Cię widzieć. Tak profilaktycznie - 2 płaskie łyżeczki od herbaty - dziennie, ale Mistrz podał w temacie "Głodówka bez głodowania", że dawka terapeutyczna może być 3 x większa od profilaktycznej, czyli dla osoby dorosłej może to być nawet 6 płaskich łyżeczek od herbaty dziennie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-11-2008, 18:01 wysłane przez Agna »
|
Zapisane
|
|
|
|
Grzegorz
|
|
« Odpowiedz #72 : 26-11-2008, 19:01 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Monika
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200
|
|
« Odpowiedz #73 : 27-11-2008, 10:12 » |
|
Ja wczoraj pierwszy raz zastosowałam 1 łyżeczkę ostropestu z Casablanki do koktajlu, nie czułam żadnej rożnicy w smaku, koktajle bardzo mi smakują.
|
|
|
Zapisane
|
Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
|
|
|
Zazula
Offline
Płeć:
MO: 22-08-2008
Skąd: Łódź
Wiadomości: 221
Myślę, więc jestem samotna...
|
|
« Odpowiedz #74 : 27-11-2008, 15:37 » |
|
Ja również nie widzę różnicy w smaku.
|
|
|
Zapisane
|
uśmiech to połowa pocałunku
|
|
|
Zazula
Offline
Płeć:
MO: 22-08-2008
Skąd: Łódź
Wiadomości: 221
Myślę, więc jestem samotna...
|
|
« Odpowiedz #75 : 05-12-2008, 21:30 » |
|
Kochani wracam do tematu ostropestu, bo właśnie okazało się, że moja wątroba już jest przeciążona robotą związaną z odtruwaniem.
Od dwóch tygodni dodaję do koktajlu jedną łyżeczkę ostropestu. Myślałam, że to wspomoże moją wątrobę i zapobiegnie jej przeciążeniu, a okazało się że właśnie teraz przestała dawać sobie radę. Nie mam, na szczęście, jakichś specjalnie uciążliwych dolegliwości. Coraz więcej tylko pryszczy na twarzy, szyi i ramionach. A ostatnio ślady po bańkach (mam stawiane regularnie na bóle pleców) zrobiły się żółte jak nigdy dotąd. Masażysta powiedział, że mam bardzo dużo toksyn w wątrobie (metali ciężkich?) i powinnam ją oczyścić, ale jest to ponoć bardzo trudne?
Zibi pisał, że powinno się najpierw wzmocnić i oczyścić wątrobę a dopiero potem rozpoczynać oczyszczanie całej reszty. A ja stosuję już MO, koktajle, kropelki do nosa, Citrosept z melisą no i masaże z bańkami (też powodują uwalnianie się dużej ilości toksyn z tkanek). Myślę, że za bardzo obciążam wątrobę. Nie chciałabym sobie zaszkodzić.
Pytanie: jak tej wątrobie pomóc? Poczytałam sobie trochę i zastanawiam się: Denoxinal czy Hepeel, a może więcej ostropestu? Bo na pewno tylko jedna metoda na raz. A może po kolei? Jak sądzicie?
|
|
|
Zapisane
|
uśmiech to połowa pocałunku
|
|
|
Zazula
Offline
Płeć:
MO: 22-08-2008
Skąd: Łódź
Wiadomości: 221
Myślę, więc jestem samotna...
|
|
« Odpowiedz #76 : 11-12-2008, 20:16 » |
|
Po masażu miodem przez trzy dni czułam pieczenie pod skórą w miejscu masażu - była to tylko część placów tak na próbę. Myślę, że taki masaż może mieć rzeczywiście dobre działanie oczyszczające. Odezwę się jak spróbuję jeszcze parę razy.
|
|
|
Zapisane
|
uśmiech to połowa pocałunku
|
|
|
Kld
Offline
Płeć:
Wiek: 36
MO: 1.12.2007
Wiadomości: 187
|
|
« Odpowiedz #77 : 23-12-2008, 01:27 » |
|
Mam pytanie odnośnie dawkowania ostropest plamistego. Bo z tego co ja zrozumiałem Mistrza, pisał on, że powinno się dodawać do koktajli 1 łyżeczkę osteropestu, do 3 łyżeczek dziennie. Natomiast czytam, że co poniektórzy dodają łyżkę stołową 3 razy dziennie. I teraz nie wiem, może ja coś źle zrozumiałem bo wg. mnie to jest tak że do koktajli dajemy łyżkę(stołową) siemenia lnianego, łyżkę(stołową) pestek dyni, 2 łyżki(stołowe) miodu, a osteropestu dajemy łyżeczkę(czyli taką jak do herbaty). Jeśli jestem w błędzie to proszę żeby mnie ktoś wyporowadził I druga pytanie odnośnie Karczocha którego poleca Lacky, jaki jest przepis wykonania tych ziółek?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marlenka
Offline
Płeć:
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335
|
|
« Odpowiedz #78 : 23-12-2008, 07:02 » |
|
Mistrz zaleca 3 łyżeczki ostropestu dziennie profilaktycznie, a 3 łyżki dziennie leczniczo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #79 : 23-12-2008, 11:13 » |
|
Mistrz zaleca 3 łyżeczki ostropestu dziennie profilaktycznie, a 3 łyżki dziennie leczniczo.
Nie, to za dużo; poganianie organizmu. Pół łyżeczki profilaktycznie i półtora łyżki terapeutycznie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 24-12-2008, 13:16 wysłane przez Pablo »
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
|